Faliszewice

Żadne kleje nie potrzymają ale jak by sie dało założyć jakąś opaskę uciskową to by się zmniejszył wyciek.Mam nadzieję że korek zbiorniczka masz dobry bo to on reguluje ciśnienie w układzie.

Zbiorniczka nie pokleisz , musisz wymienić na nowy, najlepiej oryginalny. Jak dużo nie cieknie to dolewać wody. Ps. Nie dawno pisałeś o zacinającym się pedale gazu, i jak z tym sobie poradziłeś ?

W takich sytuacjach to może być wiele czynników ale sie brać za najprostsze czyli hamulce , rozebrać wyczyścić na błysk rozruszać prowadniki i cylinderki itd. tarcze możne są trochę krzywe co przy niecofających cylinderkach może dawać cały czas bicie. Dobrze sprawdź opony bo jak długo stało na platfusie to może być zniekształcona co też daje bicie. jak tak długo można na tym jeździć ? dobre pytanie. Mój dziadek by ci powiedział : jedz dwójka krajem a dojedziesz ;-)

To co wymieniłeś to najczęstsze przypadki ale i też może być coś innego. Należy pamiętać że sterowniki wentylatora bywają osobno lub wbudowane w silnik.

Jak by były dobre to bez kodowania powinien odpalić ale nie koniecznie będzie dobrze pracował. Wtryskiwacze po regeneracji nie są takie same jak fabryczne i mogą się pomiędzy sobą różnić , w uproszczeniu to na stole probierczym się sprawdza jaka jest ich nowa charakterystyka i się mu przypisuje kod aby komputer mógł dobrze sterować paliwem.

Twoja kostka to ilo pinowa jest ?

Chyba jakieś syfy zatankowałeś .

Teoretycznie to wszystko można wgrać ale wątpie. Już nie masz nic do stracenia to odepnij jeszcze raz aku i poczekaj 10 min. Najlepiej jak byś podpiął do kompa z odpowiednim programem albo na siłownię bo można szukać spadku mocy a na pewno to nie wiemy jak jest, chyba że byś miał porównanie z innym takim samym modelem. Ps. Popraw tytuł wątku bo powinien być w nim rocznik i model auta.

Zacznij od sprawdzenia przewodów do wentylatora bo lubią się utlenić.

Gratki za upartość

Może zobacz jak inni sobie z tym poradzili :

Co mechanik to inna teoria, kiedyś w latach 60-tych mój ojciec co drugą wymianę oleju to aby przepłukać to wlewał ropę i kilka razy zakręcił, ale to były stare czasy i dzisiaj to by nikt się nie odważył tego zrobić. Jestem za takim olejem jaki jest przypisany do danego silnika a to że poprzednik zalał innym olejem to może oznaczać że szkoda mu było kasy wydać, ale jest pewne że jak poprzednikowi brał olej i go zmienił na bardziej gęsty to i tobie też będzie brał olej na bardziej rzadkim, ale katastrofy nie będzie.

Zatkana chłodnica to rzadkość ale kto wie ? Średnio kumaty mechanik to może stwierdzić w tri-miga , w końcu do dobrego obiegu płynu to nie tak wiele potrzeba: 1 szczelny układ 2.układ wypełniony płynem 3.sprawna pompa 4.sprawny termostat 5.drożność układu. Zdarza się że właściciel widząc nieszczelność aby to zakamuflować przed sprzedażą dodaje do chłodnicy uszczelniacze co zasyfi cały układ chłodzenia.

Sprawdzić czy gdzieś niema nieszczelności a po za tym to pod kompa z dobrym programem bo wizualnie ti nie wiele stwierdzisz. Ps. A odpinałeś przepływkę ?

Masz za dużo powietrza w tylnym prawym kole. Sorry za sarkazm ale sam chyba rozumiesz ze to trzeba wyjąć i zobaczyć , jak byś wstawił fotki zamka przed reperacją i po to możne by się ktoś pokosił coś powiedzieć .

Piszesz : Puki co to sie ciesz z jazdy ładnym autkiem i napisz nam za dwa lata jak tam z olejem. Ale z tą wodą z wydechu to co jest grane ? Jak nie masz ubytków płynu to bym to olał , już nie raz widziałem jak się wylewała komos woda z wydechu. Ale tak pomiędzy Bogiem a prawdą to sprawdź gdzie masz ten mikro wyciek

Aby Ci bardziej namącić (lub rozjaśnić) w głowie to rozbuduję twoje pytanie, 1.Ile się mieści oleju w skrzyni biegów ? 2. jak spuścisz korkiem to ile się wyleje a ile pozostanie ? 3.jak odkręcisz miskę to ile ci jeszcze pozostanie ? 4. Jaki olej tam należy wlać ? 5. Jaka metodą chcemy wymienić olej : statycznie ? czy dynamicznie? Bez bawienia sie w szczegóły to przy wymianie statycznej Ci dalej pozostanie około 40% starego oleju, przy wymianie dynamicznej to lepiej mieć w zapasie 10-20% nowego oleju aby ten nowy olej trochę wypchnął ten stary i przepłukał układ. Dokładna ilość oleju jaka powinna być w skrzyni to Ci kolega już podesłał linka gdzie sam to możesz sprawdzić. A jaki to olej to trzeba sprawdzić nalepkę pod skrzynią lub po nr skrzyni.

Dokładnie tak jak kolega pisał , tylko nie szukaj do bmw tylko do opla bo różnica w cenie 120-140 zł a dostajesz dokładnie to samo i przyjrzyj się przy okazji wymiany tego zaworka na wężyk czy nie przetarty mała dziurka a na paskudzi.

A co tankujesz ? bo jak ci objawy zamulenia i kopcenia same się zmniejszyły ? Może jakaś nieszczelność ? Przy zdejmowaniu klapak mogliście uszkodzić sparciałe węże. W takim wypadku to jak sam nie kumasz to do zaufanego mechanika ale dobrze abyś przy tym był i płacić na godziny.

Czy to na pewno jest skrzynia manual ? Czy zawsze tak było ? Może ktoś założył blokadę, np ojciec aby syn nie szalał ;-) W moim służbowym mam blokadę na 100 km/h tak że auto jeździ jak wymiśkowane.

Piszesz Z tego by wynikało że maja zerwany gwint czyli jak tu kolega sugeruje wyciągniesz je kombinerkami a jak nie będzie chcieć to możne czymś podważać łepek od śruby i starać się ją wykręcać. Ps To Ty Staszek ?

Moze było podłączone do programu uniwersalnego co jest do wszystkich aut a Ty powinieneś mieć podłączone do programu diagnostycznego INPA albo DIS. Niema co wieszać psów na mechaników z Reno bo nas tam nie było, ale zmień warsztat.

Miałeś pęknięty zbiorniczek, może to ze starości a może miałeś za wysokie ciśnienie. mam nadzieje że masz dobry korek bo on reguluje ciśnienie. Za wysokie ciśnienie możesz mieć z przedmuchów spalin, dobrze by było zrobić test na obecność CO w płynie, inna sprawa to temperatura ale to chyba masz pod kontrolą. Ps. W tytule wątku powinno być napisane jakie to auto, bo admin możne cie wykasować.

Jak wygląda hamowanie do zera przy szybkości 220 km ? Powiem szczerze że ja do takich prędkości nie jestem przyzwyczajony u nas w Kanadzie to jest max 100 km/h i policja toleruje do 118 km/h . Zresztą jak w Maju byłem w kraju to jazda na dwupasmowej autostradzie była męcząca, chciałem sobie jechać 130-140 km/h ale na prawym pasie to za wolno a na lewym to jestem zawalidrogą więc trzeba ciągle zmieniać pasy i regulować tempomat.

Przez odłączenie aku coś się mogło zresetować. Ale to gdybanie , najlepiej podłączyć pod kompa.