jerzy.h69

Witam Panie Arturze. Już nie chcę z każdą pierdołą zawracać Panu gitary, ale latem jak będę gonił na Pragę to się odezwę i osobiście podziękuję za wszelką pomoc. Ale czy dobrze robię z tą adaptacją? I czy najpierw pokasować błędy a potem próbna jazda?

Panowie może szybciej tu uzyskam pomoc . Założyłem pytanie w temacie DIAGNOZA, ale jak na razie to cisza. Czyściłem przepustnicę, więc trzeba zrobić adaptację. Wszedłem w INPE, silnik i teraz mam dwa rodzaje N52 i N52KP. Silnik jaki mam to 3.0si rok 2008. Na N52 mam opcję adaptacji: http://images68.fotosik.pl/774/5ede12d9c8892b32.jpg http://images67.fotosik.pl/776/01ed651d5c24e924.jpg A na drugim N52KP : http://images70.fotosik.pl/773/1c0c7db6d1e0d5b7.jpg http://images69.fotosik.pl/774/0be58ad223f0360d.jpg I teraz którym powinno się zrobić kasowanie adaptacji???? :mad2: No cóż zrobiłem kasowanie adaptacji w opcji na silnik N52 i przez funkcję kasuj wszystkie. Nie mogłem znaleźć kasowania adaptacji przepustnicy. Po skasowaniu wywaliło dsc 4x4, wiadomo trzeba było się przejechać aby to się ustawiło, ale wszedł też błąd połowa mocy silnika - vanos, skasowałem błąd, po próbnej jeździe, nie pojawia się żaden. Czy nie powinienem po skasowaniu adaptacji, przed pierwszą jazdą wykasować najpierw błędy na silniku ?? Qrcze czy nie powinienem zrobić tego na drugim oznaczeniu? Już sam nie wiem. Chyba muszę jeszcze raz przeprowadzić adaptację, bo mnie nie daje spokoju ten błąd co miałem po kasowaniu wszystkich i z nim jechałem, aby się wszystko ponownie ustawiło. Myślałem , ze się samo skasuje, ale nie, musiałem go sam skasować, nie pomogło wyłączenie silnika i ponowne włączenie.

Panowie. Czyściłem przepustnicę, więc trzeba zrobić adaptację. Wszedłem w INPE, silnik i teraz mam dwa rodzaje N52 i N52KP. Silnik jaki mam to 3.0si rok 2008. Na N52 mam opcję adaptacji: http://images68.fotosik.pl/774/5ede12d9c8892b32.jpg http://images67.fotosik.pl/776/01ed651d5c24e924.jpg A na drugim N52KP : http://images70.fotosik.pl/773/1c0c7db6d1e0d5b7.jpg http://images69.fotosik.pl/774/0be58ad223f0360d.jpg I teraz którym powinno się zrobić kasowanie adaptacji???? :mad2: No cóż zrobiłem kasowanie adaptacji w opcji na silnik N52 i przez funkcję kasuj wszystkie. Nie mogłem znaleźć kasowania adaptacji przepustnicy. Po skasowaniu wywaliło dsc 4x4, wiadomo trzeba było się przejechać aby to się ustawiło, ale wszedł też błąd połowa mocy silnika - vanos, skasowałem błąd, po próbnej jeździe, nie pojawia się żaden. Czy nie powinienem po skasowaniu adaptacji, przed pierwszą jazdą wykasować najpierw błędy na silniku ?? Qrcze czy nie powinienem zrobić tego na drugim oznaczeniu? Już sam nie wiem. Chyba muszę jeszcze raz przeprowadzić adaptację, bo mnie nie daje spokoju ten błąd co miałem po kasowaniu wszystkich i z nim jechałem, aby się wszystko ponownie ustawiło. Myślałem , ze się samo skasuje, ale nie, musiałem go sam skasować, nie pomogło wyłączenie silnika i ponowne włączenie.

:mad2: Zapomniałem że od wczoraj miałem podpiętą wtyczkę bluetooth pod gniazdo obd, stąd ten pobór prądu na obd :mad2: już mi się nie chce ponownie dziś mierzyć prądów, ale będę drążył. Może jest wszystko ok, ale aku centra futura 100Ah po 1,5 roku padła. Coś od początku była podejrzana. Z prądu jaki jest na niej 900A miernik pokazał 700A i że nie trzyma prądu. Do wymiany.

Qźwa, walczę od rana. Nie mogę znaleźć co za ustrojstwo pobiera prąd. Stag pobiera w stanie spoczynku 10mA, zdiagnozowane, odpięty bezpiecznik. OBD też coś bierze jakieś 40mA, wypinany bezpiecznik, ale dalej mam 50mA obciążenia. Nie wiem w jaki sposób wczoraj pokazał miernik 0,02mA poboru prądu ze wszystkim w stanie spoczynku. Dzisiaj za chiny ni jak. A ten przekaźnik, zauważyłem że strasznie długo coś trzyma i się grzeje.Po jakimś czasie już jest bez zmian z poborem prądu, jak się go wypina.Już zamówiłem na podmiankę przekaźnik, ale co jest z tym brakującym prądem. Odpiąłem już CCC i zaraz zobaczę jak z poborem.Najgorzej, że trzeba czekać prawie godzinę aż się wszystko uspokoi.

Stag

Koledzy, czy możecie podpowiedzieć od czego ten przekaźnik ? http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/61_3869-przekaznik-zacisku-30g-i01068/vL005572 Coś mi pobiera zaje....ście dużo prądu podczas postoju. Podłączyłem miernik i czasami spadnie do 0,02A, a czasami trzyma 0,60A bez załączonego alarmu. Sprawdzałem bezpieczniki w bagażniku i zauważyłem,że jak wyjmę ten przekaźnik to spada natężenie, a jak nawet po godzinie postoju wyjmę lub go włożę ponownie :) , to coś się odzywa pod maską ( kliknięcie) mimo, że samochód jest wyłączony. Bardzo się on grzeje. Wiecie może jakie powinno być obciążenia podczas załączonego alarmu? Ostatnio aku nie wytrzymał mi nawet 24h. Ładowanie ok, aku chyba przez to padł też,muszę zrobić mu test. Wstawiłem oryginał z jakim przypłynął zza wielkiej wody, ale muszę dotrzeć do tych prądów. Wymieniane były łożyska na alternatorze, i tak coś właśnie po wymianie ucieka gdzieś prąd. Może jakaś dioda walnęła? ale wtedy by było ładowanie?

Ja dorabiałem klucz do E90 w serwisie . Koszt 600. Potrzebny dokument rejestracyjny że jesteś właścicielem samochodu, numer vin. Pytanie, czy nie był wymieniany komputer , zamki i ile ewentualnie jest już dorobionych kluczy. Podobno jest ograniczona ilość w pamięci komputera co do kluczy. Poczekałem tydzień aż przybyło z Bawarii. Gotowy już wyrobiony grot i klucz. Potem sprawdził zamek czy pasuje i oczywiście kodowanie przez umieszczenie nowego klucza w otworze i po wszystkim. Dodam że samochód z US i nie było problemów z dodatkowym kluczem.

Zawsze jest jakieś wyjście. Zdejm wszystko z aku. Wyjmij tę część ułamaną z dołu i udaj się do jakiegoś zakładu ślusarskiego żeby dospawać kawałek śruby z tego samego rozmiaru. I po kłopocie.

No cóż, chyba się naprawiło z tym falowaniem. Zrobiłem ponowną adaptację silnika. Zagłębiłem temat, skonsultowałem z kolegami z forum, i doszedłem do wniosku, że każda ingerencja przy rozłączaniu aku. i elektronice w silniku wymaga ponownej adaptacji. Jak na razie śmiga że aż miło.

Ostatnio sprawdzałem i po włączeniu wszystkiego miałem 14.8 / 15.2 według tego miernika, nawet na klemach aku. W czasie jazdy trzyma 14,8 ale jak wcisnę hamowanie spadnie do 13,8 i zaraz się podnosi.

Ja miałem auto po kupnie na run... i zmieniłem na zwykłe. Komfort po zmianie lepszy. Cichsze, bardziej miękki. Wiem że z run... masz gwarancję jazdy nawet po przebiciu, ale X5 ma zapas, bynajmniej u mnie był. A zakupiłem też zestaw do kołkowania i ostatnimi czasy nawet się przydał. Zakołkowałem bez zdejmowania koła, napompowałem i jeżdżę już tak drugi miesiąc. Cena zresztą też robi swoje, a też nie każdy warsztat ma zestaw do run... inaczej albo felgę, albo oponę popier.......li.

Ja używam czegoś podobnego do sprawdzenia napięcia. Zakupiłem tylko z czerwonym kolorem i z wyjściem usb , tak że mam od razu ładowarkę. http://images68.fotosik.pl/691/78e75992f9225560gen.jpg Po wymianie rozrusznika, przy odpalaniu jest teraz ok. Napięcie powyżej 11 przy odpalaniu i zaraz rośnie. Tak że w tym czasie jak mówisz to ja mam już 14.8 czasami pokaże 15.2. Przed wymianą rozrusznika to spadało na 10V i kręcił właśnie trochę ciężko. Nie zwracałem uwagi na to, bo myślałem że ten typ tak ma. M drugim samochodzie to czasami nie mogłem odpalić, zawieszał się już rozrusznik. Tu też nagle się raz zawiesił, już myślałem że go nie odpalę. Wtedy podjąłem decyzję o wymianie rozrusznika. Teraz kręci jak by miał odlecieć. Nie wiem czemu się sugerowałem że tak ma być w tym samochodzie z kręceniem. Silniki takie same, ale chyba gabaryty samochodu sugerowały że tak jest.

Mając do porównania drugi samochód z tym samym silnikiem zauważyłem, że X5 ma niższe obroty na biegu jałowym. Dopiero jak złączę klimę to podnoszą się i wtedy silnik nie faluje. Bez załączonej klimy to silnik ma niskie obroty jakieś 600 i wtedy trochę nim pofaluje spadną nawet poniżej 500, ale jak silnik nie osiągnie właściwej temp. roboczej a ssanie już wyłączone. Potem jak się rozgrzeje to można powiedzieć że jest dobrze, ale obroty pozostają niskie..Napięcie trzyma się w granicy 14,8 / 15,2. Chyba że w ziemie jak włączyłem grzanie zadów przód/ tył, kiera i odmrażanie szyb przód/tył, to wtedy są większe skoki na wolnych obrotach. Przy rozruchu również napięcie spada bo duży pobór prądu jest przy rozruchu. Ostatnio wymieniłem rozrusznik, gdyż zauważyłem trochę ciężkie kręcenie. Diagnoza prawidłowa, BMW ma słabe rozruszniki, a dokładnie tuleje. Tylko zastanawiam się czy nie można podciągnąć obrotów do góry i czy to jest możliwe.Tylko ,że mimo tych niskich obrotów i falowania to nie ma żadnych błędów na silniku.

Pojawiły się takie cuda. Właśnie się zastanawiam nad tą opcją, tylko szkoda że klosz od kierunku nie jest czerwony. http://images68.fotosik.pl/679/0bddec556c670242gen.jpg Koszt koło 1000 PLN za komplet. Jest to zestaw do rocznika 2007/2009

Ja wstawiałem ten: http://www.xcarlink.co.uk/product.php?productid=57&cat=16&page=1 Mam navi CCC i w tej opcji nie ma pip-a. Jest tylko zajęty cały ekran w opcji video. Audio idzie po aux. Zestaw jest w NTSC i żeby podłączyć DVB-T to trzeba podłączyć przejściówkę PAL-NTSC. Używam podłączonej kamery przód / tył i jest ok. Ogólnie jest ok. Dołączę jakieś zdjęcia i film jak to działa. Można do tego zestawu dołożyć to i masz telefon na navi z androidem; http://www.xcarlink.co.uk/product.php?productid=368&cat=16&page=1 Zastanawiam się jeszcze nad czymś takim, żeby dostawić i wtedy bym miał pip-a: http://car-tronic.pl/obsluga-urzadzen-apple-systemach-bmw-professional-ccc-88-p3527.html

I jako kolego zdiagnozowałeś przyczynę tego falowania. Zauważyłem, że czasami u mnie też pobuja i pofaluje silnikiem. Ostatnio wymieniali mi uszczelkę pod pokrywą zaworów ( zauważyłem olej na 3 i 4 świecy) i od tego czasu coś dziwnie zaczął się zachowywać.

Panowie. Powstała taka przypadłość. Navi CCC strasznie zaczęło zamulać. Po włączeniu nie reaguje na joystick ( wciskanie , przekręcanie ). Dopiero jak wcisnę przycisk menu to wtedy mogę operować joystickiem, ale tylko przekręcanie i przesuwanie góra/dół. Nie mam możliwości akceptacji wciskając joystick. Jak zrobię jakąś trasę i się samochód rozgrzeje, a tym samym i środek kabiny, zaczyna wszystko działać prawidłowo. Ten objaw zawsze występuje np. rano po uruchomieniu samochodu. Potem jak już się rozgrzeje działa wszystko normalnie. Zauważyłem ,że czasem rano przez chwilę da się operować joystickiem, ale po chwili zawiesza się i nie można już używać akceptacji. Czasem widać jak CCC samo przeskakuje przez różne pozycje menu np. wyłącza TP, przechodzi w przegląd seriws.... Uwalony soft? Miałem samochód na wymianie mechatroniki i tam kolo próbował coś z softami, a właśnie od tamtego momentu navi zgłupiało.

Każda goła karoseria ma już zgrzane wszystkie potrzebne uchwyty do dodatkowego wyposażenia. Możesz śmiało kupować i bawić się w montaż.

Płatności PayPal. Ceny niższe nawet z przesyłką. http://parts.bmwofsouthatlanta.com/

Ja miałem podobny przypadek w E70. Też po ruszeniu przez chwilę skrzynia nie zmieniła biegu, tylko objaw był taki, że nagle wskoczył neutral i jak odpuściłem nogę z gazu to ponownie wskoczył bieg. Tu masz to opisane, http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=84&t=255779 ,ale u Ciebie nie ma joysticka, a objaw zaczyna się podobnie, ale nie wiem jak jest z automatem bez joysticka.

Nie no wszystko ok. Jak masz układ szczelny to z płynu odparowuje woda. Jest to normalne zjawisko. I tak co parę lat należy wymienić płyn chłodzący, gdyż traci on swoje właściwości. Zazwyczaj płyn chłodzący i hamulcowy wymieniem co 3 lata.

Ja nie zauważyłem, aby były jakieś problemy z zagrzaniem samochodu i kabiny zimą. Są dwa obiegi; mały i duży z chłodnicą. A wszystko i tak jest regulowane przez termostat.

Kolego jak będziesz wycinał to może pomierz co i jak. Też się przymierzam do tego bajeru.

Ok. Usterkę zdiagnozowałem. Padła cewka. Jak dobrze mieć drugi samochód z tym samym silnikiem. Ale świece wymienię na DENSO VKH20.