Kriss33

Potwierdzam gen 3, najnowsza. Net jest potrzebny tylko przy konfiguracji. O gwarancji to nawet nie wiem.

Czekaj , za moment podejdę do garażu bo mam pudełko, może coś będzie

https://shop.tesla.com/pl_pl/product/wall-connector Slonik to jest Gen 3, wiem, bo mam. Tesla Warszawa szuka frajerów, powstali przed oficjalnym sklepem Tesla i mają ceny z du..y

Adam po tym jak polubiłem napęd elektryczny, a nie tylko zaakceptowałem to powtórzę to co mówiłem wcześniej, żaden elektryk nie nadaje się do szybkiej jazdy. Szybka to jest powyżej 180 i przynajmniej 300 km. M2 sie nadaje doskonale. Właśnie dlatego kupiłem Tesle Y najsłabsza, bo ja potrzuje ją w 90 % w koło komina. Jak bym miał porformance to bym się znowu męczył, bo w koło komina nie jak wykorzystać mocy powyżej 500 kM. Jak ostatnio jechałem BMW 70 km/h to wykorzystywało 20 kM. Ciekawe, że w Norwegii da się tak przyspieszać, w PL w mieście nie da się, a przynajmniej ja tego nie robię.

Tesla z napędem na tył ma 100 % przyczepności, M2 nawet na suchym zamiata tyłkiem

Ja to tak podchodzę, ile rocznie kosztuje mnie gaz, prąd i paliwo, a ile będzie kosztować jak np przejdę na elektryki. Z tych 3 źródeł tj ogrzewanie ì prąd, paliwo u mnie najwięcej idzie/szło na paliwo.

Dzisiaj miałem niezły ubaw, byłem na nieoczekiwanych zakupach spozywczych, w sensie nie miałem zadnej torby i juz sobie wyobraziłem pakowanie tych wszystkich jogurtów i innych pierdól luzem do bagaznika auta spalinowego, istna katastrofa. No i pierwszy raz uzyłem przedniego bagaznika, który idealnie sie do tego nadał, jajka całe 🙂 BMFun wspominałeś niedawno, że w X5M brakuje Ci one pedal driving. Jaka to jest róznica w komforcie jazdy to się przekonałem dzisiaj. Wczoraj jezdziłem M2, a dzisiaj Teslą. Zawsze jest tak, że jak sie przesiadam do czegoś nowszego lepszego to tą różnicę najbardziej czuć jak sie pojezdzi tym nowym, a potem przejedzie tym starszym. One pedal driving zmienia wszystko, komfort jazdy jest wg mnie o wiele wyzszy. Słonik, co do tego, że męcząca jest jazda M2 w mieście. Takie porównanie bym uzył, między M2 a Teslą. M2 to jest auto nastawione na atak, jest narowiste i jak nie możesz nim zaatakować, musisz jechać w sznurku to ja sie męczę, denerwuje. On potrzebuje przestrzeni. Teslą moge jechać w sznurku i mnie to nie męczy absolutnie, a jak się da depnąć, to jest zaje,ste, żaden samochód spalinowy nie ma takiego odejcia bez przygotowania, którego elektryk nie potrzebuje. Ale to już wszyscy wiecie. Elektryk jest po prostu fajny do jazdy na co dzień 🙂

Normalna kwota, żadnych takich bzdetów

My tu często mylimy jedna podstawową sprawę. Co jest lepsze co jest gorsze, czym byś wolał jeździć, a co kupisz. Cena zakupu i koszty eksploatacji dla zdecydowanej większości ludzi mają znaczenie przy wyborze auta.

BMFun co do znajomych masz 100% racji. Po tym jak się zachowali nasze relacje uległy zmianie. Przynajmniej na forum BMW nikt Tesli nie będzie zazdrościł...

Tak jak napisałem, nie chodzi mi o kolegę BMFun. Ja to obserwuje przede wszystkim poza forum , w życiu. Może to jest tak, że Ci którzy kupili tradycyjne samochody za połowę lub 2x więcej boją się dopuścić myśl, że te Tesle dają więcej radości ich właścicielom niż IM? Zakup M2 nie wzbudził tyłu emocji co Tesli wśród ludzi z mojego otoczenia. Podam konkretny przykład. Jak tylko sąsiad zobaczył moją Tesle to powiedział, że jego szwagier kupił model x za 700 tys i po tygodniu mu się zepsuł i miał z tego satysfakcję. Wczoraj przysłał mi zdjęcie jego Tesli na lawecie z informacją, że znowu się zepsuła i uśmiech. To mu napisałem, że dobrze, że nie ma Tesli, przyznał mi rację. Co do zachwytów. Myślę, że to głównie zależy od człowieka czym się zachwyca.

Właśnie na tym polega "problem" Właściciele Tesli są nimi zachwyceni, a nie właściciele Tesli chcą im pokazać, że się mylą. BMFun to nie jest przytyk do Ciebie, ale ten post to idealnie oddaje. W sumie to ja się nie dziwię, zanim stałem się właścicielem Tesli też nie rozumiałem tych zachwytów.

Słonik jak Ci to radość sprawia to nie mam z tym problemu 🙂

Ok, teraz Cie rozumiem. Absolutnie nie będę bronił tego, że lepiej zmieniać temperaturę na ekranie niż pokrętłem. Problem jest wtedy jak musisz to często wykonywać. W tym całym moim wywodzie NT przycisków chodzi mi tylko o to, że nawet jak muszę coś wybrać na ekranie to nie jest to upierdliwe. I zadziwiająco szybko podpasowala mi ta prostota i na dzisiaj nie chciałbym auta z przyciskami.

Dobra załapałem o co chodzi. Skoro przykładowo Tesla nie ma rolety panoramicznego dachu to jest gorsza od Mercedesa i BMW, które mają itd. A jak nie ma przycisków to w ogóle jakaś tania podróbka auta. Uwaga przyznaję się, kupiłem wybrakowany samochód bez przycisków, a nie prawdziwe Premium, bo chciałem, chociaż powinienem napisać, że mnie nie stać...

Ad.1, 2, 3, 6, 7, są przyciski. Ad.4,5,8, 10 nie dotyczy TMY Ad.9 ,11, można na ekranie, można głosowo.

O zadnej z tych opcji nie potrzebuje dotykać ekranu w Tesli.

Święta racja, dlatego ja nie oceniam wyborów innych i zawsze mówię o swoich wyboach. To wszystko to są po prostu opinie, a co człowiek to opinia.

Słonik wiesz, że to zart był. Wiem , że ludzie tak reagują na Tesle, bo mi to wprost powiedzieli. "Tu nic nie ma". Tylko, że oni uważają, że to auto jest jakieś gorsze, wybrakowane, oni mają lepsze, te swoje diesle.

Co do tej prostoty, zakładam, że takie jest postrzeganie ze względu budowę wnętrza. Tak się zastanawiam czy ktoś z Tesli wykazał się geniuszem, a inni producenci nam wmawiali, że potrzebujemy mnóstwa przycisków, żeby auto robiło to do czego służy. Tesla nie ma przyskow a jeździ. Nie odczułem żadnego dyskomfortu w związku z tym.

No teraz wszystko jasne dlaczego Słonik nie jeździ Teslą 😀

Uściślę o Kornackim. Zawsze twierdził, że to się nie nadaje do jazdy w trasy, tylko w koło komina.

Napęd elektryczny nie jest ok. Na codzień jest lepszy niż spalinowy i znalazłem przewagę tej technologii. To jest dopiero podsumowanie. Jestem zachwycony jazda Tesla Y. Mało tego , to auto mi się podoba i było bardzo ciężko je kupić. W tym momencie Słonik przestanie czytać i uzna, że jednak Kriss zwariował.. Otóż nie. Kupiłem biały RWD z czarnymi 20" i dosłownie było ich ze 2 szt na tydzień po kilka sekund. Oczywiście w invertory z rabatem. Co do M2, to jest cudowny samochód, daje mnóstwo emocji, ale nie w mieście w codziennej jeździe w korkach. Te 2 auta razem to dla mnie high level. Spełniajcie marzenia motoryzacyjne.

Słonik lifting będzie za rok. Jak zobaczyłem lifting 3 to chciałem aktualna wersję Y. Tyle ja na to.

no tytuł szok, Kornacki, przeciwnik elektryków, takie coś. oglądam 🙂