,,Hejtuje"? Nie! Wychodzi na to, że mam inny światopogląd niż Ty, ale nie mogę trochę czytać tych Twoich wypocin. W każdym temacie o autach z USA to samo. Zmień może płytę i nie uświadamiaj na siłę , że auta z USA są gorsze, bo się myślisz. Sulev to wyjątek o którym wspomniałem w poprzednim poście, więc proszę czytaj ze zrozumieniem :wink: Czy auta z USA są dla oszczędzających hmm to temat rzeka... Może masz i rację, ale też nie kompletną, ponieważ są też tacy, którzy szukają auta z pewną historią i nie szukają auta po mega dzwonię, bez wyposażenia. Auto z małą szkoda i wysokim wyposażeniem nie jest wcale trudno odsprzedać. Zresztą myślę, że Ci co szukają dla siebie nie myślą o sprzedaży. Może to faktycznie oszczędność jak piszesz nie wiem, ale jak napisałeś ,, mężczyźni..." Utrata wartości to moim zdaniem brednie . O odsprzedaży o której piszesz, to chyba tylko mit wzięty rodem z postów takie jak Twoje. Nie wszyscy kupują auta na kredyt lub leasing o którym piszesz. Z AC nie miałem styczności i mam nadzieję nigdy nie mieć, ale faktycznie może być tak, że ubezpieczalnia będzie zaniżać wypłaty, chociaż jest coś takiego jak wartość stała auta.