miczek.mk

Miałem wziąć w rozliczeniu od swojego klienta Lexusa GS 450h. Salon PL, pierwsza ręka, 50 tys przejechane, coś koło 340KM. Większego okrętu w życiu nie prowadziłem. Dość mocne, ciężkie i ociężałe... Zamiast kierownicy powinien mieć koło sterowe. :| I pali średnio około 11l/100km Może w USA, gdzie są dwa zakręty na pół dnia jechania, to jakoś... Ja zrezygnowałem po jednej przejażdżce... Ja swoją 330xda jeżdżąc - w porównaniu do GS powinienem powiedzieć "LAJAJĄC" ile wlezie, w życiu nie przekroczyłem 10l...

Nie byłbym taki pewny... Ekoterroryzm kwitnie, 3 cylindry czyhają na każdym zakręcie. Oby się nie okazało, że następne BMW serii 2, 3 czy 4 w mocnej benzynie będzie się nazywało 245i lub 345i lub nawet 450i i będzie miało 4 cyndrowe BIGturbo lub biturbo czy hybrydo-turbo... I będzie ważyć 2,5 tony... :mad2: I jedynym porządnym slajdem jaki w swoim życiu zrobi będzie slajd od razu do rowu... Że o nowej Jedyneczce BMW nie wspomnę, bo powinna się nazywać Jedynka MINI, bo będzie na 3 lub 4 cylindrach oraz FWD lub na jakimś tam haldexie (żeby pod stok podjechać z nartami w boksie)... :mad2: PS. Za chwilę wszystkie męskie wersje będziemy sprowadzać z USA. W teraźniejszym Volvo i w Lexusie już teraz tak jest.

No. Zodiac - myślę, że Twoje doświadczenie w temacie nowych aut w Czechach jest typowo góóglowe... Powiem wprost - rabaty przy tych autach z łatwością oscylują w okolicach 15%... Także nie taki golas... Amen. PS. Przypominam, że w męskich pojemnościach akcyza w PL to 18,6%, a VAT wyższy o 4%... Kelner - dwa piwa - SZYBKO. Bo się zaczyna.

Krezus, nie krezus. Co to za polskie beznadziejne gadanie. Szukasz ostentacyjnego auta - przecież F32 takie jest - więc chcesz wyglądać jak krezus. A w razie czego 325 konna Insignia 2.8 turbo za 60 tys. zł czeka... http://www.ooyyo.com/czechy/c=CDA31D7114D2856D111B976FBAEA355B55A11D7812D28677103EF4/-8504587090385827429.html Wracając - nowe '19 BMW M140i w Czachach kupisz za około 150 tys zł. brutto. O 440i nie pytałem, bo nie lubię aut wyglądających ostentacyjnie (to moja subiektywna opinia i cecha, a jeśli już mają być ostentacyjne to na maxa), ale kojarzę cenę około 1,4 miliona koron - a to około 240 tys. zł brutto za nowe auto. https://www.bmw.cz/cs/ssl/configurator.html#/4W71/S0205,FCCL1,P0300/F32/esl/new/

Dla właścicieli firm (w tym także korporacyjni nosiciele krawatów na kontaktach) czeska opcja przy nowych autach (lub jakieś demówki) w męskich pojemnościach (czyli powyżej 2.0 pojemności) jedyną normalną OD WIELU LAT. Bardzo smutne, ale bardzo prawdziwe.

Boże. Czemu widzisz i nie grzmisz? :duh: Wyjaśniam. Jeśli mamy firmę, to nigdy w życiu nie patrzyłbym na żadne używki BMW za żadne 100.ooo czy 200.ooo zł. :mad2: Bo idziemy do salonu w np. Czechach, bierzemy nowe auto w normalnym leasingu operacyjnym w dobrym banku (być może jakiś korporacyjno - unijny) i mamy nówkę w cenie używki. :cool2: Nie mamy akcyzy (więc przy męskich wersjach - powyżej 2.0 pojemności - auta są duuużo tańsze), a odliczamy czeskie faktury leasingowe. :) A i ubezpieczenie jest tańsze... :) A gdy założymy firmę w Czechach, to i vat 19%, i ichniejszy ZUS ciekawy, i odliczamy cały VAT, i to bez limitu, no i oczywiście nadal nie ma akcyzy. :) Także ja nie rozumiem ludzi którzy prowadząc firmę działają na swoją szkodę kupując takie samochody w PL (przecież to zwykła niegospodarność)... :oops: Jedyna rzeczywista różnica - jeździmy na czeskich blachach. :norty: No i jak sprzedajemy to np. czeskiemu dealerowi lub w rozliczenie zakupu następnej piękności, albo do jakiegoś cywilizowanego kraju, a jak koniecznie do PL - to płacimy akcyzę - ale od wartości poleasingowej... :| Taka sytuacja... PS. NIe jesteś vacikowcem - przy męskich pojemnościach - sytuacja podobna... także nowe auto - tyle że leasing finansowy. Oczywiście nadal w Czechach. Przecież nie będziesz wyrzucał pieniędzy w błoto. Lub kupował jakiegoś hipotetycznego kłopotu w cenie normalnego nowego samochodu...

W dobie ekoterrorystycznego kretynizmu, któremu niektórzy ulegają, to nawet rzeczywiste fakty nie przemawiają. Niestety ten silnik N46 150KM w X3 E83 to bodajże najsłabszy / najtańszy motor, a nawet w maleńkiej jedynce E87 pupy nie urywa. A tu w iksie trzecim z 1800kg masy własnej, sporym oporem aerodynamicznym (nadwozie) i mechanicznym (napędy) to musi być jeżdżącą antyreklamą marki. Niestety. PS. Po co komu BMW - jak taki silnik w X3 wybiera?

emPAŁER emPARKIET emCARBON BRCpower MY2000... :oops: :nienie: Auto wyprodukowane w 1999r. :| Mniejsza o to - mnie przeraża paleta różnych odcieni na nadwoziu tej ślicznotki. I to pomimo, że sprzedający na ogłoszeniu 0to_pl deklaruje bezwypadkowość. Wiadomo, że srebrny tytanowy metalik to trudny kolor, ale czy już naprawdę nikt nie potrafi po ludzku tego pomalować? Czy zwykłe cieniowanie to taka kosmiczna technologia? Bo tu to ta E46 328i kojarzy mi się raczej z Polo Harlequin... http://bi.gazeta.pl/im/ca/f5/10/z17782218Q,Volkswagen-Polo-III-Harlequin.jpg

Tu są dwa aspekty. Pierwszy - że sprzedawca sprzedając auto z wystrzeloną pirotechniką miał czelność deklarować bezwypadkowość. :mad2: Drugi - naprawa blacharska wykonana tak słabo, że nawet na kiepskich zdjęciach było widać krzywy dziób i inne kolory kielichów lewy - prawy. :duh: Że o odwrotnie zamontowanych teleskopach maski nie wspomnę. :oops: Boże - gdzie oni tych miSZCZów blacharskich znajdują? Podejrzewam, że pewnie na góóóglach i 0eLXach...

Najmu nie polecam. W najmie jazda ponad limit ustalony jest dodatkowo płatna i droga lub nawet łamie warunki umowy, a każde ślady eksploatacji (np. rysy wewnętrzne i zewnętrzne) srogo i i bez skrupułów wyceniane na zakończenie umowy. :oops: A że ktoś tam nie czyta umowy, lub czyta "tyle o ile" to dopiero się jeszcze dowie co to za cuda... :|

W Polsce Ludowej nazywało to się skaj. Teraz nazywa to się SKURA WEGAŃSKA (bł. ort. celowo) :mrgreen: Ale np taksówkarze lubią ten plastik. Sprzątają tą plastikową skórę - pardon - sensatec lancą pod ciśnieniem. PS. nie ma nawet navi. :mad2: :mad2: :mad2:

Ja bym zamówił jakiś porządny raport, bo ten dziób mnie martwi.

Jak oni te przeglądy załatwiają. :oops: W końcu ktoś beknie za te cuda - tu nawet na tabliczce znamionowej jest : mfd by 11/2014... :| :mad2: VIN WBA3B5G57FNS16328 Prod. Date 2014-11-14 Type 328I XDRIVE (USA) Series F30 (3 Series) Body Type LIM Steering Left Hand Drive Engine N26 Displacement 2.00 Power 180kw / 245hp Drive ALLR Transmission Automatic Colour SCHWARZ 2 (668) Upholstery SENSATEC 1SCHWARZAKZENT ROT (KCL3) Editions and packages P7ACA Sport Line Comfort and interior equipment S403A Glass roof electrical S423A Floor mats velours S430A Interioroutside mirror with auto dip S431A Interior mirror with automaticdip S459A Seat adjuster electric with memory S465A Throughloading system S481A Sports seat S493A Storage compartment package S494A Seat heating driverpassenger S4ATA Interior trim finishers black highgloss S4DNA Accent strips korallrot matt S4NEA Blowby heater Multimedia S676A HiFi speaker system S693A Preparation BMW satellite radio S697A AreaCode 1 for DVD S6ACA Intelligent emergency SOS call S6AEA Teleservices S6NHA Handsfree with USB interface S645A BMW US Radio Driver assistance and lightning S521A Rain sensor S534A Automatic air conditioning S563A Light package S575A Supplementary 12V sockets S520A Fog lights S544A Cruise control with brake function S5DSA Emergency release luggage compartment Wheels and drive S255A Sports leather steering wheel S2A5A BMW LA wheel Double Spoke 397 S2VBA Tire pressure display S205A Automatic transmission S216A Hydro steeringservotronic S249A Multifunction f steering wheel S258A Tire with runflat functionality Environment and safety S319A Integrated universal remote control S3BEA MIrror caps black S3DZA Delete extra external lettering S8KLA Oil service interval 15000 km12 months S8TNA Daytime runlights adjusvia light menu S823A Hotclimate version S845A Acoustic belt warning S853A Language version English Individual equipment S775A Headlining anthracite Other equipment S1CAA Selection of COP relevant vehicles S925A VERSANDSCHUTZPAKET S9AAA Outer skin protection S1CBA CO2 package S992A Control of numberplate attachment S993A model year code in VIN data pierwszej rej. 01-01-2015 nr rej. pl: WWL2600H VIN: WBA3B5G57FNS16328 http://www.fotem.pl/data/4e86cd8d6ffa1d4d4c5bc6797df6.jpg http://www.fotem.pl/data/1f699a475be5e8f1612d9105e9636f4.jpg http://www.fotem.pl/data/e7ec96cacdefcea54fe5b5b30b4.jpg

318i 129KM do miasta to jeszcze jakoś. Do ruszania mocy wystarcza. Tylko że wtedy automat, a tu jest 318i 129Km w manualu. A tu mało mocy, 180Nm momentu obrotowegi i 6 biegów w manualu. W XX wieku to chociaż tych biegów tyle nie było. :oops: Ani do tańca, ani do różańca. :|

Po co Bayerische Motoren Werke? , po co RWD? , po co to całe zadęcie? Zapytam wprost - jechałeś tą wersją? :| Bo w swoim czasie (jak te auta były nowe) ta wersja E90 wywarła we mnie naprawdę spory niepokój - pardon - delikatnie mówiąc dynamika tego napędu nie koresponduje ze stajnią - z której ten koń pochodzi... :oops: Kurde Lanosy w gazie i Astry w klimie mogą być problemem. :( Wiem, że nie wszyscy lubią, nie wszyscy potrzebują (wtedy może jednak Astrę w klimie?), itp., itd., ale jak już BMW "3"to chociaż 320i 150KM.

W ogłoszeniu tego auta na 0to_pl mamy NIEZAZNACZONĄ opcję "bezwypadkowy". Jak zwykle w takich przypadkach - dokładna weryfikacja powyższego jest zapewne kluczem do pozytywnego lub negatywnego rozwiązania tej zagadki. A mówiąc wprost pytam - jak mocno było, i jak porządnie naprawiono... Trzeba weryfikować konstrukcję.

No wiadomo, (choć nie przesadzaj - wkleiłem też link forum Citroena), na forum Citroena np. Pan Leszek Kuczera napisał tak: Cytat: NIE KUPUJCIE SAMOCHODU Z TYM SILNIKIEM !!!!!!!!! BĄDŹCIE ROZSĄDNI !!!! ... Koniec cytatu. ale dla kogoś, kto pisze o Toyocie, że: :oops: :cry2: niemiecki tygodnik jest z pewnością najlepszym źródłem informacji (a że realnie to DEZINFORMACJA, lub tak naprawdę ZŁY PR - to inna sprawa)... :mad2: W cywilizowanych krajach cykl życia nowego auta w prywatnych rękach to 7 - 9 z tendencją do wydłużania tego okresu. Skoda i Toyota w PL to marki korporacyjne i niemal wszystkie niewolnice korporacyjne jeżdżą tymi markami. Stąd jest ich dużo na rynku - ale tylko w dość słabych wersjach i z niewolniczym pochodzeniem. Albo testowe / dealerskie / korporacyjne / leasingi / wynajmy. Albo walone, z ubezpieczalni, naprawiane i sprzedawane przez miSZCZów. Natomiast niemal NIE MA przezroczystych kilkulatków w dobrych wersjach i z prawdziwie pierwszej - prywatnej ręki. W Toyocie w szczególności - serwis ASO w Toyocie jest niezwykle staranny i uczciwy, i stara się pomóc bezpłatnie lub za kwotę usługi nawet sporo po gwarancji. Więc jeżdżą nimi prywatni pierwsi właściciele całymi wiekami. Wracając do tej 316i, że jak na markę - słaba wersja wyposażeniowa i kiepska silnikowa powoduje, że jestem niemal pewien, że ma także niewolnicze pochodzenie (tu cytat 0to_pl): Cytat "Samochód krajowy !!! Kupiony i serwisowany w salonie Auto-Fus w Warszawie. Jego niekwestionowaną zaletą jest udokumentowane pochodzenie oraz niski przebieg (jedynie 64 tyś km !). Użytkowany przez jednego kierowcę". Koniec cytatu. Idziemy o zakład, że tak jest?

Z tego silnika można coś tam wykrzesać... No. W ówczesnym Mini mojej żony wykrzesała się np. turbosprężarka. Po 40 tys. km. A wcześniej notorycznie wykrzesywała się kontrolka check engine... No dobra, Piszę wprost: To jest najgorszy silnik jaki można kupić w Peugeocie czy Citroenie. W BMW jest jeszcze ten "cudowniejszy" - 3-cylindrowy np. w jedyneczce, o ten: Czytając Twój post powyżej wiem, że robisz coś fatalnego - posługujesz się stereotypami - więc będzie trudno Ci cokolwiek wytłumaczyć. F30 316i to może dopiero popalić w serwisie. https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/wszystko-o-silniku-16-thp-sprawdzamy-co-sie-psuje-we-wspolnym-produkcie-bmw-oraz/0rqv9q1 http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=72299.0 Wszystko jestem w stanie zaakceptować, ale dla mnie nowożytne samochody w których pytanie kierowcy "gdzie jest mój olej silnikowy" jest na porządku dziennym są BEZNADZIEJNE.. A w THP N13 to standard. Amen. PS1. W dobie downsizingu kupno dobrej wersji silnikowej jest naprawdę kłopotliwe. Bo większość z nich to niezłe g*wno. PS2. Nie posługuj się ilością przejechanych kilometrów a przepracowanych motogodzin (tak wiem, ze nie ma w autach takiego licznika). Ale można to sprawdzić na inne sposoby. Najczęściej auta z małymi przebiegami to beznadziejnie zamęczone miejskie niewolnice. Ale w dobie smartfonów, twarzo_książki i "bezpłatnego" :duh: góóglowego wujka wszyscy wiedzą wszystko najlepiej.

Powiem wprost - masz jakiegoś fajnego Focusa II czyli 2.5Turbo lub nawet 2.0TDCI ? - nie myśl o jakimkolwiek F30 316i. Jeśli masz innego Focusa to fakt - warto go zmienić, ale dozbieraj i poszukaj f30 w jakiejś normalnej wersji silnikowej. A jeśli musi jednak być smutna benzyna 1.6 za 50 tys. zł ? - sugeruję Aurisa... Też nie jedzie - ale chociaż jest bezawaryjny - i ktoś go będzie chciał potem odkupić...

Ludzie nie wiedzą, że teraz logując się do bezpłatnej polskiej oficjalnej bazy www_HistoriaPojazdu_gov_pl każdy śmiertelnik wie, że to pojazd importowany z USA po szkodzie całkowitej czy wystrzale pirotechniki. Na dokładkę rok produkcji 2014 zakombinowany na 2015, i po trzech właścicielach... A czy auto jest dobre, czy złe? - okazuje się zawsze po uważnej i profesjonalnej weryfikacji. Która w takich przypadkach jest konieczna. Bo jakość naprawy decyduje. I czy przypadkiem nie było jakiś następnych razów... Na dodatek mnie martwi ilość właścicieli - minimum 1 w USA, 2 w PL - trzeba zachować ostrożność i sprawdzić jakość naprawy konstrukcji... I żebyśmy mieli jasność - uważam - że za chwilkę prawdziwy miłośnik motoryzacji będzie skazany na auta z USA. Bo jeszcze trochę, a w EU będziemy mieli same 3-cylindrowe cuda dopasowane do portretu psychologicznego statystycznego 90-letniego emeryta... NIESTETY. PS1. Przebieg 52.ooo to w kilometrach czy milach? PS2. Cytat: "Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia" mnie zawsze martwi. No nic: nr rej. PL: CB505FM VIN: WBA3R5C50FK371869 data pierwszej rej.: 2015-01-01 data produkcji: 2014-10-29 http://www.fotem.pl/data/ed56c6a0e71a60c8e9856af14e0.jpg http://www.fotem.pl/data/3a2e440abf3b0b2d3026b5cda69c.jpg http://www.fotem.pl/data/f2a9f2aec859a4c3c9ffb931342.jpg Poniżej zrzut z all_pl z września 2018 (169.9oo zł brutto -tylko nie wiadomo, czy prawdziwa z vat23%, czy vat - marża): http://www.fotem.pl/data/52052c0aae10552c0e527c8fba2.jpg Kurczę, pół roku minęło, przebieg stoi, auto stoi, cena spada... Zrzut z 0to_pl z lutego 2019 (129.9oo zł brutto / vat - marża) http://www.fotem.pl/data/8978e69af7968adb034e2785f8c.jpg

Zdjęcia słabe a jeszcze widać, że ten dziób kosznarnie łaciaty. Zawodowcy... https://archiwum.allegro.pl/oferta/bmw-e60-i7634845343.html https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-e60-525d-sedan-26-500-7694228751 https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-e92-320d-177d-coupe-7694306950

Rocznika w podpisie nie zmienił na 2004. Przebieg zapewne nieznany. Znając życie - wskazania drogomierza do uzgodnienia. :| Właśnie tak. Tak sądzę. C'est la vie...

Ja w swoim czasie miałem E87 z premium selection. Było bardzo zadbane, w historii miało malowane powtórnie przedni zderzak o czym było jasno powiedziane. Auto sprawowało się bardzo bardzo. Do tej pory jeździ nim mój człowiek, nadal jest świetne. I tak już od już 120 tys.km. Także jak w życiu - trzeba sprawdzać, trzeba szukać, trzeba trafić.

Dziękujemy za subiektywne informacje. Mam nadzieję, że nie powiesz że Passat CC (czyli przedlift) jest lepszy od JAKIEGOKOLWIEK BMW w tożsamym stanie. Toż Passat B6 to największy chłam z najgorszego okresu w dziejach VW. Najgorszy. Amen. A teraz trochę faktów: BMW E90 stare 2.0d 163KM średnia 6,7 l/100km https://www.autocentrum.pl/spalanie/bmw/seria-3/e90-91-92-93/limuzyna-e90/silnik-diesla-320d-163km-2005-2010/ BMW E90 nowe 2.0d 177KM średnia 6,2 l/100km https://www.autocentrum.pl/spalanie/bmw/seria-3/e90-91-92-93/?engine=silnik-diesla-320d-177km Passat CC 1.8TSI 160KM średnia 8,3l/100km https://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/passat-cc/silnik-benzynowy-1.8-tsi-160km-2008-2011/ Na szczęście się zreflektowałeś. Tu masz rację, to prawda.

Przy przebiegach grubo powyżej pól miliona - to coś tam na 525d wydasz. A prywatnie - dobrze radzę - musisz koniecznie zacząć weryfikować wskazania drogomierza. KONIECZNIE.