Rado_! - wymień z nicka kto ma Ci odpowiedzieć na Twoje dylematy kosztów (choć i tak wiemy, że liczyć koszta, bo chyba nie koszty, potrafisz tu tylko Ty), bo nigdy się nie skończy. Czytasz wybiórczo i nie widzisz co się pojawia w międzyczasie. Hunter ma dwa woły na gaz, Ty jednego diesla. To jedna odpowiedź. Ktoś napisał, że instalacja zwróciła się po 15kkm, przejechał już 40kkm, więc chyba ją policzył do kosztów? To druga odpowiedź. Ktoś napisał, że różnica w kosztach, po odliczeniu kosztów benzyny, to X, więc chyba doliczał tankowaną benzynę do kosztów? To trzecia odpowiedź. I nie piszcie, że Rado_! jest niereformowalny, bo tej zimy ma zimowe opony, zeszłej twierdził, że do xd nie potrzebuje. I wróćmy do sedna diesel vs. benzyna. Nie mówię, że o gazie nie wypada tu pisać, bo wypada, ale niech się to nie przeradza w kwestię za ile gaz i gdzie założyć, bo temat ma służyć, między innymi, osobom stojącym przed dylematem wyboru auta.