Ja miałem odwrotnie :D dawno, dawno temu, gdy kupiłem pierwsze BMW - 10 letnie E34, pojechałem do ASO, bo ciężko odpalał rozgrzany. Zapłaciłem jak w Twojej promocji na opony, ale znaleźli usterkę - akumulator. Ja byłem raczej pewien, że to nie aku, więc zapytałem czy podłączyli pod jakiś inny, żeby to sprawdzić, bo OK, mogę kupić ten oryginalny z ASO 3x droższy, ale chcę mieć pewność, że to jest problemem. No nie... :mrgreen: :mrgreen: Oczywiście aku był sprawny, problem był inny. Generalnie z ASO to jak z każdym mechanikiem. W teorii pewnie lepsza gwarancja w razie uwalenia auta. Ale z błahostkami bym tam na pewno nie poleciał. Inna sprawa, że znaleźć sobie zaufanego mechanika, to też sztuka...