Moim zdaniem nie prędkości przelotowe zabijają ten silnik tylko dynamika w ich osiągnięciu. Silnika nie zabija to ze jedzie w stałych warunkach 500 czy 1000 km to jest raczej z pożytkiem dla niego. Sorry nie obraź się ale z twoim przebiegiem od maja 2014 masz 28 tys km jesteś idealnym klientem dla producenta, bo nawet jak nim będziesz jeździł 5 lat to zrobisz 70 tys km nie sadze, abyś nie był zadowolony a producent coś w tym czasie naprawiał :mrgreen: A tak poza tym bez względu jaka marka, to silniki uturbione maja zakładany przebieg swego życia. Np Ford Focus 1.0 125KM to 160 000 km takie jest założenie producenta, co nie oznacza ze nie przejedzie więcej. W przypadku takiej 5ki 528i producent pewnie założył na 250-300 tys km, myślę ze się wiele nie pomylę. Problemem nowych samochodów jest nie ich awaryjność tylko ceny części zamiennych. One są po prostu drogie i integrowane tak by były jeszcze droższe. Trzy w jednym module. Przy pewnej wartości samochodu, one (czyli samochody) będą nie opłacalne w naprawach a co za tym idzie, szybko będą znikać jak wsad wielkiego pieca. Sorry taka prawda :mrgreen: