adamvfr750
Zarejestrowani-
Postów
129 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
e61 525i 2004
Osiągnięcia adamvfr750
Entuzjasta (6/14)
0
Reputacja
-
Ciekawe czy autor znalazł odpowiedź na swoje pytanie, ja mam taki problem w e61 to moje trzecie bmw kombi (wczesniej kilka e39) i nigdy nie miałem takich problemów, wiatr wcale nie musi byc jakis mocny, poza latem na autostradzie zawsze jest lipa, szarpaki niczego nie pokazały, nie wiem. tzry lata tak jezdze i jest bez zmian.
-
Buckey jak Ci się jeździ ? trochę czasu już minęło po tej modyfikacji.
-
odnosnie akumulatora to moj to padlina jak drzwi sa otwarte przez 15 minut to auta juz nie odpale, nieraz rano po mroznej nocy niezapalal to go na pych bo akurat mam z gurki, i tak cala zime go wymienialem tak ze jeszcze tego nie wymienilem a ze zima sie skonczyla to i pchac nie musze, wczesniej tez nielaczyla klema (czasem (to zrobilem odrazu, prawie:)) o czym informowal mnie komputer komunikatem a po odpaleniu (podczas tego bledu klemy) dopoki nie przegazowalem powyzej 2000obr okolo to swiatla byly przygaszone, radio nie dzialalo itp ale silnik pracowal normalnie (takie madre urzadzenie) generalnie pisze to bo absolutnie nie zauwazylem aby slaby a nawet rozladowany "calokowicie" akumulator wplywal na prace silnika, juz bardziej bym pomyslal o ladowaniu tudziez regulatorze napiecia, moze jak ktos ma nienaladowany aku plus wszystkie odbiorniki pradu wlaczone na max to moze i bedzie cos tam przerywalo nie wiem ja normalnie jezdzilem swiatla wycieraczki radio kierunki stop wentylator czesto na max i nic niezaobserwowalem, generalnie umnie aku sie nie doladowuje bo jest duzy a do pracy mam 4km poza tym to ile pradu potrzebuje komputer pewnie tyle co tel komorkowy a czujniki ? nieznam sie ale to chyba cewka potrzebuje najwiecej. No ale ja mam sterownik nowszy to moze dlatego no bo chyba nikt tu nie przesadza ? ps. zapewniam ze wychwycil bym kazdy niuans w pracy silnika.
-
Buckey "W separatorze jest membranka i sprężynka - kiedy silnik pracuje na wolnych, zawór wolnych obrotów jest przymknięty i jest duże ssanie przez "grzebień". To powoduje, że membranka w separatorze jest przyciągnięta i przepływ jest zredukowany (po odkręceniu korka czuć tylko lekkie ssanie). I kiedy dodajemy gazu zawór uchyla się bardziej i dostarcza powietrza, redukując podciśnienie. Membranka jest zwalniana i otwiera dopływ powietrza ze skrzyni korbowej, z której silnik zasysa sobie jeszcze więcej dodatkowego, niezmierzonego powietrza zaburzając skrupulatnie dobrany przez DME skład mieszanki. Więc w momencie dodawania gazu silnik dostawał za dużo powietrza, o którym komputer nie wiedział i dlatego skład mieszanki nie był prawidłowy. A nie wiedział, bo przepływomierz nie mógł tego zmierzyć - powietrze pochodziło ze skrzyni korbowej ciągnięte przez "grzebień" za przepływomierzem. Przy zastosowaniu zaworka i zwiększeniu podciśnienia eliminujemy ten nieprzewidywalny wpływ ugięcia membranki i dzięki temu otrzymujemy stabilniejsze obroty. " Teoria oczywiscie baaaaaardzo poprawna jednak powiedz skoro mamy takie same separatory w tych samych silnikach to u mnie takie cos nie wysteuje nie sadzisz ze ilosc tego powietrza zostala skalkulowana przez inzynierow i wliczona w margines bledu dla innych czujnikow, owszem mam opozniona reakcje na gaz ale nie mam przydlawien ani nie stabilnej pracy silnika czy tez falowania, nie mowiac juz o tym ze na sport to sam wiesz... wiec albo miales niszczelnosci (w co watpie znajac Cie) albo separator/y jakis trefny (wyminiales na oryginal ?). Buckey "obroty idą zawsze w górę, bez zawahania, przydławienia czy momentu zastanowienia. I to właśnie jest poprawa w każdym calu - przy ruszaniu bez gazu i z małym gazem auto wydaje się mocniejsze, przy manewrowaniu nie przygasa i nie gasnie " No ja takich problemow nie mam ruszanie bez gazu to tez nie problem wrecz przeciwnie. Na fimie widac zdecydowana poprawe w porownaniu do tego co bylo poprzednio tak jak mowisz zawsze idzie w gore, powiem nawet ze chyba jest lepiej niz u mnie chyba, bo tak naprawde nie wiem jak energicznie i szybko wciskales pedal gazu (bo chyba to nie bylo "kopanie w pedal"), i tu wlasnie taka mala prosba czy moglbys powiedziec mi czy u Ciebie juz jest tak, ze jak szybko kopiesz w pedal to obroty za kazdym razem ida w gore (jak u mnie na sport) a nie tylko sa podtrzymywane, tak jak np na tym moim filmie to jest obejrzyj ponownie prosze (dodam ze naprawde energicznie "kopalem tu w pedal")
-
No to jak jestescie zadowoleni z moda no to super to najwazniesze, mimo wszystko sceptycznie podchodze co do odczuwalnej poprawy reakcji na gaz (samej w sobie) i kulturalniejszej pracy silnika chyba ze ktos mial nieszczelnosci, choc Bucky zapewnia ze to nie placebo :) ale wiadomo jak czlowiek nie zobaczy to nie uwierzy. Tymniemniej jest to super rozwiazanie i.. jak to powiedziec - wszechstronne, jak tylko zajdzie potrzeba grzebania przy odmie robie tego moda, ale narazie... Moze dlatego ze u mnie nie ma takich problemów z silnikiem, pracuje ladnie wkreca sie jak burza (pomijajac opóznienie) odpala zajefajnie nie swiruje, a majonezu tez mam duzo bo do pracy mam 4km, silnik ten przynajmniej moj, uwazam za bardzo dynamiczny jestem pod wrazeniem mimo iz to e61 naprawde rwie do przodu, wiadomo masa duza ale w porownaniu do e39 z m52 2.5i to to jest szok, moge smialo porownac go do bylej e39 3.0i (231km) w automacie. W kraju w ktorym mieszkam (uk) nie jest moje auto wiele warte wiecie napewno, wiec nie bede inwestowal w nowe sprzeglo itp (nie oplace sie z reszta i tak wole automat), poczekam na x5 :) choc zawsze mowie sobie ze nigdy wiecej bmki, ale asfalt tu maja taki glosny ze no co zrobisz trzeba troche luksusu ;)
-
Taka mala dygresja, Odpalcie starego Kadeta 1.4 który oleju bierze wiecej jak beemka 2.5l (przy pojemnosci 1.4l) puknijcie w gaz a zobaczycie jak pieknie sie wkreca i obroty nie faluja, no moze tyciutenko zaplony beda wypadac na jalowym bo swiece... ale... gaz w deche i rakieta... :) (wlasne doswiadczenie) (1L na 1000km dla kadeta to pikus norma taka) a ze pod gorke niebiesko z tylu pphhhii... Jak jest problem z elektronika w silniku to i spalanie oleju bedzie mialo wplyw pogarszajacy sytuacje, ale ile tego oleju musi brac zeby falowal ? panowie bez przesady, no a z reakcja na gaz o jakiej my tu mowimy to juz w ogole nie ma nic wspolnego a przynajmniej nie w wymiarze mozliwym do odczucia dla czlowieka. Zeby nie byc goloslownym sprawdze ile u mnie tego oleju bierze a bierze sporo wydaje mi sie choc nigdy nie sprawdzalem ile, to sobie porownamy bo moj nie faluje i nigdy nie falowal, pracuje ladnie a reakcja na gaz wiecie jaka jest z filmu tak jak u Buckey-go tyle ze po nacisnieciu sport przeciez jest ok (tylko problem z ruszaniem czyli kangury, ale to 99% dwumas/sprzeglo) Jestem sklonny nawet dla testu poswiecic moje bmw tanio kupione :) i dolac oleju do paliwa co o tym sadzicie ? ile ? Ps. tylko nie bijcie, ale nigdy nawet nie sprawdzalem odmy i nie sadze aby byla kiedykolwiek wymieniana, 150tys 2004r. Ps2. sorry za brak polskich znakow nie moglem inaczej.
-
u mnie w e39 i e61 "zatrzymuje" sie na chwile przy 1100obr/min.
-
temat w fazie snu zimowego :)
-
To opiznienie nie jest usterka wiec nie wiem czy bylo to dopracowywane w pozniejszych modelach ale u mnie w e61 z 2004r jest, teraz jezdze caly czas w trybie sport i staram sie robic miedzygaz podczas dochamowan, nie wiem na ile robie to szybko ale silnik napewno daje rade tylko w trybie sport w trybie normalnym silnik nie daje rady za dluga reakcja a ja i tak napewni nie robie tego szybko bo ostatnio tak jezdzilem 10lat temu i to tez nie wiele. Dlatego tak sobie mysle czy nie mozna by wymienic wiazki elektrycznej na taka jak jest u mnie i dme a guzik sport napewno jest w kazdzym e60 tylko ukryty.
-
Dławik z icv z m50 może działać wolniej-szybciej z tąd róznica w reakcji na gaz ale to inna bajka bo musisz pamiętać buckey że ja nie mam problemu z przydławieniem i nie kojaże żeby ktoś tu pisał iż ma ten sam problem, jedynie reakcja na gaz jest ospała ale to na pewno nie usterka tylko....??? więc nie wiązał bym w twoim przypadku tych dwóch przypadłości ze sobą i jeszcze te falowania ja ich nie mam, myślę też że powinieneś jednak zamontować pedał od automatu gdyż jak juz pojeździłem sporo to naprawdę jest różnica i to duża, nawet do tego stopnia że ja się chętnie pozbędę go i założe stary, hmmm wysłał bym ci go ale nie podpasuje do e46 bo inne mocowanie no chyba że może to kwestia tego stelaża jak coś to mogę ci go wyłać bo bedzie się kurzył u mnie i nigdy go nie wystawie na ebaja a ty sobie potestujesz warto naprawdę. Oscyloskop napewno dał ci wiedzę bezcenną i potwierdził brak paliwa, tylko kto, co, sprawia, decyduje, że wtrysk nie wtryskuje :)
-
Buckey możesz podać mi numer części tego icv z m50 to może sobie kupie i zobacze jak będzie u mnie, pamiętam też że falowanie u ciebie wystepowało przy okolo 12000obr. i dotego te przydławki u mnie tego nie ma to moze i starszy icv będzie pracował poprawnie :)
-
Więc u mnie jest identycznie jak u ciebie na filmie, mi też piotr520 proponował ten ICV ponieważ ja chciałem aby obroty nie spadały tak szybko gdyż uważam cały czas iż to jest główną przyczyną kangurów podczas zmiany biegów, na marginesie dodam że z pedałem od automata kangurów mam jeszcze więcej. Buckey Czy silnik z icv od m520 rzeczywiście wolniej opada z obrotów ? Muszę podkreslić że u mnie nie ma takich przydławień jak u ciebie że delikatnie wciśniesz gaz a obroty zamiast rosnąć to słychać ssanie i widać spadek obrotów, jeszcze raz to dogłębnie sprawdzę zgodnie z twoimi filamami bo wydaje mie sie że ten problem u mnie nie występuje a to rzutowało by na twój dme. Popraw mnie jeśli się mylę - piszesz że reakcja na gaz powyżej 1500obr. jest normalna ale należy dodać że pod warunkiem iż nie puszczasz gazu tak ? Bo podczas robienia między gazu jest lipa a obroty przecież są pow 2000tys.
-
Ja bym sobie juz odpuscil i rozgladal sie za innym autem z innymi rozwiazaniami technologicznymi albo z dedykowana opcja sport. A zamiast analizowac czujniki pomyslalbym nad oszukaniem kompa.
-
Co prawda mamy inne mdele aut ale ja nie mam tego falowania i jak widziales na moich filmach silnik sie nie przydlawia podczas kopania w gaz. Trudno cos tu jeszcze napisac w tym temacie ;) Z tym czujnikiem sprzegla to masz absolutnie racje, dlatego podbijal obroty podczas zmiany biegow bez czujnika i to juz bylo w moim m52 e39. Tylko to napewno nie wszystko bo przy ruszaniu rwal jak z procy, u Ciebie Buckey i u mnie w e39 z czujnikiem w pozycji permanentnie niewcisnietego sprzegla, samo odpiecie czujnika w m52 nie dawalo tego efektu, ten hall po cos wiecej tam jest odczyt z niego jest plynny przciez.
-
Film powinien juz dzialac, no juz troche pojezdzilem i czuje roznice w gazie jednak nie dokonca na plus bo to tak naprawde nie reakcja na gaz sie poprawia tylko poprostu wciska sie wiecej gazu - jednak, czyli jak chcesz jechac normalnie a nie dynamicznie to troche to uposledza pedal gazu (jego plynnosc - spalanie) ale zdecydowanie jest roznica, buckey jak pokombinowales ze sprzeglem to wymien jeszcze ten pedal i kangorow powinno byc jeszcze mniej a i naswietli ci sie to co robi guzik sport bo to dokladnie te same odczucie tylko w mniejszym stopniu. Ja bym w tuning sie nie bawil ale twoja wola moze w e46 ten silnik to pocisk bo w e61 jest tylko zwawy jak dla mnie. Jaka firma i miasto w uk?