Na to wygląda, że to jakaś plaga ale przyznaję, że w ASO takiego numeru bym się nie spodziewał. Piszę, że problemy z nalaniem odpowiedniej ilości oleju to jakaś plaga, bo mnie to ostatnio spotkało w serwisie sabat. Zamiast 8.25 wlali mi 6 litrów! Dobrze, że zauważyłem w porę.. Okazało się, że dali mi jakiegoś młokosa do "prostej" roboty. Szkoda, że sabat postanowił aby ten młody człowiek uczył się na moim samochodzie zamiast na szkoleniu. Jednak wina leży po połowie, bo młody nie sprawdził na miarce a starszy "menadżer" zalecił mu ok. 6 litrów (pewnie źle spojrzał w tabelkę). Ogólnie wyglądało to tak, jakby w sabacie pierwszy raz widzieli BMW E60. Wymianę oleju robiłem przy okazji okresowego badania technicznego, podczas którego starszy diagnosta szukał jakieś 15 minut tabliczki znamionowej... :duh: Aż się wystraszyłem, że coś znalazł złego w moim aucie i tak nerwowo lata dookoła, więc pobiegłem zapytać co się stało. Jednak na plus serwisu sabat mogę zaliczyć wymianę opon. Z tego co widzę mają stałą, doświadczoną ekipę i do tej pory byłem w miarę zadowolony. Do poważniejszych napraw raczej bałbym się tam zostawić nawet kosiarkę do trawy.