maciek_w

Dorze powiedziane i w pełni się zgadzam. Mimo, że mam 6, a nie 4 cylindry. Tak na marginesie dodam, że dzisiaj nawet na ten temat rozmawiałem ze znajomym, pilnując swojej szarańczy na placu zabaw. Dramatycznej zmianie uległa moja jazda po przesiadce do obecnego auta. Wcześniej miałem Opla Insignię, 2.0T 4x4 w manualu. Zrobiona na ca. 270 kucy, obniżona, duże koło, sportowe hamulce. Nie było szansy, żebym na światłach komuś nie pokazał rurek z tyłu. Prędkości przelotowe w trasie pewnie kryminalne. W mieście nie jeden raz zygzak między "wlekącą się" masą. Auto "miało moc" i czułem imperatyw, żeby ją pokazać. Samochód szedł jak czołg i żadne tam e9x z czymkolwiek poniżej 35i nie dałoby rady (sprawdzone; 35i robiło ze mnie miazgę, ale to inna bajka). A teraz... 313 kucy (ponoć) pod nogą. Też 4x4. Też pewnie pójdzie jak czołg. e9x 335i pewnie wciągnie nosem. Tylko co z tego? Szczerze: nie chce mi się. Mam MEEEEEGA fun, jadąc 80-120km/h w trasie i patrząc na "pacanów" w astrach, golfach, starych e-klasach, kiedy "mnie biorą". Myślę sobie, co sobie myślę (nie przystoi na forum pisać), robię banana, życzę szerokości i radość mnie napawa, bo wiem, ŻE GDYBYM TYLKO CHCIAŁ, to bym mógł. I pewnie o to chodzi, o "manie opcji". f10 rozpieszcza. Jest fantastyczną furą do jazdy bez stresu, bez napinki i bez potrzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Moje auto stało się dla mnie trochę taką twierdzą i przybytkiem wyciszenia. Nie chce mi się w nim zapi...ać. Bo po co? Tylko złej marki marce bym narobił (ile razy czytam na gazeta.pl czy innym portalu, że "kierowca BMW" zrobił coś strasznego; po co swoim zachowaniem mam dodawać do takiego stygmatyzowania marki, którą zaj...cie szanuję?). f10 nie potrzebuje v8, ani nawet r6, żeby być super autem. Jeździłem 6 miesięcy 520d bez x-drive, totalnym golasem (poza navi, xenonami i automatem nie miało żadnych opcji). I co? Jeździło się super. Wygodnie, cicho, bezpiecznie. Świat i jego problemy zostawały po drugiej stronie drzwi. Radio grało, koła się toczyły, było dobrze. Teraz mam trochę więcej bajeru, ale pryncypia są te same. Człowiek nabiera trochę perspektywy i dystansu do świata w tym samochodzie - i jestem przekonany, że twórcom tego auta dokładnie o to chodziło. A "kastracją" karałbym tych wszystkich, o których prasa pisze "że kierowca BMW" coś tam zrobił. Idiocie i tak nie potrzebne r6

Komplet kół zamówiony. Za jakieś 5-6 tygodni życie podyktuje mi odpowiedź na pytanie zadane w tytule tego wątku. Let's see

Dziękuję! Naprawdę, to bardzo miłe :) A będzie się działo. Na wiosnę/lato planuję dwie rzeczy: Stage 1: ceramiczna powłoka zabezpieczająca lakier Stage 2: (dzisiaj potwierdzone zamówienie) felgi 20" (BBS CI-R), opony (Michelin Pilot Super Sport 245p/275t) oraz modyfikacje zawieszenia (sprężyny H&R, być może amortyzatory Bilstein B8 <- EDIT: amortyzatorów nie będę zmieniał, bo nie robią ich obecnie do wersji z x-Drive) i ceramiczne klocki hamulcowe (a to wyłącznie ze względu na mniejsze pylenie) A w przyszłości Stage 3: intercooler od pakietu m-performance do 530d, czip w boxie (bez dłubania w kompie), hamulce (płyn, przewody w oplocie), alcantara na sufit, grill czarny Zdam stosowną relację zdjęciową.

Ciekawe, jak różne można mieć filozofie w tym względzie. Dla mnie akurat teraz jest NAJLEPSZY moment na kupienie NOWEGO F10. Wszystko, co mieli poprawić, poprawili. Wszelakich części i modów jest obfitość. Człowiek wie, co kupuje i ma spokój. A nowy model to ZAWSZE zagadka. Trzeba dać mu ze 2 lata na sprawdzenie, dopracowanie, wyrobienie własnego zdania na podstawie swoich jazd, "testów prasowych", feedbacku z rynku (pewnie na początku głównie flotówka), doświadczeń odważniejszych znajomych, etc. Moim zdaniem, najlepiej zaczekać 3-4 lata i kupić po lifcie. Taka jest przynajmniej moja strategia. Moja srebrna strzała jest w 4-letnim leasingu i mam nadzieję, że zastąpi ją poliftowe G30. A do tego czasu czeka mnie radość jeżdżenia dojrzałym, NOWYM autem, zrobionym dla mnie i bez nieznanej mi przeszłości (nigdy nie miałem używanego auta, za wyjątkiem dwóch, które za młodu odkupiłem od taty ;) ). Kwestia priorytetów. Dla mnie samochód jest prawie jak członek rodziny. Pewnie to chore, ale nie umiem traktować aut jak przedmiotów użytkowych i dbam o nie strasznie. Taka mała radość :) rgds m.

Srebrny! Koniecznie :). Wyglada pięknie Łopatki przy kierownicy można sobie darować Przyciemniane szyby z tylu warto zrobić Podobnie jak przycinane lusterka - bardzo się przydają Kamery cofania nie mam i żałuję Webasto i grzanie kierownicy można sobie darować, jeśli samochód stoi w garażu Podstawowe analogowe zegary wyglądają swietnie, a te elektroniczne jak jakieś playstation (słabo; mnie wkurzalyby strasznie) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Bierz 528xi. Najfajniejsza - bezapelacyjnie - ze wszystkich opcji w moim samochodzie: szyberdach. Koniecznie! :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Z kalkulatora wychodzi 8,8... Kolejne zaskoczenie: komputer podaje całkiem rzetelne dane (różnica rzędu 0,2-0,5l / 100km; w poprzednim aucie wynosiła około 1l) Rgds m. sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

2000km w 535d xdrive, zdecydowana większość po Warszawie, gdzie turlam się z prędkościami 60-80 i bez szaleństwa na światłach. W trasie do 140. Średnie spalanie na komputerze .... 8,6l / 100km. Jak dla mnie: szokująco nisko sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Kocham czeski język. "Meranie vykonu" brzmi bosko ;) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Taka zmiana to prawie jak nowy samochód. Właściciel musi być wniebowzięty :) Sent from my iPad using Tapatalk

No to umówiłem się na ceramikę - za 4 tygodnie będzie "zabieg". Podzielę się fotkami i wrażeniami po wszystkim :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

I pewnie dlatego nie zrobili lepszego wnętrza w czwórce Sent from my iPad using Tapatalk

Dzięki za sugestię. Ze strony widzę, że oni mocno nastawieni są na audiki ;) Sent from my iPad using Tapatalk

Dzięki za sugestię. Ze strony widzę, że oni mocno nastawieni są na audiki ;) Sent from my iPad using Tapatalk

Z tego, co póki co widzę, muszę się zgodzić :) Sent from my iPad using Tapatalk

Uuuuu... Tu nie chodzi o parę gramów. Napisałem do BBS z pytaniem o wagę tych dwóch modeli, które pokazałem Wam na początku wątku: CH-R oraz CI-R. Oto odpowiedź: * CH-R113 (20x9") 12,2 kg * CH-R114 (20x10,5") 12,8 kg * CI0202 (20x9) 9 kg * CI0402 (20x10,5") 10,5 kg Pamiętajcie, że już CH-R uchodzą za dość lekkie obręcze. Oba powyższe modele powstają w procesie flow-formingu, a zatem NIE SĄ kute. 2-3kg różnicy na każdym kole to wyczuwalna wartość. I ten parametr powoduje, że zdecyduję się na CI-R do mojego auta, mimo, że CH-Ry są wg mnie najpiękniejszym kołem marki BBS Oto chr http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/02/21/2765e9b8beca8242c21b67421cb0b25e.jpg Zdam raport po montażu Pozdrawiam! m. Sent from my iPad using Tapatalk

U mnie średnie z 1500km wychodzi poniżej 9l/100km. Jestem w stanie lekkiego niedowierzania / zachwytu :) Sent from my iPad using Tapatalk

Przejechane 1500 km. Dzisiaj było 3,5k rpm przez chwilę. Jeszcze 1000 i zdejmiemy kaganiec :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Wiemy coś o wadze tych obręczy? sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Dla jasnosci: ani nie potępiam, ani Ci nie żałuję Raczej lekko zazdroszczę tej za...czki, którą będziesz miał po wirusie. Idealny sprzęt do marszczenia asfaltu :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Perwersja. Ma 380 kucy i mu mało ;) (A ja czekam na koniec docierania, żeby moimi "biednymi" 313 konikami nacieszyć się choć trochę :) ) Sent from my iPad using Tapatalk

Karmę wszechświata zwiększam :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Problemu z gwarancją nie przewiduję. W sumie zmieniam sprężyny. Myśli o zaaplikowaniu wirusa w komputerze muszę za to odłożyć na półkę do końca gwarancji... Jakoś dam radę z seryjną mocą sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

Ad.5 co pewnie będzie "problemem" kolejnego właściciela auta? A swoją drogą dzięki za spostrzeżenia! sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

A mi z kolei czwórka nie leży - szczególnie w środku. Robi na mnie wrażenie kroku wstecz względem e9x :(. Długo deliberowałem nad 435i vs 535d i ostatecznie przeważyło wnętrze. W f10 czuć, na co poszło tyle €€€, w czwórce/trójce brakowało mi takiego jasnego przekonania sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk