Kriss33

BMW i7 to z pewnością opcja do rozważenia, gdy poszukiwana jest atrakcyjna i nowoczesna limuzyna, będąca również eko-manifestem świadomości i statusu właściciela. Taka do pokonywania trasy między domem, pracą, lotniskiem, restauracjami i okazjonalnymi dłuższymi podróżami. Gdy tryb życia wymaga częstych podróży na trasach po kilkaset kilometrów dziennie, alternatywą (jeszcze) jest seria 7 w dieslu lub benzynowa hybryda plug-in. https://www.money.pl/gospodarka/nowe-bmw-serii-7-w-wersji-elektrycznej-test-limuzyny-i7-6856827005725248a.html

Serio da się to rozwiązanie obronić w jakiś racjonalny sposób? Rozwiązanie, które mam w Jeepie i BMW polegające na włożeniu ręki do klamki i otwarciu drzwi jest mega komfortowe i mega proste.

Nie pojawią, bo BMW wymieniło swoim klientom wadliwe części i nie ponieśli oni żadnych konsekwencji z tytułu wad konstrukcyjnych. Wiem , bo toprzerabialem. Nawet jak to było już po gwarancji.

No właśnie jest jedna zasadnicza przewaga aut spalinowych nad elektrykami. Kupno używanego, auta spalinowego to niewielkie ryzyko wtopy finansowej, kupno elektryka- z wiekiem rośnie ryzyko wydatków.

Nie, pisalem 20. razy ale nie czytasz ze zrozumieniem, generalnie juz sie przyzwyczajam czasami :shock: Auta pokroju M2 czy 760i kupuje _bardzo_ swiadomy klient wiedzacy DOKLADNIE czego chce. To jest promil promila sprzedazy bo auta sa mocno specyficzne i dla naszych rozkmin ICE/BEV nie maja na dzis zadnego znaczenia. Wiec jezeli takie kupiles to jestem PEWNY, ze kupiles je dlatego ze to jest DOKLADNIE to czego potrzebujesz i dla Ciebie nie ma lepszego i nie musze/nie bede Cie przekonywal :cool2: A ja mam drobne dzieci ktorym zarowno klamki jak i tunel z tylu PRZESZKADZAJA (np przy wysiadaniu z tobolami jak je podrzucam do szkoly - wysiadaja oboje z jednej strony) i rozwiazania w Tesli sa dla nich o wiele wygodniejsze i sobie je chwala. Czy jestes w stanie ten prosty fakt zaakceptowac? Skoro BMW w iX ten pomysl SKOPIOWALO to wg Ciebie zrobili to zeby uprzykrzyc zycie swoim klientom aut po 600-700k PLN czy uprzyjemnic/ulatwic? To, ze Tobie starodawne klamki nie przeszkadzaja - nie mam z tym problemu, duzo ludzi jest mocno nieufna jezeli chodzi o nowe technologie, rozumiem, szanuje i nawracac nie zamierzam, mowie o moich doswiadczeniach, w koncu po to mamy forum Gdybys czytal co pisze badz pojezdzil Tesla dluzej to bys wiedzial, ze w autach PREMIUM nie trzeba wciskac przycisku ogrzewania kierownicy - ustawia sie funkcje auto i wlacza sie wtedy sama razem z ogrzewaniem foteli gdy jest taka potrzeba, w tej nowej aktualizacji przyszly tez ustawienia low/medium/high co tez pomaga bo nie kazdy lubi goraca kierownice a tylko tak troche ciepla. Ale to jest wyznacznik rozwoju technologii - jeden powie ze czujnik zmierzchu w pomieszczeniu to fanaberia bo on jest przyzwyczajony do zwyklego wylacznika a drugi powie ze wylacznik schodowy to jest fanaberia bo przeciez zawsze mozna sie przejsc w gore/na dol i sobie kliknac, nie? Moglbym Ci podac 100 takich przykladow i jestem pewny ze na kazdy bys znalazl kontrargument natomiast technologia idzie swoja droga i WG MNIE elektromechaniczne klamki bedziesz mial za chwile w kazdym lepszym aucie tak jak elektryczne szyby. Auta spalinowe skreslilem w 90% bo ich miejsce jest na smietniku, tak jak parowozow i zaprzegow konnych. Jedyne co ogranicza technologie jeszcze to cena i infrastruktura czyli rzeczy ktore powinny sie poprawiac. Tesla nie robi wszystkiego co najlepsze, robi duzo dobrego ale kilka rzeczy bym zmienil - headup, skorzana kierownica, wentylowane fotele, lepsze wyciszenie, zle dobrane opony (rant nie chroni felgi odpowiednio), brak kombi i pewnie kilka innych by sie jeszcze znalazlo. Co do tunelu kolega BMFun Ci odpisał, argument na siłę. Ja oczywiście przyjmuje, że dla Ciebie to ma znacznie, ale 99 % klientów nie wybierze elektryka, bo ma z tyłu płaską podłogę. Co do tego, że się dzieje automatycznie. Bardzo cenie takie rozwiązania, ale mylisz pojęcia. Jak wchodzę do kuchni wieczorem/ w nocy to się automatycznie śwatło zapala, bo światło jest w tym wypadku niezbędne. Jak chce mieć podgrzaną kierownicę to ją włączam, a nie wyłączam jak nie chcę. Nie mam potrzeby zawsze w określonych warunkach jej włączać, czy podgrzewanych siedzeń. Pomijam fakt, że w BMW można to od dawna zaprogramować. Za to końcówka posta o śmietniku-BRAWO TY. P.S. Mój dziadek był kolejarzem i parowozy są fajne...

[quote name='"adamjttk" Adam zaraz, zwolnij trochę. Lekką ręką lecisz po autach spalinowych wypisując jakieś bzdury jako fakty. Można by każdy punkt rozbierać na czynniki pierwsze. Pytam poraz kolejny, czy uważasz, że jesteśmy uparci tak dla sportu i jako fani motoryzacji jeżdzimy specjalnie gorszą technologią, a może nas nie stac na tą jedyną słuszną :mad2: ? Klamki? Pisałem Ci, że w starym Jeepie chwytam za klamkę i się drzwi otwierają. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby mieć inne rozwiązanie, A bzdury te smrody, trzęsące się silniki i awaryjne. Czy na prawdę Ciebie nie razi ta ohydna kierownica w Tesli z dwoma rolkami? Taka prosta rzecz jak przycisk dedykowany do ogrzewania kierownicy jest dla mnie najlepszy rozwiązaniem, nie potrzebuje do tego ekranu. Po prostu lekką reką uważasz, że wszystko co robi Tesla jest lepsze od innych producentów pojazdów elektrycznych, a auta spalinowe skreśliłeś z góry. Dokładnie odwrotnie niz my Ci tutaj piszemy.

faktycznie RSQ3 od 287 tys dostępne od ręki - 400 KM. Slonik juz sie nikomu nie tłumacz jak wydajesz swoje pieniądze :cool2: BMW ma dostępne X3 od reki. Wersja 20d za około 300 tys zł. Ciekawe kto to kupuje. Całkowite oderwanie od rzeczywistości. https://najlepszeoferty.bmw.pl/nowe/bmw-x3

To czy kogoś stać czy nie to wg mnie jego sprawa i nie powinno się tego na forum pisać, bo to jest co najmniej niesmaczne. Ja bym zadał inne pytanie. Ix1 w Mpakiecie zaczyna sie od 275 tys + kilka pakietów i wychodzi 300 tys zł. Czy jest tego warte? Pewnie z 10 % rabatu bez problemu wiec wyjdzie z 270 tys. Wersja spalinowa o podobnych osiagach kostuje bardzo podobnie, żeby nie bylo.

No jak wsiada do niej raz na miesiac na 2 dni to sie nie dziwie ;) Mylisz troche watki Kriss, to nie watek - auto idealne dla singla/pary na weekendowe przejazdzki :cool2: 10x Ci pisalem tutaj, gdyby M2 bylo takie wszechstronne to sprzedawaloby sie 10xlepiej zamiast w sladowych ilosciach, a takie i4 M50 na uposledzonej platformie spalinowej w cuglach wygryzlo sprzedaz wszystkich ///M, M-power, M-Performance, M-pack czy jak to tam BMW jeszcze nazywa i kategoryzuje :norty: Chcesz powiedziec, ze Ci wszyscy kupujacy te elektryczne zabawki w cenie wiekszej od M2 jakby nie patrzec (w sensie neguje argument budzetu) nie maja racji? Ja nie wiem w jakim świecie Ty żyjesz, ale ewidentnie dla Ciebie samochód to elektroniczny gadżet pokroju telefonu czy smart-pralki. Wróciłem dziś z Solden, jakieś 1800km łącznie M760 zrobiłem. Lista rzeczy z których korzystałem podczas jazdy: - pedały i kierownica - grzanie foteli - masaże w fotelach - zmiana pozycji foteli - trochę klimy - córka z bajek z tyłu Nie korzystałem z - radia (bt z tel) - nawigacji (z tel) - gier (są na tel) A mówimy tutaj o 7er wyposażonym pod korek. W zasadzie dla mnie ekran środkowy mógłby nie istnieć w tym aucie, ja oczekuję wygody i komfortu, a nie pie****nia z 1000 opcji w największym ekranie dotykowym jaki się zmieści do auta. I tak samo korzystam z większości samochodów, sens tych coraz większych ekranów jest ŻADEN. I właśnie dlatego ostatnio naszło mnie takie dziwne uczucie, że nie potrzebuje żadnego nowego auta w tym roku. Ale co ważniejsze, kupiłem w swoim życiu wiele aut kompletnie bez celu, tylko dlatego, że mi się podobały, jak np. M2 czy 650ix. W tej chwili? Nowe auta są nudniejsze i brzydsze od tego co posiadam, zamiast postępu technologicznego wciska się nam na siłę (jak w tym wątku) bzdury, które nie rozwiązują żadnej realnej potrzeby i nie są krokiem do przodu, a często są wręcz krokiem do tyłu jak elektromechaniczne klamki, uzależnienia podróży od stacji ładowarek, rozpraszające ekrany z każdej strony, uszczęśliwianie na siłę brakiem przycisków i dokładanie co raz większej masy bez wyraźnych korzyści. Podpisuje się dwoma rękami. Super podsumowanie.

Taka jedna uwaga. Słonik nie kupił tego auta do czerpania przyjemności z jazdy tylko ze względów podatkowych. Po drugie dla żony co ma nim 5 minut jeździć. Tyle w temacie.

widziałem , wszędzie go reklamują - samochód roku

ja mam :) w Jeepie żony, haha

Oczywiscie, że "masz" jak odpowiednio zapłacisz. Żądanie extra kasy za takie podstawowe wg mnie wyposażenie w danej klasie aut jest po prostu żenujące. To co robi Tesla czyli od razu pełne wyposażenie jest bardzo fajne. Takie marki jak np Jeep i wiele innych mają wersje wyposażenia i nie każdą sobie słono płacić za każdą rzecz. Jak kupowałem F10 to cena zaczynała się od 190 tys za 528i, a auto, które spełniło moje potrzeby-godnym klasy premium- kosztowało katalogowo 330 tys ! Co do IX1 w żadnym razie się nie naśmiewam. Pisałem kiedyś, że jak bym chciał nowe X1 to zdecydowanie bym wybrał IX1. Tylko moja konfiguracja wychodzi min 300 tys. Ale to temat na osobną dyskusję.

Nie chodzi o racje, chodzi o to, że kazdy kupuje co mu pasuje. Można pisać w kółko, że Tesla ma to, a BMW tamto i na odwrót. Ja wcześniej w tym wątku szukałem przewagi technologicznej elektryków nad spalinowymi. Juz nawet "się zachłysnąłem" tymi osiągami, a moze by tak kupić 500 KM za 300 tys zamiast za 500 tys. No ale nie. Wygodny komfortowy suv + zabawka jest na dzisiaj dla mnie najlepsza. Generalnie to problem polega na tym, ze nie da się stwierdzić, że np BMW M2 to auto idealne. Dla mnie tak, dla Ciebie nie i tylko tyle. Tak samo jak z BEV vs ICE. Dla jednych to jest lepsze dla innych to. A juz nie wiem nawet jak to nazwać, ale najchętniej bym to nazwał szczytem głupoty, ale znowu nie chce nikogo obrażać, bo uważam inaczej. Posłuchajcie tego. Jeden z moich kolegów, któremu mówiłem wielokrotnie, że elektryk jest dla niego, bo jeździ na trasie 120 ze 3 razy do roku i dziennie 50 km to ciagle gadał, że może i by kupił, ale elektryki są droższe. Jego punkt widzenia, np Dacia Joger kosztuje full wypas ok 100 tys zł, a elektryk pod 200 tys zł. Ja mówię, ale np taka KIA e niro ma 200 KM, a Dacia 100 KM i całkowicie inne osiągi. A on na to: i co z tego, to nie ma znaczenia. No i rozwalił mnie takim myśleniem. No ale tak myślą przeciętni ludzie. Masakra. Tak przy okazji Adam to fajnie, że tym zżyjesz i Ci pasuje, masz dużo racji, żeby nie było i trzymam kciuki za przyspieszenie poniżej 3 s do setki. Jak byś jeszcze czasem przyjął argumenty/potrzeby innych będzie lepiej się czytać. Jeszcze co do ogrzewania siedzeń/kierownicy w abonamencie w BMW to żenujące. Tak jak pisałem, w starym Jeepie to wszystko mam jak i pewnie większość z Was.

Jakiś czas temu pytałem czy w przyszłości będzie się liczyć jazda samochodem, ale sądząc po tym co ostatnio piszecie to ona nie ma znaczenia, a Slawomir pisał, że potrzebuje 2 pedały i kierownice jak jedzie M2. Też tak mam...a reszta dzieje się automatycznie :cool2:

Ale jaja. Słonik mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale muszę to napisać. Leć do salonu Dacii po termofor ! :mad2: https://autokult.pl/smieja-sie-z-niemcow-oto-co-wymyslil-rumunski-producent-aut,6859386973727392a

Adam o czym Ty piszesz? Używane przez Ciebie słowa dla mnie świadczą o strasznym rozgoryczeniu, ze nie możesz kupić elektrycznego BMW o mocy 500 KM w cenie 320d. "Betonowy zarząd BMW" i wiele podobnych. Ty naprawdę jesteś przekonany, że elektryczne auta są takie super, ale Polacy są tak ślepi i uparci ( "zatwardziali petrolheadzi" ) , że specjalnie kupują gorszą technologię? Do postu nt mojego Jeepa z przed ery Tesli to nawet się nie zniżyłeś, że działa wszystko automatycznie tak jak w Tesli, a sam pisałeś, że o to chodzi. No oczywiście muzykę przenoszę na dysk na pendrivie, a nawigacja się w nocy nie aktualizuje co jest oczywiście słabe, ale ja samochód używam do jeżdżenia, a nie zabawy w GUI i to jest bez znaczenia. Czy BMW już zareagowało na te obniżki Tesli ??

2 rzeczy są warte podkreślenia. 1. Jest zasadnicza różnica pomiędzy wyborem auta-marki itd, a następnie typu napędu, a wyborem od razu elektryka z założenia. Przykład. Kolega na codzień jeździ elektrykiem , a żona Mercedesem dieslem suvem. Dzisiaj nim przyjechał i powiedział, że fajnie się jechało bo jest Mercedesem. To dlatego zapewne ludzie wybierają i4 bo jest BMW, a w Tesli nie ma wyboru napędu i tam się po prostu kupuje elektryka.. 2. Ciekawy punkt widzenia Adama co do posiadania mocy, której się praktycznie nie wykorzystuje, ale jak to mówią od przybytku głową nie boli. Podchodząc do tego z sensem i chcieć kupić elektryka z mocą 500 KM , tylko po to żeby mieć, bo konie są tanie, to nie każdy tak mysli/chce wydawać swoje pieniądze. Stąd też roznice zdań.

Adam, taka sytuacja z przed chwili, dot. mojego Jeepa z 2011 roku. Wszystko się działo automatycznie, normalnie jak w Tesli. Ubrałem kurtkę, w której mam kluczyk, podszedłem do auta, chwyciłem za klamkę, otworzyłem drzwi, wcisnąłem przycisk start, włączyłem D i pojechałem. Światła się włączyły, nawet się zmieniały długie/krótkie, włączyły się wycieraczki, włączyła się muzyka. - deska w skórze jest - grzane wszystkie siedzenia - wentylowane fotele - V8 jest - napęd na 4 koła jest - radość z jazdy jest - problemów z GUI brak Chcę zapytać czy czegoś mi brakuje do czerpania radości z jazdy tylko jestem nieświadomy ? Co do M2 - nigdy nie pisałem, że nie mam na co zmienić, ideału się nie zmienia :cool2: M2 ma te wszystkie cechy prawdziwego BMW, o których pisałeś.

przyjemność z jazdy, prowadzenie, fajny dźwięk itd będą się jeszcze liczyć ? czy tylko nikomu niepotrzebne ekrany :mad2:

Panowie załóżcie słuchawki czy tam włączcie na kino domowe. Nic nie zastąpi takiego dźwięku, no po prostu kwintesencja prawdziwej motoryzacji. Poza tym piękny samochód i baaardzo szybki. Adam Tobie też polecam :cool2:

https://elektrowoz.pl/auta/tesla-z-10-miejscem-wsrod-marek-premium-w-polsce-elektryki-popularniejsze-niz-hev-model-3-liderem-wyniki-2022/ Według danych opracowanych przez IBRM Samar w 2022 roku po raz pierwszy zarejestrowano w kraju zaledwie 1 226 samochodów z firmy Muska. I chyba staje się jasne, dlaczego niedawne obniżki cen mogły zrobić „roczny wynik w tydzień”.

Ale ubaw z rana https://wrc.net.pl/is-sprawdzil-zasieg-w-uzywanym-elektryku-z-przebiegiem-115-tys-km-na-pelnym-ladowaniu-daleko-nie-zajedzie

do takiego auta wystarczy wsiąść, odpalić V8, zrobić jakąś dramę i bez jazdy się gęba cieszy :cool2: ale czekaj skoro w Stanach najlepiej sprzedaje się Tesla to jest najlepsza, a my od 3 lat jakieś przepychanki... ależ to wszystko jest śmieszne...normalnie korci mnie wziąć taką Tesle na jazde i nagrać to, ale nie chce mi się na lawetę czekać po kilkudziesięciu minutach jazdy :cool2:

BMFun byłem dzisiaj z moim synem w salonie (odbieraliśmy M2 po serwisie). Najfajniejszym dla nas autem było bezapelacyjnie X5M, Cudowny samochód, duży, wygodny i na pewno świetnie jeździ. To tak chciałem swoje zdanie nt napisać, bo widziałem, że ktoś wcześniej jakieś herezje pisał na jego temat.