Przyszedł mi do głowy pewien aspekt, który może wyjaśniać takie różnice w spalaniu dla silnika N20 245 kM, jak również w porównaniu z np. 520d. Ja również jestem pod wrażeniem jak mało potrafi spalić moje auto. Tak jak kolega wyżej wspomniał na trasie można spalić w okolicach 6 litrów jadąć 80-90 km/h, ale płynnie bez wyprzedzania i dynamicznej jazdy. W moim przypadku to działa tak, że np. 20-30 km mogę tak jechać na eco pro, aż nagle włączam sport i gaz...Wtedy spalanie rośnie natychmiast. Auto z tym silnikiem zachęca, prowokuje do dynamicznej jazdy i czerpania radości z jazdy, dlatego tak różne są wyniki spalania. Myślę, że ludzie kupujący 520d jeżdżą mniej dynamicznie, a bardziej jednostajnie i dlatego osiągają bardzo niskie wyniki spalania (prócz tego, wiadomo, że w dieslu spalanie rośnie ok 20 % przy dynamicznej jeździe a w benzynie od razu min 50%). Nawet w mieście da się spalić ok 10 l, ale trzeba jechać, a nie co chwilę ruszać, dlatego badboy ma niskie spalanie bo w Niemczech jedzie płynnie.