Skocz do zawartości

Cezar_2000

Zarejestrowani
  • Postów

    649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cezar_2000

  1. 1. Jeśli kupiłeś lampy przez internet to możesz zwrócić w ciągu 10 dni bez podania przyczyny.

    2. Jak lampy świecą nisko to pewnie regulatory w środku połamane - typowa usterka (można kupić zestaw naprawczy)

    3. Jak koledzy pisali - polerka kloszy czyni cuda

    4. Te co kupiłeś wyglądają gorzej niż źle - tragicznie

  2. w tej z jedym vanosen jest na 4 przewody a w tej z dwoma na 3 przewody to wiem na pewno

    Dokładnie tak jest. Te po 09.98 mają dwa grube kable + i - i trzeci sterujący. A przed 09.98 mają cztery i rezystory gdzieś przy obudowie wentylatora.

    Być może na realoem jest jakiś błąd. Zresztą schemat pokazuje 3 różne wentylatory z różnymi indeksami jednak daty są od 09.98 i powyżej 09.98 więc świadczy to o tym że były różne.

    Nie będę się spierał bo nie o to chodzi, ale i tak mam rację :mrgreen: :wink:

  3. Nie masz racji kolego theded. Popatrz uważnie na link który wkleiłeś przy pozycji nr.5 pisze jak wół że wszedł od 09.98 czyli od momentu kiedy wrzucili podwójny vanos. Miałem dwie takie beemki 99' i 00' więc wiem co mówię.

    Co do zegarów to nie mam pewności ale u mnie była kontrolka EML a w starszym modelu chyba takiej nie ma. Nie wiem też gdzie znajduje się moduł immobilisera (być może w zegarach)

    BTW był kiedyś na forum temat o przekładce i pamiętam że gość miał problemy z odpaleniem auta właśnie przez immobiliser

  4. Oczywiście że jest visco, natomiast wentylator od klimatyzacji jest sterowany kompem i nie ma 3 oporników jak w wersji z poj vanosem. Ponadto jeśli visco jest niewydolne (i temperatura cieczy na powrocie osiągnie 98 stopni) załącza się ten wentylator.

    Nieprecyzyjnie napisałem chodziło mi o wentylator klimy - ale i tak robi on awaryjnie jako zwykły went chroniąc silnik przed przegrzaniem w razie awarii visco.

    Visco w silniku z podwójnym vanosem też jest inne(inna temperatura i mocowanie na 3 śruby zamiast 4)

  5. Poszukuje E39 i znalazłem egzemplarz który nie ma ksenonów natomiast ma spryskiwacze na zderzaku i dodatkowy zbiorniczek (mały) do spryskiwaczy.

    I tu moje pytanie czy taka konfiguracja jest możliwa czy może auto miało dzwona i ktoś wstawił zderzak ze spryskami.

    Dodam że ma też ręczną regulację wysokości świateł a właściciel zarzeka się oczywiście że 100% bezwypadek.

    Auta nie oglądałem jeszcze na żywo.

  6. Moze skrecony jakims cudem drazek stabilizatora? Nierowna dlugosc lacznikow stabilizatora?

    Nie zakladam uszkodzen powypadkowych budy...

    Każdy pomysł jest dobry. Można byłoby to sprawdzić odkręcając łączniki stabilizatora z obu stron i wtedy zobaczyć jak będzie.

    A przy okazji, kiedyś forumowicz przemek 530d w podobnym wątku napisał:

     

    "witam, miałem dokładnie ten problem w autku o którym dyskutujecie, prawy tył stał niżej niż lewy o mniej więcej grubość palca, e39 touring, niby nic, troche głupio wygląda ale straszni mnie to drażniło. W pierwszej kolejności zabrałem sie za szczegółowe sprawdzenie tylnego zawieszenia pod kątem luzów, zużytych elementów, liczyłem wtedy na wybitą tuleje pływającą, wszystko było ok. Następnie kupiłem nowe sprężyny tył, wymieniłem ale nic to nie dało. Oryginalne wyciągnięte były tej samej długości, więc niedługo potem wróciły oryginały do auta. Gdy tylnie zawieszenie było sprawdzane poraz n-ty, tym razem pod kątem zbadania stanu mocowania sprężyny, okazało się że regulacja (śruba na mimośrodzie) pochylenia kół jest inaczej ustawiona prawa i lewa strona. Ustawiliśmy prawe koło według tego jak jest lewe, a wiele roboty to nie jest, i tu sie konkretnie zdziwiłem gdy okazało się że koło jest nie tylko skierowało się minimalnie do pionu ale też podniosło się o brakującą wysokość palca zmiana ta nie wpłyneła w żaden sposób na prowadzenie auta, a miałem lekkie obawy. Przed tą regulacją, optycznie, prawe koło rzeczywiście było bardziej pochylone niż lewe. Pamiętam kiedyś to pochylenie porównywałem lew i prawa strona przy użyciu poziomicy, wychodziło podobnie, może dlatego że cała buda była lekko przechylona na wysokość tego palca. Tylko optycznie prawe tylnie koło bardziej leżało. Popatrzcie na tą regulacje, a nóż sie uda"

  7. Rozumiem że dżwi otworzyłeś. Pod maską masz zacisk "+" na silniku , "-" do masy z innego auta jak do rozruchu awaryjnego. Lub po prostu podłącz prostownik i poczekaj. I zmień tytuł posta bo admin zamknie.
  8. Ja też wypytywałem i czytałem dużo przed montażem instalki. Stanęło na BRC sequent 24. Instalacja założona przez dobry zakład. Jest dość prosta w montażu i strojeniu. Niestety przy silniku 2.8 i przyspieszeniach z pedałem w podłogę zdarzało się że parownik (genius max) nie wyrabiał. Objawiało się to małym szarpnięciem (później doczytałem że w BRC jak parownik nie wyrabia ciśnieniowo to instalacja podpiera się benzyną).

    Ma to również dobre strony bo silnik nie pracuje na ubogiej mieszance.

    Najlepsi specjaliści polecają Landi Ranzo. Bardzo dobry warsztat jest w W-wie na Modlińskiej chyba nazywa się Migaz-s ale jest kolejka na montaż .

    Tańszą alternatywą jest Stag 300 ale zainwestuj w dobre wtryski np. Keihin i mocny parownik.

     

    10.08 Edit: Jak już kolega zauważył powinno być sequent 56 - moja pomyłka

  9. Twoje turbo umarło i może się to skończyć źle. Turbo puszcza olej do kolektora ssącego i zostaje później spalony spalony. Turbo wypali cały olej z silnika, silnik rozkręci się do obrotów maksymalnych i tłoki wyjdą przez blok. Widziałem już taki silnik. Większy problem mają kierowcy automatów bo nie można silnika zdusić. A tu podobny przypadek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.