peter.a
Zarejestrowani-
Postów
205 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia peter.a
Współpracownik (7/14)
0
Reputacja
-
Panowie taki temat mam. ok. 40 tys do wydania interesuje mnie e90 polfit lub e92. Chcę znaleźć dobrą sztukę. Da się coś w tych pieniądzach? Jakich silników szukać. Najlepiej jednostka benzynowa - jest coś godnego polecenia? Wcześniej miałem e46, teraz przymierzam się do Giulietty ale w mojej okolicy nie ma nic sensownego. Rozszerzam więc zakres interesujących mnie marek i celuje w egzemplarz. Na czytanie wszystkiego o Alfach i ich szukanie spędziłem masę czasu. Proszę o jakieś wsparcie bo szukanie wszystkich informacji na temat kolejnego modelu mnie zabije. Pozdrawiam
-
Panowie, czy ktoś kojarzy warsztat P. Jarka z siarczanej 57 z Krakowa? Jakieś opinie? Jestem z nim umówiony na razie na drobną naprawę/sprawdzenie paru rzeczy, ale zastanawiam się czy warto zlecać mu coś poważniejszego.
-
No ja też nie mogę polecić. Rozrząd chyba zrobili dobrze, ale wymiana odmy z tylko jednym wężem to była jakaś porażka z ich strony. Wcześniej kolega tez niestety miał nieprzyjemności po naprawie z ich strony (zapomnieli jakiejś uszczelki założyć). Ja mam wrażenie, że wiedzę to oni mają tylko czasami ze względu na brak czasu robią rzeczy na szybko i na odpi.... się. Niestety. Ja też mam wrażenie, że w krk nie ma gdzie auta naprawić. Albo jakieś ultra drogie serwisy, albo partacze. Dzwoniłem ostatnio do polecanego prze Was serwisu w Kalwarii, ale tam tylko diesle robią. Dostałem namiar w Krakowie na jakąś ul. Siarczaną 57, no ale nie wiem czy mi się chce ryzykować. Ktoś coś słyszał? :) Chyba sprzedam to auto bo nie ma gdzie naprawiać, a nie widzi mi się zostawiać po kilka tys. za każdą naprawę w Pimie albo innym serwisie. :P Do 330i może jeszcze, ale nie do standardowego 318i. Pozdrawiam
-
Siemka, Poniżej zdjęcia. Sorry, że tak długo mi to zajęło. Pozdrawiam
-
Cześć, A czy brak mocy nie jest objawem uszkodzonych Vanosów? :) Obstawiam na podstawie lektury innych tematów znajdujących się na forum i mam wrażenie, że po prostu przy większym obciążeniu te wałki przestają działać ze względu na to, że są wytarte. Mam też wrażenie, że jest to tylko jedna z kilku rzeczy z którymi aktualnie jest problem. Odpowiadając jeszcze na pytanie. Po wypięciu wtyczki nie pojawiają się już błędy związane z "missfire detection" natomiast pojawiają się 3 nowe: 2 związane z valvetroniciem oraz "Hot film air mass meter". Mogę wrzucić screeny błędów jak to coś rozjaśni jeszcze. Po odpięciu wtyczki auto zachowywało się następująco: Ogólnie czuć było mniejszą moc - tak jakby jakiś system się w ogóle nie odpalał, ale auto przyspieszało równomiernie. Po dodaniu gazu do podłogi silnik nie dławił się tylko stopniowo, równomiernie przyspieszał. Błędy missfire już się nie pojawiły. Po podłączeniu wtyczki: problem dalej występuje. Bo dodaniu gazu do podłogi "system" ma problemy z zaskoczeniem. Tak jakby valvetronic nie mógł załapać. Po lekkim odpuszczeniu gazu coś zaczyna stykać, auto dostaje mocy i już jedzie normalnie. Pozdrawiam Piotr
-
Wypiąłem wtyczkę zaraz obok wlewu oleju. Widoczna na zdjęciu poniżej: Na razie z rzeczy które pisałeś zająłem się wymianą oleju tylko. Nie mam kompletnie czasu na samodzielne grzebanie ze względu na pisanie pracy inż. Dzisiaj znalazłem chwilę to odpiąłem jeszcze tę wtyczkę. W końcu odpiąłem dobrą? Co ma dać ten test? Pozdrawiam
-
Witam ponownie, Ogólnie dzisiaj po dłuższej przerwie podłubałem jeszcze w aucie. Na obecną chwilę wymieniłem olej na Valvoline Synpower III. Dzisiaj odpinałem wtyczkę od valvtronica. Po odłączeniu nie pojawiają się już błędy związane z cewkami. Auto ogólnie jest zmulone, ale już się nie dusi i przyspiesza równomiernie. Po odłączeniu wtyczki pojawiły się 3 błędy: 2 od valvetronica + 1 związany z powietrzem. Mogę wrzucić dokładne fotki błędów jak to coś rozjaśni. Po podłączeniu wtyczki znowu to samo- przy ok. 1000 obrotów i gwałtownym dodaniu gazu na 2 lub 3 biegu auto się dusi i nie chce jechać + check engine. Moja diagnoza: myślę, że do wymiany będą Vanosy, ale poprawcie mnie jeśli się mylę. Ogólnie mam wrażenie, że jest też coś grubo popie... z ciśnieniem oleju bo już mam 3 raz wyciek z tego samego miejsca - blisko uszczelki pokrywy zaworów, która była wymieniana na nową. Mam wrażenie, że po prostu przepuszcza w najsłabszym miejscu. Dodatkowo przy włączeniu nawiewu z deski rozdzielczej dochodzi dźwięk bulgoczącej/przelewającej się wody... Po prawej stronie silnika też jest jakiś nowy wyciek. Ogólnie masakra. :D Mam dwie opcje. Sprzedaż auta w takim stanie lub naprawa usterki związanej z dławieniem się silnika niskim kosztem i sprzedaż za lepszą cenę. Pytanie: Czy w takim przypadku i błędach, które opisałem jest sens bawić się w wymianę cewek + świec czy to i tak nic nie da? Czy niedrożna odma może być wprost przyczyną takich problemów? Jak pisałem ostatnio mechanik wymienił mi tylko wąż górny + odmę, nie wiem jak dwa pozostałe przewody. Jeśli mam się nastawiać na poważną naprawę to po prostu sprzedam auto w takim stanie jak jest i nie będę już nic grzebał w drobnych elementach bo szkoda kasy. :/ Pozdrawiam
-
No nie ma to jak pozytywne info na niedziele. Dzięki, nie miałem pojęcia, że ktoś taki jest w Kalwarii - wygląda to dosyć konkretnie. Na pewno tam zajrzę. Pozdrawiam :)
-
Kurcze, serio dziwna sprawa, że w Krakowie tak na prawdę nie ma żadnego godnego polecenia mechanika znającego się na BMW.. :/ Potrzebuje wymienić odmę + parę podstawowych spraw (olej itp). Poleci ktoś kogoś w rozsądnych cenach? Dodatkowo szukam też speca od Valvetronica, ale już nie liczę na cuda, że kogoś w KRK znajdę. :) Pozdrawiam
-
Przy okazji jeszcze podpytam bo nigdzie nie udaje mi się znaleźć odpowiedzi. Czy ktoś zna ogarniętego mechanika/warsztat w okolicach Krakowa? Oczywiście coś w rozsądnych cenach bo poziom ASO to jednak nie dla mnie. :) Pozdrawiam
-
Nie falują, a jeśli tak to w bardzo małym stopniu bo nie zwróciłem na to uwagi. Mógłbym się jeszcze przyjrzeć dokładnie w najbliższych dniach.
-
Panowie, na razie nic więcej nie zrobiłem z autem bo zmieniam mieszkanie i kompletnie nie miałem czasu. Dzisiaj jednak przejechałem się jeszcze raz i mam nową obserwację. Problem jest bardzo powtarzalny. Występuje za każdym razem gdy na niskich obrotach dodamy mocno gazu. Jeśli jadę na biegu 2 i mam powiedzmy to 2-3 tys. obrotów to wszystko jest ok, dodaje gazu i auto jedzie. Jednak jeśli na 2 biegu zdejmę nogę z gazu i zmule silnik, albo auto będzie jechało na 2 bez gazu kompletnie i wtedy dodam na maksa gaz to wypada zapłon. Czasami po takim dodaniu gazu świeci się też check engine. Czy to Wam daje jakieś dodatkowe sugestie co do możliwej przyczyny? W przyszłym tyg. spróbuje jeszcze odłączyć wtyczkę valvetronica. Muszę tylko rozkminić jak ściągnąć osłonę pod którą jest wtyczka. :/ Pozdrawiam
-
Rozrząd - tutaj nie mam pewności. Olej jest spoko, Liqui Molly. Valvetronic - nie sprawdzony, pytanie jak sprawdzić. :) Pompa wstępnego powietrza - nie. Lewe Powietrze - nie. Odma - mechanik mi wymienił tylko jeden górny wąż i odme, zamówiłem dwa dodatkowe węże i pójdzie do dodatkowej wymiany. Czujnik temperatury cieczy - nie sprawdzony. Na razie robię tak: wymieniam olej bo już rok minął - chciałem to zostawić nowemu właścicielowi. Do wymiany filtr oleju i powietrza + węże od odmy (dolne). Założę też nowe świece i cewki. Zobaczymy co się stanie po tych wymianach. Mimo wszystko trochę mnie boli portfel. Boje się, że na powyższe pójdzie grubo kilka dobrych stów, a problem może nie ustąpić. Mimo wszystko nadal chce auto sprzedać, a zaczynam dokładać. Ehh. Pozdrawiam
-
Cześć, Zrobiłem to "profilaktycznie". Czytałem różne opinie na temat rozrządu w n42 jedni polecali wymieniać całość ze względu na pękające ślizgi inni polecali zmienić tylko napinacz. Ja wymieniłem cały rozrząd.
-
Nikt?