pembuk

Witam, Czy wie ktoś może czy jest jakiś sposób aby Rheingoldem 3.41 przeprowadzić lub sprawdzić działanie rolety chłodnicy? W INPIE udało mi się wymusić pracę wentylatora, nie znalazłem natomiast niczego odnośnie rolety. W rheingold jestem dość świeży. Wyprzedzając pytania, nie mam żadnych błędów w sterownikach. Aczkolwiek silnik potrafił się zagrzać nawet do 97-98 w korkach. Co ciekawe nie słyszałem nawet aby wiatrak pracował (dlatego też testowałem jego działanie INPĄ). Dzięki za sugestie.

Hejka, Mam dokładnie tak samo. Stuknięcie przy cofaniu i naciśnięciu hamulca. Zdarza się jednokrotnie, żeby powtórzyć należy zmienić kierunek jazdy. Mi ten dźwięk pasuje idealnie do hamulców. Dajcie znać gdyby ktoś przypadkiem sprawdzał swoje zaciski.

Z drugiej strony, Ty przez miesiac nie posunales sie z tematem i do glowy Ci nie przyszło, że może nikt tu nie mial takiej zagadki.

Co by tu Wszyscy nie wywróżyli wizyta w serwisie ASB Cię nie ominie. Ja bym zaczął od sprawdzenia poziomu oleju ( o ile to mozliwe). Niewykluczone, że to jednak coś z konwerterem. Btw, chyba bedzie lepiej jak znajdziesz podobny duzy temat i podepniesz sie pod niego. Wieksza szansa, że odpowie Ci na Twoj post ktoś kto mial podobny problem. No i pozniej jest też wszystko w jednym miejscu. Pzdr

Chyba raczej nasadki torx :? http://www.kamaonline.pl/galerie/z/zestaw-nasadek-torx-e10_17897.jpg

Troche jeszcze pogrzebałem w sieci. Fajny materiał o możliwych powodach różnych dźwięków z dyferencjału: http://www.skf.com/binary/79-61924/TT08_024.pdf zrobiłem też troche filmików Skupiłem się przede wszystkim na tym, żeby potwierdzić, że dzwięk nie jest generowany przez obijanie dyfra o konstrukcję zawieszenia. Pomimo, że miejsca pomiedzy dyfrem a belką jest niewiele nie widać aby podczas pojawienia się dźwięku dyfer uniósł się aż tak mocno. Po za tym tuleje, na których wisi dyferencjał są całe. Wychodzi na to, że przyczyną będzie właśnie wielowpust na wale, tak jak to było opisane w załączonym wcześniej poście.

Mały update. Problem rozwiązał się po dwukrotnej reklamacji interfejsu. W końcu odesłano mi kabelek oparty na zielonej płytce (wcześniejsze dwa były na białej) i teraz wszystko działa jak należy.

Znalazłem coś jeszcze :) i coś z formu (co prawda e90, ale wygląda dokładnie tak samo). http://www.e90post.com/forums/showpost.php?p=15265465&postcount=22 i cały wątek http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=175885

NIe miałem zbyt wiele czasu, ale coś tam jeszcze udało mi się zajrzeć. Wg mnie na 90% dźwięk dochodzi z samego dyferencjału. Sam dyferencjał wydaje się pracować normalnie. Podczas jazdy nie słyszę jakiś niepokojących objawów zużycia. Poczytałem nieco zagranicznych forów i natrafiłem na wątek zużytych tulei, na których podwieszony jest dyfer lub luźnych śrub, na których jest przykręcony. Ostatkiem sił zajrzałem pod auto i rzeczywiście pomiędzy dyferencjałem a tylną belką jest może 10mm luzu. Niestety padła mi bateria w kamerce i filmów nie udało się już porobić. Wrócę do tego wątku jutro i dam znać co się udało zaobserwować.

Jestem już po wymianie tulei. Założone nowe Lemfordera. NIestety bez jakiegokolwiek efektu. Może macie jeszcze jakieś sugestie co warto sprawdzić? Strasznie to irytujące. W weekend może znajdę chwilę, żeby się temu przyjrzeć i poszarpać troche. Podobno jeszcze jeden z wahaczy poprzecznych górnych też jest już zużyty, czy to może powodować taki efekt?

czy stuknięcie, które opisywaliście brzmiało tak jak u mnie? Pozdrawiam

No to ja nie wiem. Z moim 535d 2007 jest chyba coś nie tak. Auto mam co prawda 3 tygodnie, ale w tym czasie nakręciłem jakieś 1500km. Do wymiany oleju z tankowania wychodziło mi 7,5l/100km (jeżdzę przeważnie po za korkami). Na trasie 160-170 też wychodzi mi ok 7,5. Ostatnio zmieniłem olej i jeździłem głównie po mieście w korkach, komp była przy tym resetowany i teraz mam 8,5l Zasadniczo jestem zaskoczony tym jak mało pali a jakie ma możliwości.

Niestety był jakiś problem z filmem na youtube i wrzuciłe jeszcze raz. Nowy adres filmiku to:

Witam, Proszę o jakieś sugestie w kwestii denerwującego, metalicznego stuknięcia, które pojawia się w momencie załączenia biegu (na postoju). Stukniecie pojawia się tylko raz. Żeby zaistniało ponownie muszę ruszyć lekko do tyłu i przy ponownym załączeniu D znowu stuknie. Zrobiłem filmik, na którym to słychać bardzo wyraźnie: http://youtu.be/sKCYKYF_X7w Czasem słyszę to podczas jazdy, jak odpuszczę gaz i lekko go wcisnę. Pasuje mi to do jakiegoś luzu na dyferencjale albo przegubach półosi, ale może jest to już jakaś standardowa przypadłość e60, na którą mnie szybko nakierujecie. Przeszukałem troche forum i trafiłem tylko na opisy związane z tuleją pływającą (mam niby jedną zużytą przy lewym kole) ale jakoś nie bardzo mogę pojąć jak taka tuleje zawieszenia może stuknąć na postoju tylko po załączeniu biegu. Na filmiku widać wyraźnie jak zaraz po stuknięciu przegub się obraca delikatnie, ale za to sama półoś stoi w miejscu (w końcu trzymam nogę na hamulcu). Może to jakiś luz na przegubie? P.S. Widzę, że filmik się jeszcze przetwarza więc może nie być od razu dostępny

Odgrzeje kotlet bo mam dokładnie ten sam problem co kolega poprzedzający. E60 LCI kabel K+DCAN, który za nic nie chce sie skomunikować z autem. INPe instalowałem kilkukrotnie, różne wersje zarówno na VM z XP jak i na WIn7HP64bit. Może kolega wyżej rozwiązał swój problem z tym kablem?

Koledzy mam pewien problem z podłaczeniem się do swojej e60 LCI. Zakupiłem kabelek d+can, instalowałem inpę zgodnie z instrukcją (wielokrotnie różne wersje). Sprawdzałem ustawienia portu, zapisy w plikach ini itp. Co mnie dziwi bardzo w momencie kiedy próbuje się podłączyć do modułu inpa zwraca bład (ifh-0009) a kabelek zupełnie gaśnie. Jak się go podłączy do usb (bez auta) świeci na pomarańczowo, jak próbuje gadać z autem zamruga kilka razy na czerwono i "zdycha" Czy może oznaczać to, że kabelek jest jakiś wadliwy? Żeby poźniej przywrócić go do życia muszę odłączyć go od portu USB i podłączyć na nowo, no ale komunikacja i tak nie działa. Proszę o sugestie, czy cisnąć sprzedawcę o wymianę czy szukać innej przyczyny. Pozdrawiam.

Dzięki za odpowiedź. Czyli sprzedający może co nieco kręcić. A tak na marginesie. Jeździliśmy nim trochę i spokojnie i całkiem szybko, ale bez stania w korku. Średnia spalania wyszła na 12l/100km. Czy to możliwe, czy jednak spodziewać się kilku litrów więcej. Z tego co wyczytałem to te V8 powinny dobrze znosić gaz, ale czy przy gazie w tym silniku mogę spodziewać się szybszego zużywania elementów silnika. Na co ewentualnie zwracać uwagę, gdybym chciał do niego założyc LPG?

Dzięki za całkiem szybkie odpowiedzi. Zanim bym się zdecydował, auto na pewno trafiłoby na prześwietlenie przez specjalistów. Na tą chwilę próbuje uzyskać nieco informacji z ASO, w którym było ostatnio serwisowane i z Waszą pomocą wydedukować, czy warto jest je wogóle prześwietlać. Dzwoniłem dzisiaj ponownie do sprzedającego, który nie był dostępny przy prezentacji auta (auto pokazywał mi syn). Twierdzi, że problem z odpaleniem wynikał z niewłaściwego ustawienia skrzyni biegów i pozostawieniu jej w pozycji D lub N. Czy możecie to ewentualnie zweryfikować? Jeśli ma ktoś LCI z joystickiem to może spróbuje tak odpalić i zobaczy czy ikonka silnika pozostanie podświetlona a między zegarami wyskoczy "service". Dla mnie trochę dziwne z tym "service". Tak czy inaczej niby odpalił i pali za każdym razem. Po za tym auto jest sprowadzone i nie rejestrowane w Polsce.

Witam, Wiem, że nie powinienem zakładać kolejnego tematu ponieważ jest już jeden, ale zakładam, że w ten sposób łatwiej dotrę do użytkowników V8. Jak w temacie chodzi o silnik z 540i LCI o mocy 306KM. Dotychczas użytkowałem wyłącznie diesle, ale powoli skłaniam się ku prostym silnikom benzynowym. Miałem okazję oglądać ostatnio jeden egzemplarz i mam kilka nurtujących mnie pytań. 1. Czy są jakieś typowe usterki trapiące ten silnik, na które trzeba zwrócić uwagę? Czytałem o cieknącej rurce pomiędzy głowicami, ale nie jestem pewien czy akurat ten silnik też może na to chorować. Jak ewentualnie można to sprawdzić przed zakupem? 2. Auto odpaliło od strzała i chodziło równo, pod maską słychać było tylko delikatne pocykiwanie mechaniki rozrządu. Co mnie zaciekawiło to jak się krótko trwale wcisnęło gaz na biegu jałowym do 4000 rpm i szybko odpuściło silnik zwolnił do 1200-1500, na chwilę tak został i wrócił do obrotów jałowych. Czy to normalne? 3. Troche nim pojeździłem, całkiem miło, ale nie zadługo. Silnik zdążył się zagrzać a w raz z nim komora silnika. Wydaje mi się, że bardzo mocno się zagrzała komora, prawy błotnik był wyraźnie gorący od zewnętrznej strony. Czy tak też może być po kilkunastu minutach jazdy w upale? 4. Nie mam doświadczenia z benzynami. Czy można otworzyć korek oleju podczas pracy silnika (spodziewać się wtedy jakiejś reakcji silnika)? Czy można otworzyć korek na zbiorniku płynu chłodniczego podczas pracy silnika, żeby sprawdzić bąblowanie itp? Czy można wyjąć bagnet oleju podczas pracy silnika? 5. Jak serwisować taki silnik? Auto ma obecnie wg wskazań ok 210tyś. Czy jeśli było prawidłowo serwisowane ma szanse pojeździć jeszcze ze 100kkm? 6. Czy ten silnik ma jakieś typowe wycieki oleju, których można się spodziewać? 7. Jeszcze tylko skrzynia biegów. Tu jest automat, czy różne skrzynie były łączone z różnymi silnikami, czy adoptowane w zasadzie te same do większości silników? Wg realoem tu jest skrzynia GA6HP26Z, można na niej polegać? Czy po za olejem okresowo trzeba coś w tej skrzyni wymienić (filtr itp.)? Jest coś na co szczególnie zwrócić uwagę w automatach bmw? Podczas prezentacji silnik pracował jakieś 30min. Poźniej go zgasiliśmy i po kilku minutach porosiłem o ponowne uruchomienie, żeby skręcić kołami. Niestety już nawet nie zakręcił. Czekaliśmy kilkanaście minut próbując z różnymi kluczykami i podłączając zewnętrzne aku, ale i tak nawet nie chciał zakręcić. Pokazał tylko ikonke silnika i czerwony napis serwis. Może jakieś sugestie co do takiej awarii, komuś się już przytrafiło? W przypadku mniejszych motorów doczytałem, że rozrusznik daje takie właśnie objawy. Auto oczywiście zostało u sprzedającego, ale nie chciałbym go skreślać bo po za tym wyglądało ok. Jeśli temat narusza jakieś zasady, proszę moderatora o przeniesienie do tematu zakupowego. Pozdrawiam

Chodzi dokładnie o zamek w drzwiach przednich lewych (sedan), czyli ten element z zapadką. Niektórzy nazywają to siłownikiem, bo z niego wychodzi cięgno od rygielka. Zamek ten zawiera kilka styków potwierdzajacych zamknięcie drzwi. Dodatkowo zamek drzwi kierowcy posiada wejście na cięgno z wkładki na kluczyk. W wersji euro jest to zamek drzwi lewych przednich w angielskiej prawych. Stad brak kompatybilnosci zamków pomiedzy wersjami ang i euro. Chcialem wiedziec jak je wizualnie rozróżnić spogladając na zdjecia z aukcji, zeby czasem nie kupic zamka od wersji ang. Teraz już wiem :) Zamek lewy przedni w wersji EURO posiada taki dodatkowy tulejowaty wypust wlasnie do wpięcia cięgna z wkładki na kluczyk. W wersji ang. zamek lewy przedni tego nie ma.

Witam, Mam problem z doborem lub raczej rozróżnieniem siłowników zamków drzwi przednich lewych pomiędzy wersją europejską a angielską. Czy są jakieś charakterystyczne cechy, które to umożliwiają i ułatwiają? Z góry dzięki za pomoc

EGR- hmm, chyba raczej nie nie byłoby falowania. Ale skoro podciśnienie ok poszedłbym troche dalej i sprawdził gruszkę turbiny (pewnie jest skoro przyspiesza do 2500) oraz zawór sterujący pracą gruszki (dawkuje podciśnienie, żeby wysterować kierownice turbiny), być może zacina się w chwili kiedy ma zmniejszyć ciśnienie doładowania po czym zrzuca za dużo i znowu ładuje na maksa i tak w kółko. Taki zawór można śmiało samemu wyczyścić. Trzeba tylko rozciąć metalową klamrę i zdjąć dekielek, wyjąć środek, itd. Pewnie jest gdzieś opis na forum, a jeśli nie znajdziesz tutaj to poszukaj w google, taki sam zawór jest w silnikach VAG (zawór N75). Jeśli te zabiegi nie pomogą to trzeba by zrobić diagnostykę komputerową, sprawdzić pompę, ciśnienie, przepływkę itd.

Podejrzewałbym raczej problem z układem paliwowym. Kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa?

Panowie sprawa jest prosta ! Jeśli miałeś/masz przepływomierz BOSCH 0928400 314 MUSISZ PRZY WYMIANIE NA NOWSZY PRZEPROGRAMOWAĆ ECU. Generalnie nie ma wyboru bo BOSCH przestał produkować ten model,naturalnie są na rynku repliki. (jak z ich działaniem nie mam wiedzy) Jeśli chodzi o silniki z nowym wsadem w ECU i co za tym idzie nowymi przepływkami np: BOSCH nr. 0 928 400 527 inny symbol ( 0928400468) MOWA O NAZEWNICTWIE BOSCH NIE MYLIĆ Z NAZWAMI BMW! Firma Pierburg wypuściła świetny zamiennik przepływomierz Pierburg 7.22684.09.0 Wkłada się go w miejsce starego Plug and Play bez adaptacji ,programowania itd. Naturalnie można go wcisnąć za BOSCH 0928400 314 ale wcześniej należy przeprogramować ECU. Pozdrawiam Krzysiek Witam, A czy potrafi ktoś odpowiedzieć jakie obiawy będzie miało auto po wymianie przepływomierza bez adaptacji? Da sie tym jakoś jeździć chociaż tyle, żeby dojechać na adaptacje (jakieś 150km)? Pozdrawiam, pembuk

OK, to najprawdopodobniej podświetlenie tablicy. Bądź co bądź troche dziwnie skazywane ;) Dzięki za pomoc. P.S. Temat do zamknięcia.