Mam taką zagwozdkę. W październiku 2004 wklejałem przednią szybę (starą załatwiłem otwierając za daleko maskę - nieistotne). Jakiś miesiąc temu odkryłem małe pęknięcie. Pęknięta jest od środka pod wycieraczkami - pod palcem wyczuwam rysę. Z zewnątrz nie czuć jej. Poza tym nie przypominam sobie, żebym dostał kamieniem itp. Źle była wklejona? Czy mam po prostu pecha? Jak poznać i udowodnić ewentualnie, że źle była wklejona? Warsztat, który to robił, póki co telefonicznie zachowuje się OK. Tzn. nie wierzy w wadę szyby, więc teoretycznie będę musiał zapłacić za kolejną, ale jeśli coś było nie tak z montażem, to wkleją ją za darmo. Liczę na jakieś porady :cool2: Muszę zrobić to na dniach, bo pęknięcie właśnie poszło dalej i jest mega widoczne, a ewentualny mandat jest mi zbędny...