Kriss33

Masakra , kończą sie auta z V8...

Cadi mialeś sie pochwalić co kupiłeś, zrobić galerię i co?

jak wygląda porównanie wagi obu aut?

Po pierwsze jak ktoś chce kupić F10 to nie będzie szukał F30, skody itp. Po drugie są różne powody, dla których nie wszyscy kupują nowe auta. Życie to kwestia wyborów, a każdy wybór ma swoje konsekwencje i tyle w temacie.

hmm 195...to będzie golas, a to co podałem, katalogowo 278 tyś, więc dokładka jakieś 130 tyś, podsumowanie: bez sensu :) Oczywiście to była ironia z mojej strony. Skoro ktoś chce kupić auto za ok 90 tyś to raczej nie dołoży 50 %, żeby kupić inne

Myślę, że w tym poście nie chodzi o to jak Maciek ocenił 520d, ale o to, że spodziewał się innego samochodu niż 535d. Gdyby pojeździć oboma autami zgodnie z przepisami w normalnym ruchu i pogłośnionym radiem to uważam, że nie było by żadnej różnicy.

Prawda jest taka, że zaledwie co 25 samochód zarejestrowany w PL ma mniej niż dwa lata. Zdecydowana większość Polaków kupuje auta z przebiegami grubo powyżej 150 tys km. Powód oczywisty brak kasy. Auta z przebiegiem 50 tys km serwisowane i dbane są jak nowe.

dołóż jeszcze z 50 tys i będzie nówka :)

Po zmianie przepisów i zmianie wysokości mandatów to 520d bedzie dużo za szybkie :D

Po ostatnim moim wyniku spalania w mieście , dzis 11,4. Mam takie podsumowanie spalania w mieście dla 528i ( N 20 ) 12-13 l - jazda dynamiczna, czasem obroty max, prędkości czasem 3 cyfrowe 11,4 - jazda dynamiczna , nie na Eco pro , prędkości zdecydowanie dwucyfrowe 10,3 - jazda na Eco pro, delikatnie z gazem, max 2500 obr, prędkości do 70 km/h. Pierwszym stylem juz nie jeżdzę, za miesiąc wchodzą przepisy o zabieraniu prawka. Wybieram styl drugi, trzeci zbyt męczący, bez emocji. Wesołych świat wszystkim :D

sam amor czy z wymianą?

jaki koszt takiego amora z EDC? na początku F10 jeden kosztował 2500 zł

piękna sztuka, gratuluje i radości z jazdy życzę :D

no podziwiam za jazdę autostradą do 110 km/h

Ja pamiętam jak po E39 520i (6 cylindrów) przesiadłem się do 530d to przez pół roku nie mogłem się przyzwyczaić się do klekotania na postoju. W benzynie było cud miód dźwięk, chodził jak pszczółka, ale po ruszeniu 530d było rewelacyjne.

Świetne wyniki. Ja jestem zdania, że nie warto jeździć jak emeryt cały czas będąc właścicielem F10. Ja zmieniłem swój styl jazdy głównie w mieście, bo po pierwsze mają zabierać prawko za przekroczenie o 50 km/h (a każdym F10 to łatwizna), a po drugie taka jazda jest zbyt niebezpieczna ze względu na wiele zagrożeń w mieście. Zbyt wiele można stracić...Przy okazji wychodzi mniejsze spalanie, ale ono nie jest dla mnie celem. Nie od dziś wiadomo, że dynamiczna jazda dieslem niewiele podnosi spalanie, a w benzynie znacznie.

rewelacja wynik, Twój jest cięższy o 250 kg !

biorąc po uwagę planowane przepisy o zabieraniu prawa jazdy to by trzeba 516d kupić, a wtedy to już będzie koniec świata BMW...

1695 kg :D , mam ośkę :D. dla porównania moja Navara 2,5 l diesel 171 kM na tych samych trasach spala 10.5 litra, a waży 500 kg więcej.

po tym co kiedyś pisałem o 520d to bym chyba nie mógł sie na forum pokazać :D

Ja nie napisałem, że jestem zadowolony z takiego spalania tylko, że jestem pełen podziwu, że 245 kM (w benzynie) może spalić niewiele ponad 10 l w mieście. Na pewno jestem zadowolony z siebie, że potrafię jeździć w miarę przepisowo szczególnie w mieście gdzie czyha niebezpieczeństwo :D

W związku z nadchodzącymi nowymi przepisami odnośnie zabierania prawa jazdy zacząłem po mieście jeździć spokojnie, bez nagłych przyspieszeń i przekraczania dozwolonej prędkości. Tryb eco pro, jazda bez korków i osiągnąłem spalanie 10,3. Jestem pełen podziwu, że 245 kM i tak niskie spalanie. Praktycznie nie miałem większych obr jak 2,5 tys. W porównaniu do mojej poprzedniej jazdy w takich samych warunkach spalanie niższe o min 2 litry.

Pięknie zrobiony, zrób fotki tak po 2 tygodniach, zobaczymy jak wygląda.

a Mercedes 180 km z litra :D A45 AMG 2l, 360 kM

286 kM ma mieć 530d, 272 kM to 528i, 333 kM dla 535i