Kriss33

https://auto.dziennik.pl/premiery/artykuly/9324191,nowy-citroen-e-c3-juz-w-polsce-cena-tani-suv-namiesza-na-rynku.html.amp To teraz ruszy elektryfikacja w Polsce

oj tam Słonik, mam gdzieś kto to pisze, wpadła mi informacja o nowym BMW ix2 to wrzuciłem na forum, nawet tego nie czytam tylko okiem rzuciłem, także luz 🙂

https://elektrowoz.pl/auta/najpierw-tesla-teraz-bmw-x2-ix2-w-segmencie-premium-samochody-elektryczne-cenowo-tuz-obok-aut-spalinowych/

Bardzo mi się podoba to zdanie.

Zuzycie prądu na 100 km na autostradzie przy 120 km/h oraz zasięg po 15 min ładowania na Ionity 350 kW 19,6 - Hundai Ionic 6, 143 km 18,6 - Jeep Avenger, 82 km 22 - Renault Megane, 85 km Właśnie oglądam Automaniaka o autach elektrycznych jak wyżej. Panowie załaożyli, że naładują auta przez 15 min i pojadą z Łodzi do Katowic 223 km. Wyniki wyszły jak wyżej. Najkrócej mowiąć ośmieszyli jak tylko mogli auta elektryczne, stwierdzili, że wiadomo, że w trasę się nie nadają. Na podstaiwe takich programów nikt normalny nie kupi elektryka. Oczywiście kolejny program TVN Turbo ignorujący istnienie Tesli. Jeszcze jedno stwierdzili, że wraz z technologią elektryków umarła radość z jazdy...

Czyli wallbox Tesli

A co to jest za ładowarka Tesli? ja znam stacje ładowania Supercharger, rozumiem, że nie o to chodzi. Jakiś wallbox Tesli czy co?

Z tego co obserwuje jak to działa, to ludzie kupujący Toyoty, Lexusy z góry odrzucają auta elektryczne. Po drugie osiągi, moce aut porownuja swobodnie, 200 konna hybryda vs 300 konny elektryk. Dla nich nie ma różnicy. Dla Ciebie Adam i dla mnie jest oczywiste, że te hybrydy nie mają podejścia do Tesli, ale dla wielu ludzi Tesla nie istnieje. Nawet dla naszego kolegi z forum Tesla to badziewie, a przecież wie bardzo dużo o elektrykach 😀

https://www.toyota.pl/nowe-samochody/prius-plugin?gclid=Cj0KCQjw1aOpBhCOARIsACXYv-e6i7AYbT5u0_AOtujCyVSttObnaDFrY_FUL5I5jFQc6WmX1Oxo52YaAt4kEALw_wcB&gclsrc=aw.ds niezły kabaret 🙂

To oczywiście jest fajne, ale nie to mnie zachwyca. Jazda autem mnie zachwyca, a jazda elektrykim jest o wiele przyjemniejsza niż autem spalinowym przynajmniej na co dzień w koło komina.

Dalej nie mam Android auto i car play. Poza tym Sławomir napisał, że to tylko Jeep. Dobrze, że się nie przesiadłem z porządnego auta, bo bym taki zachwycony na pewno nie był...

To nie ja pisałem, ale te same odczucia, zachwyt i pytanie po co jeździć spaliniakiem.

Słonik ja zawsze dokładnie wybieram auto dla siebie do jeżdżenia i biorę takie, które mi pasuje w 100 %, a nie takie które się najbardziej opłaca. Wiem, że nie możesz tego zaakceptować, że ja się tak zachwycam Teslą. Albo że mną jest coś nie tak, albo one są takie fajne. No coś w tym jest, bo takich ludzi jest więcej. Też tego wcześniej nie rozumiałem. M2 raz w tym czasie jechałem.Myślę, że Teslą niezależnie od ceny prądu jeździ się tak samo. Jak będzie po 2-4 zł to nie wiem co zrobię. Tak to można całe życie przegdybać.

Jeszcze jedna rzecz, ludzie pierwsze co mówią o elektrykach to, że nie chcieliby jechać w trasę i szukać ładowarek. Nie mają pojęcia, że to auto może im wskazać gdzie i kiedy sie naładowac.

Adam jak Ty z nami wszystkimi tu wytrzymałeś 3,5 roku ???? Podziwiam Cię za Twój upór 🙂 Już przynajmniej nie musisz na tym forum z nikim walczyć o elektryki, czasem się tylko ktoś doczepi do Tesli i tyle 🙂

Całkowicie Cię rozumiem, jeszcze długo nasze społeczeństwo będzie się bronić przed tym złem jakim są elektryki. Ja rozumiem, że można nie wierzyć w to co ludzie piszą w necie, ale oni mnie znają, wiedzą czym jeżdżę/jeździłem, ale mimo to dalej pier..lą takie bzdury, że elektryk to wyrób samochodopodobny. Są też tacy, którzy całkowicie zmienili zdanie, a byli przeciwnikami elektryków. Zeby jeszcze mieli jakieś fajne spalinowe auta, ale tam króluje diesel! 4 cylindrowy oczywiście. Wiem dlaczego ja kompletnie nie rozumiem problemu zasięgu. Bo ja tez nad morze, nie dojade bez tankowania, na Mazaury jak jechałem to 2 razy się tankowałem. Moje zasięgi w autach spalinowych były na poziomie 300-350 km, oczywiście przy mojej jeździe. A tam 800 to kiepski zasięg, 1000 moze być, ale 1200-1400 km jest dobrze. No abstrakcja całkowita. Na koniec tych wydumek wychodzi na to, że nad morze to max raz na rok jadą, a tresy powyzej 300 km to ze 2 razy w roku robią. Zero obiektywizmu.

Te wybory o niczym nie świadczą, już to pisałem, co innego jak sobie jakiś tester pisze czym by wolał jeździć, a co innego jak trzeba za coś zapłacić. Kilka cytatów z dzisiaj: "nad morze nie da się dojechać elektrykiem" "Kupiłeś Tesle, przecież Ci się spali" "no pojedz sobie nad morze, będziesz cały dzień jechał" Świadomość ludzi jest na dnie. Może w sumie i dobrze. Dzisiaj musiałem zaparkować na cały dzień w centrum Wrocławia. Wiedziałem, że śa tam 4 miejsca dla elektryków, Jak przyjechałem przed ósmą były wszystkie puste. Zaraz po mnie przyjechał Mercedes. Jak wracałem o 16-tej tylko moje auto stało. Także niech ciemniaki myślą tak dalej. Dobrze Cejrowski gadał, że Polacy to ciemnogród.

Czyli nie mieli wyboru, tak myślałem 😀

Oni z własnej woli wybrali te elektryki???

Od początku 16,9 i w tym były obwodnice i duże prędkości. W M2 bym spalił przy tych trasach i prędkościach 13-14 l/100. Słonik a jakie Ty masz średnie w swoich elektrykach ?

Mercedes tu pokazuje zużycie 12 na 100. Moja Tesla wygląda na bardzo oszczędną. Kiedyś jechałem odcinek ok 20 km, połowa obwodnicą, ale max 80 km/h, reszta miasto. Komputer pokazał 8 kW/100. Nie wiem czy to możliwe, takie 12 w koło komina bez wyprzedzania to bez problemu.

Sprawdziłem, zamówiłem w środę wieczorem, w poniedziałek miałem kurierem

Tak, z tego linka. 3, albo 4 dni

No fakt, musi być