maciek_w
Zasłużeni forumowicze-
Postów
964 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez maciek_w
-
Na pewno odczujesz w komforcie, głośności, pewności prowadzenia na mokrej nawierzchni, szybkości zużycia, drodze hamowania. Jeśli dużo jeździsz, to może również w zużyciu paliwa. Myślę, że warto zainwestować trochę czasu i powybrzydzać z oponami. Wydaje mi się, że dobór opon to jedna z najważniejszych decyzji dotyczących samochodu już po jego zakupie. Jak przekonałem się w ostatnich tygodniach na własnym przykładzie, beznadziejne jest to, że w przypadku "naszych" rozmiarów na felgi 20", wybór ten jest niestety masakrycznie ograniczony. Opony muszą być 245/35/20 95 Y XL (wzmacniane) i 275/30/20 97 Y XL. W tych rozmiarach wybór jest tragiczny. Jeśli chcesz run-flaty, to obecnie są dwie opcje: Dunlop Sport Maxx GT albo Bridgestone Potenza RE 050. Bez run-flat, dochodzą jeszcze Pirelli P Zero, Hankook Ventus i jakieś inne azjatyckie wynalazki, po wakacjach może znowu pojawi się Michelin Pilot Super Sport, którego obecnie nie robią w rozmiarze 275/30/20, a także może nowy Michelin Pilot Sport 3 lub jej następca, których też nie robią obecnie w wersji 275/30/20. I to byłoby na tyle. Continental robi opony 285/30/20 (idealny zamiennik dla 245/35, a jednak BMW tego rozmiaru nie dopuszcza). Goodyear chyba nic nie ma ciekawego w tych rozmiarach.
-
Zdecydowanie odradzam Potenzy. Byłem nimi bardzo (!) rozczarowany: głośne i twarde. Przesiadłem się z nich na Michelin Pilot Sport 3 i różnica na korzyść Miśków była kolosalna.
-
Słuchaj, a jakie opony bez RoF miałeś u siebie?
-
Dzięki, słuszne uwagi i na pewno będę wyczulony na badanie wpływu opon. Z drugiej strony efekt ich miękkości pewnie skompensuje się z innymi zmianami: obniżam zawieszenie (sprężyny H&R) i zwiększam średnicę felg (będzie 20" vs 18" w zimowych kołach). Liczę, że te zmiany zniwelują efekt "tankowca na falach" m.
-
Dzięki! Co stwierdzam? Po pierwsze, opony z run-flat są o 1,5-2lbs (0,7-1kg) cięższe od odpowiedników bez tego dobrodziejstwa. Po drugie, opony są mega ciężkie (11,5-12kg sztuka). To tyle co lekka felga! Po trzecie, nie oszczędzi się za dużo wagi, bo porównywalne modele pirelli, continental i Michelin ważą mniej więcej tyle samo (11-12,5 kg). Codziennie jakaś nowa wiedza* :) [* nie zawsze bezużyteczna :) ]
-
Ja wziąłem "zwykłe" PZero o, takie na przód i o, takie na tył sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
Dzisiaj na oponeo zamówiłem 4 Pirelli P Zero w wersji bez run-flat za 3900 brutto. To o 2500 mniej od najtańszej oferty na te same opony w wersji z run-flat... Długo nie deliberowałem.
-
Aha, i jeszcze wrócę do swojego wątku o wyborze opon do mnie. Dostępność i wybór gum w rozmiarze 275/30/20 97Y XL jest TRAGICZNA. Obdzwoniłem kilkanaście hurtowni w Polsce i nawet dzwoniłem do Dojczlandu. I jest kicha. Opony bez RoF Napaliłem się strasznie na Miśki Pilot Super Sport. Oczywiście, nie ma nigdzie (chyba, że z 2012 roku produkcji...) Jak nie ma, to drugie w kolejności ContiSportContact 5P. Są, ale indeks prędkości zły. Czyli nie ma. Potem Miśki Pilot Sport 3, nawet z run flatem bywają. Ale nie w tym rozmiarze. Nie ma. Opony z RoF Dunlopy Sport Maxx GT polecane przez BMW skreśliłem z miejsca. Bo, jak poczytalem i posprawdzałem, mają słabe opinie. Bridgestone'y Potenza RE 050 (kolejny wynalazek polecany przez BMW) znam z poprzedniego samochodu i były nieakceptowalne nawet w wydaniu bez RoF, więc nie chcę myśleć, jak hałasują i jakie są niekomfortowe w wersji z RoF Ostatecznie zostały Pirelli P Zero bez RoF. Dużo ryzykuję, biorąc "zwykłe wzmacniane" opony, zamiast run-flatów? Ktoś z Was jeździ(ł) na takich i ma zdanie w tej sprawie?
-
Fajne, ładne i lekkie jak na OEM (12 kg przód; 12,6 kg tył). Poproś o fotki opon (ocenisz bieżnik i ewentualne bąble) Tu do sprawdzenia sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
Szkoda, że nie da sie tam dojechać.... To dopiero byłaby podróż :)
-
Co wybrać 328i ( 245 KM ) czy 320d ( 184 KM )
maciek_w odpowiedział(a) na RutekWawa temat w F30, F31, F34, F80
Ale porównywanie silników wyłącznie pod względem mocy to tak jak porównywanie kobiet wyłącznie pod względem tego jak szybko wskakują do łóżka. Dodałbym jeszcze do rozważań funkcję celu ;) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk -
Mega dziękuję za ten post! sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
Na to zareaguję stanowczo: nie było żadnej podpuchy w niczym, co napisałem. Chciałem podzielić się spostrzeżeniem, że podstawowa wersja F10 dała mi sporo satysfakcji z jazdy i wyobrażam sobie, że można być mega zadowolonym, mając takie właśnie auto. I powiedziałem to dlatego, że (jak ktoś wyżej stwierdził) czytanie różnych opinii na tym forum (i innych) wytworzyło u mnie podświadome negatywne postrzeganie podstawowych 520stek jako "niepełnowartościowych" aut ze znaczkiem BMW. A moje doświadczenie temu postrzeganiu bardzo jednoznacznie zaprzeczyło. Miałem bardzo fajne auto zastępcze. I nie wycofuję się z tej opinii. A to, że po odbiorze mojej 535 napisałem, że jest lepiej, jest raczej oczywiste - kupiłem swoje auto ze względu na silnik. I dlatego w moim jest mi lepiej niż w 520. W 550 byłoby mi pewnie jeszcze lepiej, nie mam złudzeń. Tylko to nie znaczy, że nagle patrzę na 520ki z góry i stwierdzam, że cokolwiek tym autom dolega. Raz jeszcze podkreślę: ten wątek nie jest żadnym naigrywaniem się z wersji z mniejszymi silnikami. Wręcz przeciwnie. A swoją drogą, fajnie, że powstała osobna dyskusja o wyposażeniu, etc. Interesujące jest poznanie waszych opinii w tym względzie :) Pozdrawiam! m. sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
Tu już wchodzimy w kwestie preferencji i filozofii. Wybrałem dokładnie takie wyposażenie, jakie dla mnie jest "komfortowe". Nie chciałem: komfortowych foteli, skóry, elektrycznych foteli, HUDa, dociąganych drzwi, super duper audio, EDC Powody: nie lubię skóry na fotelach i wolę alcantarę, jeśli jest w opcji; nie używam elektryki foteli, bo tylko ja jeżdzę autem; HUD mnie irytował w czasie jazdy; EDC nie brałem ze względu na planowane mody w zawieszeniu; super-duper audio bez sensu (zresztą i tak będę pewnie wymieniał na jakiegoś Gladena albo inne wynalazki przy okazji wyciszania wnętrza) Czego żałuję? Braku Alcantary na suficie, braku skóry na desce rozdzielczej, braku reflektorów LED, braku EDC (jednak; bo nie odrobiłem pracy domowej PRZED zamówieniem, a teraz okazuje się, że nikt nie robi sztywniejszych/usportowionych amortyzatorów albo gwintowanego zawieszenia do F10 w x-drive) Oprócz tego mam wszystko, czego od samochodu oczekuję. Przede wszystkim fajny silnik, fajna skrzynia, niezła nawigacja, przyjemne wnętrze, bajery, które MI są potrzebne (szyberdach, składane lusterka, parczujki, grzanie w 4 litery, dostęp komfortowy i cośtam jeszcze) Więcej nie potrzebuję do czerpania radości z jazdy na co dzień :) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
Bilstein uparcie twierdzi, że do F10 z x-drive nie robią amortyzatorów (dzwoniłem nawet dzisiaj). Podobnie K&W (kontakt mailowy w ostatnim miesiącu).
-
Nic z tych rzeczy :) Standardowe, pasywne zawieszenie, standardowy układ kierowniczy, materiałowe fotele sportowe (fakt, lepsze od standardowych), żadnych specjalnych bajerów (zastępczy też miał szyberdach, jak i u mnie) sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk
-
M3 F80 MANHART 550HP - koniec projektu str.45
maciek_w odpowiedział(a) na maja22 temat w Galeria - nasze samochody
A jakie masz opony? Z RoF i z "gwiazdką"? -
Upewnij się, czy Bilstein robi amortyzatory do f3x w x-drive. Jak pytałem do swojego (f10 535d xdrive), to usłyszałem, że nie robią. :(
-
M3 F80 MANHART 550HP - koniec projektu str.45
maciek_w odpowiedział(a) na maja22 temat w Galeria - nasze samochody
No piękne! (Szczególnie te skarpetki przy wadze :lol: ) Jakiej szerokości jest obręcz z tyłu? 11"? -
Mam pytanie do mądrych głów, bo moja nie ogarnia. Chodzi o rozmiary opon dopuszczone przez BMW (wg tabliczki znamionowej). Otóż, dlaczego BMW zaleca opony na tylnej osi w rozmiarze 275/30/20 jako ekwiwalent dla przednich kół 245/35/20, skoro rozmiarowo dużo lepiej pasują opony 285/30/20? Średnice kół wynoszą (bez obciążenia): 245/35 -> 679,5 mm 275/30 -> 673,0 mm 285/30 -> 679,0 mm Zatem koło 285/30 ma niemal identyczną średnicę jak koło 245/35, a koło 275/30 jest o ok 1% mniejsze (6,5mm na średnicy). Krótki romans z ciocią Google ujawnia, że np Alpina w D5, bazującym na f10, zakłada opony właśnie w rozmiarze 285/30 z tyłu (co ciekawe są to wg zdjeć Micheliny Pilot Super Sport, które w tym rozmiarze najpewniej są bez RoF...) Pytanie: czy w świetle powyższego mogę bez obaw założyć opony 285/30, czy muszę trzymać się wskazań z tabliczki?
-
Od razu podpucha. :oops: Moje auto ładniej pachnie i przyjemniej przyspiesza :)
-
Wszystkich fanów mocy, przyspieszeń, wrażeń Premium i czego tam jeszcze, zapewne ucieszy fakt, że po odebraniu mojego auta poczułem niezwykłą radość. To jednak inny samochód i, jak dobre by nie było nawet w fajnie wyposażonej wersji, 520d pozostawia wiele do życzenia. Choć to pewnie bardziej efekt tego, że jadąc 520, wiem, co tracę. Bo mam punkt odniesienia, którym jest znacznie lepszy samochód. Natomiast w drugą stronę tego wrażenia wcale nie musi być. Osoba jeżdżąca na co dzień 520, może być super zadowolona ze swojego auta i wcale nie ma powodów do narzekania, pozostając w znanym sobie bazowym punkcie odniesienia. [trochę podobnie jest ze sprzętem do grania muzyki - najprościej sprawdzić, jak dobrze "grają moje kable", albo któryś tam komponent zestawu, przez podmienienie danego elementu na jakiś "z niższej półki". Od razu będzie "mniej muzyki", albo mniej klarowności, albo coś będzie płaskie, etc etc. W drugą stronę tak samo - nie daj Boże wsadzić do systemu jakiś lepszy komponent, bo powrocie do "starego" uszy więdną i od razu kolejne wydatki ;) ] m.
-
M3 F80 MANHART 550HP - koniec projektu str.45
maciek_w odpowiedział(a) na maja22 temat w Galeria - nasze samochody
Nic złego w hybrydach - póki mają porządny motor (a nie 3 cylindry, jak w i8...) Teslą jechałem raz w Amsterdamie (taksówka) i byłem mega rozczarowany jakością wykonania, brakiem komfortu, materiałami. W środku było jak w tanim szerwolecie sprzed 15 lat. Szczeliny między panelami WEWNĄTRZ samochodu miały szerokość mojego palca, spod tapicerki widać było gołą blachę (np. drzwi), szumy bardo przeszkadzają, siedzenia są twarde, podobnie zawieszenie. Jeszcze kilka generacji i pewnie dociągną w Tesli do poziomu komfortu marek premium, albo - w gorszym scenariuszu - wszystkie inne marki pójdą w ich stronę i się wyrówna. Anyway, na dzisiaj Tesli mówię zdecydowane "NIE", niezależnie od tego, z jakim dystansem miażdży superszybkie samochody w sprincie spod świateł. m. -
Tak długo jak nie jest to Yas Marina Blue (wybitnie majtkowy błękit), to ok :)
-
Nic dodać, nic ująć Dziękuję m.