Nie chcę wszczynać tysięcznej dysgusji na temat gazu w BMW, ale czasami ciężko się powstrzymać :twisted: A np. 540 to już nie profanacja ? Jest jakaś jej granica ? Dla mnie nie istnieje zwrot "profanacja BMW". Każdy robi jak chce. A że akurat ktoś, np. ja, ma inne zdanie na temat gazowania szczególnych modeli to inna bajka. Ale co to ma wspólnego z "piętnowaniem" innych ? Tak samo chyba można dyskutować o wyglądzie nowych BMW... jednym pasuje innym nie... Myślę, że jednak bardziej chodzi o to, że pewne auta (np. eMki czy ten Schnitzer) kupuje się ze względu na ich specyficzność, a nie po to, żeby się pokazać - i gazować celem obniżenia kosztów. To E30 jest chyba wspólnika mojego kolegi - muszę go chyba poprosić o przejażdżkę :twisted: