GrandeCzewa

Nie chcę się sprzeczać bo nie o to tu chodzi tylko o to by kolega problem rozwiązał ale wiele innych niesprawności wywala błąd lambdy. Sam zgłębiając ten temat wybrałem się na szkolenie Boscha by podciągnąć się w diagnostyce lambdy i widziałem to w praktyce. Lambda spełnia funkcję kontrolną, na jej podstawie sterownik koryguje dawkę raz uboższą raz bogatszą, jednak nie w nieskończoność. Miałem już takie auta gdzie był błąd lambdy to wymieniano lambdę i nic to nie zmieniało. Wskazania drugiej sondy też wskazują na ubogą dawkę paliwa choć nie w takim stopniu. Absolutnie nie twierdzę, że lambdę można wykluczyć. Każdy diagnozuje po swojemu.

Ale dlaczego zmieniać sondę? Skoro masz wypadanie zapłonów to masz problem z mieszanką a sondy tylko to potwierdzają. Lambda tylko podpowiada sterownikowi że mieszanka jest zbyt bogata lub zbyt uboga. Twoje mówią, że mieszanka jest uboga. Szukaj przyczyn zbyt ubogiej mieszanki (zbyt mało paliwa, za dużo powietrza). Weź pod uwagę że: - zapchane katy świadczą o złej mieszance - masz wypadanie zapłonów a lambda nie powoduje nieskończonej korekcji dawki, jeśli osiągnie granice to wywali błąd lambdy poza zakresem Możesz mieć lewe powietrze dostające się do cylindra, przekłamującą przepływkę, zbyt niskie ciśnienie paliwa czy kiepską wydajność wtryskiwaczy a i tak wywali Ci lambdę.

Możesz to mieć od przepływki, szybkie zapychanie świadczy o źle spalanym paliwie i dużej ilości sadzy. Korekty na wtryskach też do wzorowych nie należą.

Wg tego co pokazują sondy to masz zbyt ubogą mieszankę. Sonda pierwsza praktycznie na granicy regulacji stąd wypadanie zapłonów.

Albo masz uwalone sondy albo tak duży problem z regulacją dawki że w konsekwencji wywala błędy sond. Zresztą Twój problem z katami sam podsuwa pomysł, że miałeś problem z regulacją dawki. Wzbogacając i zubożając dawkę sterownik oczyszcza katalizator. EDIT: Jeśli nie masz OBD czytasz i zapisujesz ten sterownik na stole, po OBD można go zapisać po kablu. Ile volt dają Ci te sondy?

Poszukaj w polecanych warsztatach kogoś z Twoich okolic. Nie napisałaś nawet o jaki silnik chodzi więc z fusów nikt nie będzie wróżył.

Jakiej firmy? Moje nie parują

Poszukaj w polecanych warsztatach

Albo nie napisałeś albo mi umknęło w czym tkwi Twój problem? EDIT: Maniek szybszy :D

Dwa dni roboty.

Możesz olej co 5 tyś zmieniać ale co to da jeśli napęd pompy ślizga się na kole zębatym?

Lepiej zapobiegać niż leczyć, lepszy będzie ktoś kto ogarnia temat, poszukaj w polecanych warsztatach kogoś z Wawy

Zdjęcia zużytego napędu łańcucha vs nowy napęd. Samochód kolegi z forum, przebieg 95 tyś km

Czyli Twój rozrząd który był niby ok, jednak nie był ok? :mad2: :duh: :duh:

Odczytaj błędy, napisz tutaj czy to przeładowanie czy niedoładowanie + odczyt ciśnienia w czasie jazdy

Kolego musisz wysłuchać czy nie masz dziwnych odgłosów szurania, chrobotania łańcucha przy silniku. Wszystko zależy od tego jak auto było serwisowane, użytkowane. Jak znajdę na warsztacie to wrazucę zdjęcia połamanych ślizgów z tego silnika z niezniszczalnym rozrządem.

Popieram tą tezę praktyką. Przebiegi robią swoje.

Dopóki nie zmieniasz softu wszystko zostaje jak było przed naprawą.

Niekoniecznie

Z czego te panewki? Jak ją zdejmie to musi planować. Jak ściśniesz pierścienie od dołu?

Pytanie dotyczyło prawidłowego ciśnienia na pompie CR, i tego dotyczyła moja odpowiedz.

W Twoim przypadku widać, że warsztat który dokonywał naprawy zrobił to niezgodnie ze sztuką. Widząc uszkodzone ślizgi nie zajrzeć do miski to nie wiem co trzeba mieć w głowie. Właściciel mógł nie wiedzieć, że naprawa została spie...ona.

Może sprawdzili :8)

Sterownik podaje nam dwie wartości, zadaną i zmierzoną. Porównaj obie wartości i będziesz wiedział czy ciśnienie jest prawidłowe.

Dlatego mówię, że przy wymianie napędu pompy lepiej odkręcić pompę oleju z wałkiem wyrównoważającym i sprawdzić jak wyglądają panewki.