Właśnie jestem po jazdach testowych 528i oraz 525xd. Na pierwszy ogień poszło 528i. Nie odczułem braku 2 cylindrów, wrażenia odsłuchowe bardzo pozytywne, udało mi się zmierzyć przyspieszenie od 100 do 200, po dodaniu czasu fabrycznego od 0 do 100 wyszło mi 29 s od 0 do 200 km/h. Przy wzroście prędkości hałas nadmiernie nie wzrasta. Analogiczny pomiar (ta sama trasa) i czas 35 s od 0 do 200 km/h w 525xd. E60 530 d ma 30 s do 200 km/h. Dlaczego zaczynam od tego? Dla mnie to jest parametr, który pokazuje na co auto stać. Moje odczucia przyspieszenia w 528i są bardzo dobre, 525d gorsze. 525d na postoju duuużo cichsze od E60 530d. W czasie jazdy 525d wrażenie odsłuchowe wypadły słabo, zbyt uciążliwe, tutaj czułem, że to 4 cylindry, a nie 6. Bardzo podobała mi się praca skrzyni automatycznej i regulacja zawieszenia w obu autach. Zdecydowanie czułem róznicę w różnych trybach zawieszenia. Najbardziej mi pasowało ustawienie sport. Napęd na 4 koła póki co mnie nie interesuje, ale różnice jakie odczułem to przy gwałtownym ruszaniu (na suchym) nawet nie włączyło się ESP, a przy napędzie na tył na pewno się włącza. Spalanie w benzynie ponad 14 l/100, w dieslu 9,7. Ta sama trasa , takie same prędkości. To tylko podaje dla pokazania obrazu, w obu przypadkach to było spalanie tylko z tej jazdy. Na pewno moje 530 d nie spaliło by więcej niz 525d , a raczej mniej ok. litr. Duży ekraz navi robi wrażenie, audio Hi-Fi - 10 głośników niestety słaby dźwięk.Reasumując czekam na jazde 530d - 258 kM, bo te mnie nie zachwyliły na tyle, żebym chciał się przesiąść z tego co mam teraz.