Faliszewice

Neever witaj ! Widzę że przeglądasz oferty na Otomoto i słusznie bo od czegoś trzeba zacząć, ale musisz pamiętać że takie ogłoszenie to sporo kosztuje i jest w cenie auta, sam wiosną jak sprzedawałem moje Volvo to chciałem tam ogłosić to jak zobaczyłem cenę to mnie przytkało i w końcu sie sprzedało z darmowego ogłoszenia. Tu na forum jest kilku dyskretnych specjalistów w doświadczeniem w handlu co są w stanie Ci pomóc wyborze i kupnie, no nie powiem że za friko ale jak za rozsądna cenę to możne być interesujące. Ja w Maju kupowałem sam i wiem ile czasu straciłem aby coś wybrać co mi odpowiadało a i tak zawsze jakieś tam niespodzianki wyszły. Hmm... jedziesz do gościa przez pół Polski i od razu widzisz że to nie to co przez telefon a jak na oko jest dobrze to po inspekcji mechanicy Ci pokazują horror a za inspekcje trzeba zapłacić i dzień stracony oraz kilometry nabite a jak weźmiesz kogoś ze sobą to ta osoba po 2-4 wizytach jest Ci skłonna doradzić : bierz co popadnie i płać ile chcą ;-) W pierwszym linku MBW z Itali takie auta często są tam uszkodzone i są na lawecie sprowadzane przez Turków do Niemiec a z Niemiec do PL. Niewątpliwie okazje się zdarzają ale trzeba być w odpowiednim momencie bo nic nie czeka , ale z pośpiechu i braku doświadczenia można się nadziać. Musisz pamiętać że jak auto nie jest zarejestrowane to na kołach z nim do domu nie przyjedziesz, ja z nieświadomości przyjechałem ;-) Szukasz automatu ? Bądź przygotowany że ma ograniczoną żywotność. Trzeba jednak pamiętać jak ktoś ci pomaga w kupnie za jakąś tam prowizją to jego interes jest nie koniecznie taki sam jak Twój , Ty możesz mieć czas na dokonanie wyboru ale On jak straci rok czasu aby Ci dogodzić to żaden interes, czyli trzeba być rozsądnym w dwie strony.

Datajan witaj ! Pytasz W moim alternator jest na 150A bo niby autko full wypas i w 3 litowym będzie podobnie. Macie sporo racji z ryzykiem niedoładowania bo jak ktoś ma a swojej bryce bajery aby przed odpaleniem fotele się nagrzały szyby i lusterka sie rozmroziły itd i mając do pracy 5 minut to niestety co jakiś czas trzeba aku doładować, ale jak inna osoba raz w tygodniu auto porządnie przegoni to sie wszystko samo doładuje.

Ja osobiście to bym wypiął przepływomierz i przez kilka dni zobaczył co się dzieje chociaż na to nie stawiam ale najprostsza diagnostyka w warunkach amatorskich. bez przepływki to silnik powinien normalnie pracować ale trochę więcej palić. W takich przypadkach to coś się możne zawieszać albo kable złamane tub coś w tym rodzaju. Weekend to tu może jeszcze chłopaki wpadną z takim przypadkiem.

Innie mieli podobny problem

Bartekino witaj ! Piszesz Jakim programem to sprawdzał bo jak jakimś uniwersalnym do wszystkich aut to wyniki mogą być takie sobie. Z twojego opisu to nie wygląda na typowe objawy uszkodzonej przepływki chyba że wchodzą w grę uszkodzone kabelki czy wtyczka co okazjonalnie może zakłócać pracę przepływki. Na zaprzyjaźnionym forum w tym temacie sporo napisali . może i Tobie z tego coś się może przydać: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=134424 Przyjemnej lektury. Pozdrawiam

Mario witaj ! Tak jak koledzy piszą 6 lat dla aku to zaczyna się być wiek przed emerytalny ale sporo dożywa do 10 lat. Masz co do niego wątpliwości to go na emeryturę bo i tak kiedyś go musisz wymienić a przy okazji się okaże czy coś innego nie szwankuje.Wiele zależy od Twojej jazdy jak robisz 1- 2km do pracy i tyle samo z pracy to po jakimś tam czasie może już być nie-doładowany i z nowym będzie podobnie. Bosch to uznana marka tylko podróbek pełno (nawet w hurtowni) . Ja sie zdecydowałem na Centra futura 100 Ah, przynajmniej 3 lata gwarancji i chyba jeszcze w Chinach tego nie podrabiają ;-).

Te odgłosy to jak od koła pasowego. Ps. Gdzie taki śnieg sypie ? U nas w Montrealu to nawet jeszcze przymrozków nie było.

RBK witaj ! Piszesz To zastanawiające , chyba z montażem coś nie jest tak ??? bo żeby ciągle było to samo ? Ja zakładam co najtańsze i nigdy mi nic nie biło ! i się nie zastanawiam nad kałużami, a może na twojej trasie masz jakiś taki odcinek co musisz długo hamować i dalej przez wodę ?

Zent witaj ! Pytasz Hmm... ja nie słyszałem żadnych teorii a jak to robię ? Po wymianie klocków czy też tarcz z klockami to najpierw sprawdzam czy hamulce się nie blokują tz po wciśnięciu i puszczeniu hamulca koła sie swobodnie obracają , następnie zaraz po ruszeniu sprawdzam czy hamuje , dalej jak samochód nabierze prędkości 5-10 km to dobrze depnę na hamulec i to w zasadzie to wszystko. Jak tarcze są gładkie to niema co wydziwiać, reszta się sama dopasuje. Może inni mają bardziej wyrafinowane podejście to nam tu napiszą

Już sporo na ten temat było napisane . Tu poczytaj : http://autokult.pl/2011/08/17/sonda-lambda-problemy-i-skutki-awarii Oraz jeszcze tu: viewtopic.php?f=68&t=47482&start=15 Przyjemnej lektury

Schodzimy z tematu narzekając na mechaników ale pocieszające jest że większość z nich to fachowcy w warunkach w jakich im przyszło pracować, połowa z tego forum to pewnie mechanicy co sie tu dokształcają i dobrze bo lepiej tak niż wcale. Co tu wymagać od mechanika jak fachowej literatury w języku polskim nie znajdziemy. To że w warsztatach pracują po zawodówce i po technikum to jest normalne i tego nie zmienimy ,ale my ich zaskoczyliśmy przyprowadzając do naprawy cacka z zachodu.Problem złodziejstwa czy nabijania w butelkę niestety jest przywarą ludzką, nabijają nas wszędzie , w polityce , kościele ,poprzez reklamy w sklepie, ubezpieczenia, inwestycje itd. Jak raz w roku zrobimy usługę w tym samym warsztacie dla swojego autka to po kilku latach jest jakaś więź pomiędzy mechanikiem a klientem ale jak kilka razy podjadę po darmową wycenę usługi i przy okazji nagabuję mechanika o diagnozę za friko to taki mechanik cierpliwie czeka aż mi się auto całkiem rozkraczy i przyjedzie do niego na lawecie i dopiero mechanik sobie odbije za wszystkie darmowe porady. Sam nie jestem mechanikiem ale po części ich rozumie , złodziejstwa nie popieram.

Papik witaj ! Widzę że dobrze podkręciłeś silnik ale noś lekkie obuwie ;-) bo ta twoja skrzynia http://www.prnd.pl/6hp26-skrzynia-automatyczna-zf,4,41.html ma swoje limity ;-) W opisie twojej skrzyni spodobało mi sie stwierdzenie ,cytuję :ZF podaje, że skrzynie są zalane olejem na zawsze albo 160 000 km (10 lat).

Pawelcio witaj ! Przyznam ze napisałem trochę z przymrożeniem oka wiec sorry ! ale jak napisałeś że więc odebrałem to że Ci źle pali ale jednak się pomyliłem bo to sprostowałeś pisząc

Aby dobrze zrozumieć co sie dzieje w baku to zobacz tego linka: viewtopic.php?f=72&t=193392 Co prawda nie wszystkie baki są takie same ale są podobne.

Temat był już przerabiany : zobacz tego linka : viewtopic.php?f=75&t=107530

Pawelciu witaj ! A może do twojego zbiornika Ci wchodzi 10 000 litrów paliwa ? i Byemka ma problemy ruszyć z miejsca ? a jak się opróżni to żwawo jeździ ? Hmm... z tym odpowietrzaniem to może być coś na rzeczy ale zaraz po zatankowaniu powinien dobrze palić albo masz dwa różne problemy co się na siebie nakładają. Piszesz Z tymi Twoimi testami to coś nie tak bo takie rzeczy jak powinny wyjść w testach , albo to robione było po łebkach ;-)

Zent witaj ! Te tarcze ( na fotkach )jak na 10 000km przebiegu to są wyjechane jak by miały po 50 000km może ty piszesz o klockach a nie o tarczach ?

Wyglada jak by nie dostawał wystarczająco paliwa, a samym powietrzem to nie ujedzie ;-) Piszesz że hm... wygląda na to że warsztat robi wszystko a jeden z mechaników się specjalizuje w BMW , możne i to dobry mechanik ale jak Ci auta nie podłączył do kompa z odpowiednim programem do BMki to facet ma ograniczone pole do manewru. Zrób jak Ci doradził Matimisztal : Bo inaczej to pół auta wymienisz. Inna sprawa to wymień wszystko co już na to jest czas tz filtry, płyny , odmę bo to i tak musisz zrobić.

Mnie sie Norweskie podobają, trochę miękkie ale sie dobrze trzymają .

Biały dym to para wodna z twojego układu chłodzenia i jak już Ci kolega napisał że to uszczelka. szukaj na ten temat bo jest sporo . Np ktos napisal : U mnie objawy były takie: (silnik M43) - ubywający płyn chłodzący - niewielkie plamy oleju w zbiorniczku wyrównawczym - nierówna praca po odpaleniu zimnego silnika, ponieważ płyn dostawał się do cylindra przez pęknięcie w uszczelce - lekkie 'strzały' z tłumika na ciepłym silniku Płynu ubywało również przez króciec chłodzenia z tyłu silnika. Stary wymieniłem na nowy jednak ciekło też przez nowy. Po zdjęciu głowicy okazało się, że powierzchnia przylegania o-ringa do głowicy była pokryta "kamieniem". Ostatecznie zdecydowałem się na wymianę uszczelki głowicy po tym, gdy się okazało że woda wydostająca się z tłumika jest słodka... Przy okazji wymieniłem wszystkie uszczelki, które były ruszane podczas zrzucania głowicy. Całkowity koszt (robocizna+dobre uszczelki+planowanie) - 900zł. http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=43668 I jeszcze jest wiele innych

Odma do wymiany,Wymianę podzespołów to można samemu zrobić lub powierzyć jakiemuś kumatemu mechanikowi ale należy na diagnostykę pojechać do to uznanego warsztatu co się tylko specjalizuje w BMW. Poświeć na to cały dzień i w momencie składania zamówienia uprzedź że chcesz być przy inspekcji.Zachowaj wydruki z testów lub co najmniej porobić fotki wyników widocznych na ekranie szczególnie jak by były testy robione podczas jazdy.

Alex Trn witaj ! Z tego co w twojej stopce widać to jeszcze nie masz E46 ale już nie długo a będziesz miał i jak się domyślam chcesz zacząć od przyczepki ? Generalnie z prawkiem kat. B może holować samochodem przyczepę tz. lekką ( bez hamulca ) o dopuszczalnej masie całkowitej do 750 kg, a masa całkowita zestawu, czyli samochodu i przyczepy, nie może przekroczyć 4250 kg . W Styczniu 2013 Zostało też wprowadzone nowe uprawnienie, a mianowicie kategoria B96, które pozwala na kierowanie zespołem pojazdów o masie do 4250 kg bez względu na masę przyczepki pod warunkiem, że auto holujące przyczepę musi mieć o 33% wyższą masę od przyczepy holowanej.Tu trzeba dodać że wszystkie przyczepy powyżej 750 kg muszą być z hamulcem. Teraz należy na to spojrzeć przez pryzmat jaki pojazd jest holownikiem czy to Fiat 126P czy BMW X5. Każdy producent pojazdu to określa i jak się ma hak holowniczy to powinno to być wpisane d dowodzie rejestracyjnym co już kolega Marcov napisał. A jak chcesz aby ktoś Ci to sprawdził dowód rejestracyjny w tym modelu co napisałeś no napisz .

BMwujek witaj ! Powiadasz że podałeś vin i po tygodniu odebrałeś ? Zastanawiam sie czy jak by im wysłał email z nr vinu oraz przedpłatę przelewem to czy oni taki kluczyk mogą przysłać pocztą ?

Czesław Witaj ! To co powyżej to napisałem trochę z sarkazmem ale jak to wiadomo zawsze ileś tam w tym logiki jest ;-) Podśmiewam sie bo ten wątek nie ma statusu sponsorowanego ale ciągle skutecznie jest odnawiany. A co do moich doświadczeń z dolewkami to ja święty nie jestem pierwsze auto kupiłem chyba w 1981 roku to już miałem okazje się na próbować sporo cudownych płynów co to były niby opracowywane przez 100 inżynierów tylko jakimś cudem znikały z półek i były zastąpione przez niby jeszcze lepsze płyny i tak co kilka lat. Broń Boże nie odstraszam od tego waszego płynu co jakiś czas jak przyjdzie natchnienie to trzeba wlać wiec jak ten będzie pod ręka i na wyprzedaży to czemu nie ;-) Systematycznie co leję do w zimie przeciw zamarzaniu bo już miałem dwa przypadki że mi paliwo zamarzło. Pozdrawiam z Montrealu.

Panowie i jak tam ? czy po takich gorących dyskusjach zwiększyła się sprzedaż tego eliksiru ??? Bo jak to się dobrze sprzedaje to może i ja bym otworzył jakąś rozlewnie ? Beczka nafty eee... nie trochę za drogo , może lepiej zwykły olej napędowy z dodatkiem jakiegoś taniego oleju ??? i troszkę denaturatu ???