Gebo
Zarejestrowani-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
e46 320d 2003 automat
Osiągnięcia Gebo
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Jeszcze jedno mogę dodać, u mnie lekko ale to lekko trzęsło budą przy wyłączaniu silnika... (nie dawno odpadło mi koło pasowe) Po wymianie jego... Jest bardzo miękko, poprostu objaw zniknał. (wymiana koła + dwa paski). Może nie miało to bezpośredniego wpływu a pośredni... Ważne, że jest ok. (objawów napewno sobie nie wmawiam).
-
puzonn, Nie wiem jak u innych u mnie własnie taka różnica jest. Dlatego pisze, z drugiej strony producent podaje w cyklu miejskim 9.8... więc moje 10.2-10.5 aż tak nie odbiega... Oczywiscie na trasie spada i to znacznie... (wynik z komputera 6.1 ---->(wczesniej podawałem z dystrybutora) ( po ostatniej trasie jadac 140-160) i czesto wyprzedzając. CZyli z trasa z dystrybutora wyjdzie jakos ponad 7. Bo moj bc 1 litr to lekko okłamuje. P.S. Ostatnie tankowanei robiłęm w trybie sport i 100% miasto, czyli spodziewałem się wyniku większego spalania ku mojemu zaskoczeniu po przejechaniu wynik z dystrybutora 9.8 (ksiazkowy hmm ). Jak potwierdze to jeszcze z kilka razy, wyjdzie na to, ze musze jezdzic w trybie sport po miescie. Generlanei Jade do Rogera na aktualizacje softui diagnozę... Może uda się coś z tym spalaniem zrobić, bo nie ukrywam, że ponad 10... po mieście boli.
-
Panowie troche czasu mineło, ale to m.in dlatego że chciałem to dokładnie przebadać. I tak sprawdziłem na podstawie 5-6 tankowań. Na różnych stacjach. (BP, ORLEN, STATOIL). Po wymianie termostatów, przekaznika świec. po weryfikacji/wymianie wszystkich świec. Termostaty działają sprawnie, auto szybciej się nagrzewa. Testowane wielokrotnie na komputerze. Aktualne spalanie przy temperaturze średnio około +10 + 20. To 10.5 litra w cyklu miejskim. I nie potrafie zejść niżej. Nogi ciężkiej nie mam, nie startuje jak szalony. Normalna jazda +- 15 km w jedną stronę---> 8 godzin przerwy i 15 w drugą. Czy mam rozumieć, że to normalne... ?
-
Ok panowie wymieniony sterownik. ----- reasumujac Wyminilem 2 termostaty komplet filtrow+ sterownik grzania swiec... Wracam do sedna sprawy... czyli liczenia jak szybko sie nagrzewa... a nagrzewa sie szybciej czyli.: 4-5 km strzalka w pionie... komputer 72-75 Po okolo 8 km - komputer 87-92 -------- Co gorsze zmienilem stajce bo juz nie wiedizelm czy mi zle leja czy jak... i przez zime staram sie lac statoil arktyczne -32... no ale teraz jest jak jest mrozow nie ma do -15 jak wisadam to w okolicach 0... Wiec ani sterownika sobien ie przetestuje... . ale policzyc moge spalanie... Bo syn w domu wiec wrocilem do normlanego trybu... gdzie palil mi wczesniej w okolicach 12...
-
Cały tydzień przejezdziłem na tym akumulatorze co go raz doładowałem.... Generalnie odpala, ale żeby było odrazu to nie można powiedzieć... Najwięskzy problem z rana... lub nawet po 8 godzinach postoju pod praca... I teraz wyczytalem gdzies ze jak swiece nowe to nie powinno sie podgrzewac 3 razy... Co o tym myslicie? Ja w tej chwili podgrzewam bo sie cykam ze jak nie zalapie za pierwszym razem to potem jest mu juz ciezko zupelnie..., tzn kreci... ale jakby nie ma momentow zalapania... Zastanawiam sie rowniez czy to sterownik padl czy moze jednak "tylko "Bezpieczniek... Zastanwiam sie rowneiz czemu jak mam wlaczony klimatornik obroty mi faluja szczegolnei jak jest zimny...
-
Tankuje zwykle paliwo na bp... 8 tankowan i przy mrozach -2-5 z rana dawalo rade... Aktualnie nic nie robilem... ale tez mrozy sa lzejsze....: Tak czy siak pewno wymienie ten sterownik.: No i zastanawiam sie czy nie pojechac i nie wymienic akumulatora... Z drugiej strony to chyba nie do koncaj ego wina... skoro przy dwoch innych z kabli tez nie odpalal... Podejrzewam ze jest tak jak mowisz soolek... Dzis po nocy pod chmurką... Odpalil za pierwszym razem... ale zeby to nazwac odpaleniem na dotyk... typu jeden obrot i jjuuz to tez nie... Byly 3 obory i ruszyl... Swiece podgrzewalem 3 razy... (przynajmniej tak mi sie wydaje...) bo nie wiem czy je podgrzewam skoro sterownik walniety...
-
Po nocy w garażu gdzie komputer pokładowy pokazał + 2,5 Po naładowaniu jeszcze raz akumulatora orginalnego (dolaliśmy jeszcez dobre 3/4 litra do każdej z cel wody demiralizowanej... Prostownik pokazął Full Charge... Jednak "dioda" nadal na akumulatorze była czarna... (czy powinienem zmienić akumulator?) czy się nie przejmować tym...? Zrobiłęm test nr. 9 pokazuje ładowanie chyba w normie... bo jest około 140 - 141 1) Odpaliła odrazu. Pochodził z 10 minut... Potem zgasiliśmy... Odpaliliśmy jeszcze z 3-4 razy za każdym razem zero, kompletne zero problemów. Dodatkowo nie mam nawet minimalnego falowania obrotów... Jak odpalałem pod chmurką zdarzyłało się czesto... (zawsze) że wskazówka do poki się nie rozgrzał delikatnie (ale to delikatnie mi falowała) ---- Przejechałem z 10 km. Dotankowałem około 22 litrów arktycznego paliwa ze statoil... No i licze żeby mi odpalił jutro z rana... Postawiłem go ponownie pod chmurką... -PYTANIA-.: Skoro wczoraj miał problemy z odpaleniem przez kable z dwóch różnych aut... ( to oznacza raczej, że to nie była wina akumulatora, chociaż nie jest powiedziane, że on w pełni jest dobry)? Czy napewno mam walnięty sterownik? Rozumiem, że bez podłączenia do kompa tego nie jestem w stanie sprawdzić...? Moje podejrzenia to zamarazło paliwo, lub nie wiem parafina no i filtr paliwa... Po nocy dostał paliwko bo odpusciło... Co myślicie o tym? Jak coś to mogę postarać się zgrać filmy z komórki jak dziś odpaliło auto... i jak odpaliło ledwo przed tym dniem jak nie odpalił kompletnie...
-
Roger Nysa dzieki m.in jego radom zrobilem wywalanie klapek, wymiane oleju w automacie... ( przypisuje to jemu akurat bo on dużo o tym w tematach pisał) Bez dwóch zdań spec. Pewnie pojechał bym do niego osobiście ale wczoraj patrzyłem Nysa --- Warszawa to 370 Km...:) Ja serwisuje swoje auto w Wiltronic - złego słowa absoltunie nie mogę powiedzieć. I bardzo polecam. Z tymi sterownikami to gdzieś ktoś pisał, że nawet jak się kupi nowy Beru to potrafi padać..., i sporo osób polecało włąśnie regeneracje u Rogera... (znaczy się mam rozumieć, że lepiej regeneruje niż nowe?:)). ------------------------------------------------ --------------------- Nadal myślę, że to mogło być również wadliwe paliwo... Nalane do pełna zawsze tak robię ( mrozy wtedy byłī około -2 -4 rano) Potem raptowny skok do -12-15 nad ranem wiec w nocy jeszcze więcej... Może wytraciła się parafina, zapchało filtr paliwa i [BAD]... - tego nie wiem nie wiem jak to zdiagnozować.. --------------- Czy dolewacie coś do swoich diesli na zime? Jakieś uszlachetniacze itd? Czy wystarczy zalać arktycznego paliwa? Co sądzicie o małej ilości benzyny wysokooktanowej do diesla bmw 320d?
-
A teraz pytanie.... Spedzyilem dzis na dworzu w aucie... prawie 8 godzin :). 1) probowalem odpalac z dwoch aut... Jedno podlaczenie przez akumulator kolegi z auta ... 2) drugie podejscie podlaczenie z innego auta do podlaczen pod maska... + i - W obu przypadkach identyczna sprawa jak z moim orginalnym akumulatorem... (czyli kreci , ale czasami nawet nie bylo momentow zalapania...). Rano byly... I teraz pytanie na filmiku ktory dalem... a) akumulator daje rade bo kreci... i rozrusznik nie zwalnia... b) widac co najmniej 3 momenty proby zalapania... Wnioski padly na sterownik swiec... Analogicznie do mojej sytuacji z ostatnich chwil na akumaltorach od kolegow... (Dwa rozne auta). Kreci w miare wolno , ale rowno.... porownywalnie jak na filmiku... ( tempo krecenia), ale momenty kiedy proboje zalapać są żadkie... Typu na jedno krecenie jeden moment proby zapalania? I teraz pytanie...: I)Czy to sterownik swiec? II) Czy to zamarzla woda/paliwo w filtrze paliwa( byl wymieniany na nowy... niedalej jak kilka tygodni temu)... przy okazji zmian w termostatach... ---- Podjalem decyzje moze nie sluszna... ale na N (bo to automat) go wezmiemy na linke... I bedziemy sie turlac mega wolno... Jechalismy okolo 3-5 na godzine... Na samym sprzegle... I doturlaem sie do garazu... w ktorym jest utryzmywana temperatura + 5... stopni. Wzieslismy raz jeszcze ori do naladowania dolalismy jeszcze wody demiralizowanej... (poprzedniego dnia wlalem 0.5 litra (bo nie mialem juz wiecej) dzis kolega dolal drugie pol litra... I zostawilismy na ładowania... Jutro dalsze testy....---- Po cichu licze na to ze filtr sie odmrozi... i paliwo poleci i bmw odpali... Jednak co dalej? a) mozliwe slabe zalane paliwo, zawsze tankuje na tej samej stacji... najtanszy ON... Zaleje na innej drozszy arktyczny... b) Co mysliscie o dolaniu tych wynalazkow na stacjach do diesli do oleju? c) Co myslicie aby dolac 3-4 litry benzyny i dopelnic reszte olejem? Inne pomysly?
-
Pewno zakupie ten Beru...: Efekt mam praktycznie identyczny... jak filmie Chociaz teraz, już mało mam tego momentu załapywania... Czasmai już tylko kręci... Jako ze jest poludnie i troche cieplej, sproboje zaraz jeszcze raz zejsc i odpalic... jak odpali to bede szczescie w nieszczeisciu bo moze o wlasnych kolach dojade do automatu... W przeciwnym razie pewno laweta...! bo to automat... ech kurde... masakra. Pierwsza Bmw, pierwsyz automat... i tyle rzeczy na samych poczatku i to na raz... no ale sie nie poddaje. Czy wymiana takiego sterownika Beru samemu wchodzi w gre?... (innymi slowy cyz jestem w stanie zrobic to w 10-15 minut... ?) PYtam bo zimno i nie mam garazu. a uchronilo by mnei to przed laweta.. i warsztatem...
-
Nie mam komputera...:(, nie mam garażu..., nie znam się ... Robie to wszystko a na dworze -14.5 wiadomo. Sterownik świec nawet nei wiem jak to zweryfikować rozumiem, że bez komputera się nie obejdzie...
-
Komputer podaje - 14,5 Nadal, nie odpala... - akumulator naładowany przynajmniej według tego co podaje prostownik... .:- --- probowałem go odpalić z około 10 razy... Za każdym razem, nie kręciłem dłużej niż jakby 10-15 obiegów rozrusznika... na oko około 10 sekund. Czasami miałem wrażenie jakby chciał załapać ale nie załapuje... Po przekreceniu kluczyka słychać chyba pompe..., że zaczyna pracować. Świece co kolwiek to oznacza próbowałem przed odpaleniem też ładować z 3 razy... W sensie czekałęm aż zgasną lampki i nie przekrecalem kluczyka do odpalenia.. tlyko jakby wyłączałem i znowu. Więc patent ładowania świec też odpada... Tym bardziej ze były wymieniany komplet miesiąc temu. Jakieś pomysły? Nurtuje mnie jedna rzecz... Nie ważne czy mam kluczyk włożony czy nie... słysze taki dzwięk jak przy niedomknięciu drzwi/ czy pasów... Sprawdziłem wszystkie drzwi zamknięte. bagażnik też. Ktoś wie co taki pojedynczy sygnał może oznaczać? P.S. Potwierdzam to nie kabel, a wężyk... ( i urwana jest tylko,aż to plastikowe kolanko... które chyba łatwo się demontuje z węzyka... więc generlanie to nie jest jakiś problem chyba...
-
tak tzn wyrwalem wyjmowalem akumulator patrze nie che wyjsc jeszcze cos go trzyma chcialem to wyjac... (delikatnie!). I poprostu mi zostal kabel... mam wrazenie ze srodek tego odpowietrzenia kolanka nie wiem jest w akumulatorze... Rozumiem ze tylko te ori akumlatory tak mialy... inny jak kupie tego nie ma i jest to zbyteczne czy jednak musze wymienic to rurke... Kabla przy zacisku tego pirotechnicznego napewno nie wyrwalem... obchodzilem sie jak z jajkiem!.:)
-
Czy nowe aku tez maja takie miejsca na odprowadzania gazów?? czy można bez tego jeździć... czym skutkuje brak czegoś takiego...
-
Hey nie wiem jak spalanie... Bo zmienila sie trasa teraz czekam 15 minut pod przedszkolem kiedy zona odprowadza malucha...( i mrozy wieksze). Generlanie z tego co zaobserwowalem... to po 4-5 km strzalka wpionie..(75 stopni wedlug komputera).. - test nr 7... komputer sie nagrzewa... pookolo 8-10 km. do 85-92 stopni. Wczesniej takiej temperatury nie osiagal... Wiec napewno cos sie poprawilo.... ------------ Niestety dzis moje auto nie odpalilo...;(((( Wyjolem akumulator.... bo mam wrazenie ze nie ma sily krecic... sproboje podladowac i zobaczymy... 1) Przy okazji urwalem jakis kabel ktory byl wpiety z boku akumulatora,,, nawet nie przypusczalem ze taki moze byc... Mialem 3 auta... i w kazdym byl plus i minus... Wiecie co to za kabel ?...