Skocz do zawartości

mttj

Zarejestrowani
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mttj

  1. mttj

    czy DSC to jest "prawdziwe" ESP ?

    No właśnie to nie jest prawdziwe ESP, bardzo zdecydowanie nie jest - jeszcze zobaczę przy większej prędkości jak go rozpędzę, i bez dodawania gazu zacznę huśtać lewo<->prawo czy będzie coś dziobał czy rzuci nim i tyle, bo to akurat powinno trochę stabilizować. Prawdziwe ESP naprawdę nie takie rzeczy stabilizuje bez żadnych, ale to absolutnie żadnych problemów No przecież to nie ja wpadłem w poślizg tylko auto Opony tu nie mają znaczenia (na letnich w zimie się tylko bardziej bokami lata i gorzej hamuje), zimowe były
  2. mttj

    czy DSC to jest "prawdziwe" ESP ?

    ej ale to nie jest w podłodze tak do samego końca, tylko tak prawie - bez naciskania guzika (żeby skrzynia nie redukowała), przyzwyczaiłem się do tego że jak przyśpieszam to mocniej bo miałem słabe auta "underpower renault safrane" lub vel satis, tam było 245koni (elektronicznie obniżone z 294)/1.8 tony (i spoooooro mniej do 100) a nie 326/2 tony czy ile tu ten potwór ma. No właśnie chce się nauczyć nim jeździć :) więc sobie poznaje auto, a fakt braku ESP jest bardzo istotny na sposób prowadzenia bo wyprowadzanie auta z poślizgu nie polega na "poczekać chwilę, zaraz zacznie dziobać", a dziesiąte lecą tył wyprzedza przód i coraz mniej daje się zrobić - tz. ważne żeby dokładnie wiedzieć jaki model elektroniki siedzi. No auto jeszcze calutkie i nigdy nie uderzone (poza ta listewką na drzwiach), i potrzaskanym zderzakiem z przodu (pęknięcie kilka cm na plastiku) jest ok. I chce żeby tak zostało :) (jak znajdę czas to zamontuje listewkę) Jak jeździć z pedałem w podłodze? no normalnie, naciskam auto przyspiesza, jak jadę te 80 to puszczam. chce wyprzedzić daje gaz i wyprzedzam ot cała filozofia, tylko bez ESP chyba trzeba to zweryfikować reno nie chce bo mnie wkurzyło, poza tym oni teraz nie robią dobrych aut, cofnęli się o 21 lat wstecz, głośne, bez silników (tego to akurat nigdy nie mieli), bez zawieszenia, bez elektroniki i bez bezpieczeństwa i bezawaryjne ;), bez 4x4. goło i wesoło. 10 lat temu jeszcze były ok (tylko się psuły)
  3. Po upewnieniu się mam ESP sobie jeździłem jak autem z ESP, trochę się "źle prowadziło" czasami ale spoko "mam ESP i v12" do wczoraj.... Software wbudowany w moje DSC postanowiło zrobić katastrofę w ruchu lądowym opis: Jadę sobie wczoraj koło 22 po Krakowie, 3 pasy, trochę zamarzło i lód bywał, jadę prawym. jako ze "mi się śpieszy" to zmieniłem pas na środkowy (koło 70km/h) i... gaz. [interpretacja co DSC wyprawia: przyśpiesza, gaz, zaczęło ślizgać prawym kołem bo lód a auto nie ma mechanicznej szpery, czujniki chwyciły - odzew systemu dziobnąć prawym hamulcem, efekt dość mocny impuls na lewym kole, sporo mocniejszy niż jak by szpera była, rzuca tyłem w lewo] efekt, rzuca mi tyłem w lewo wpadając w ostry poślizg, dookoła sporo aut a ja lecę bokiem po lodzie 70km/h i DSC wcale mi tu nic nie prostuje. zajmuje 2 pasy, dziesiąte sekund potem uznaje ze przejmę kontrole bo elektronika nie działa, kontra - rzuca tyłem w 2 stronę już wszystkie 3 pasy moje, 2 pasy, znowu rzuca na 2 stronę przy przelotach coś tam elektronika robi, tylko ni cholery nie wyczuwam co, zbliża się dostawczak i zaraz w niego wjadę, i to bokiem. Celuje w trawnik między latarniami, krawężnik, trawnik, tam udało się ustabilizować (z pomocą krawężnika) i zeskok na drogę.... @45km/h, uffff.... ze 3 samochody bym skosił.... wkurzyłem się dobrałem się do PDF'ów bo nie mogłem wyjść z podziwu "co się stało?" (a bokami latałem po asfalcie @ 170km/h i 140km/h po śniegu w innych autach, wszystko sterowne - potrafiłem utrzymywać auto w poślizgu (~95stopni) gdzie tył był przed przodem i wyjść z tego "na raz"). i znalazłem to: http://www.meeknet.co.uk/e38/E38_DSC_System.pdf no i mi się rozjaśniło.... DSC to nie jest żadne ESP, i tam nie ma żadnej szpery... te 2 fakty wycięły mi niezły numer, nakładając na siebie to dość niebezpieczna i nieprzewidywalna 2 tonowa zabawka. Ten system co mam: BMW v12 1996 ma DSC II, czyli "prawie ESP" tylko to prawie robi potężną różnicę, brak mu pełnych czujników przeciążeń oraz możliwości hamowania kół przednich. A szpera jest realizowana elektronicznie za pomocą dohamowania ślizgającego się koła a dopiero potem przepustnica i duszenie silnika. W skrócie w niesprzyjających warunkach tył może wyprzedzić przód, i w tym mu pomoże komputer a potem nie będzie miał jak tego naprawiać, zwłaszcza przy "rozkręconym" silniku v12 dziobanie hamulcem po kole daje kolosalny impuls na to drugie. więc tak: DSC I oraz DSC II to zupełnie nie jest ESP, tylko taki lepszy ASR, w skrócie nie ma co na niego liczyć że coś to zrobi oprócz tego ze oszczędza opony. Do czasu kiedy nam tył nie wyprzedzi przodu DSC II nawet nieźle udaje że jest takim ESP, faktycznie był w stanie coś tam podstabilizować oraz bardzo dobrze dobierać moc, ale... to nie ESP. Być może naciśnięcie hamulca mając DSC II zbliży system do DSC III, ale nie mam pojęcia jak software tam działa, a i tak auto nie ma pełnych informacji o obrocie Wszystko wygląda na to że DSC III można już nazwać ESP, więc powinno się dramatycznie lepiej prowadzić (modele 1998+) DSC III 5.3 i wyżej
  4. mttj

    czy DSC to jest "prawdziwe" ESP ?

    Ok, po wczorajszych przygodach (latanie 3 pasami, chwycenie pasa zieleni itp..) pościągałem sobie schematy i trochę przerażony jestem. mam odpowiedzi: nie DSC, to nie jest prawdziwe ESP DSC I oraz DSC II to nie są prawdziwe ESP, dopiero DSC III to jest coś na miarę ESP (ja mam DSC II :( ) szpera: nie ma, robi to elektronicznie i... za wolno, oraz mało precyzyjnie Efekt: nie auto się nie nadaje do "napierdzielania" z gazem w podłodze, nie wyprowadzi z poślizgu, nie ma co czekać aż komputer "coś zrobi" bo nie zrobi prawie nic, ale powinien mieć informacje że coś naprawdę nie tak. Nie wiem (jeszcze) na ile ABS ma zaprogramowane stabilizowanie auta, ale chyba taktyka konta + hamulec jest jedyna (chyba ze ABS nie ma info o sytuacji auta). tajniki nie najlepszego prowadzenia odkryte... :( walne precyzyjnego posta o tym
  5. Spalanie miasto najpierw: Rover 75 - 15l/100 (noga mojej siostry, nie wiem dokładnie jak, ale ona robiła 140km/h w cc700) Safrane - 19.8l/100 E38 750 - 21l/100 na trasie mi się udało 8.6l/100 na 15 kilometrach :), po mieście min 11.5l/100 (Kraków) 6... litrów - czy warto kupować rovera po to ? (a i tak przy tych 21l/100 to "z zewnątrz" wygląda jak bym deptał nie wiadomo jak). Ceny aut..... 30k PLN dzisiaj ???? pogrzało ??? "super stan" w 12..18 letnim aucie ? (tu nie nawiązuje do dobrego stanu :) tylko do duuużo wcześniejszych postów) przecież kryzys jest ponoć - duże silniki dają za darmo, z 20k da się pewnie 14k zrobić. z 14k ... 8k Ja kupiłem za jakieś grosze dla jaj, fakt ja to nazywam "2 życie auta" (albo coś pomiędzy) na liczniku 270kkm realnie nie wiem - nie ważne, ale v12 i dużo części oryginalnych jeszcze w stanie bardzo ok. upierniczony do wymycia, bo sierść kota wszędzie była. Trochę rys i listwa odpadła i się drzwi wgniotły na 3cm i "wali mnie to" to ma jeździć a nie wyglądać - to auto do jazdy a nie patrzenia :) (chyba ze kupujemy z zamiarem na klasyka) Do zrobienia było: naprawić V12 bo przerywało, tempomat nie działa, paski na ekranie pod zegarami, wtyczka pod fotelem do wymiany. V12 się naprawiło za 150pln i tyle :) tempomatu się nie udało bo bym musiał zostawić auto na chwilę to jak mi nie będzie potrzebne to zostawię na wymianę ekranika, listewki, tempomat i wtyczkę (to ważne bo się boje jeździć). bo ekranika się nie naprawia tylko wymienia ponoć i trzeba kupić wcześniej.
  6. Daaaawno temu kupiłem sobie pierwsze auto na studiach ;) Safrane Baccara/RTX (taki 'mix' trochę) - amortyzatory cztery 14k pln ;), roleczki (każda) w silniku 0.6k pln itp... :) (ale cyrków z rzeczami po 7k nie ma chyba że silniki lub skrzynie [chyba kilkanaście pln] w całości) więc części BMW E38 nie są drogie. sąsiad sobie kupił panamerę tam ma ten sam typ zawieszenia i też te same ceny - więc technologia mechaniczno/elektroniczna się nie starzeje cenowo ;) Ciekawe po ile aktywne amortyzatory do najlepszego z francuzów - Bugatti Veyrona ;) LOL ?????
  7. Oj ojojoj R75 i E38 hmmm... jak to nazwać... "grubo" ;) Nie to zupełnie nie jest e38, Rover jest(był) daaaleko za BMW i za Reno tak z 10 lat za. Generalnie tak, siostrze polecałem to auto (bo znalazła ładne i zielone) jako następca lanosa i kupiła je :) Rover 75 z benzyną coś koło 2 litrów (chyba z 2002), jeszcze raz -> Jako Następca Lanosa ;) Zacznę od plusów bo znam to auto, a potem zjadę do końca bo to zupełnie BMW 7 nie jest: -Bardzo bezpieczne, generalnie z tego co na razie wiem to bezpieczniejsze sporo od E38, sztywniejsza skorupa, mocniejszy dach silnik przez deskę do środka nie wejdzie od groma poduszek. -Ok design wnętrza, taki brytyjski - fajne te plastiki drewniane czy plastikowe drewno ;) -Miewa ESP (E38 też ma od 1996) -Relatywnie cichy przy 160km/h, ale trochę głośniejszy od E38 -mniej pali: około 15l/100 benzyny -wchodzą do niego mapy z bmw i reno (wersja z navi) a to że u innych ta navi była w 95 a kogóż to obchodzi ;) -Konstrukcyjnie niby nowszy o 4 lata, ale tak naprawdę nie, lol Ok minusy: Ja to trochę bardziej porównam do reno bo wtedy jak tym Roverem miałem okazje jeździć dalej to akurat miałem reno (które jest dość podobne do bmw e38 w jednych rzeczach gorsze w jednych lepsze, ale generalnie powiedzmy że podobne, elektroniki, gps, audio od groma tej samej tu jest). Fakty: reno safrane jest z 1992, bmw e38 z 1994, rover 75 z 1998. -Ok jak jeździ: Zupełnie nie jak E38, zupełnie nie jak Safrane! porównał bym go do Chrystlera 300C (nie mylić z Chrystler 300 2011+) i nie jest to komplement! generalnie do d*py. Słabo skręca w ogóle nie ma mocy (~140koni chyba), opla astrę tym wyprzedam przez 1.5 kilometra bo się boje że w coś wjadę ! -Ma zrąbany napęd, jest to FWD bez szpery, ślizga się to i rwie kierownicę, każde normalne auto powinno mieć >>mechaniczną szperę<< (mech różnicowy z ograniczonym poślizgiem), w wersji 4x4 też podobno zrąbane. normalne 4x4 np w reno ma 3 szpery + elektronicznie łączony most jak trzeba, DNO! -Silnik ten coś koło 2 litrów się nie zbiera. ale nawet 4.6litra też do dupy - słabsze to od bmw 5.4 24v i reno 3.0bt 12v. Słychać silnik!!!! -Brak jakiegokolwiek sterowania zawieszeniem, normalne auto powyżej 140km/h się obniża i komputer analizuję drogę dobierając tłumienie lub można samemu to wszystko regulować. (tego guziczka EDC ? akurat w moim E38 z 1996 nie ma :( - ale ja kupiłem "na pałe" auto) -Wspomaganie !!!, normalne auto ma oprócz adaptacyjnego hydraulicznego zazwyczaj bajery elektryczne dociągające itp... reno ma bmw (przynajmniej od 2001w e65) ma a Rover... nie ma - lepsze do parkowania, lepsze na koleiny. (nie mówię tu o guziczku "city" z fiata - tylko hydrauliczne z el. bajerami). -Fotele, do dupy. (ale to nie była pełna wersja) normalne auto ma jeszcze z 5 poduszek pneumatycznych (moje e38 chyba 2), bmw wentylacje od 2001 itp. tu - brak i małe ! -GPS, normalne auto ma GPS pod daszkiem od 1995, a tu... wsadzony w konsolę albo GPS albo droga ! (co prawda w bmw tez w konsoli) - w ogólę śmieszna historia bo ten GPS z 1996, to jest trochę inaczej zaprogramowany z Renault Safrane z 1995 (kupiony od renault) i trochę inaczej podłączony z resztą auta, bardzo podobnie z audio. -Audio, niby Philips (jedne z najlepszych audio EVER !!!, najlepiej było zamontowane w Vovlo S80 98..05 i Safrane 92..96: rozkłada BOSE, Bang & O., Cabasse ) czyli to co E38 ale to nie to... gra źle, normalne auta mają suby montowane fabrycznie ;) -Hamulce, dramat jakiś!!! normalne auto ma czujniki przy amortyzatorach i komputer sobie bada jak się pochyla i potem odpowiednio pompuje płyn. generalnie w zakręcie można by się tym zabić (ale ma dużo gwiazdek ****) wygląda jak by nie miał elektroniki od tego. i są słabe. -Prowadzenie ogólne... przy 160km/h jest jak w Safrane przy około ~235km/h (BMW jeszcze ponad 180km/h nie jechałem - boje się, ale 180km/h w BMW też lepiej niż 160 tam). -Przy wyższych prędkościach niż 150km/h cisza się zaczyna zamieniać w hałas i to szybko <- aerodynamika akustycznie niedopracowana (ale 150..160 bardzo ok), podejrzewam ze przy 220km/h (nie wiem czy pojedzie -lol ;) ) będzie dramat i męczące. daaaaaaaleko za renault i trochę bmw. -Dziury, koleiny, progi: Z dziurami podobnie jak E38 i koleinami. Progi dramatycznie lepiej jest w reno i trochę lepiej jest w BMW. Koleiny czuć. -Tylna kanapa, w bmw jest jednak lepsza, w safrane jeszcze lepsza, i tak mało co dogoni Lancie k kanapą ;) auto węższe mniej miejsca na boki. -Ksenony, każde normalne auto pod koniec 90' ma xenony w standardzie (w BMW E32 koło 91' już były w opcji, koło 93' ze spryskiwaczami) -Klimatronik jakiś nie taki, gorszy od E38 i od Safrane, podłoga pod stopami kierowcy nie grzana (od spodu), lub podłoga za cienka i zimno Generalnie tak: nawet Lancia K za 3k pln, jest lepsza jak chodzi o komfort - ceny części chyba droższe od bmw e38 (siostra dała np. 2.3k pln za sprzęgło), ale auto sprawia radość - tak sprawia, tak zaprojektowane po to żeby być fajne - ale do BMW 7 daleeeeko :) może to coś jak 5 ? Spokojnie można się nim dla jaj wybrać 660km na koncert i wracać 660km tego samego dnia (testowane z siostrą) ;) różnica taka że w reno czy BMW zaoszczędzisz 4 godziny ;) Wrocław->Kraków w Safrane to 1h 36min (licząc stanie w nowych bramkach), w Rover napierniczając (rozsądnie) jest to 2h 15min. dobra to był taki mały wywód dlaczego R75 to zdecydowanie nie E38 (E38 jeszcze poznaje - krótko mam - więc się mogę troszeczkę gdzieś pomylić)
  8. to że bmw są bardziej "prestiżowe" to wiem, a francuzy to dość droga w częściach fanaberia (porównując do bmw). oczywiście nie mówimy tu o citroenach c "funf", lagunach, peugeotach607 i bmw3/5. Ale to o to jak jeździ chodzi ;) A bardziej to mnie interesuje E38 vs E65 :) bo E65 już jest naprany wciąż dość nowoczesnymi bajerami :)
  9. No boje się bo nie umie tym jeździć, na drodze to mnie DSC trzyma narazie :) raz przejechałem 4km bez tego i się nie da ;) "miota nim jak szatan" po całej drodze jak depnę do końca. Poza tym to jakaś katapulta jest kosmiczna, przyśpiesza szybciej niż samolot Czytając twoje posty zaczynam się zastanawiać ile masz lat albo czy masz odrobinę wyobraźni. Nie hejtuje tylko staram się zwrócić uwagę na błędne rozumowanie. Auto z dużym silnikiem jest bezpieczniejsze od tego samego modelu z mniejszą pojemnością. Duża moc skraca okres niebezpiecznych manewrów - wyprzedzanie,masz pewność ze jak trzeba to zwiejesz ze skrzyżowania ect. Ale tak na prawdę każde auto jest na tyle bezpieczne na ile ktoś ma wyobraźni. Wiadomo że wolniej rozpędzisz się do 150 golfem niż 7er. Z twoich postów na forum wynika że kupiłeś e38 z 5 litrowym silnikiem bez żadnego rozeznania w temacie i zasuwasz nim wszędzie z pedałem gazu wciśniętym w podłogę. Jeśli się boisz to pierwszy sygnał ostrzegawczy to znaczy że jeździsz w sposób który stwarza niebezpieczeństwo. Nie potrafię zrozumieć takiego rozumowania. Jeśli zabijesz siebie. No trudno sam chciałeś. Ale pomyśl o innych użytkownikach drogi i o pasażerach. Duża fura to też odpowiedzialność bo na drodze masz większą manewrowość ale też swoim zachowaniem i prędkością możesz zaskoczyć innych kierowców i spowodować wypadek. Jeśli masz mentalność nastolatka który dostał zabawkę to nie wróże Ci długiego użytkowania e38. Przemyśl co robisz i czy na prawdę warto. Nikomu na forum nie imponuje opisywanie jak to się lata 200km/h po mieście bo każdy, przynajmniej w tym dziale, ma podobne osiągi samochodu a rozmowy opierają się o porady techniczne dotyczące marki a nie popisy. Gwiazdki nie uratują tobie ani nikomu życia zważając że testy są robione przy prędkościach dozwolonych zwłaszcza jeśli jeździsz tak "szybko że się boisz" Przy prędkościach100 i w górę każde auto wygląda jak sałatka po wypadku. Pozdro. lat mam coraz więcej... ale nie moje rozumowanie jest że: nie jeżdżę szybko bo się boje, a nie że jedzenie tak szybko że aż się boję Nie, nie da się tym jeździć z gazem w podłodze, bo jak jadę 60 i nacisnę do końca to po 4 sekundach się 140km/h robi a są koleiny i takie tam (np. inne auta) Fakt, kupiłem 5.4l bez rozeznania bo się nie wyspałem i pojechałem kupić, bo czymś jeździć trzeba a było blisko v12 :) (wtedy akurat żadnego LS430 airsuspension blisko nie było, bo się na to napaliłem dzień wcześniej - bo wiadomo japońskie się psuć nie będzie ;) ). Więc teraz mam i patrze co kupiłem i jak jeździć :) Właśnie po to mi gwiazdki żeby się nie zabić, gwiazdki*masa = bezpieczeństwo oczywiście że 100km/h można przywalić bez większych problemów w inne auto, większością bezpiecznych, myślę że 160km/h spokojnie w topowych konstrukcjach (jest ich trochę). i gwiazdki jak nic innego ratują życie.
  10. Ja się przesiadłem z "ciut mocniejszego" napranego elektroniką (jak na wtedy), ale FWD był więc się zupełnie inaczej prowadził po zakrętach (na trasie podobnie) ja bym wypadł z drogi ;) (i to z DSC właczonym) przy ~20km/h bo depnąłem na zakręcie i poooooooleciał bokiem, ale się ucze :) z tym że moje doświadczenia z poślizgu są takie: ustawić kierownice w kierunku jazdy i gaz :) ew. kierownice w kierunku jazdy i czekać aż komputer załatwi sprawę za mnie :) ps. Taczka to AUDI A8 :) - kijowie zawieszenia i wyciszenie :) i złe w crash testach
  11. dla silnika :) legenda mclaren f1 miał go po modyfikacjach 390km/h czy jakoś tak
  12. To nie jeździj szybko skoro oto się boisz, bo narobisz jeszcze biedy sobie a i jeszcze komuś. No boje się bo nie umie tym jeździć, na drodze to mnie DSC trzyma narazie :) raz przejechałem 4km bez tego i się nie da ;) "miota nim jak szatan" po całej drodze jak depnę do końca. Poza tym to jakaś katapulta jest kosmiczna, przyśpiesza szybciej niż samolot
  13. Euro2.. hmmm :) dobre auto musi dużo palić ;)
  14. oj to po tym się zaczynam bać.. :( bo to wygląda na ten test ze ścinaną po skosie :(((( @ 56km/h była gdzieś tam prędkość czy to 64km/h czy 56 ? (bo testy F01 też robili przy... 56km/h)
  15. mttj

    Jak wozicie rower w E38 ?

    O, to poszukam bagażnika na hak a jeszcze pokombinuje jak go wepchnąć przez klapę bo też 26' a mam... 50% haka, czyli poprzednikowi się zgubił ten element co był mocowany, chyba ze mi z poprzedniego auta podejdzie, bo może ten sam model :)
  16. Przesiadłem się ostatnio z auta francuskiego na "klasyczno/hipsterskie" E38 v12 (ale już z GPS, DSC i innymi duperelami) i już mnie korci... E65 ;) Czy to są podobne auta ? da się je porównać czy aż tak e65 znacząco lepsze ? Jak to skręca, jeździ po dziurach ? i koleinach (bo E38 słabo :( 235/60/R17 ), jak w poprzek kolein :) (tz. jak jeździ się tym po Krakowie ;) ) Czy ktoś porównywał BMW E65 do Vel Satisa lub Citroena C6 ? (nie tylko przyśpieszeniem ;) bo tu wynik znam 30..180km/h opolska/krk 745i już delikatnie szybsze 740i nie). Czy jest głośne przy 200km/h ? i jak się sprawdza wentylowany fotel :) ? jak zawieszenie aktywne co daje - ile przez progi komfortowo można "latać" ? jak głośność nawiewu E38 i E65 ? i jak szybko się ogrzewa/schładza ? generalnie wszystkie opinie mile widziane :) Dzięki!
  17. mttj

    Jak wozicie rower w E38 ?

    Wiem że temat dziwny, ale śniegu jeszcze nie ma :) Jako że w Krakowie na rower jedzie się autem (żeby było ekologicznie to rower a dla równowagi 5.4 litra v12 ;) ) chociaż niby teraz mieszkam przy ścieżce pod wawel :) Bo do środka mi wejść nie chce (w X6 czy 5GT by wszedł po złożeniu foteli) , jest takie coś na narty, ale "na rower" nie ma ;) (deska wejdzie po prostu do bagażnika, tak na oko). więc jak go wozicie ?
  18. he he :) jak we francuzie, no jak we francuzie :) oj znam to znam - legendarna skrzynia ZF miałem podobnie, rozgrzmociłem skrzynie w safrane wymianą oleju i targaniem go na błędach 254km/h po niemieckich autostradach, po polskich wolniej, Wrocław->Kraków 1h36min pomimo czekania na 2 bramkach :) A komputer dokonał autodestrukcji 4 biegu jak wszedł w awaryjny depnoł gaz do końca. Efekt: -Do tyłu super działa -Skrzynia żre jakieś kosmiczne ilości prądu -Error się włącza komp zaczyna gadać (tu gada jak e38 w bondzie :) ) o błędach skrzyni, redukcja mocy i inaczej elektronika zawieszenia działa, do GPS jeszcze ma kontakt ze skrzynią i to akurat działa. -zaciska coś na skrzyni - coś strzela mocno i się ruszyć nie da -jak już jedzie (v max zlimitowany 180), to i tak przy zmianie biegów zazwyczaj error -czasami do każdego biegu jeszcze dopinał dwójkę -pali olej po 800km -jak ruszyć (pewnie niszczę skrzynie): N, 7k rpm, i.... Drive :) upewnić się że miejsca jest dość, bo tu rusza ostro ;) (szpera mechaniczna), pewnie podobnie do RWD bez szpery. Naprawa: cena podobna, do 7000pln się opłaca potem nie, i tak ze 2tyg naprawiania, cuda żeby to wyjąć. (lepiej niż świece w Vel Satis 3.5 - tam silnik od spodu trzeba wyjmować) Efekt: w**rwiłem się 2 dni później kupiłem moje pierwsze E38 750 v12 :) (bo się zasiedziałem w pracy, nie wyspałem i uznałem że v12 muszę mieć - i jeszcze się przyzwyczajam do niemieckich, v12 super :) a safrane leży popsute i mi go żal :( czasami sobie go przeparkuję żeby posiedzieć na tych wypasionych fotelach i posłuchać bulgotu v6 bez bi-turbo (po otwarciu szyb) :) znajdę czas może naprawię Efekt2: parze w opisy mojego E38 v12... a tam... ZF 5HP30 ehh ręce opadają..... :( ale przynajmniej biegi zmienia naprawdę ok :) btw.. nie ta sama jest w VW Phaeton W12 6.0 ?
  19. mttj

    steptronic problem SPORT/MANUAL

    W e38 750 12v czaaaasami zdarza się że przełącznik nie chwyci tylko ja w bok mam sekwencyjnie 1,2,3,4,5 i generalnie światełka przy lewarku co podświetlają PRND/M są sterowane innym przełącznikiem od tego na desce. Bo światełka różnie się zapalają od tych na desce, pomijając ze da się tu tak ustawić żeby ani D ani N nie było włączonego :) tylko ja mam chyba skrzynię "z reno" czy podobną bo 5hp30 (a celowo nie chciałem francuskiego auto bo mnie wkurzyła skrzynia)
  20. ul witkowicka, przód + tył 70pln z vat, laser/radiowo, tylko "nie radzą" sobie jak się coś zapiecze (tz. nie bawią się z tym, trzeba u mechanika i wrócić)
  21. mttj

    czy DSC to jest "prawdziwe" ESP ?

    AAaaa... zapomniałem jak ze szperą jest mechaniczna czy elektroniczna ?
  22. mttj

    czy DSC to jest "prawdziwe" ESP ?

    >>Poza tym jak pamiętam - ESP działa powyżej 30 km/h. oo to jest ważne :) a od ilu działa ABS ? (bo raz w innym aucie musiałem się namęczyć żeby zjechać z "lodowiska" bo tam od 10km/h zaczynał działać, a blokowanie kół powodowało szybkie ześlizgiwanie auta). a jak w zakręcie działa ESP to też świeci kontrolką i coś czuć na pedale ?
  23. Na razie odpuszczam instalacje gazu, bo po dłuższej jeździe i sprawdzeniu rachunków wyszło że pali prawie tyle samo co renault safrane 2.9 24v a w trasie odrobinkę mniej (tam było PB), (aczkolwiek więcej od Vel Satis Initiale 3.5 PB i safrane 2.5). a właśnie - nie mam katalizatora/katalizatorów (chyba??) - to dlatego ale z dziwnych rzeczy: instalacja 2gen >>tania<< do niego w Krakowie to 2.5k pln ;) (2x reduktor, 2x większość kabelków) - to coś jak paliwo do reno na 6..7 tygodni :)
  24. Witam, Jak to działa ? (auto: 1996 rok, kolorowy ekran, guzik DSC, v12) Generalnie udało mi się przy małej prędkości (koło 18km/h) polecieć bokiem, przy większych nie. Przy dodaniu gazu na zakręcie czuć że szarpnie tyłem po czym świeci kontrolką że ślisko i redukuje moc. Jak wyłączę DSC, ~1/6 gazu (zwykłe zimowe opony z reno, a jeszcze ciepło jest) to zrywa przyczepność na zakrętach i leci bokiem. Czy to jest pełne ESP które mi samo skoryguje zakręt ? bo przy małych prędkościach wyglądało to tak że trzeba było korygować "ręcznie" (kontra, i to mocna). Nie udało mi się włączyć kontrolki bez dodawania gazu na razie (nie jeżdżę ostro) więc działa to trochę jak ASR w mazdach9 czy czymś takim, jak to naprawdę jest ? A i jak ze szperą ? wsadzona tam jest jakaś szpera jak we włoskich VISCO czy coś ? czy szperę robi zaciskając hamulec na 2 kole ? (z tym że tu zupełnie nie czuje "dziobania" ASR/ESP, czuje redukcje mocy silnika jak w 20 latkach francuskich). Pozdrawiam!
  25. Cześć, Zakupiłem 750 i się boje szybko jeździć, to moje pierwsze auto gdzie nie rzuciłem okiem okiem na testy zderzeniowe i się boje ;) (patrząc na inne modele). Widział ktoś testy E38 ? bo nie mogłem nic znaleźć są tylko e32 i F01 ? e65 760 będzie dużo bezpieczniejsze od e38 750 ? Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.