Domino zawsze więcej sobie dopowie niż jest napisane :mrgreen: Jak widać regeneracja regeneracji nie równa. Polecam obejrzeć kogoś kto regeneruje, a nie tylko sprawdza rezultaty regeneracji ukręconego turbo naprawionego po taniości jak Kiwi :lol:
U mnie coś pod 1500pln poszło na regenerację, zrobione porządnie, w warsztacie co ma porządny sprzęt i reputację, nawet obudowa wypiaskowana (z rachunkiem i pisemną gwarancją). 40 tysięcy przejechane i jeszcze się trzyma. Hehe, no właśnie widzę :mrgreen: . Obejrzałem odcinek. Gość mówi, że nowe i nowe części wsadza, ale nie ma nic na temat pochodzenia oraz producenta części :wink: No nic, ja się nie przejmuję bo mam wolnossaka. Ogólnie to turbiny na warsztacie wysyłamy do Turbotech Poznań i jak na razie brak reklamacji, aczkolwiek (np. za audi a6 c6 3.0 tdi kosztowała coś koło 1000zł, a i tak wywalało błąd nastawnika turbiny - wjechała inna używana turbina i auto ożyło) :) . Wcześniej były wysyłane do Zielonej Góry, ale tam coś z dwiema turbinami nie pykło - stąd zmiana na inną firmę. Pozdrawiam