Masz rację Mariusz,że to nie jest demon mocy,ale przy wydajniejszych wtryskach i kiedyś przy hybrydowej turbinie można te 250KM mieć. wtryskiwacze chciałem zmienić,bo i tak do rozrządu były wyciągane. aktualnie nie zamierzam nic wymieniać aż do czasu jak mi padnie to co mam ;) dzięki, staram się dbać o auto tak jak Ty. co do kosztów to udało mi się zejść do sensownego poziomu,bo sam kupowałem części, nie przepłacałem w ASO i robociznę też ogarnąłem na przyzwoitym poziomie zamiast dać się kroić ASO lub wrocławskim mechanikom. nie ukrywam,że mega pomocna była lektura tematów o rozrządzie w N47 na forum. t eż mam nadzieję,że będzie okazja to zobaczysz jak to chodzi.moim zdaniem głośniej nie jest. sam jestem zdziwiony :D u Ciebie po takim zabiegu mogłoby być głośniej,ale u mnie gdzie jest silnik od kosiarki jest bez zmian :lol: