Hernandes
Zarejestrowani-
Postów
65 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Hernandes
-
Jeśli pytasz o zdanie forumowiczów, to moje jest takie: daj sobie spokój. Rozumiem, że korci, ale nie warto ryzykować. I nie chodzi o gwarancję, ale o to, że to jest ingerencja. Samochód jest homologowany na parametry fabryczne. Taka przeróbka powoduje, że samochód staje się niezgodny z homologacją. Sam kiedyś w każdym samochodzie z turbiną bawiłem się w boxy, mapy itd. Aż przyszło mi do głowy powyższe. Nie wiem jak jest w rzeczywistości i czy to byłoby traktowane jak ‘przewinienie’, ale mogę sobie wyobrazic sytuacje, że w przypadku bardzo poważnego wypadku prokurator może okazać się, że nie jest petrolheadem. I będzie szukał przyczyn właśnie w przeróbkach? Samochód przechodzi badania techniczne. Pierwsze po trzech latach. Czyli jeżeli przeróbka była w tym okresie (bez przejścia badań technicznych) to ten argument do obrony odpada. Inna sprawa, że badania techniczne nie badają takich niuansów jak bezpieczeństwo vs zwiększenie mocy. W ogóle nie bada mocy. Zresztą w drugą stronę, jeżeli samochód jest zaniedbany to też staje się niezgodny z homologacją z uwagi na niższą moc. Tak że ten…. Ale jednak perspektywa, że w przypadku poważnego wypadku musiałbym się ewentualnie tłumaczyć jakoś studzi mój entuzjazm w tuningowaniu. I jeżeli prokurator wydaje się tu scenariuszem abstrakcyjnym, to pomyśl o ubezpieczycielu. Ci specjaliści od niepłacenia, mają wtedy argument jak gwiazdka z nieba. W szczególności box-u: fizyczne urządzenia, którego tam nie powinno być. Bo hamowanie silnika w samochodzie po wypadku to rzeczywiście abstrakcja. Chociaż przy okazji ostatnich głośnych wypadków z przekroczoną prędkością były enuncjacje o biegłych badających ‘czarne skrzynki”. I to kolejny argument przeciwko… Tak że nawet jeżeli część z moich powyższych argumentów to bajdurzenie, to jednak warto je zważyć. Ale to moja opinia. Lobby tuningowe na pewno ma wiele argumentów za tym, żeby jednak ingerować.
-
X5 G05 30d/40d jazda w korkach i miasto
Hernandes odpowiedział(a) na tommy_vercetti temat w X5 (G05)
Wprawdzie nie x ale 340d. Ale to ten sam silnik co w x5 40d. Użytkuję od 4 lat, przejechane 90 tys. z czego 60 tys. w Warszawie (mam mega korki po drodze). Nic się nie dzieje. Dopalanie na postoju raz na 2-3 tygodnie (tj. Wentylator chodzi przez jakieś 7 minut po wyłączeniu silnika). Przy 20 tys. wymieniali w ramach gwarancji jakiś ‚przewód od mocznika”. Serwis stwierdził, że była jakaś wada fabryczna, czyli zakładam, że to nie poprzez niezdrową dla diesla jazdę na krótkich dystansach. -
Wprawdzie nie g30 ale g21 m340d, czyli ten sam silnik co w 540d (wagowo to g21 prawie tyle samo co g30), spalanie mam 7,1 a dla społeczności wyświetla mi za 2024 = 7,6 l/100km
-
Ja wybrałem 550e (jeszcze czekam niestety, zatem nie opowiem, czy to dobry wybór na 100%). W trasy jeżdżę sporadycznie, poza miesiącami wakacyjnymi. Zatem jazda na prądzie, mimo niewielkiego w sumie zasięgu, mnie przekonuje. I mi się G60 podoba. Podobała mi się G30. Która bardziej? A co to ma za znaczenie? Nie ma już G30 nowych. Silniki teraz padaka zdaniem wielu. Fakt, że w G60 nie ma oferowanej V8, poza smokiem typu M5. Ja jakoś nie odczuwam żalu. Pewnie brakuje mi obycia z takimi silnikami. Podobnie zresztą jak z V12, W16 itd itp. Zresztą nie ma jeszcze wersji M-performance. Jeszcze. Tam pewnie będą odpowiednie osiągi bez płacenia 800 tysi i malkontenci może będą zadowoleni. Ale czekaj... Waga! No tak, waga. Będzie na co ponarzekać. Ale tak serio: w czym ona przeszkadza na tyle, żeby zrezygnować z kupna? Przy odpowiedniej mocy, hamulcach i zawieszeniu? No, chyba, że ktoś potrzebuje na tor się powściekać. Ale do tego służy piątka? To nie jest samochód idealny. Nigdy takim nie był. Czytam tą krytykę i jest ona wyrazem jakby zawodu, że to nie jest samochód idealny. No, przyznam: nie jest. Są pewnie inne marki, czy nawet modele BMW, bliższe takiemu wyobrażeniu. Poza ogólnosamochodowymi zaletami G60 (jak na przykład komfort jazdy, przestronność, wyciszenie), również na przykład podoba mi się to, że oferuje tapicerkę nieskórzaną, która wygląda przyzwoicie i nic nie kosztuje ekstra. Nie trzeba szlachtować zwierząt. I to mi się podoba zwłaszcza. A że nie ma masaży? Serio? Albo dociągania drzwi? Serio, serio? To jest taki dramat? Jak ktoś tu wcześniej celnie napisał: pewnie zrobili badania na podstawie sprzedaży i skreślili te bardziej niszowe opcje. I być może te masaże byłyby nadal dostępne, gdyby nie konieczność pakietowania wyposażenia z uwagi na homologację. I w zasadzie to mi się właśnie w G60 (nie tylko zresztą w tym modelu) nie podoba, to utrata elastyczności w konfigurowaniu. Jak ma być premium, to właśnie wyróżnikiem była możliwość dodania różnych "fanaberii". Możliwości było bez liku. Ale to czas przeszły dla nowych modeli (chyba za wyjątkiem siódemki, ale to właśnie premium pełną gębą). I przy takim rozumieniu, to 5 jest jest takim pół-premium. Teraz są pakiety i znacznie mniejsza liczba innych dodatków. Na tych dodatkach zawsze była - podejrzewam - suta marża. Ale teraz to chyba przestało się opłacać nie z powodu kosztów produkcji ale z powodu homologacji w funkcji potencjalnej liczby chętnych. A jeżeli taki ekstra koszt miałby być jednak przenoszony na ogół klientów, którzy takich "fanaberii" nie wybierali, no to ja w takim razie akceptuję to, że nie ma "Night Vision" i cieszę się stosunkowo rozsądną, moim zdaniem, ceną. Ale szanuję, że dla innych brak różnych ekstra elementów, czy V8 jest powodem do skreślenia z listy. Pytanie tylko, czy jest gdzie iść... A jeżeIi już, to ile to kosztuje 🙂
-
Czy widzieliście ostatnio nowe 5 w salonach? Dziwna sprawa, ale jakby zniknęły. Również nie widziałem ich na parkingu samochodów testowych. Wymiotło. Czy mi się coś zdaje? Czy to ta afera z hamulcami?
-
Dziękuję za źródło. I okazuje się, że dla 550e (mój konfig) średnica tarczy jest ta sama dla M-pakietu hamulce podstawowe i "kolorowe": 374 mm. Numer części dla tarczy hamulcowej jest też ten sam. Czyli tutaj różnica (o ile jest) jest bardziej subtelna.
-
Dzięki! Dobra wiadomość. A swoją drogą, co by im szkodziło napisać o tej średnicy tarczy w opisie w konfiguratorze.
-
Moje wrażenia z jazdy nową 5 (demo 520d, 20 cali felga) były bardzo pozytywne jak chodzi o zawieszenie. To jest bardzo miękka kanapa, doskonale wyciszona i komfortowa. Koła 20 calowe nie zmieniają tej charakterystyki. Nie miałem takich odczuć, jak opisywane powyżej. Oczywiście ten samochód w tej specyfikacji nawet mnie stał obok czegoś o sportowym charakterze i dlatego prowadzi się tak, jak się prowadzi. Moim zdaniem taki renomowany producent, który wtapia w opracowanie nowego modelu gigantyczne wręcz pieniądze, nie mógłby sobie pozwolić na "myszkowanie" auta. Nie mądrzę się tylko wydaje mi się Twoje określenie ponad miarę. Oczywiście są to odczucia subiektywne, które są pochodną oczekiwań/doświadczeń. Dla mnie, nie ma problemu. Ale mogę sobie wyobrazić, że ta kanapowość w pewnych sytuacjach mogłaby być odbierana jako niepewność prowadzenia. G60 to jest zresztą kolejny krok w kierunku pluszu, falbanek i latającego dywanu. Na marginesie, podobne były reakcje przy pierwszym kontakcie z G30, w porównaniu do F10. Powszechna była opinia, że to dupowóz, to już nie to itd. Taki trend. Stety czy niestety.🙂
-
No właśnie tak myślałem. Na żywo, obie tarcze są moim zdaniem identyczne. Na oko. Z opisu technicznego też wynika, że zaciski są (z przodu) 4 tłoczkowe. I tak sobie pomyślałem, że ta dopłata to za ładny kolor tylko. Fajnie że jest wybór, ale niefajnie, że jest to opakowane w marketingową opowieść. Ja sobie to kupię, bo ładne i w sumie niedrogie. Ale już nie za fajne jest to, że mogłem spodziewać się lepszego działania takich hamulców. A tu lipa.
-
Mi udało się uzyskać 15,5% na M50. Byłem u trzech dealerów i mocno się nasapałem, żeby ten dodatkowy pół procent uzyskać. Mam małą flotę (przedział 20-50 szt.) i stąd 15%. Powyżej 50 szt. jest chyba jeszcze dodatkowy procencik. Jeżeli we flocie jest ponad 3 szt. premium, to też coś dodatkowo (nie wiem ile, może pół procent?). Są też preferencje dla grup zawodowych, ale tam sporo różnych gwiazdek i zastrzeżeń. To tak trochę szukanie owcy o pięciu nogach. Ostatecznie nie zamówiłem, bo zniechęciła mnie niepewność co do terminów. Rzeczywiście, Polska ma do końca roku kilkaset sztuk zaklepane. Ile tak naprawdę jest jeszcze dostępnych, po zasileniu parku prasowego, korporacyjnego BMW Polska, sieci wypożyczalni, innych dużych flot, tego na pewno nie wie nikt. Choć handlowcy trzymają gardę wysoko i się zarzekają, że "przed końcem roku to na pewno". Ale tak naprawdę, to na piśmie tego nie dostaniemy. Może wyciągnęli wnioski z X2, gdzie sporo ludzi zdaje się do dzisiaj czeka na odbiór tych zamawianych w okolicach premiery. A może nie... Nowość i to wysoko (stosunkowo) rabatowana na dzień dobry. Dobra cena jak na deklaratywne osiągi i wyposażenie już w standardzie. Prawdziwy wydech! Ale niepewność co do tego, kiedy tak naprawdę będzie. Plus kontrowersyjny wygląd na zdjęciach i brak możliwości zbadania na własne oczy co i jak... Meh
-
Czy ktoś wie, czy przy M pakiecie dopłata do niebieskich zacisków to tylko cena za farbę, czy jest tu jakaś wartość techniczna? W opisie jest, że są to większe tarcze, ale przyznam, że macałem, patrzyłam i różnicy nie widzę. Może moja miarka w oku jest nie teges...
-
Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi BMW 3 G20/21
Hernandes odpowiedział(a) na dzbpl temat w G20, G21, G80, G81
Czy mieliście problem ostatnio z połączeniem iPhona z samochodem? Czy to kwestia po stronie IOS, czy raczej BMW? Może to przypadek, ale po aktualizacji do ostatniej wersji IOS do 17.4.1 coś się zaczęło krzaczyć. Zanim polecę z gębą do serwisu, chciałem się upewnić, czy to dobry adres na pretensje. Czy ktoś z Was miał ostatnio takie przeprawy ? -
Fotele po prawie 18 miesiącach oceniam dobrze. Uwaga: nie są za grosz komfortowe. Nie są tez wybitnie sportowe. Coś pomiędzy. Nie wpada się w nie i łatwo się wysiada. Są twarde. W x3 w wersji M były jednak fajniejsze - są dokładnie te same ale tam są bardziej miękkie (i maja podświetlane logo :D ). Co do silnika, to bez niespodzianek. Mało pali, przez co zasięg jest w miarę. U mnie po 30 tys. Średnie spalanie to 8,2. 60% miasto w korkach. Żeby jechać naprawdę szybko i wyprzedzić kolumnę tirów nie trzeba się napinać. Na autostradzie na 7 biegu ma coś 1600 obrotów przy prędkości legalnej w Polsce. Przy dodaniu gazu do 160 ciągnie bardzo dobrze. Powyżej dobre beznyzyny jej odjeżdżają. Jedne łatwiej inne trudniej. Ale jednak. Tyle, że ja z takimi prędkościami to mam okazje na legalu pojeździć raz, dwa razy w roku. Zatem nie tęsknie i traktuje to jako ciekawostkę. No i oczywiście przyzwyczaiłem się do osiągów i teraz nie robią jakiegoś mega wrażenia. Ale to zjawisko znane, tu na forum nawet bardzo. W kategoriach absolutnych osiągi są jednak super - i nawet w tym zdaniu nie trzeba dodawać: „jak na diesla”.
-
Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi BMW 3 G20/21
Hernandes odpowiedział(a) na dzbpl temat w G20, G21, G80, G81
W apple carplay zniknęły mi wskazania z nawigacji Google na head-upie. Coś da się z tym zrobić? Miałem poprzednio android auto i tam to działało. Czyżby i na tym polu iPhone pokazuje swoją ‚przewagę”? :roll: Czy to ja jestem niedouczony? Na plus to obraz z iPhona jest wyświetlany na całym ekranie i ma (imho) ładniejszą grafikę :P -
Niestety nie mam tych reflektorów. To zwykłe laserowe. One pojawiły się w cenniku już po wyprodukowaniu. Szkoda, bo są bardzo fajne i chętnie bym je widział u siebie. Zdjęcia z ciemnego garażu są jak widać mylące.
-
Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi BMW 3 G20/21
Hernandes odpowiedział(a) na dzbpl temat w G20, G21, G80, G81
Wymiana kół czy opon w ASO to IMHO porażka. Celebrują tą wymianę godzinami. Czyli odstawić, wziąć taksówkę i podjechać po odbiór. Pół dnia. Można poczekać, jak się ma do tego nerwy. Można oczywiście skorzystać z tego ichniego door-to-door. Ale można (trzeba) skorzystać z serwisu zaufanego o rzut kamieniem od domu/roboty. Co do sensu posiadania szyberdachu, to jest to taka opcja trochę bardziej dla pasażerów drugiego rzędu niż dla samego kierowcy. W g20 nie oszałamia wielkością też. W kombi, z racji nieco innego charakteru samochodu, chyba bardziej warto. Ale to sprawa indywidualna. Co do tych szyn w bagażniku. Jak się nie chce mieć zapaproszony bagażnik, to trzeba sobie sprawić gumowa matę. Ale wtedy te wyjeżdżające szyny tracą sens. Natomiast stowarzyszone w tym elektryczne składanie oparć tylnej kanapy to żeby to chociaż było w standardzie. Nie ma. Żądanie za to kasy jest bezczelnością ze strony BMW. Lepiej by zrobili, jakby dali (niechby nawet za dopłatą) automatycznie zwijaną roletę. Teraz to jest coś z poziomu Dacii. W LCI pewnie będzie, bo to jest standard w innych samochodach z tego przedziału. Tu się nie popisali moim zdaniem zupełnie. Z tymi zimówkami 19' z gwiazdką to też jest jakiś zonk. -
Te 13 litrów to jest jakiś kosmos rzeczywiście. U mnie średnia od początku (jakieś 4,5 tys.) to 8,1 l. Ale w tym tylko dwie trasy, łącznie jakieś 700 km a reszta to W-wa. Może cały czas jeździsz na sport plus, z ręczną zmianą biegów i wymuszonym drugim biegu :wink:
-
Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi BMW 3 G20/21
Hernandes odpowiedział(a) na dzbpl temat w G20, G21, G80, G81
A swoją drogą, to czy ktoś wie, skąd ten upór producenta do szpecenia wnętrza tą gaśnicą? To są jakieś przepisy, czy przeświadczenie, że tak jest lepiej (bezpieczniej)? Skoro były tu powtarzane historie o (jakoby) uchylaniu gwarancji i odmów wypłat odszkodowań bo felga w zimówkach była nie cacy, to jakoś brakuje mi tu refleksji, że taka - było nie było - ingerencja ma znaczenie w kontekście np. odpowiedzialności odszkodowawczej. Sedno pytania to nie zachęcanie do wzbudzania się straszeniem, że "odmówiom", tylko ciekawi mnie: czy ktoś wie, skąd wynika ten upór takiego instalowania gaśnicy przez fabrykę? To z rajdów może :lol: ? -
To jeszcze o ekologii. Jeden z aspektów oczywiście: emisja CO2. Nie wg twórczości dziennikarskiej, ale wg homologacji. Jasne, że wltp to szit itp itd. Ale... 340i = 161 - 152 g/km (klasa B); 340d = 147 - 139 g/km (klasa A). Mnie to zaskoczyło i dla mnie było jednym z argumentów za dizlem. Można się śmiać :lol: Oczywiście, że w obawie przed utratą zdrowia naszych dzieci nie powinniśmy kupować dizli, bo Roman z innym Januszem w 15 letniej buni może wyciąć katalizator. No może. To też dla kogoś może być argument, szanuję.
-
Ja mam spalanie w korkach ok. 9 litrów. Na trasie 7. Da się znacznie mniej. Różnica do benzyny jest tu taka, że przy małpowaniu spalanie skacze +20% i tako spada zasięg. Ile wzrasta spalanie w benzynie (i spada zasięg) niech szczerze wypowiedzą się posiadacze benzyn. Co do osiągów, to 4,3 a 5 to na pewno matematycznie jest różnica. Jest to też różnica w wyścigach. Natomiast, czy to jest różnica w codziennym użytkowaniu ( pod warunkiem, że za takie uznamy starty na maksa z miejsca), to już nie wiem. Natomiast przyspieszenie 100-200 matematycznie nie robi wrażenia. Koledzy widzę piszą, że dłubane benzyny sprzed 15 lat szybsze. Nooo, pewnie szybsze. Natomiast przyspieszenie od, powiedzmy, 80 do 140 u mnie w mojej ‚maszynie rolniczej na gnojowicę’ robi wrażenie jak najbardziej. Biegi w sport plus też wrzuca przyjemnie sportowo. Co kto lubi. Nie ma przecież przymusu i każdy wybiera swoimi piniędzmi. :D Ps. Tu porównanie nurtujące społeczeństwo Bundes Republiki https://www.autobild.de/artikel/bmw-m340d-bmw-m340i-test-motor-preis-diesel-benziner-kombi-18575789.html
-
Zgodnie z tym założeniem powinien mieć u siebie najtwardsze zawieszenie (340d, do tego touring --> słuszna waga). Nie wiem, czy istotnie zawieszenia różnią się pomiędzy wersjami silnikowymi, ale w moim odczuciu u mnie na ustawieniu sport jest średnio twardo (mam też te twarde podobno fotele no i RoF). Na większości normalnych dróg nie powoduje to jakiegoś mega dyskomfortu. Na ustawieniu comfort jest ... normalnie. Czyli nie "komfort" w rozumieniu "miękko i pluszowo". Nic nie dobija (na razie?) - bo takie opinie też można spotkać. Nie wypowiadam się jak w takim samochodzie odczuwane jest zawieszenie M, bo niestety nie miałem okazji sprawdzić.
-
Zegary super :cool2: Poza tym schludnie i elegancko. Luxury...
-
To nie jest jakaś psychoza z tą gwarancją? Pytam nie zaczepnie :) Ja się nie przejąłem i zamontowałem felgi zimowe absolutnie nieoryginalne. Powód może i głupi, bo estetyczny: oryginalne zimowe jakoś mi się nie podobają. Za chwile dojdzie do tego, że śruby do kół też tylko z gwiazdką? Paliwo też tylko homologowane przez najwyższą kapitułę z Monachium? Nie dajmy się zwariować. A sprzedawca w salonie będzie promować własny produkt, zatem nie przypisywałbym tu jakichś mistycznych znaczeń.
-
Ja akurat mam następującą hierarchię ważności elementów i nią się kierowałem, jak już doszedłem do ładu, że ma byś 3-er, a nie 5-e czy inny X: 1) silnik 2) rodzaj nadwozia (dokładnie taka kolejność, nie pomyłka) 2) rodzaj zawieszenia i koła 4) fotele 5) tutaj dopiero reszta gadżetów - tyle ile budżet udźwignie albo zdrowy rozsądek podpowiada; jak nie udźwignie, to bez gadżetów. 6) a jak zostanie, to można sobie fundnąć kolor Dlatego ja akurat nie pochwalam rozterek typu: wezmę słabszy silnik to zostanie mi na HUD. Ale szanuję, bo każdy ma inne potrzeby. PS. Wybór pomiędzy A4 i BMW jest łatwy. Miałem A4 B9 (z dobrym silnikiem i słabym wyposażeniem, he he). BMW moim zdaniem fajniejsze. W Audi lepsze tylko wirtualne zegary, rozpoznawanie komend głosowych, roleta w bagażniku składana automatycznie i kierownica w wersji S. Reszta, literalnie wszystko, lepsze imho w 3-er.
-
Japan Racing. Model JR28