GR

Chyba mnie zmotywowałeś, żeby sprawdzić czy powłoka, którą kupiłem i leży na półce, jeszcze nie straciła właściwości 🙂 Ładnie się błyszczy, a nowej szyby zawsze można zazdrościć 🙂

postawny dzik musiał być...

Skusiłem się i ja i u mnie to też amortyzatory stukały. Ciężko je kupić, Monroe wypuszcza je dosłownie sztukami. I chyba co dostawa, to drożej. Teraz np. tylnych nigdzie w sklepach nie ma, czas dostawy może w grudniu i ceny też już pod 2 stówki wyższe.

Ciężko je kupić, ale udało się i tak, to amortyzatory u mnie stukały, wiec tej zagadki już jest koniec 😎

Chodziło mi o to, żebyś go zapytał, może znajdzie w jakiejś starej wersji, cokolwiek 😉 bo, że na diagramie nie ma, to widać 😉 Może ktoś już go o to pytał, skoro takie zapotrzebowanie?

Nie sądzę, żebyś znalazł z gwiazdką zimowy komplet, bo zdaje się, że producent nie przewidywał mieszanych rozmiarów na zimę.

Spróbuj podpytać Maćka z czescidobmw.pl

Dobry plan 😉 Mi pod skórę wlazła 6 GC 😉

Przegapiłem, że zrobiłeś galerie 😄 Fajne zmiany 🙂 Na xHp i xDelete wykupywałeś licencję czy ktoś Ci wgrywał?

Pomogłeś 😄 już nawet prawie jedną kupiłem, ale ponad 150kkm mnie trochę odwiodło od pomysłu 😉 Póki co właśnie kupiłem przednie amortyzatory, zobaczymy czy u mnie stuki też pójdą w niepamięć 😉 zrobiłbyś w końcu galerię tego avatara 😉

Cześć takie pytanie - czy amortyzatory mogą się zużyć w praktycznie nieużywanym aucie, czy były jakieś wadliwe? Równo 10 lat temu wymieniałem sporo rzeczy w zawieszeniu, między innymi amortyzatory. Wleciały jak z fabryki Sachs Adventage. Przez te 10 lat auto pokonało tylko 31 tys. km. Akurat chodzi mi o tylne amortyzatory Sachs S556884. Musiałem wymienić górną poduszkę i ku mojemu zaskoczeniu amory są padnięte - bez wysiłku można go wcisnąć i pójść spać zanim wróci. Sam czas potrafi wykończyć amortyzatory na aucie?

elegancko 💪

Te, które ja kupowałem do F34, to przód ma 55,5cm a tył 51,5cm.

168 600km zbierał 😉 Napiszcie lepiej, że V8 to głupi pomysł, bo mnie jakiś diabeł kusi, żeby zmienić auto 😄

Auto odebrane, co blisko 400 koni, to nie 100 😉 a nawet nie 230 w E46 😉 Kolektor obejrzany, uznany za porządną robotę, doszły jeszcze nowe podkładki pod wtryski i jakaś uszczelka przy EGR. Fajnie móc znów nią śmigać 😉

Ewentualnie drugim jeśli się skusisz 😄 no chyba, że masz jakieś alter ego i piszesz na forum z dwóch kont 😄 Jeśli postanowię nie zmieniać auta (albo ktoś wybije mi z głowy N63T), to sam się skuszę na te Monroe 😉

Wieści z placu boju - kolektor poszedł do regenerowania. Nieźle był zawalony, ale nie uszkodzony w ogóle. Dwie klapki w palcach wykazywały delikatny luz - widać to i nadmiar nagaru wystarczy, żeby komputer uważał, że dźwignia nastawnika się poddała. Regenerowany w https://pt-pro.pl/ - @Kuj0n dzięki za podpowiedź 💪 Przy okazji nowa pokrywa głowicy cylindrów, bo był wyciek spod uszczelki i odmy. Mam nadzieję, że na tym się skończy 😉

Nie, bo do tej pory były tylko OE albo Bilstein. A do końca, u mnie, nie wiadomo czy to na pewno amortyzatory. Jeden mówi przekładnia, drugi amortyzatory. No i poza stukaniem to one normalnie działają, więc nadmiarowo nie chciało mi się za bardzo wymieniać OE. Osobiście skłaniam się do teorii, że to jednak amortyzatory u mnie stukają. Ale teraz bawię się w wymianę kolektora... I jeżdżę E46 🙂 i tak mnie naszło, żeby zmienić auto na benzynowe 😄 więc nie wiem jak się to skończy 😄

Czy idą na pierwszy montaż, to nie wiem, ale cena pozwala na przetestowanie na własnej skórze. Jeden z użytkowników pisał mi, że jest z nich zadowolony.

Dzięki - zadzwonię dziś do nich, bo reiselcar trochę mnie załamał czasem oczekiwania... Źle by wpłynęło na roczną statystykę kilometrów w E46 😄

Szkoda… dzięki 😉

@Kruk zerknąłbyś czy przypadkiem nie ma kolejnej, nowej akcji na mojego diesla? VIN D367114 Sam sprawdzałem, to widzę tylko 0032390300, to chyba na poduszkę jest. Ale może Ty będziesz widział więcej, oby 😉 Zdechł mi właśnie kolektor (błąd 2C3200) i się trochę załamałem. Warsztat regenerujący kolektory - aktualnie miesiąc oczekiwania, nowy kolektor prawie 6000pln. Po rozmowie z tym warsztatem - gdyby była akurat akcja i jest padnięty kolektor, to jest szansa na uznanie go do wymiany w ramach akcji, a podobno znów od maja zaczęła się jakaś, nawet dla tych co mieli wymieniany komplet (ile w tym prawdy nie wiem). ASO powiedziało, że zbyt dużo kilometrów i czasu upłynęło od poprzedniej akcji u mnie, żeby uznać, że miało wpływ na kolektor 😉 Może muszę iść i zobaczyć i stwierdzić, że ubywa płynu chłodzącego? 😄😉

No to się pośmiałem, że tylko serwisy olejowe 😉 w drodze powrotnej z Włoch auto trochę zmuliło. BTool pokazał błąd 2C3200, czyli 168tys. km nawinięte i zapraszamy do nauki obsługi nowoczesnych diesli. Myślałem, że jak latam szybko autostradami, to tak wcześnie kolektor nie siądzie... W następny poniedziałek auto na warsztat, ściągną kolektor i zobaczymy czy tylko nastawnik (co sugeruje błąd), czy klapy też i wtedy decyzja - regenerujemy albo zamiennik Febi, bo z ceną OE trochę przesadzają... prawie 6 tysięcy. Ale co by nie mówić, tym autem zrobienie w sumie 4 tys. km to sama przyjemność 😉 gdyby nie to, że samochody mnie wyprzedzały, to nawet bym „nie wiedział”, że mam coś na haku 😉 serio, w tym roku wyjątkowo gładko się jechało, może nowe opony w przyczepie, a może to już ten właściwy level pakowania przyczepy 😉

...dobrze, że za chwilę jadę, mniej mnie denerwują te zdjęcia 😉 😄

Cenne podpowiedzi parkingowe, dzięki 🙂 Nad Gardą w zeszłym roku też właśnie parę dni spędziliśmy i spoko mogę wrócić. Znajomi właśnie mają plan wypożyczyć tam elektryki i trochę pojeździć, ale to dziki rowerowe 😄 więc nie łapię się na ich tempo 😄 Na 2500 mnpm też się nie rwę, za dużo jeszcze bym z góry zobaczył 😄 Czyli mówisz, że temperatura to jednak był problem... no nic, jakoś to będzie 😉 trzeba wziąć telefon z BToolem i podglądać temperatury na bieżąco 😉