mausi

masz racje on jest prawdziwym bucem pewnie kiedys jakas dała mu równo popalic

A niby czemu? Cytat z pewnego filmu: "- Czy byłby pan tak uprzejmy i pomógł mi zdjąć bagaże? - Nie! - Ooooo! - Słucham ja juz nie powiem kiedy sobie mężczyzni o kobietach przypominają, a ciebie to chyba jakas zraziła to nie znaczy że wszystkie sa takie

Apel do wszystkich facetów! Jak spotkacie kobietkę z zepsutym bmw to nie bójcie się, tylko pomóżcie

mausi: są, ale oni jezdza BMW :mrgreen: Ja się nauczyłam sama zmieniac koło i nawet pomalowałam uchwyt od dojazdówki:) mareczek - misiu: siem nie uobrażaj :roll2: Moja Betty z Konina właśnie zwieziona nad morze :8) hej ja też wiem jak zmienic kolo ale było tak mocno przykrecone że nie mogłam ani jednej śruby odkręcić a ze jestem tak szczupla to wiedzialam ze poprostu mi sily brak

hej no u fiałkowskiego bylam i nie polecam nikomu, bo wydaje mi sie ze oni tam scieme walą, zobaczyli pewnie,ze sie nie znam i tak jak mówisz błedy pokasowali...dzięki za informacje póżniej poszukam tego roberta a słyszales moze cos jest w Głogowie Bosch i facet niby na wszystkim sie zna..

[quote="NEZZA" no i właśnie na jałowym silnik faluje..a odpala ci dobrze przy gorącym silniku? bo mi żle odpalał i kupiłam takie urządzenie na allegro na lepsze odpalanie przy cieplym silniku i pomogło...

dokładnie!! zaczyna padać synchronizator to jest manual dzieki za porady a moze jeszczcze mi ktos doradzi na 4 biego albo piatym czasmi zapala sie lampka dde i wtedy samochod nie ma mocy poprostu nie ma gazu to trwa pare sekund, dopiero jak zdejmne noge z gazu i z powrotem dodam gazu to jedzie.

nie wiem co sie dzieje z biegami, jak wrzucam na 2 bieg to auto jakby hamuje i nie chce jechac dopiero po paru sek. zaskakuje i jedzie z 3 biegiem tez juz powoli zaczyna sie tak niekiedy....prosze o jakies porady....E39 525tds...moze auto sie zapowietrza czy co.

ja jestem kobieta i mam 525tds. 2 dni temu zlapalam gume i zaden facet nie chcial mi pomoc kola wymienic, mimo, ze sama ich pytalam bo bylo to na parkingu..jeden powiedzial ze nie chce sie pobrudzic a drugi ze nie daleko jest warsztat 20min na piechote to oni przyjada i zrobia....glupio mi sie zrobilo..czy naprawde juz nie ma prawdziwych mezczyzn :?: