Skocz do zawartości

MatiKosa

Zarejestrowani
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MatiKosa

  1. BMW E36 316i 1.9 Compact 1999 r. z silnikiem M43TUB19 o mocy 105 PS. Auto użytkuję od 7miu lat, dosłownie przed chwilą na liczniku pojawiło się 285,000 km. Dużo się nawymieniałem z osprzętu silnika, sam silnik natomiast sprawuje się dobrze, nie można narzekać :) Dosyć ładnie ciągnie w średnim zakresie obrotów, spalanie jest ok (jeżdże ponad 90% czasu w zakorkowanym mieście + krótkie dojazdy = 9.13 L/100 km, bez problemy przy trybie mieszanym 65/35 da się zrobić deklarowane 7.6 L/100). Dla zainteresowanych co było robione w tym okresie czasu, odsyłam do mojego tematu na forum: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=2099674#p2099674 A tak silnik ciągnie z 3ciego i 4tego :P https://youtu.be/1M2YLH0NG8g?list=UU3jpNCAItpy-sNoCfsXOyAw
  2. Hej Kinga, Czyli masz E87 polifta 118i z silnikiem N43B20 143 PS :) Ten silnik jest dośc specyficzny - trzeba dbać o niego bardzo. Jeśli chodzi o paliwo - to tak, zarówno w książeczce jak i na klapce wlewu jest napisane wyraźnie - zalecana benzyna to Pb95. Zalecają też paliwo z BP, aczkolwiek jest to pewnie reklama. Jak to jest z Pb98 to nie mam pojęcia, dopiero za rok zakupię E90 318i, mam jednak z tym autem do czynienia. Jest ono cały czas zalewane Pb95 z BP i zasadniczo chodzi jak należy, w trybie mieszanym z przewagą miasta pali ok. 8.0 L/100 km. Biorąc jednak pod uwagę iż jest to silnik o wysokim stopniu sprężania 12:1 oraz z bezpośrednim wtryskiem paliwa, to podejrzewam, że to może mieć różnicę. Jednakże auto jest zapewne wystrojone pod Pb95 i raczej to bym zalewał. Silnik posiada jednak czujnik spalania stukowego, więc nawet jak zalejesz Pb98, to on się dostosuje. Co do szarpania. Znany problem z N43 to cewki zapłonowe, objawem jest właśnie często takie szarpania podczas przyspieszania (widziałem to w tej 318i). Wywalają one jednak często żółtą kontrolkę check engine, więc skoro tego nie masz to być może to nie jest to. Inną bolączką N43 jest czujnik NOx (czujnik tlenków azotu). Auto oprócz standardowego katalizatora posiada jeszcze katalizator NOx a za nim wspomniany czujnik NOx. I ten czujnik bardzo często lubi się psuć. Nowy kosztuje 1900 zł, niemniej jednak jest szansa na wymianę tego w serwisie, gdyż zarówno na cewki jak i na NOx była akcja serwisowa. Ostatnią rzeczą, o którą ponoć warto zadbać to aktualizacja oprogramowania na to z 2011 roku. Wg relacji użytkowników operacja ta kosztuje ok. 520 zł w ASO i ponoć zapewnia płynniejszą pracę silnika i niższe spalanie. Więc jak masz auto z 2007-2010 to warto to sprawdzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.