Witam, Autko : e91 318d 185tkm 2008r wczoraj żonka wracając z pracy do domu ~14km zaświeciła się lampka odpowiedzialna za chłodzenie po czym auto na autostradzie zgasło, uruchomiła auto normalna procedura i przejechała może z 400m aż do zatrzymała się. Chwile później auto głośniej pracowało ale dotyczyło to maksymalnych obrotów wiatraka od chłodnicy. Zanim przyjechałem obadać temat Auto stało jakieś 30 min , uruchomiłem auto bez problemu po 10sek wiatrak włączył się na maksymalne obroty a silnik nie równo pracował. Zauważyłem ze grube węzę wychodzące z chłodnicy są miękkie jak by nic w nich nie było. Sprawdziłem korek od płynu chłodniczego i nie było na nim żadnego nalotu ale płyn z max znikł do min. Korek wlewu oleju tez czysty. Jeśli chodzi o poziom oleju to był max a jak było parę dni wcześniej nie wiem bo olej jak i filtry świeżo wymieniane.Nigdzie nie zauważyłem żadnych plam od czego kolwiek,nic nie było spocone. Zadzwoniliśmy po ADAC może coś doradza ewentualnie odholują, pan po przyjeździe stwierdził że może to być termostat, uszczelka pod głowicą ewentualnie jakiś czujnik temp. Podjąłem decyzję nie jechania autem dalej i odholowałem auto do mechaniora lecz na jego napięty terminarz autem będzie dopiero się zajmował w poniedziałek jak dobrze pójdzie. Ciekawość co to i ewentualne koszta nie dają mi spokoju, wiec dlatego założyłem ten temat. Dodam ze przed świętami auto po nocnym staniu nie zawsze ale często opalało i pracowało nie równo przez chwilkę. Wahania obrotami tak jak by nie chodził na wszystkie gary. Bylem z ciekawości sprawdzić auto pod kompem u osoby która się b,dobrze zna i poza jakimiś śmiesznymi starymi błędami nic poważnego nie było. Wtryski,turbo,egr,świece itp sprawdzane i wszystko w jak najlepszych normach, wiec uznaliśmy, że nierówna praca na zimnym spowodowana może być słabszej jakości paliwem. Auto jeździ w 95% w de i na paliwie Aral Ultimate , nie wlewam do niego w ogóle zwykłego nawet w de. Nieraz dało się wyczuć dziwny zapach z rury- ja to odbieram jako przypalany plastik :D. Auto nie jest piłowane, po odpaleniu czekamy zawsze chwile aż wskoczy w swój tryb a po jeździe nawet krótkiej zanim zgasimy również chwile się czeka. Spalanie do wczoraj bez zmian. Filtry oleje wymieniane przy 10tyskm. W 2014 wymieniany rozrząd,odma,uszczelniana podstawa filtra oleju,sprzęgło. O autko się dba, wiec jeśli to uszczelka to jestem ciekaw czym to mogło być spowodowane. Moze ktoś będzie widział czego to są objawy i przy okazji przybliży mnie do kosztów...ewentualnie na co zwracać uwagę jak mechanior będzie miał już swoja teorie.