Kriss33

Taki układ miałem wcześniej i się sprawdzał, na co dzien jeździłem swoim Jeepem, BMW na codzien bardzo rzadko, wycieczki to co innego. Tak samo zamierzam teraz jeździć. Dodatkowy atut co zużycie paliwa, w elektryku zdecydowanie mniejsze, zobaczymy jakie ceny będą po wyborach.

wiadomo, że się nie da 🙂 jak będzie problem to wezmę żony Jeepa 🙂 normalnie mam w domu diesla, benzynę i elektryka...

Tej idei to chyba nikt do końca nie zna oprócz Elona. Jak się na nią wkurzę to napisze, żeby nie było samych zachwytów, bo mnie z forum w końcu BMW wyrzucicie 🙂

O tej półce to się naczytałem samych negatywnych opinii, nawet Daniel Grzyb na filmie pokazał jej ułomność. Problem jest z tym, że ludzie nie potrafią jej obsługiwać. Tak, tak, wiem co piszę, bo mi w "salonie" w Katowicach gość pokazał, że ją można schować za kanapę, jednym prostym ruchem. Wtedy ona znika z bagażnika 🙂 Jestem pewien, że tego nie wiedziałeś?

która półka? z przodu ? czy o to Ci chodzi?

Musze to napisać, znowu będzie zachwyt 🙂 w każdym moim aucie mam/miałem siatkę na podłodze, bo jak coś wkładam do bagażnika to chory jestem jak mi coś lata, w kabinie na siedzeniach nic nie wożę, bo wszystko spadnie. W Tesli żadnych haczyków, porażka normalnie, siatkę można dokupić, ale jest podłoga dzielona, to będzie ograniczać dostęp. No ok zobaczę jak z tym schowkiem pod podłogą, Miałem 2 wielkie torby zakupów no i podniosłem podłogę i szukałem zaczepu, w BMW zawsze miałem taką gumę, którą się zaczepiało o górną część, wiecie pewnie o co chodzi. No, ale nie ma tego, w końcu to tylko Tesla. Wtedy pomyślałem, zaraz przecież to Tesla i puściłem półkę uchyloną i się trzymała w tym położeniu 🙂 pewnie mało widziałem stąd te zachwyty 🙂 2 boczne schowki tez bardzo pojemne. Taka drobnostka, a cieszy.

Tak, mozna sprawdzic zuzycie, są 2 tryby, wczoraj zajrzałem do tego, od początku czyli powrót z Wawy, gdzie kilka razy musiałem sprawdzić czy pojedzie ponad 200 + jazda w koło komina jest ponizej 20 kW/100, Szok. Patrzę na to tak. Miałem Jeepa, który palił hektolitry paliwa, miał na gazie realnie min 9 s do setki, co w mieście jest i tak bez znaczenia, a teraz mam w to miejsce nowe auto, z najnowszą technologią ( do Jeepa zanosiłem muzyke na peendrive !!! ) nieporównywalnie lepsze osiągi i to zużycie na codzienna jest niewiarygodne. W koło komina chyba ze 13 kW/100 wychodzi. Jak już skończę jazdy z kolegami, bo każdy chce spróbować) to na spokojnie sobie sprawdzę, bo aż nie wierze w cuda.

Słonik napisze to jeszcze raz specjalnie dla Ciebie. Po pierwsze nie mam zamiaru porównywać przyspieszenia TMY z BMW M2. Z założenia kupiłem auto do jady z rodziną i nie chciałem lepszych osiągów niż podstawowa TMY. Katalogowo 299 kM ma uznałem, że musi być dobrze. Katalogowo 0-100 jest 6,9 s, widziałem filmy z 6,3 do setki. Nawet nie jeździłem tą wersją przed zakupem. Po zakupie okazało się, że mam 320 kM, Tesla montuje ze 4 wersje silnika . Wczorajsza ekscytacja z przyspieszenia wynikała z tego, że jadąc ok 40 km/h po na prawdę lekkim wciśnięciu gazu auto natychmiast odjeżdza. To, że na mnie robi to wrażenie, nic nie musi oznaczać dla Ciebie. I w drugą stronę, to że na Tobie coś robi wrażenie, to nie znaczy, że na innych też. Jak chcesz robić porównania, badać przyspieszenia to proszę bardzo. Ja tego nie potrzebuje. Końcówki Twojego posta o tym, że dopiero coś odkryłem w M2 i darciu łacha z kolegi przemilczę. I nie jestem na Ciebie obrażony, kazdy ma prawo do swojej opinie na forum i każdy ma inne potrzeby. Miłego dnia dla wszystkich.

😀

Sorry BMFun, że Ci się "oderwało", ale nie spodziewałem się takiej zawiści jaka mnie spotkała że strony kolegów, znajomych i przez chwilę poczułem się podobnie na forum. Tutaj to wiem, że mi nikt nie zazdrości, bo wszyscy mają lepsze fury 😀 . Oby każdy fan motoryzacji spełniał swoje marzenia i był z nich zadowolony.

miało być mam inne zdanie, ale zostawmy to juz ja sie ciesze, że kupiłem sobie fajne auto i tylko tyle i ąz tyle

czekaj, czy Ty mi mówisz co jak mam oceniać, czy problem jest w tym, że mamy inne zdanie niż Twoje czy o co chodzi, w co ja się wpisuje? poziom wykończenia BMW 2 zbliżony do Tesli ? jak macie potrzeb wszystko porównywać to porównujcie, jak chcesz porównać X5M za 800 koła do Tesli za 200 też można, tylko nie łapie po co to wszystko sie wysypało? jakies udowadnanie jeden drugiemu, pokazywanie wyzszości czy co?

Jeep miał 352 kM i 520 Nm, nawet nie myślę, żeby osiągi z Teslą porównywać... Pomysł zmiany M2 na elektryka traktuje na dzis jako żart 🙂 i nie idźmy tą drogą.

Napisze jeszcze raz dokładnie czym sie zachwycam, jeśli chodzi o przyspieszenie. Na pewno nie chodzi o przyspieszenie 0-100, bo ono w realu się rzadko używa, poza tym Tesla z napędem na tył jest ze startu ograniczona elektronicznie, a dopiero lepiej przyspiesza tak pi razy drzwi od 40. BMW M2 wciska w fotel nieporównywalnie bardziej, żeby była jasność. Za to w sytuacji kiedy jadę Teslą 40 i depne gaz to jest natychmiastowy odpał i wyprzedzenie jakiegoś auta jest mega szybkie. Przyspieszenie przy prędkościach autostradowych jest nieporównywalne, w ogóle to M2 robo 0-200 km/h w około 16 s, a TMY 22 s. Oba moje auta są dla mnie zajebiste, bez względu na to co inni uważają. Co do poziomu ekscytacji w ogóle, to każdy ma inny i te same rzeczy na jednych robią wrażenie, a innych nie. Szczerze mówiąc jak czytałem co tu szczególnie ostatnio pisaliście o Tesli, tych strasznych skórach itd to nie miałem ochoty w ogóle pisać. Ale uznałem, że warto pokazać, że ta cała dyskusja nie poszła w kosmos 🙂 Także trochę dystansu...

Szanuje tych co nie jeździli, a wiedzą, ja taki dobry nie jestem. Ja tez jeździłem testowo wersją LR i było tak sobie, bo wersja testowa jest ustawiona w trybie chill i max 140...ale zakończmy ten wątek o aucie wartym dla Ciebie garść orzeszków.

Słonik jaką wersją Tesli Y RWD jeździłeś ? z jakim silnikiem, z jakimi oponami ?

haha, ale Słonik dałeś teraz czadu, BRAWO TY !

Na pewno bym se jaja robił, bo nie mam co robić 🙂 Oj tam całkowite zaprzeczenie zaraz 🙂 było co było 🙂 pisałem wcześniej, że dalej nie wiem jak otworzyć schowek. W ogóle kiedyś to się z tego śmiałem, że trzeba na ekranie klikać otwarcie schowka, ale później się dowiedziałem, że tak jest celowo, żeby było bezpieczniej. No ale wracając, przewiozłem dzisiaj kolegów, aha, tak w ogóle normalni, zwykli ludzie jak zobaczyli auto to same zachwyty, nie to co kolegów z forum...Wracając, pojechaliśmy w czterech, no i czekałem na to pytanie: a czy wiesz jak otworzyć schowek? A coś Ty, patrz teraz, rolka: Tesla otwórz schowek i bum, wszyscy w śmiech, bo reszta już wiedziała co będzie. Kolega do teraz zbiera szczękę z podłogi.

UWAGA: auto spalinowe o podobnej mocy co elektryczne nie ma żadnego startu do elektryka w jazdach miejsko - podmiejskich!!! Jak przygotujesz spalinowe na tryb sportowy, skrzynia na sport to może i da radę, ale to bez znaczenia w praktyce. W codziennym życiu ta prostota jazdy elektrykiem jest GENIALNA. Włączasz D i tylko 1 pedał używasz. Dynamika natychmiastowa jest porażająca. Nie chce się za bardzo podniecać, ale dzisiaj wszystkim moim kolegom powiedziałem krótko-zbierajcie na elektryki. Adam, że Ty 3 lata to tłumaczysz to ja Cię serio podziwiam. Tu powinien być nakaz przejażdżki elektrykiem, żeby można było głos zabierać 🙂

200 tys po dopłacie wychodzi co i tak jest super

Obiektywny zawsze się staram być i mówić jak jest. Możecie być spokojni.

W moim M2 nie ma Android auto, ani car play. O M2 już tyle było, że nie ma co wracać. BWFun, powód był prosty. Chcę wykorzystać przewagę technologii elektryka i zobaczyć jak to jest. Najbardziej to nie mogłem zrozumieć dlaczego ludzie się tak zachwycają tymi elektrykami, że nie chcą wracać do spalinowych. Od miesiąca jeździłem codziennie M2. I to nie jest dobry układ. To auto się męczy w ruchu miejskim w codziennym życiu, a ja razem z nim. Na codzień ma być elektryk w kolo komina, bo jest wygodniej i oczywiście tanio. Dla ekonomii nie kupiłem auta za gotówkę za ponad 200 koła, to oczywiste, ale skoro można mieć ciastko i zjeść ciasto,

Wallbox juz do mnie jedzie, bez przycisku to by nie była Tesla. Zakup tej wersji, bo ona jest z Niemiec (na czym tez mi zależało) z tymi czarnymi felgami 20" to było Mission Imposible, ale udało się 🙂 Data produkcji 1 wrzesnia 2023 !

Dzięki Adam, masz w tym duży udział, spieraliśmy się nie raz, ciągle dopytywałem gdzie ta przewaga technologii, teraz już "trochę" wiem. Adam TMY RWD, nie trójka 🙂 Wiem, że Cię zaskoczyłem, bo jak juz byłem za to sie nie wygadałem, nigdy nie mówię, że kupuje, tylko dopiero po zakupie 🙂 . Najlepsze jest to, że przesiadłem się z V8 do elektryka. Chciałem mieć V8 i miałem, Tyle. Teraz chciałem przede wszystkim nowe auto, gwarancja itd. Ludzie się pytają jak się jeździ elektrykiem. W trasie jak by ktoś miał gorszy słuch i nie usłyszał braku dźwięku silnika to nie ma różnicy, normalny samochód. Brak dźwięku silnika już po 1 trasie uważam za plus. nie jest potrzebny na trasie. Nigdy nie byłem tak zrelaksowany po trasie, jechałem tylko na aktywnym tempomacie. 1. Czemu nie poczekales jeszcze 1-2 mies na odswiezona wersje (dodali kilka bajerow a nie podniesli ceny) - dostales jakas dobra oferte na stock? Tak jak pisałem TMY, 14 tys taniej i mam nadzieję na dofimansowanie. Jak dają trzeeba brać. 2. Mam nadzieje, ze bedziesz tu sumiennie raportowal o wszystkich wadach i usterkach TM3, pisz za kazdym razem jak odpadnie kierownica czy dach podczas jazdy 😉 Oczywiście. 3. Daj znac jak juz sie oswoisz z GUI po kilku dniach jak wrazenia z uzywania "tabletu", jak to jest jezdzic bez licznika i zrob jakies porownanie z OS BMW! Sam sie sobie dziwie, zmiana poglądów o 180 stopni 🙂 w ogóle nie potrzebuje tych wszystkich przycisków. Schowka jeszcze nie otworzyłem 🙂 GUI to klasa, proste, w ogole nic nie ustawiałem po odbiorze, wszystko było w automacie. Powiedziałem do mikrofonu adres i jazda. To mega. Po co mi te liczniki, prędkość wystarczy 🙂 Hmm porównanie do OS BMW. A mogę nie? BMW M2 jest świetny do jazdy, ale wybranie celu w nawigacji gdzie trzeba pisać literkę po literce to nie, stanowcze nie. Mówienie do auta jest dla mnie najwyzszym levelem. Prostota, łatwośc obsługi, cisza, świetne przyspieszenie 🙂 aż się boje tak cieszyć, ale na serio jest mega. Dzisiaj zobaczyłem statystyki zużycia. To mi sie w głowie nie mieści. Ostanie 50 km akurat po zjechaniu z autostrady droga podmiejska, trochę obwodnicy, żadnego ograniczania sie i jakiejś jazdy o kropelce i zuzycie 15 z kawałkiem kW/100 km. NIEWIARYGODNE. Trasa dom-praca uwaga Jeep 24 litry LPG, Tesla 12,9 kWh.

M2 nie objedzie żaden elektryk, to oczywiste 🙂 Jest bardzo dobrze jeśli chodzi o jazdę, nie chcę tu robić porównań do M2. Sprzedałem Jeepa Gran Cherokee V8 i w jego miejsce jest Tesla. Mimo, że jest 10 cm niższe nadwozie i mniejszy prześwit, to w środku na pewno jest co najmniej tyle samo miejsca, bagażnikowo znacznie więcej. Nawet nie rozważałem innego elektryka, z niczym Tesli nie porównywałem, chciałem Teslę i moja żona też. Tesla + supercharger jest nie do pobicia 🙂 W ogóle nie brałem pod uwagę wersji LR a tym bardziej Performance, bo już mam szybkie auto :), a elektryk i tak szybki nie jest, tylko szybko przyspiesza. Wersja RWD moim zdaniem jest bezkonkurencyjna, ma najnowszą baterię BYD (LFP) i taką chciałem. Ładowanie 10-80% zajmuje 20 min. Dla mnie rewelacja. Co do przyspieszenia w trasie to można się czasem pobawić, ale 180 jeździć nie będę i taki był mój cel...wiem, wiem nikt w to nie wierzy, ale spróbuję. Natomiast przyspieszenie w mieście i łatwość jego osiągania jest po prostu zajebista. Nie ma co pisać, kto jeździł ten wie, a ten co nie jeździł powinien spróbować. Reszte wszystko wiecie, jak wczoraj wracałem z Warszawy to było 32 stopnie, "skóra" grzeje, ale potu nie było.