darosso

Mi sprzedawca od początku odradzał przy konfiguracji uwzględnienie ładowarki indukcyjnej. Niewypał i tyle z tą ładowarką w G20 w LCI2

Jak czytam i widzę to chyba masz podobną konfigurację co u mnie. Gratulacje! Też czekam na m340i, tyle że w białym kolorze. Czy masz napis xdrive z tyłu? Czy może BMW już zrezygnowało z informowania o xdrive w LCI2?

Według wstępnych założeń TU2 na Europę dopiero od listopada 2025.

Nie wiem ile masz lat, ale mój kręgosłup już dawno utracił gwarancję mimo, że jest nadal sprawny. 🙂 A że często będę robił dłuższe trasy to komfort adaptacyjnego zawiasu staje się dla mnie ważniejszy. Chociaż na początku chciałem mieć sztywne zawieszenie. Już nawet nie chodzi o koszty.

Kolego Jacku, Dwa miesiące czekałem w tym roku na auto testowe m340i ze sztywnym zawieszeniem i zrezygnowałem z czekania. Dowiedziałem się o dostępności takiego auta w odległości 300 km od Warszawy i to już grubo ponad miesiąc od złożenia zamówienia. Chciałem sprawdzić twardość sztywnego zawieszenia, no ale nie ryzykowałem i domówiłem adaptacyjne trochę w ciemno. Nie chciałem brać auta z wypożyczalni żeby przetestować. A z dostępnością bywa tak, że prędzej sprawdzisz w salonie M3 niż wsiądziesz do m340i. Masz rację z tym oznaczeniem M doklejonym do 340i. BMW powinno je czym prędzej odkleić. 🙂 (oczywiście żartuję). Nawet Jeremy Clarkson nie może przeboleć doklejania litery M do modeli 340, 440, 540 i itd. 🙂 Celowo wszędzie staram się pisać z małej litery m340, bo na duże M zasługuje tylko seria M3, M4, M5 .........

Jak udana konstrukcja to nie istotne czy produkują w Niemczech, czy w Meksyku. W każdym zakładzie jest takie same ISO. Zapytaj się właścicieli aut z silnikami N20 co sądzą o produkcji w Niemczech. Nawet produkcja w Niemczech nie pomogła w niezawodności tych silników ich osprzętu.

Moje zamówienie na G20 M340i wystartowało pod koniec sierpnia. W tym tygodniu rozpoczęła się produkcja. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to jest szansa na odbiór do świąt BN jeszcze w tym roku. Na stocku m340i nie znajdziesz, a przynajmniej nie w takiej konfiguracji jakiej oczekujesz. Na stocku zdecydowana większość aut to zwykłe nie M-ki

To prawda. Ale płatna wersja chata jest dokładniejsza. Sam się zdziwiłem, że samo to że potrafił rozróżnić TU1 od TU2.

Mam F31 z silnikiem N20. Wiadomo, silnik specjalnej troski. Mam auto od nowości. Olej w silniku zmieniany co 10 tys km od początku. Była też wymiana oleju tuż po dotarciu, czyli po 2000 km. Przebieg 201 000 km. I jak dotychczas bez większych problemów.

Co ciekawe ChatGPT4o zastanawiał się ponad 20 sek zanim udzielił odpowiedzi na temat osiągów B58 TU2. Mają być to 4 sek do 100 km/h. Więc poprawiono o prawie pół sekundy

Nie wmawiaj mi, że napisałem coś o kolegach od touringów, bo sam mam aktualnie F31. Traktujcie taką anegdotę w formie żartu. 🙂

Ja to widzę inaczej. Sedan to dzisiaj wymierający gatunek auta. Nie ważne czy kupisz E38 czy F30 czy G20. Dla wielu ludzi bryła tego auta jest i będzie przestarzała. Nie ważne czy na pokładzie będzie najnowszy system obsługi multimediów. Zniewieściali faceci nawet nie spojrzą na takiego sedana.

Dobry lakiernik ogarnie to bez lakierowania. Powinno wystarczyć miejscowe zmatowienie lakieru, nałożenie pędzelkiem dobranej farby na ubytku i spolerowanie.

Próbowałem znaleźć w ASO m340i w Warszawie w sierpniu, ale nie udało się. Skończyło się na tym, że znalazłem na portalu sprzedażowym aut ofertę sprzedaży m340i i zapłaciłem za jazdę testową.

Ja też miałem kiedyś obawę czy zmienili mi olej w silniku, czy też nie. Po wizycie w ASO i wymianie w ramach pakietu następnego dnia spuściłem olej w garażu żeby sprawdzić. Był świeży. Zalałem go ponownie ten sam. Od tamtej pory obawy zniknęły.

A jak to jest z GSC, czyli z gwarancją stałej ceny przy Waszych zamówieniach do odbioru na początek przyszłego roku? Przykładowo zamówiłem pod koniec sierpnia m340i i sprzedawca obiecał mi dotrzymać ceny. A kiedy produkcja to nie wiem.

Olej w silniku wymiana co 10 000 km Olej w skrzyni automatycznej wymiana co max. 80 000 km. Olej w skrzynce rozdzielczej wymiana co max. 60 000 km. Olej w dyfrze wymiana co max. 60 000 km.

Czytając Twoje komentarze mam wrażenie że bardzo przestrzegasz wytycznych BMW co do interwału zmiany oleju w silniku. Więc najprawdopodobniej wymieniasz olej w silniku nie częściej niż co 30 000 km. Obecnie mam F31 w którym BMW nie zaleca wymiany oleju w skrzyni automatycznej HP. Też byś nie wymieniał oleju w skrzyni automatycznej skoro BMW nie zaleca? To muszę cię zmartwić. Producent tych skrzyń firma ZF rekomenduje wymianę co 80 000 km. I kogo byś posłuchał? BMW czy producenta skrzyń automatycznych ZF? Mam wrażenie że posłuchałbyś ślepo rekomendacji BMW.

Sprawdźcie dokładnie w Waszych OWU czy ubezpieczyciel nie kwestionuje całorocznych opon. Nawet jeśli nie to lepiej nie mieć potencjalnych problemów w razie wypadku czy kolizji i ciągać się po sądach. Nawet gdy finalnie wygracie batalię sądową.

Potwierdzam. Dociśnięcie wtyczki obok gniazda zasilania cewki skutecznie rozwiązało problem.

Dzisiaj coś mnie podkusiło żeby zajrzeć pod osłonę silnika i okazało się że dodatkowy wtyk obok gniazda zasilania cewki na czwartym cylindrze był mniej więcej na 0,5 cm niedociśnięty. Wcisnąłem go do końca i dodatkowo przeczyściłem styki na pozostałych gniazdach. Zrobiłem test i rozgrzałem na drodze silnik do ponad 90 stopni. Tryb awaryjny silnika już nie występował. Nie mam jeszcze 100% pewności, ale niebawem jazdę w trasę i potwierdzę czy to była ta przyczyna.

Witam, Samochód z 2014 r., F31 320i, silnik N20, przebieg 182 000 km. Mam go od nowości. Od dwóch tygodni borykam się z następującym problemem, który częściowo udało mi się zdiagnozować. Mianowicie po przejechaniu kilkunastu kilometrów gdy na wskaźniku temperatura oleju przekroczy mniej więcej 80 stopni wyskakuje komunikat: "Napęd - jedź wolno". Silnik zaczyna się trząść. Szczególnie to czuć na postoju na światłach. Drżenie czuć przyspieszaniu. Natomiast przy zwalnianiu ustępuje. Podłączyłem komputer z ISTA do gniazda. Mam błąd następującej treści: Kod błędu: 0x112401 "Injector, cylinder 4, activation: Line disconnection" Po zgaszeniu silnika i przeczekaniu kilku godzin (aż silnik ostygnie) auto normalnie odpala i jeździ bez problemu. Silnik się nie trzęsie. Dopiero jak nabierze temperatury awaria powraca i tak za każdym razem. Olej wymieniany zawsze od nowości co 10 000-12 000 km. Wiem bo mam auto od nowości. Rozrząd wymieniany był przy 100 000 km Mam umówioną wizytę w serwisie w drugiej połowie maja z uwagi na długie kolejki, ale nie wiem na co się przygotować. Podejrzewam że może coś nie łączy na stykach cewek. Drugie podejrzenie to awaria wtryskiwacza. Póki co na razie do wizyty w serwisie mogę co najwyżej jeździć autem wokół komina po okolicy dopóki nie rozgrzeje się silnik. Przejrzałem forum w nadziei na znalezienie podobnych objawów, ale nie na trafiłem na nic podobnego. Jeżeli będę po wizycie w serwisie wiedział więcej, to na pewno się z Wami podzielę informacjami. Najgorszy dla mnie scenariusz to zakup 4-ech wtryskiwaczy.

Mam w rodzinie BMW z silnikiem N20 z 2013 r. Auto ma już 220 tys przebiegu. Co bardzo ważne olej był zmieniony po 2000 km przebiegu po dotarciu silnika. Potem co 10 tys. Dzięki temu stan panewek po przejechaniu 170 tys był dobry. Przy tym przebiegu wymieniany był też rozrząd. Dzięki takiej eksploatacji silnik powinien dojechać do 300 tys km. bez większego remontu. Kluczowe są częste wymiany oleju w silniku. Jeżeli wydłużamy interwały do 30 tys to tylko prosimy się o kłopoty. W tym roku wymieniany był też pierwszt raz akumulator. Stary przeżył 10 lat tylko dlatego że na stałe był wyłączony system start-stop.

C.d. sprawy. W pierwszym poście napisałem że udało się uruchomić zegar na konsoli. Jednakże zegar nie działał prawidłowo. W ciągu 24 godzin potrafił przewinąć się tylko o jedną minutę. Pomogło odłączenie minusowej klemy akumulatora na co najmniej 2 godziny i w ten sposób nastąpiło zresetowanie systemu.

Wymieniam sam olej od kilku lat w F31 302i co 10 000 km wraz filtrem oleju Mann-a. Nigdy nie miałem problemów. Natomiast nigdy nie płukałem silnika.