Faliszewice

Zadzwoń do byłego właściciela i może on o tym coś wie ? tylko na wstępie nie rzucaj mięsem bo z tobą nie będzie rozmawiał .

Auto postoi to zapali , ale zacznij od zakodowanie kluczyka , bo to najłatwiejsze. Piszesz o zapłonie a to ropniak ? czy benzyna?

Takie podejście mi sie bardzo podoba daj znać jak Ci poszło bo to się innym przyda, fotki mile widziane.

Jak sam potrafisz dokonać wymiany i masz dostęp do darmowych części do się możesz bawić w wymianę i tu jest sporo dobrych fachowców co Ci doradza , ale jak komuś to chcesz zlecić i mu dawać instrukcje tu przeczytane to sobie zaraz daj siana bo silnik to nie opona że sobie zmienisz z zimówki na letnią. Auto sprzedać i kupić mocniejsze.

To chyba jednak inny forumowicz,ale jednak jest w tym sporo racji aby używać wyszukiwarki. Wkleję Ci co ostatnio pisałem do innego forumowicza. Cytuję: 1. Czy sprawdzałeś na ciepłym ( wskazówka w pionie ) i obrotach ? obserwacje po zgaszeniu ? Nie tylko rzucić okiem ale należy dobrze oświetlić i pozdejmować osłony. 2.czy sprawdzałeś czy płyn nie idzie do oleju ? 3. czy nie idzie w rurę ? test spalin :słodkie spaliny i kopci na biało. 4.Test obecności C0 w płynie. 5. Czy masz przelew w zbiorniczku, a jak niema to sprawdzić czy to termostat? pompa ? zapowietrzony ? 6.Zrobić test temperatury 7. jak dasz ogrzewanie na max czy dobrze grzeje ? 8.Czy jak silnik jest nagrzany czy chłodnica jest jednakowo ciepła tz na wejściu i wyjściu ? 9 sprawdzić temperaturę otwarcia termostatu, bo jak masz samą wodę a on normalnie się otwiera przy 105C ? 10. Dziurawa chłodnica spalin ? Zacznij od tego co najmniej kosztuje, bo na koniec to jeszcze trzeba by sprawdzić podgrzewacz czy nie dziurawy ? Hmm... lista jest długa a może być coś banalnego jak np wyciek przy większych obrotach i ciśnieniu w układzie co zapowietrza układ itd. Koniec cytatu. Może coś z tego Ci się przyda.

Czy to przypadkiem nie w przepustnicy się blokuje ? Dobrze ją wyczyścić to nic nie zaszkodzi.

Junior witaj ! Powiadasz że chcesz go szybko naprawić bo ci do pracy potrzebny, więc nic nie ulepszaj tylko bierz od anglika dokładnie taki sam to będziesz dalej się cieszył jazdą a inaczej to spędzisz w garażu kilka miesięcy i będziesz ciągle miał nowe wydatki a jak już wszystko dopniesz to przy sprzedaży nigdy nie odzyskasz twoich inwestycji na ulepszenie tego auta. Jak mechanik da Ci zastępcze auto na czas remontu silnika i gwarancja stałej ceny tegoż remontu nie zależnie jakie niespodzianki wystąpią to możesz się bawić w remont silnika , ale tego nikt Ci nie da.

Tu Ci Puzonn dobrze pisze , ale bym nie lekceważył tego co napisał Carl0s Pamiętam że o tym pisałeś ale nie wiemy czy to twoje przewrażliwienie czy ten ślizgacz naprawdę spadł i leży w kawałkach na dnie miski , a łańcuch dostaje wibracji i buczy, a może tylko rozregulowałeś, albo to czyste gdybanie. Poszukaj sobie schematu odnośnie łańcucha. To jest jedna z tysiąca możliwości. Tak na marginesie to Ci powiem że w moim służbowym fordzie to po pierwszych 8 tys km coś w skrzyni biegów zaczęło głośniej pracować i brała inaczej, więc ja do mechanika , (mamy swój zakładowy warsztat )a ten się pyta czy się da jeździć , i powiada tak: jeździć aż padnie i laweta, bo inaczej gwarancja nie obejmuje.Jeszcze jeździłem chyba z 500km i ledwo dojechałem do warsztatu i gwarancyjne wymieniono na nową.nową. Obecnie mam prawie 90tys km i już chyba przy 60tyś zaczęła głośniej pracować ale nie chce paść.

W moim wypadku dla kierującego pojazdem nie ma odczuwalnych objawów ale na przeglądzie okresowym na własne życzenie było zrobione dokładniejsze sprawdzenie i stwierdzono że prawy amortyzator i prawy wahacz szwankują. Problem w tym że mnie tam nie było, tylko mój szwagier. Jak jak mu dzisiaj powiedziałem ile materiał kosztuje to się za głowę złapał i powiada to tyle co jego auto ;-) i abym sie wstrzymał z zamawianiem części bo chce jeszcze raz to sprawdzić, aby mnie nie wpędzać w koszta. Hmm... a ja tak już sie nastawiłem że będę robił zdjęcia uszkodzonych wahaczy ;-) .

Nareszcie mam rozeznanie co do cen wahaczy i amortyzatorów; Amor SACHS : 460 zł ,wahacz : wygięty 310 zł, prosty 385 zł, czyli jedna strona: 1155 zł razy dwa = 2310 zł do tego osłonki na amortyzator, przesyłka 2400-2500 zł. od tego mam jeszcze dostać mały rabat, ale powiadają że nie wielki. W moim wypadku dla kierującego pojazdem nie ma odczuwalnych objawów ale na przeglądzie okresowym na własne życzenie było zrobione dokładniejsze sprawdzenie o stwierdzono że prawy amortyzator i prawy wahacz szwankują. Problem w tym że mnie tam nie było, tylko mój szwagier. Jak jak mu dzisiaj powiedziałem ile materiał kosztuje to się za głowę złapał i powiada to tyle co jego auto ;-) i abym sie wstrzymał z zamawianiem części bo chce jeszcze raz to sprawdzić, aby mnie nie wpędzać w koszta. Hmm... a ja tak już sie nastawiłem że będę robił zdjęcia uszkodzonych wahaczy ;-) .

E83,2.0d 2005 przebieg ( podobno)170tys km.Po przeglądzie zalecono ;Przednie amortyzatory i wahacze do wymiany. Zakładam wątek bo chcę sie podzielić doświadczeniem po wymianie. Przyznam się że to nie ja byłem na tym przeglądzie ale mój szwagier (bo ma tam znajomego) i na szarpakach to sprawdzali.Przypominam sobie że w ubiegłym roku na przeglądzie w tym samym OSKP mi powiedziano że zaczyna się problem ale nie pilne. Co prawda niby jeden amorek szwankuje ale jak wiadomo nie robi się jednego. Dobrze komuś radzić : zrób to czy tamto , kup to bo lepsze, zamów tu bo taniej itd ale jak samemu przyjdzie ruszyć portfelem to dopiero jest tysiąc pytań. Jak na razie to będę bazował na poradniku wymiany viewtopic.php?f=15&t=161340&p=1700100&hilit=wymiana+amortyzator%C3%B3w#p1700100 To nie jest to samo auto ale myślę że rozwiązania powinny być podobne Mam zamiar zamówić amortyzatory BILSTAIN lub SACHAS a wahacze LEMFORDER. Jeszcze jest kwestia gdzie to zamówić . Dodam że zawieszenie jest chyba standard : Pakiet Advantage ?

Tigras witaj ! Pytasz Nie znamy twoich osobistych predyspozycji i możliwości majsterkowania. Jak na razie to nie wiemy co tak naprawdę się stało, jest podejrzenie na wał . Tak czy tak to sie rozglądać za dobrym mechanikiem co by zrobił przekładkę . Jest opinia że z anglika wyjdzie najtaniej.

Dzięki za opis rozwiązania problemu.

Sfinks witaj ! Piszesz Te ceny to u naszego krajowego szklarza w Małopolsce bo bryka stoi w kraju , a jak jestem na urlopie to dużo jeżdżę więc lubię mieć auto pod ręką a tak to od święta siostra i szwagier ją przeganiają aby nie zapuściła korzeni. Powiem wam jak wyglądała rozmowa : Dzwonię i pytam czy wymieniają przednie szyby bo się zastanawiam czy lepiej wymienić czy nareperować kilka odprysków, w odpowiedzi usłyszałem że reperacja może wyjść prawie tyle co szyba i za każdy odprysk liczą 100 zł. Przyznam że gdzie indziej nie dzwoniłem. Znalazłem coś takiego http://www.pkssuwalki.pl/0,1,613,Naprawa_szyb_samochodowych_z_odpryskiem.html?locale=pl_PL

Daj odzew bo tu zapewne sporo było kibicujących.

Dzięki za konstruktywne opinie , i chyba pozostanę z tymi porysowaniami oraz odpryskami na mojej przedniej szybie. W ramach wiosennego szykowania auta pomyślałem że dobrze by było sie tym zająć ale odpuszczam, pomyślałem że można jednak przyjemniej spędzić urlop niż ganianie do szklarza. Odnośnie naprawy to mi powiedziano że każde uszkodzenie po kamyku naprawiaj za 100zł.

E83 2D 2005 Przednia szyba do wymiany bo mnie irytują ślady po kamieniach, ale czy to się opłaca skórka za wyprawkę. Zapytałem w jednym specjalistycznym warsztacie i powiedziano mi że taka szyba z sensorem deszczu to 710 zł z wymianą. Do tego jak będzie potrzebna uszczelka to 70-80 zł. Czy ktoś miał już to robione i za ile ?

Tigras witaj ! Za mało opisu dajesz. Jak Ci auto stanęło to się zablokowały koła ? Czy samochód się toczył swobodnie ? Czy wystąpiło wyhamowanie silnikiem ? czy chciałeś go odpalić ponownie ? Czy rozrusznik jest w stanie przekręcić? Czy wo gule rozrusznik chce kręcić ale nie jest w stanie z powodu blokady na silniku ? Czy były jakieś specyficzne odgłosy w chwili blokady silnika ? Jest tu jeden koleś co aktualnie robi wymianę wału i etapami opisuje co swoje postępy.

Widać że już nie masz na czym to na klimie się będziesz pastwił, miotasz się z kąta w kąt, a pojedz to specjalistów od klimatyzacji to za parę złotych Ci wszystko wytłumaczą . Na dobry serwis to nie żałuj kasy.

Bayanista witaj ! Nie lekceważ układu chłodzenia bo to się szubko zemści na silniku. Taka przypadłość jak spadek mocy czy falowanie obrotami to można odkładać na później ale jak Ci wywala płyn to grozi przegrzaniem i zatarciem silnika. Jak nie masz dostępu do kanału to może przynajmniej rampę najazdową ?

Tak jak tu pisał

Bez dokładnych objawów usterki i przyczyny tych objawów to można zgadywać jaką naprawę dokonać. Mam nadzieje że ten korek jest oryginał. Inna sprawa to może ci powoli cieknie i jak się zapowietrzy to wariuje. Wszystko można gdybać ale dobra diagnoza w warsztacie przez doświadczonego mechanika by Ci się przydała.

Staszek witaj ! Piszesz Czegoś tu nie rozumiem to Ci opony obcierają ? czy coś z hamulcami ? Jak to szukaj przyczyny na zewnątrz jak np woreczek plastikowy się gdzieś się zakleszczył lub gałązka się zaczepiła albo jeszcze inna przypadłość. A jak to masz coś z hamulcami to tu w necie się można sporo naczytać. a co do regulaminu to nie wiem gdzie się doczytałeś aby różne problemy zamieścić w jednym wątku.Np. jak mamy problem z obcierającymi hamulcami to szukamy takiego wątku i jak znajdziemy coś tym temacie ale nie widzimy naszego rozwiązanie to sie podpinamy do tego istniejącego wątku. Takie postępowanie jest wskazane bo nie trzeba czytać setki otwartych wątków w jednym temacie.

Carl0s dałeś dobry opis jak należy o nasze auta dbać , od 35 lat co wiosnę sobie obiecuję że nareszcie naszedł czas aby dopieścić moje zabawki ale zawsze to robię po łebkach ale wiem aby jej dogodzić to jest tak jak piszesz Chyba zacznę od doboru odpowiednich produktów, oby nie pozostały mi na półce jak w innych latach.

Bayanista witaj ! Na początek to bym wymienił korek bo wygląda na to że nie upuszcza ciśnienia aż dochodzi do momentu krytycznego, ale przyczyna tego nadciśnienia leży gdzie indziej, np : 1. Przedmuchy spalin i nabija ciśnienie w układzie 2.Nie wydajna pompa i dochodzi do zagotowanie płynu 3.Termostat nie otwiera i niema dużego obiegu 4.Masz samą wodę w układzie a możesz mieć układ wysoko temperaturowy i jeszcze wiele by pisać Jak to sprawdzić ? Ad. 1 wykonać test na obecność spalin (CO) w płynie chłodzenia Ad. 2 sprawdzić czy jest przelew z małego obiegu na zimnym Ad. 3 jak się zagrzeje sprawdzić przelew z dużego obiegu Ad. 4 są termostaty co dopiero otwierają przy 105°C i przy tolerancji 5% to może być więcej,płyn chłodzący ma wyższą temperaturę chłodzenia. Nie lać do zbiorniczka ponad stan bo jak się płyn rozgrzeje to zwiększy swoją objętość i ... Jak termostat i pompa są sprawne do przy ciepłym silniku dopływ i odpływ z radiatora są prawie w takiej samej temperaturze. Jak w tym co piszę nie wiesz o co chodzi to nie rób z autem eksperymentów tylko jedz do mechanika. Możesz sobie rozrysować obieg chłodzenia to lepiej zrozumiesz jak to działa.