s_wirus
Zarejestrowani-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O s_wirus
- Urodziny 12.03.1978
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E39 520i+gaz 1998
-
Lokalizacja
Lubin
Osiągnięcia s_wirus
Entuzjasta (6/14)
0
Reputacja
-
s_wirus obserwuje zawartość danielxc717
-
Okazało się, że w 15tkach miałem uwaloną jedną oponę, wybrzuszenie. Stąd delikatne drgania. Zamieniłem na 16tki. Jednak koleś, wulkanizator, który mi je zakładał spaprał sprawę i źle wyważył koła. Stąd miałem bicie. Wymieniałem właśnie koła na zimówki w lepszym (cenowo też) serwisie i fachowcy sami to zauważyli. Nic im wcześniej nie mówiłem. Po zmianie na zimówki oczywiście drgania ustały. Jak sami twierdzą w 90% drgania budy i to jeszcze przy większych prędkościach to wina kół.
-
To są używki ale na 15 miałem też drgania, tylko w mniejszym stopniu. Rozmawiałem już ze swoim osobistym mechanikiem który telefonicznie stawia na podporę wału czy cos takiego ale auto zostawiam mu dopiero w poniedziałek. Kłopoty z kołami dają drgania czy bija kierownicę nawet przy mniejszych prędkościach. A ja mam masaż przy 120km/h wzwyż.
-
Odświeżam temat, bo mam podobny problem. Dodam, że jeździłem na 15tkach i byłem pewien, że mam jakieś wybrzuszenie na oponie. Zmieniłem koła na 16tki. Do innych, oryginalnych felg założyłem nowe oponki i co?...drgania okazały się jeszcze większe. Przy prędkości około 120/h można by się pokusić że auto ładnie masuje tyłek. Podjadę do mechanika, nich się określają co robić. Bo jak mam jeździć 100km/h to się w malucha przesiądę :P
-
Dokładnie, znasz ten patent? Ja nie miałem o tym pojęcia ale mój prywatny, osobisty mechanik (Polkowice Dolne) daje gwarancję na to. Moja awaria musiała przebiegać tak. Pękła uszczelka/oring pod chłodnicą. Możliwe zużycie materiału. Układ zaczął się zapowietrzać. Doszło do zapowietrzenia termostatu który się nie otworzył i doszło podniesienia poziomu płynu pod wpływem temperatury oraz do wzrostu ciśnienia skumulowanego wcześniej powietrza. Dobrze że wywaliło korek odpowietrzający a nie któryś wąż, zbiorniczek wyrównawczy lub Bóg wie co jeszcze.
-
A zobacz jaka jest konsystencja oleju silnikowego i czy nie czuć go płynem chłodniczym :)
-
Tak. Mechanika mam świetnego. Koleś specjalizuje się tylko i wyłącznie w BMW. Nie bawi się innymi autami. Wywalony oring w chłodnicy był przyczyną zapowietrzenia, zagotowania i wywalenia płynu z chłodnicy. Chłodnica jest wymieniona, wszystko sprawdzone. Mechanik też się trochę namęczył z odpowietrzaniem, nawet - tu szok - przerobił po swojemu termostat. Nie mogę powiedzieć jak :) Auto śmiga. Nie ma wycieków, temperatura stoi praktycznie w miejscu, płyn w zbiorniczku też :lol: Szkoda mi tylko czasu jaki straciłem żeby samemu to zrobić i wymieniłem sporo części, może niepotrzebnie ale teraz wiem, że układ chłodzenia mam praktycznie nowy. Męczył się bardzo z odpowietrzeniem.....ale udało mu się. Tym samym chyba zamykam temat.
-
Auto zawiozłem do mechanika, bo cierpliwość spadła do 0. Przed drogą odpowietrzyłem. W czasie jazdy temp. utrzymywała się czy to na światłach czy w jeździe poza miastem i nie wzrosła powyżej 98. Ale wystarczy zgasić auto, odczekać kilka minut i ono już jest zapowietrzone. Gdzieś się musi powietrze dostawać jakoś ale nie ma wycieków i jak dla mnie wszystko jest szczelne. Szukam już nowego silnika, bo jeśli to uszczelka.....to trzeba będzie podmiankę na mocniejszy zrobić :) Niech się mechanik z tym męczy. Zobaczymy co wyniknie. Zapodam informację o wyniku.
-
Można wymienić oring, a za kilka złotych cały korek :)
-
Więc tak. Wymieniona chłodnica. Kupiłem na giełdzie. W tamtej rozszczelnił się ten korek na dole zbiorniczka wyrównawczego, a przynajmniej z jego okolic bo mokry był i podciekał. Odpowietrzałem dwa razy tak jak sosna mówił. Dobry sposób. Za pierwszym razem - dla mnie dziwne - nawiew kierowcy walił gorącem, a pasażera trochę "chłodniejszym gorącem", nawet nie wiedziałem że tak może być. Odczekałem, odpowietrzyłem tak samo ponownie i.......chyba jest :) Nie chcę krakać ale: - z nagrzewnicy wali upał, - węże oba gorące, tzn ten powrotu bardziej ale w końcu ten dolotowy też dostał temperatury, - chłodnica ciepło/gorąca, - w zbiorniczku w końcu widać przelewający się strumień przy trochę wyższych obrotach. - temperatura na testach waha się od 99-94 stopni, tzn wzrasta i spada i tak w kółko....mniej więcej Dziś jadę w trasę trochę dłuższą niż miasto, muszę przetestować wszystko dokładniej. Daniel - gaz ciągle zakręcony choć już mam ochotę go odkręcić. Bo ile można na benzynie szaleć :P Robiłem wczoraj zdjęcia i filmik nawet ale za ciemno w garażu na to było, zrobię pod domem :P P.S. Jeśli znów się zapowietrzy to oddaję do mechanika. Może zapłacę więcej ale będę spokojniejszy, niech on się martwi i szuka.
-
Danielu, zrobię zdjęcie to zapodam. Dzisiaj od rana uparłem się i odpowietrzałem. Tu dziwna sprawa. Obie rury gorące, nawet chłodnica zrobiła się gorąca. Ale... Jak auto pracuje na biegu jałowym, temperatura testów pomału rośnie a z nawiewu ustawionego na 32 stopnie leci chłodne powietrze. Na zegarze...105...106....107... ...naciskam gaz.....2000 obrotów i za moment gorące powietrze z nawiewu a temperatura spada do 95... Odpuszczam gaz....nawiew chłodnieje...a temperatura rośnie....i tak w kółko.... o co chodzi ?? Ja już na prawdę nie mam siły.
-
Po odpowietrzeniach: - wąż zasilający ciepły, - wąż powrotny gorący, - chłodnica zimna, - płyn w zbiorniczku wyrównawczym ciepły, ale nie gorący, - temperatura na testach dochodzi do 115 i tak jakby się zatrzymywała. Następny krok, wymiana chłodnicy....?
-
No nic, spróbuję jeszcze się pobawić, choć moim zdaniem chłodnica do wymiany, ze względu na rozszczelnienie. Ten waż po lewej, właśnie przy 102 stopniach nie był gorący, w przeciwieństwie do powrotnego. Nie chce mi się wierzyć, że nowy termostat jest niesprawny.....
-
Danielu ale ja właśnie piszę, że szystko teraz co robię, to na teście nr 7. Piszę o pemperaturze z testu własnie. Do jakiej temperatury może dojść na teście zegarów żeby nic nie spieprzyć ?? Bo trochę boję się przegrzać auto. I skąd mam wiedzieć, że termostat się otworzył, przecież tego nie usłyszę. Jeśli termostat jest na 92 stopnie, to już wtedy powinien zadziałać moim zdaniem a chłodnica powinna zrobić się gorąca, tak ??
-
Zrobione, jednak dumny nie jestem.... Wymieniona pompa wody, termostat, a mimo to chyba coś jest jeszcze nie tak. Odpowietrzyłem, doczekałem się ciepłego nawiewu w kabinie. A właśnie, stara pompa nie wiem jakiej firmy ale na szczęście metalowy wirnik, miała na sobie napis BMW i jakieś symbole, pewnie ori. Wydaje mi się że tył wirnika ocierał o blok silnika, bo widziałem w nim takie przytarcia. Oring pompy to mi się w rękach skruszył. Najlepsze panowie, to jak szukałem śrubki na torx żeby zluzować napinacz paska. Wkurzyłem się a jednocześnie uśmiałem. Nie wiem gdzie wy czy tam inni mechanicy wkładacie ten torx, bo nie znalazłem. U mnie sprawa wyglądała tak. Zdjąłem dekielek na kole napinacza, tam jest śruba na klucz chyba 17. Wziąłem nasadkę z grzechotką, kumpla który mi tym kluczem naciągając w stronę filtra powietrza spokojnie zluzował napinacz. Reszta poszła jak z płatka. Aha, pompa nie chciała za bardzo wyjść ale jest na to sposób. Gdy się wykręci nakrętki mocujące 4 pompę, to w tej pompie są jeszcze 2 dziurki zagwintowane obok tych do mocowania. Jak pompa nie chce wyjsć, wystarczy w nie równomiernie wkręcać długie 6-teczki, które wypchną nam pompę. Prosta sprawa. A jednak. Odpowietrzenie przebiegło podręcznikowo, wysłałem nawet kumpla po drugą piątkę płynu bo zbrakło. Jednak temperatura na teście gdy weszła na 100 stopni, zgasiłem auto a z wściekłości wyłem. Gdy przygazowywałem był widoczny strumyk w zbiorniczku wyrównawczym, jednak poźniej jakby zanikł. Mało tego to wąż zasilający, jak i cała chłodnica były zimne, a to chyba nie jest normalne, tylko wąż powrotny jak i zbiorniczek wyrównawczy gorące. A gdy przy odpowietrzaniu naciskałem na wąż zasilający, to w zbiorniczku płyn się poruszał, czyli jakieś przejście jest. Obawiam się także, że podczas wywalenia płynu na światłach, uległ pęknięciu sam zbiorniczek, bo zauważyłem podciekanie. Czyżby czas wymienić chłodnicę ?? Rozmawiałem z mechanikiem, bo chyba się poddaję, o tych zabiegach. Poinformował mnie że w BMW temperatura może wzrosnąć nawet do 103 stopni, czy to możliwe ?? Trochę się boję sprawdzić do ilu mi wzrośnie. Co sądzicie, co dalej robić ??
-
RUVILLE - tak czytałem o tej pompie. Na pewno ma metalowy wirnik i jest polecana, tą zamówiłem. Po południu odbieram i zabieram się do wymiany. Ciekawy jestem, jaka jest teraz wsadzona.....