klakierek

wg mnie tą opcję zawiera "System bezpieczeństwa Active Protection" Pozdrawiam

Na „nowości” do produkcji miałem najwięcej 17 i 18%. Z placu 28%. „Stare” serie 7 miały rabaty po 38-40%, ale mnie nie interesowały. O jakichś bieda edycjach nie piszę, bo nie kupowałem. No i I połowę 2020 roku (covid) też pomijam. Sławomir jaką 911 zakupiłeś?

Szklany dach jest super :cool2:

I tu nas masz, wydało się :mrgreen: Trudno dyskutować z tak „poważnym” argumentem dowodzącym, że max prędkość to 120 km/h :lol:

No to jest jakiś fuck up serwisu/doradcy. Na gwarancji powinni to zrobić bez problemu i zgarnąć pewną kasę od BMW. Teraz klient zrobi lub nie, u nich lub gdzie indziej.....

To zamiast 78% azotu ile teraz masz? Próżnię zrobili przed pompowaniem azotu? :mrgreen: No 92% jak w butli to nie będzie ale zawsze coś więcej niż 78% a 20 zł to nie majątek Lobby "azotowe" działa :mrgreen: Dwa lata temu poczyniłem taki oto wpis, to dla przypomnienia :cool2:

To zamiast 78% azotu ile teraz masz? Próżnię zrobili przed pompowaniem azotu? :mrgreen:

Wczoraj 600 km przez Polsckę. Spotkałem tylko jednego elektryka, akurat BMW iX :lol: Na miejscu docelowym ani w miejscach postoju nie uświadczyłem ani jednej ładowarki. Na stację nie miałem potrzeby wjeżdżać żeby tankować czy żreć sławetne hot dogi. Obecnie elektryk kompletnie nie nadaje się do swobodnego podróżowania po Polsce.

Dobrze skadrowany ten filmik ^^ Myślałem, że tylko pro kremlowska propaganda będzie epatować nas cenami paliw i gazu, a tu taka niespodzianka :roll:

Rodziny z oszczędności nie zaprosiłeś?

Poradził sobie serwis. No aktualizacja nic nie da jeśli nie ma czynnika, czy jakiś "zawór rozdzielający" nie działa. Wiele podzespołów wymienili, pewnie nie wszystkie potrzebnie, ale u mnie akurat źródłem problemów był więcej niż jeden element. Kolejne usterki związane z klimą ujawniały się w czasie. Teraz, po ponad 3 latach, jest ok :cool2:

G30/31 miały/mają (?) problemy z całym układem klimatyzacji. U mnie (2018 rok) były właściwie wszystkie objawy: chłodziła za bardzo, nie chłodziła, brak czynnika, wpływ na temperaturę płynu chłodzącego silnika.... Usuwanie kolejnych usterek/wad fabrycznych zajęło w sumie ponad 3 lata (gwarancja) - usterki ujawniały się w czasie. Poprawiać tego bubla na własny koszt to baaardzo kosztowny temat :duh:

Może nie spalinowym, a na etylinę bo przy oleju napędowym takiej różnicy (jeszcze :mrgreen: ) nie będzie. No chyba, że przyjmiemy jazdę 100% po mieście tylko do tego powinny być auta "miejskie"......

W punkt :cool2: Dorzuć jeszcze ciągłe wizyty w galeriach handlowych "przy okazji" ładowania :mrgreen:

czyli jaki? Czyli ASO BMW, w którym serwisuję auta.

Mój serwis nigdy nie miał z tym problemu.

Teraz jak jest permanentny start/stop to się co chwilę wyłącza. Wcześniej, albo hamował silnikiem i spalanie było 0, albo np żeglował z włączonym silnikiem, ale bez hamowania silnikiem i miałeś jakieś tam spalanie. To żeglowanie może być irytujące, bo trzeba więcej hamować, a wtedy i tak silnik się załącza, chyba że prędkość jest bliska zeru :roll:

Panowie, "furtki" zostały pozamykane, pozostały tylko kombinacje i to temat bardziej dla radców podatkowych. Im droższy samochód tym bardziej jesteśmy krojeni z kasy, jakieś tam korzyści podatkowe to dawno i nie nieprawda. Busa z Renault teraz brałem i mają faktycznie promo leasing. Na stałej stopie koszt identyczny jak u całej konkurencji ze stopą zmienna, także jakaś tam korzyść jest.

A jeśli ktoś chce skorzystać z maksymalnych możliwych odliczeń podatkowych to: najem - leasing - wykup. Najem i leasing po 2 lata. Oczywiście dla odpowiednio drogiego auta.

150 netto dla jakiego rodzaju samochodu i jego ewidencji przyjąłeś? Przy pierwszym odpisie (drugim zresztą też) limit kwoty 150 netto(??) i jego proporcjonalne odliczenie do wartości początkowej/zakupu nie obowiązuje? Te droższe auta, dla których najtańszą opcją jest obecnie wg Ciebie leasing, to do jakiej wartości? Może napiszesz jeszcze ile faktycznie odliczysz z racji wykupu (druga transakcja), a ile odprowadzisz podatków po sprzedaży?

Jednak niezależnie od miejsca przebywania/zamieszkania nie wyzbędziesz się przywar narodowych. Naśmiewać się z innych samemu jeżdżąc jakimś ohydztwem :duh:

Ale przy jakim wykorzystaniu? Tu powinien hybrydą jeździć? Weź się zastanów co wypisujesz Słonik :roll:

Bogaty konfig musisz mieć, 2 auta ubezpieczałem w tym roku poza ASO i zmieściłem się ze składką w 2% wartości auta - bez GAP.

Ale on ma dwa samochody odpowiednie do swoich potrzeb, to po co mu kolejna "uniwersalna" hybryda??

22" i pneumatyka.