Radziej

No to dlatego wybór auta jest sprawą bardzo indywidualną i każdy wybiera pod siebie, pewnie dlatego producenci proponują aż tyle wariantów, ja piszę o swoim wyborze oraz o tym ,że czasami warto się nad czymś pochylić zanim zaczniemy potępiać w ciemno a sam to robiłem w przypadku 45e. Tak na marginesie dodam,że kiedyś jak miałem 530d to uważałem,że auto było świetne ale potencjał jego silnika w mojej jeździe był niewykorzystany ponadto nie chciałbym juz wracać do diesla,a o to w końcu chodzi że auto ma być dla mnie a nie ja dla auta Tak przy okazji czy w 30d start/stop nie jest stały?

Michael ja miałem dokładnie tak jak ty, poszedłem do salonu żeby zamówić X6 40i, kiedy zaproponowali mi X5 45e to ich obśmiałem,że co to za samochód ni pies ni wydra same wady mniejszy bagażnik,większa masa,mniejszy zbiornik i zasięg.....itd,itd :doh: ,że jak brać to albo pełnego elektryka ( z którym już miałem do czynienia) albo klasyczny napęd. Panowie z BMW mi powiedzieli "Pan siądzie,pan się nie denerwuję" zaczęli mi tłumaczyć ,że hybrydy mają większy priorytet jeżeli chodzi o restrykcje,terminy i żebym wziął na weekend bo to fajne auto tylko trzeba dać mu szansę (coś w stylu daj mi szansę i kup los) przez moment szedłem w zaparte i myślałem dlaczego mi to robią :mad2: Jak oddawałem auto to zapytałem handlowca dlaczego od nowości jest zużycie samego paliwa 8,4 litra przy przebiegu 4,833km z tego 2,288 na samym prądzie no to właśnie dlatego,że to auto zastępcze serwisu i większość jeździ bez doładowywania. Z wad które ja zauważyłem to przydało by się trochę szybsze ładowanie chociażby z wallboxa (którego mam zamiar zamontować bo i tak przed tym nie uciekniemy a wręcz śmiem twierdzić ,że teraz jeszcze bardziej będą nas cisnąć na tą transformację) trochę mocniejszy silnik elektryczny i jeżeli nie trochę mocniejsza bateria to przynajmniej o 10 litrów większy zbiornik paliwa.Co ważne decyzję o zakupie auta podjąłem w momencie kiedy wszyscy się zastanawiali jak będzie wyglądało 10 zł za litr na pylonach. Tutaj jeszcze kawałek tekstu z testu który zresztą znalazłem w tym wątku "A co jeśli prąd w akumulatorach już się skończy lub po prostu zapomnieliśmy naładować? Dobrym punktem odniesienia jest BMW X7 xDrive40i – auto jest trochę większe, ale pod względem masy dosyć mocno zbliżone do X5 xDrive45e, a moc jego wyłącznie spalinowego układu jest nieco niższa. W trasie to właśnie X7 xDrive40i zużywa nieco więcej paliwa (szczególnie przy wyższych prędkościach), podczas gdy w mieście doskonale widać ile daje hybryda: 9,1 (X5 xDrive45e) kontra 12,3 l/100 km (X7 xDrive40i). To bardzo dobra informacja, na wypadek gdyby ktoś obawiał się, że z wyczerpanymi akumulatorami BMW X5 xDrive45e zużywa „astronomiczne” ilości paliwa. Pewnym „kosztem” jest oczywiście zmniejszony bak paliwa, który w przypadku hybrydy ma pojemność 69 l" Czyli jak dla mnie nie pozostaje mi nic innego jak zacytować klasyka "Postępowi nie ma co dawać kontry"

Ja zamawiałem na koniec czerwca z założeniem ,że pewnie będzie do odbioru luty/marzec, ale diler twierdził,że do końca roku się zamkniemy, no a w tej chwili twierdzi,że odbiór będzie na przełomie listopada/grudnia, no zobaczymy aż tak się nie napinam, ale rzeczywiście od początku mówi o tym,że 45e jest traktowany priorytetowo.

No to powiem,że jeżeli ponad 600 km zasięg to jest ok, myślałem,że w trasie ciężko będzie 500 zrobić. A tak przy okazji z innej beczki to zadzwonił do mnie dzisiaj diler żeby potwierdzić termin produkcji 41 tydzień (ok.połowy października), bardzo się upierałem przy domykaniu drzwi ale przez restrykcję opcja niedostępna do grudnia, uprzedził mnie jednocześnie,że od października wchodzi restrykcja na podgrzewane/chłodzone uchwyty na kubki więc mogę ich nie dostać :duh: oraz na laser i adaptacyjne ledy :mad2: ale mówi "moment do 45e będą ,do pozostałych niedostępne" nie kryłem swojego wzburzenia bo o ile bez laserów mógłbym się obejść to bez adaptacyjnych ledów momentalnie skreśliłbym ten samochód. Z dobrych informacji jest to,że prawdopodobnie dolna część klapy znowu jest elektryczna.

No i właśnie dlatego go wybrałem ,idealnie wpisuje się w moje potrzeby i oczekiwania, dłuższe trasy są sporadyczne kilka razy w roku, gdybym miał brać klasyczny napęd to chyba jednak poszedłbym w x7. Chodzi o te kilka wypadów w roku i realny zasięg na benzynie, może to małostkowe ale chyba szlag mnie trafi jak będzie kolega za mną chodził i pitolił "no widzisz a ja dwa razy tyle przejechałem na zbiorniku,nie szkoda ci czasu..... itp." :sad2:

Miałem go na weekend i powiem ,że jeździ się na tyle dobrze,że zamówiłem, ale no właśnie jest małe ale, w międzyczasie kolega poprosił żebym mu poszukał jakiejś fajnej X7 na już i znalazłem 40d (kasa ta sama) i teraz zabił mi ćwieka bo się śmieje ,że zanim dojedziemy do Austrii albo Italii to dwa razy częściej będę tankował. Sam już nie wiem, co myśleć :mad2:

Napisz proszę coś o stylu jazdy w jakim zrobiłeś tę trasę tzn. jakie prędkości przelotowe,średnie,sposób jazdy. Pytam bo zamówiłem z tym napędem ale cały czas się zastanawiam czy to dobry wybór.

Ciekawa ta twoja konfiguracja, wkładając fajne koła na lato poprawi się znacznie jego wygląd. Zrezygnowałby z tylnych rolet w drzwiach (mam w f11) na rzecz oryginalnie przyciemnianych szyb (mam w G31),ale jeżeli budżet nie pozwala to zrobiłbym je w dobrej firmie która się tym zajmuję,kiedyś tak zrobiłem w nowym Passacie kombi który miał rolety i w sumie koszt był jakieś 600 zł,natomiast efekt końcowy jak i trwałość bez zastrzeżeń, ale okazało się ,że przy ciemnych szybach rolety zrobiły się w sumie zbędne. Zerknij jeszcze na taką jak ja bym sobie zrobił, może coś Ci jeszcze to zmieni https://configure.bmw.pl/pl_PL/configid/z8n6f6a1

Ja wyjechałem autem z salonu na tych zimówkach,też mam Xdrive i hak ,ale może w twoim aucie jest inaczej skoro serwis tak twierdzi.Żeby nie było problemów z Xdrive w przypadku ogumienia mieszanego to musisz kupić opony z homologacją BMW tzn z gwiazdką.

Ja w G31 mam jednolite na zimę z tym, że są to 18'' z m pack i z tego co pamiętam to przy 19'' nie było chyba możliwości jednolitych tylko mieszane, więc jeśli masz auto na gwarancji to lepiej sprawdź to dokładnie

Panowie nikogo nie obrażając ,ale proszę zachowajcie powagę i poziom tego forum,ja wiem,że to wasze auta i możecie z nimi zrobić co chcecie ,ale jeżeli rzeczywiście macie takie pomysły to kiedyś była taka czeska bajka "sąsiedzi" ,proponuję włączyć przed taką robotą i tam jest instruktaż krok po kroku jak się robi takie rzeczy.

To są zupełnie inne przyciski, w żaden sposób nie pasują.

Nie pasuje, to są zupełnie inne panele, pomijając różnice w samej wielkości i oznaczeniu przycisków to jeszcze mają zupełnie inne rozmiary, tak pobieżnie zmierzone w serii G jest około 21x16 cm szerokości i ok.3,5cm wysokości a serii F 19x16 cm i 2,5 cm wysokości.

Ja też właśnie rozglądam się za jakimiś ceramicznymi do niebieskich zacisków M, na tył myślę nad EBC REDSTUFF lub ATE Ceramic ew.są jeszcze Jurid White z tym,że one chyba mają minimalnie inne rozmiary, natomiast z przodu jest trochę problem bo z ceramicznych jest chyba tylko EBC. A tak z ciekawości jak szukałem do BMW na przód to znalazłem takie oryginalne klocki do nowej Toyoty Supry A04465-WAA01, czy przypadkiem nie są to te same z tym,że o 60% taniej, a tutaj w komplecie razem z tarczami A43516-WAA01 + A43512-WAA02 + A04465-WAA01 też jakieś 60% taniej niż do BMW. Czy to możliwe,że to są te same klocki i tarcze ,czy może BMW ma innych poddostawców? co o tym myślicie koledzy?

Wiecie co ta dyskusja zaczyna przypominać zawracanie kijem Wisły,tytuł wątku nie brzmi ''Udowodnij,że nie jesteś wielbłądem i na dowód wklej swoje zdjęcie" tylko ''Realne spalanie G30 diesel i benzyna'' i realnie moje średnie spalanie pokrywa się z większością innych użytkowników 530ix czyli 10-10.5l. Wracając do F10 528ix tam z tego co czytałem średnia wielu użytkowników to 11-12l a w dużym mieście jest wręcz dramat i żadne zdjęcie z "jazdy o kropelce" w długiej trasie tego nie zmieni,bo rozumiem można to zrobić raz lub dwa dla sportu i dla udowodnienia sobie,że można ,ale żeby cały czas tak jeździć to po co kupować 250KM w benzynie?

Jeżeli w tym aucie masz spalanie 9l/100km no to szacun musisz delikatnie jeździć, nie wiem czy wiesz ale ten silnik ma trochę słabych punktów a jednym z nich jest właśnie zużycie paliwa.

Na zużycie paliwa wiele czynników ma wpływ ,ale rzeczą oczywistą jest to,że diesle palą po prostu mniej i nie ma co się obrażać na rzeczywistość. Sprawność silnika nie zawsze przekłada się na niższe zużycie paliwa bo np. silniki które mają wysoką sprawność, mają problem z nagrzaniem kabiny i producenci montują dodatkowe nagrzewnice które to podnoszą zużycie. A tak przy okazji ile realnie średnio pali twoje 528i w takim normalnym codziennym użytkowaniu?

Serwus davipl w F10 mam 528i mam około 2000rpm w Ecopro przy 120km/h. Co do mniejszego apetytu na paliwo - jest coś takiego jak jednostkowe zużycie paliwa lub char. uniwersalna/warstwicowa http://zss.lublin.eu/wp-content/uploads/2016/09/5.1-Charakterystyki-predkosciowe.pdf Możesz wytłumaczyć dlaczego silnik diesla miałby spalić mniej przy dynamicznej jeździe? Pytam zupełnie poważnie. Silniki diesla mają niższe obroty przy danej prędkości, nie kręcą się tak wysoko a przez to,że maja wysoki moment w niskim zakresie obrotów nie redukują przy dynamicznym przyspieszaniu tak bardzo jak benzyna.

Moja 530ix pali 10-10,5l średnio, tyle samo pali moja 530d F11, natomiast jak miałem na weekend demoX3 2.0d lub zastępczaka 520dx to przy moim sposobie jazdy wychodziło coś koło 7,5l. Czy mógłbym mieć mniejsze spalanie? myślę,że jakbym się postarał to pewnie tak,tylko po co kupować duże i ciężkie auto ,żeby później paliło jak najmniej? Jeżeli koszty eksploatacji mają aż takie znaczenie to najlepiej wybrać inną markę

I z tym się zgadzam jeżeli kupujesz kilkuletnią używkę lub np nową 518d na 2 lata żeby zrobić np.150tys km to wtedy kalkulujesz żeby auto paliło jak najmniej a przy odsprzedaży stracić jak najmniej, ale w przypadku nowego za kilka stówek liczysz to zupełnie inaczej wtedy patrzysz na koszt paliwa jako niewielką całość ,powiem szczerze ja nawet tego nie liczę, patrzę tylko na ile mnie stać miesięcznie i czego potrzebuję na obecną chwilę, spali mniej to fajnie a jak więcej trudno bez znaczenia,jedyne co irytuje to zasięg w trasie przy wyższym spalaniu. A tak przy okazji z którym silnikiem seria 5 pali 5litrów?

Koledzy albo mało jeżdżą, albo kiepsko liczą. Mówisz,że słabo z liczeniem, więc może inaczej auto nowe za 350 tys. w leasingu, w ratę są wliczone odsetki, po spłacie w 4 lata przy odsprzedaży możemy liczyć na góra połowę tej kwoty,teraz ubezpieczenie każdy ma inaczej ale z reguły są to widełki 5-10 tys. zł. zakup drugiego kpl.kół 19'' w BMW ok 15tys. byle klocki do M pakiet to koszt ok.2 tys, więc biorąc to wszystko pod uwagę to koszt utrzymania takiego auta przez 4 lata bez paliwa lekko licząc to jakieś 250tys zł.jeżeli nic się nie zepsuje poza gwarancją. Paliwo do tego przy spalaniu 8l i cenie 5zł przy rocznym przebiegu 40tys.km po 4 latach to kwota 64 tys. zł ,a przy spalaniu 10,5l jest to kwota 84 tys. więc nie wiem czy to robi aż tak wielka różnicę chyba każdy musi sobie na to odpowiedzieć sam, ale weźmy jeszcze pod uwagę,że inaczej się jeździ 520d a 530i a jeszcze inaczej 540 itd.

Ja uważam podobnie jak kolega s0nar,jeżeli bierzemy auto za często grubo ponad 300-400 tyś i uwzględnimy koszt ubezpieczenia,serwisu,dodatkowych kosztów ekspl. oraz utratę wartości to spalanie ma tutaj rzeczywiście niewielkie znaczenie Chyba,że kupujemy jak najtaniej z zamiarem zrobienia tych 200 tyś.km np.w dwa lata albo używkę do"niewielkiej naprawy"

W lecie jechałem z Wrocławia do Szczecina G31 530ix z podobnymi prędkościami i z tego co pamiętam wychodziło coś koło 10-10,5l. Myślę,że oprócz samego silnika na wyniki spalania wchodzą również inne czynniki,więc żeby było to bardziej miarodajne trzeba by było równocześnie przejechać tymi dwoma autami tą samą trasę.

Jeździłem 520d z 2018 roku oraz x3 2,0d z początku 2019 i tam pod maska była zwykła turbina, natomiast zastęczakiem którym jeździłem było to w październiku i tam ,że tak powiem organoleptycznie sprawdziłem było biturbo, nawet rozmawiałem ze swoim mechanikiem na ten temat który to potwierdził.

To i ja dorzucę coś od siebie, osiągi 530i oraz 530d są bardzo porównywalne różnice są marginalne spalanie również, przy moim sposobie jazdy oba palą trochę ponad 10l, to co je różni jest sposób w jaki to robią i tak moim zdaniem diesel świetny na trasy, benzyna lepsza do jazdy miejsko-podmiejskiej. Zanim kupiłem 530i próbowałem na jeździe testowej 520d i różnica w osiągach była mocno odczuwalna, ale kilka tygodni temu postawiłem swoje auto do serwisu (zepsuł się hak) i jako zastępcze dostałem 520d ale już z podwójna turbiną i tutaj bardzo mocno byłem zaskoczony kurczę jak to auto się zbiera nie wiem czy to tylko moje odczucie było czy naprawdę jest taka różnica pomiędzy starym a nowym 520d ale z tego co pamiętam to tym z jedną turbiną na autostradzie rozpędzanie do 200 trwało wieczność natomiast tym biturbo bez problemu miałem 220 i nie było już miejsca żeby zobaczyć co dalej ,a na papierze moc, moment jak i osiągi są identyczne. Powiem szczerze ,że gdybym teraz kupował to zastanowiłbym się nad 520d bo w porównaniu do 530i osiągi nie są aż tak mocno różne a spalanie jest o jakieś 3 litry niższe i nie chodzi o tą różnicę spalania w kasie tylko w zasięgu, bo w 530i trzeba realnie co jakieś 550-580km zjeżdżać na stację benzynową,