żyRafa

Ja od siebie dodam że też miałem przygode, podobną. Tylko trzeba troche ruszyć główką, iść do szpitala z "szyjką" (3000zł+) za auto dostał byś te 12-13k (jeśli bys powalczył to może 2-3k więcej) i tyle. A najlepiej, jak gubisz się w tym wszystkim to zgłoś się do jakiejś firmy która-że tak brzydko powiem- "wyłudza" kase z ubezpieczalni (może trochę wydłużyć cały proces załatwiania sprawy), pobiera ok 20% od wywalczonej kasy (a naprawde różnice są duże-mi oferowali za kark 3k a dzięki firmie dostałem 5500+straty moralne, za golfa IV dawali 10k a wrak sprzedałem za 7500 (w sumie tyle ile wyliczyli jego wartość po dzwonie);). To są lekkie wały, ustawiają lekarzy itp. ale moim zdaniem z taką frajernią i cwaniakami (czyt. ubiezpieczalnie) trzeba walczyc. Po krótce, u mnie było tak: Dzwon, na drugi dzień szpital i odprostowanie lordozy szyjnej i coś tam jeszcze (kołnierz xD), rzeczoznawca, wycena z kosztorysem na maila, oferta za uszczerbek na zdrowiu (3000zdrowie+9000auto), moje zgłoszenie do firmy zajmującej się "walką" z TU, po 3 miechach wyszło 5500+11000 i wrak sprzedany za 7500 no i 120zł ze swojego NNW XDDD :mad2:

ciekawe gdzie takiego kompakta dorwał, chyba na marsie :mrgreen: bład: 150km

Jeśli auto do zabawy to nie 330d tylko 330xi bym wybierał. Do rekreacji to wolałbym dołożyć ok 5k zł i kupić 2.0 150km e90.

Uwierz mi że jeśli nawet dizel spali ci 7L w mieście a benzyna 11L to w serwisowaniu odczujesz po dupie, no chyba że kupujesz nowego dizla bez dpf-u. ;) Roszczenia roszczeniami jak się kupuję auto "bezpośrednio" od niemca w Polsce :D Mi nie chodzi o to by wysłuchiwać groźby czy przestrogi przed wydatkami bo jakiego auta używanego byś nie kupił to i tak trzeba wydawać czy więcej czy mniej :)) Narazie na salonowe BMW mnie nie stać więc coż począć? Ja chce się dowiedzieć to co napisałem powyżej. BTW duże jest ryzyko że silnik szlag trafi w benzynie 1.8?

Co sugerujesz dokładnie? Jakieś porady? A no co się stało? Pompa oleju się skończyła po zrobieniu ok 500km. Po rozbiórce okazało się że było mocno grzebane w dole silnika-jednym slowem-auto było tylko by odjechać i tyle, także mimo że BMW ma swoją konstrukcje 2.0 136km to te cyfry mnie poprostu odstraszają, śnią się po nocach. Kolega ma e46 compact 2.0 136km i co z tego że mu pali w trasie 5L jak leciał autostradą 180 km/h parę kilometrów i silnik mu padł :DD Koniec z dizlami jak dla mnie-to tylko pozorne oszczędności na paliwie które i tak wydasz na części dizlowskie (koła dwumasowe, wtrychy, turbiny i masę innych...)

Witam Klubowiczów, Przymierzam się do zakupu mojej pierwszej BMW w życiu i tak naprawdę nie wiem na co zwrócić uwagę. Wcześniej miałem Mazde 6 2.0 136km i na forum mi jej odradzali ale ja zrobiłem po swojemu i... w ciągu roku straciłem ok 10k złota... Dlatego zwracam się do was z gorącą prośbą-na co szczególnie zwracać uwagę podczas jutrzejszych oględzin tej sztuki: http://otomoto.pl/bmw-318-ti-full-m-pakiet-sliczna-C30818174.html . Auto do opłat (+2500zł) + wymiana płynów, filtrów, + zakup opon zimowych ze "stalówkami". Przez telefon dowiedziałem się że wszystko jest OK tylko szyberdach nie działa, prawy błotnik był malowany, od nowości jedna właścicielka w DE. Jak z tym silnikiem, jego dynamiką? Pasek rozrządu czy łańcuch? Zawieszenie wielowachacz przód tył? Podstawowe koszty obsługi (płyny, filtry, tarcze,klocki) chyba jak w każdym aucie? Jakie są bolączki tej wersji (najczęstrze usterki, wadliwe elementy)? Chciałbym dowiedzieć się trochę o specyfikacji tego modelu. Spalanie mnie nie interesuje, najważniejsze że to nie diesel (nigdy w życiu więcej! :mad2: ). Tylko proszę, pomińcie rady typu "jedź sam do DE szukać auta"-to nie dla mnie, nie mam czasu, nie znam niemieckiego zby dobrze itp...