bankowiec

:cry2: chyba coś się popsuło. A tak poza tym to :search: . Jest multum tematów z tym związanych

Ale co zrobić jak się nie ma kasy a pokazać sie trzeba... :cry2:

Kiedyś miałem taki przypadek i tam okazał się uszkodzony konwerter, który był wcześniej przez właściciela regenerowany (jak się okazało nieudolnie). Odesłanie go na reklamację załatwiło sprawę, ale jak jest w Twoim przypadku to trudno zdalnie określić.

upieram się jednak przy fakcie, że mogą mieć coś wspólnego (choć nie muszą). U mnie falowanie było identyczne na uwalonym sterowniku. Sprawdzić nic nie zaszkodzi. Na pewno będzie to tańsze na początek niż sprawdzanie wtrysków np. w zakładzie i mniej upierdliwe niż sprawdzenie poprawności kompresji. :cool2:

Jak juz zabierasz się do sprawdzenie to najpierw sprawdź świece, a później czy napięcie zasilania na grzaniu do nich dochodzi (5V). Będziesz miał pewność czy grzeją bez podmianki sterownika. Jeśli tu jest usterka to bingo, a jeżeli wszystko gra to problem (niestety) lezy gdzie indziej.

Coś jest nie tak. U mnie -15/-20 st.C i zapala bez problemu a obroty są stabilne

A czy świece żarowe/sterownik sprawdzałeś, bo to on w pierwszym rzędzie powoduje takie zachowanie po starcie?

i pewnie niewiele używane... :duh: Ale podpowiem. Sprzęgło wg katalogu pasuje, a dwumas nie. Może będą mieli gdzieś ładny dwumas, oczywiście używkę z E46 325 bądź 330 i to wtedy podejdzie i zawsze zostanie parę groszy

sprawdź każdą omo-mierzem i będziesz widział co się dzieje na pierwszy rzut.

Jeśli xenon na postoju skręca tylko w prawo (a w lewo już nie) to tak ma być. Spróbuj jechać za jakimś pojazdem i skręcaj raz w lewo, raz w prawo to zabaczysz czy chodzi w dwie strony. Pewnie tak, ale na to nie zwróciłeś uwagi. :D

W filrze zbiera się sadza (czyli cząstki węgla), które podczas wypalania zmieniają się w popioły - tu jest sens tego ustrojstwa. Niestety nie wszystkie popioły da się "naturalnie usunąć" (wyrzucić z filtra) w tym procesie dlatego nawet po jakimś przebiegu i sprawnym wypalaniu po porostu jest już zapchany popiołami. Nic nie jest wieczne....

pewnie mowa ruville, bo to typowy pakowacz i można na fag-a trafić. Powodzenia :D

Ja bym brał w pierwszym rzucie FAG-a, a następny byłby SKF.

Ja zawsze demontuję wiatrak (bo to chwila pracy, aby go wyciągnąć) a pas zostaje. Jest juz wystarczająco dużo miejsca na jego (termostatu głównego) wymianę. Powodzenia :cool2:

ale przecież nie ma visco w 530d. ori chyba najlepszy tym bardziej, że cena nie jest znacznie wyższa w stosunku do zamienników

Wycieki (pocenie się), albo znaczny luz wskazujący na to, że wkrótce się one pojawią :(

Przepustnica ma być otwarta na biegu jałowym na 100%. Inaczej sprawa wygląda ze słynnymi klapkami.

A może przy okazji zerknąć jeszcze na pompę wody, jak wszystko będzie wyjęte :D

Świec jest razem 6 - po jednej na każdy garnek. Ja do siebie wsadziłem BERU.

to albo masz gdzieś powietrze w układzie, albo coś jest niedrożne np. nagrzewnica i nie oddaje ciepła.

A nie lepiej sprawdzić temperaturę w ukrytym menu i wszystko będzie jasne (tzn. czy piec osiąga temp. pracy)?

Sprawdź moc żarówek tak jak kolega wyżej wspomniał. Powinny być założone chyba 10W, ale i 5W wchodzą i wtedy świecą wyraźnie słabiej. Może zdarzyć się przypadek, że obudowa z odbłyśnikiem wysunęła się z któregoś mocowania. W każdym bądź razie najlepiej wyciągnąć obie żarówki i porównać.

Jest kilka rodzajów konwerterów. Akurat u nas siada sprzęgło blokujące, które przy pewnych obrotach powinno się blokować. Jeżeli jest ono uszkodzone, to raz silnik napędza je mocniej, a raz wolniej, aby utrzymać stałą prędkość auta na tempomacie. to właśnie przez kierowcę jest odbierane jako falowanie obrotów...

Jak już wszystko sprawdzałeś to trzeba było przyjrzeć się kołu pasowemu. To zapewne jego wina jeżeli wszystko pozostałe jest ok.

Koledzy, ponawiam swoje pytanie