Faliszewice

Powiadasz Nie sądzę aby to było bezpośrednią przyczyną bo na sprawnym układzie to nie powinno sie stać. poprzednio już wspominałeś czy to było stwierdzone przy ustawieniu zbieżności ???Bo jak przy ustawianiu zbieżności Ci nic nie powiedziano to możesz wrócić do nich z reklamacją że Ci źle zrobili i choćby oni nie poczuwali się do winy to możne jednak sprawdzą swoją robotę i przy okazji dowiesz się więcej ale jak Ci już wcześniej pokazali problem to Cię pogonią ;-)

Inna sprawa że jak masz luzy To i tak musisz to zrobić ale od tego się nie powinno blokować , ale od magla to może , ale zacząć od mniej kosztownych

Zakładając że masz płyny itd... To może być łącznik kolumny kierowniczej inaczej krzyżak.

Szczyrk witaj ! Toś odwalił kawał dobrej roboty, to może jeszcze przed zimą wymień lub wyczyść sobie odmę, chyba że była robiona . Pozdrowienia Ps. Ile masz na liczniku?

Wszyscy piszą o osiąknięciach : ile pali, jak moc , ile litrów itd. a jako kupujący to nie zastanawiałeś sie nad gabarytami bryczki, czy w kabinie masz wystarczająco miejsca ? bo z wiekiem to stajemy sie wygodniccy . Miałem Audi5000 w EU to chyba sie nazywało Audi100 to było wygodnictwo, następnie Passat 1999 odpowiednik twojego Audi, gabaryty i wygoda tak sobie, obecnie mam Passata 2007 jest wygodniejszy bo większy, oraz mam E83 2D zawieszenie jest sztywniejsze ale jest przestrzeń i siedząc wyżej uczycie przewagi nad innymi. Mam nadzieję że już jeździłeś wybranym modelem. Pozdrawiam i udanych trafnych zakupów .

Piszesz Po prostu masz podróbkę kompresora , ktoś Ci wstawił z pomalowanego na czarno styropianu , taki Ci pochodzi 5 lat a później styropian zacznie przepuszczać olej ;-) A tak na serio to można przypuszczać że jest opryskany olejem lub ropą, może masz jakieś przedmuchy powietrza co niosą ze sobą cząstki oleiste.Jak dobrze osłonisz kompresor to zniknie tz pocenie , ale problem dalej pozostanie. Jak wszystkie inne parametry masz dobre i problem sie nie nasila to można z tym żyć , ale jak będziesz szukał to winowajcę znajdziesz.

Mariuszxd12 witaj ! Pytasz : Dałeś opis usterki Trzeba przyznać że za szczodry w opisie to nie jesteś! Już Ci kolega napisał Ale Ty nic nie odpowiedziałeś. Wygląda na to że nie kumasz i wiesz tylko gdzie paliwo lać ale nie każdy musi się na wszystkim znać od tego są specjaliści i do nich sie musisz udać. Ale bez kompa sie nie z obejdzie tylko niech to będzie typowy program do BMW a nie jakiś uniwersalny i poproś o wydruki . Wklej to tu, ktoś Ci coś podpowie. Pierwszy problem Ci sie ujawnił pod koniec Sierpnia czyli Bmka daje Ci czas na podjęcie działań idą ochłodzenia to jeszcze może być gorzej.

Johnny dzięki za wiadomość na privy.

Jonny witaj ! Czy masz w Tarnowie jakoś warsztat co można polecić ? Co prawda nie mieszkam w okolicy (bo w Montrealu) ale moja E83 2.D jest pod Tarnowem. Jak narazie to sie nie sypie ale nic nie wiadomo . Pozdrawiam

Nikt nic nie pisze ? to może sprawdź pompę powietrza wtórnego ? ona tyko na zimnym pracuje . Może to ci trochę wyjaśni ? viewtopic.php?f=69&t=193200 Miłej zabawy

Aleś sobie poleciał w kule toć to szlifierka była załączona obok ;-) Hee,he... i co samo przestało ? takie piłowanie to powinieneś zlokalizować, turbina lubi wyć na zimnym ale tak ??? chyba zaraz sie rozleci ! bo nie sądzę że to powietrze . Ale tu jeszcze inni coś podpowiedzą.

Spojrzenie z innego (Montreal) kontynentu. Jak mam mały wypadek (stłuczkę) to dzwonie do ubezpieczenia i oni po wypytaniu co i jak to powiadają że rzeczoznawca zadzwoni aby się omówić na oględziny i wycenę. Rzeczoznawca robi protokół i pyta go którego blacharza chcę tą naprawę oddać jak ten blacharz lakiernik ma odpowiednie licencje to niema problemu i tam wysyłają kosztorys i płacą bezpośrednio temu warsztatowi a ja z własnej kieszeni nic nie dokładam chyba że mam tz udział własny. Jak ja nie znam żadnego blacharza to oni mi sugerują kilka adresów i postępowanie sie odbywa podobnie. W przypadku ubezpieczenia tz jednostronnego to i tak moje ubezpieczenie wszystko załatwia z tym że jak moja wina to jest na mój koszt a jak wina tej drugiej strony to oni ściągają z tamtego ubezpieczenia lub z winnego zaistniałej szkody. Myślę że w PL jest podobnie więc poco sie szarpać od tego jest ubezpieczenia aby się martwiło o koszty naprawy.A jak jest inaczej to najpierw zakwestionować na piśmie zrobioną wycenę i dobrze udokumentować szkody i dać do uznanego warsztatu zrobić naprawę i sie domagać pokrycia kosztów a jak będzie odmowa to adwokat. Inne wyjście to zrobić naprawę na własny koszt lub polubownie z winowajcą i w oczach ubezpieczenia jesteś czysty co nigdy nie miał wypadku. Czasem to sie bardziej opłaca jak robić reklamację bo później stawka ubezpieczenia wzrośnie.

Speedywwy witaj ! mała rzecz a cieszy ;-) W twoim był plastikowy separator ? rozumiem że nie czyściłeś tylko cały wymieniłeś, ile już miałeś na liczniku ? Tak się dopytuję bo pewnie i mnie to czeka , puki co to nie kopci.

Aspir68 witaj ! Piszesz Po wpisie innego użytkownika dopisałeś 1. Hmm... jak chcesz dobrej opinii o twoim problemie to przynajmniej dobrze opisz symptomy i co wcześniej ewentualnie się działo zanim to nastąpiło. 2.Tytuł ( nagłówek) wątku nie jest jak się tu praktykuje na forum , Nagłówek powinien obrazować usterkę np.kopci przy zmianie biegu. 3.Forum działa na zasadzie pomocy sąsiedzkiej tz nikt tu nie siedzi na etacie z BMW co doradza , ale tu piszący kiedyś dostali rady i teraz sami sie dzielą z własnymi doświadczeniami a jak sami się nie znają na naprawach to przynajmniej piszą po zakończeniu naprawy ci ich mechanik im naprawił. Ty kiedyś się tu na forum radziłeś ale nigdy nie dałeś odzewu po twoich reperacjach !!! ................................................................................................. Może za bardzo na Ciebie naskoczyłem ale to się dotyczy do wszystkich tu zaglądających a na Ciebie akurat to padło. Ps. Nie zrażaj się ;-)

Powiadasz Jak to dasz mechanikowi to 300zł + odma zwykła 141zł lub zimowa +317zł + rurki chyba 3 po 100zł do tego dojdzie wymiana oleju i filtr + 220zł Hmm... to prawie 1150zł a to tylko sprawa odmy a gdzie są inne profilaktyczne naprawy ? Bi jak auto ma już swoje lata i kilometry to sie nie da oszukać kiedyś jedno po drugim trzeba zrobić. Gdzie te stare czasy co mi w latach 1980 w 126p nic nie zamarzało i tylko raz palec rozdzielacza sie ułamał , a byłbym zapomniał o gałkach co się wyrabiały.

Jak kiedyś filterki odmy były papierowe to zalecano wymieniać co 50tys a całą odmę co 100tys. A obecnie z plastikowym separatorem ? to przynajmniej wymyć co 50tys.

Wojtas witaj ! Dobrze że sie odezwałeś bo widzę że poprzednio napisałem Miałem na myśli : cewka sprzęgła i sorry że Cię w błąd wprowadziłem ale i tak widzę że tego nikt nie czyta . Sporo na temat sprzęgła było napisane np tu : http://bmw3er.pl/viewtopic.php?t=30576&postdays=0&postorder=asc&start=0 Jak to wszystko poczytasz to może Ci się trochę wyjaśni. Czasem tylko kable są uszkodzone i to daje zwarcie, warto sprawdzić wizualnie.

Tomix a może po prostu tak jak ja zamulasz auto. Podłączyć do komputera z odpowiednim programem do diagnostyki BMW (nie uniwersalnym ) zrobić wydruki dać to tu na forum i chłopaki coś ci podpowiedzą. Inna sprawa jak autko ma już 12 lat to ostrożnie bo jedno naprawiając to psujemy drugie. A mechanik jak to mechanik jak byś mu siedział na karku to byś wiedział co Ci robi a inaczej to loteria. Jak mechanik jest uczciwy to długo nie pociągnie i zbankrutuje ;-)

Witaj , piszesz Najpierw trzeba zrobić na hamowni test ile Ci maszyna daje bo jak masz za mało jak na ten silnik to szukaj przyczyny ale jak jest w normie to można go podkręcić , hm... szukanie sensacji to tylko zapowiedz problemów. Ty masz 2 litry a on 3 litry ? bo ten na 3 litry to się nie dziw. Na ten temat już było sporo napisane ale temat ciągle wzbudza zainteresowanie i mamy to specjalistów od podkręcania.

Krzysiek witaj ! E...tam spoko , przy weekendzie to trzeba coś klepać , a każdy jest dorosły i szczepiony i za siebie odpowiada a o nowinkach dobrze wiedzieć, jak to stary góral powiadał ; kupić nie kupić ale potargować warto ;-) Pozdrawiam

Sfinks to kopalnia wiedzy i nie odpuści aż znajdzie. Pozdrowienia.

Mnie to zwisa, od tego jest admin Generalnie to uważam że reklamy są potrzebne, a moja sprawa aby to sprawdzić czy to mi pasuje czy nie.

Ciekawe zjawisko ale w dobie elektroniki to już nic nie dziwi. Jak już napisałeś więc ten Ci też może ledwo dycha, zamkniesz auto i kluczyk do kieszeni a ten się trochę podgrzeje od twojego ciała i po 15 min mu się zwiększy moc , to jest trochę niewiarygodne ale trzeba się łapać wszystkiego co nic nie kosztuje i zróbić mały test a mianowicie po wyjściu z auta przez 15 min tak trzymać kluczyk aby sie nie podgrzał i po tym czasie spróbować czy zamyka z pilota.A może czujnik domknięcia drzwi wykazuje że są otwarte? Tak czy tak to zrób jak ci kolega Sfinks radzi: napraw ten kluczyk co nie działa i wtedy zobaczysz czy obydwa jednakowo działają

Niema co się tym płynem podniecać bo jak forumowicz dopiero przejechał 3k km to jeszcze nie jest miarodajne do oceny , możne to jest prawdziwe odkrycie a może taki jak każdy inny i po kilku latach zmiana etykietki i nowa rewelacja. Dodam że widziałem prowizorki co ten płyn w czystej postaci są podawane zamiast paliwa, Hmm... szukamy czarodziejskich eliksirów na samooczyszczenie , oby to był ten. Puki co to robimy ukryta reklamę.

Każdy bazuje na własnym doświadczeniu , jak lejemy dobre paliwo to jest git ale jak przez przypadek zatankujemy resztki ze zbiornika na tankszteli ? Może jestem trochę sceptyczny do takich nalewek bo dobry marketing czasami nam zrobi wodę z mózgu ale jak inni dolewają i sobie chwalą to i na mnie przyjdzie kolej. W zimie to do benzyniaków do każdego tankowania dolewam bo kiedyś przy -25Cledwo dojechałem do stacji i jak mu dałem większa porcje spirytusu to jak ręką odjął, a ropniaków nie tykam jak jest zimniej od -15C