mttj

ale, ale... ja nie mam na klapie wypisanego "nie wiem jak się poziom oleju sprawdza" :P

to nie kabaret... to życie jutro będzie o zawieszeniu - bo się zdup**** - na śniegu jeździłem jeździłem i wypadłem kilka razy po 120km/h za lotnisko i chyba się popsuło auto... i chyba tak bardziej serio (ale "wyjeździłem ~6h na lotnisku - nauka RWD bo nie potrafie :) ) tylko tą listewkę kupie to gdzieś pod koniec tygodnia pojadę do mechanika i może na olej trza popatrzeć bo już chyba 12kkm stuknęło a ja dalej nie wiem jak sprawdzić

no takich aut sie raczej nie uzywa do jazdy codziennie do roboty i po bułki 5.6 sekundy.. 220km/h limiter..... koni jak w toyocie... plus brak przyczepności na zakrętach jeśli płasko nie jest... szału ni ma ;) i jeszcze brak iDrive w 2004.... dobra masz mnie - tak kros to dobry przykład ;) a krosa lubię :) ale sportowych aut nie!!! albo udających efektywne !! - kumpel kupił francuskie, drogie sportowe ze 4 lata temu, do 100 to to miało kopa, tylko że krowa z aktywnym zawieszeniem (mocy też krowa miała więcej, ale i +0.5 tony) go brała bez trudu, tą samą trasę się robiło po prostu szybciej i to dużo, bo się dało, bo nie rzucało, bo chwycenie pobocza to nie był żaden problem. ja lubię dobre auta;) (za to mogą się psuć na potęgę ) ooo wiem coś popularniejszego użyje że było wiadomo o co chodzi :) VW Phaeton style ;) takie auta :) nie wygląda, nie kosztuje, psuje się okrutnie, ale jak po dziurach i zakrętach jeździ... 200km/h to szok :)

Jakieś 4 lata temu nadziwić się nie mogłem jak można auto rozwalić (filmiki YT) w zakręcie na mokrym przy 160km/h przecież to jest wolno !! i auta są stabilne, przecież jest 40 metrów pobocza którym 160 można spokojnie jechać i nawet przyśpieszać... Myślę sobie, nie po prostu tak się nie da, auto nie wpadnie w poślizg w ten sposób (chyba ze stare 911 czy ford)... okazało się ze se da i że to się nazywa BMW M3 e36... M3 e46 miałem nieprzyjemność jeździć jakieś 3 lata temu, po prostu złe auto - może na tor z dużymi poboczami ok ale szarpać się kiepskim autem o kiepskich osiągach tylko po to żeby mieć frajdę ze tym razem nie wypadłem z zakrętu to trochę dziwne. Jeden plus jaki znalazłem to mechate ładnie wykończone słupki A :) tłukło się to na drodze, było bardzo głośne (przesiadłem się z Toyoty Camry - w nie elektrycznej wersji z ~2008) i toyota miała albo L4 albo V6 nie pamiętam, było znacznie głośniejsze od 4 cylindrowej (lub 6) toyoty !!! i dramatycznie gorsze zawieszenie. zupełnie nie to.... Zabawki ala M3 czy inny subaru impreza 2009 złom uważam za mało efektywne auta do jeżdżenia Z tym że ja podobno lubię czołgi ;) czołgi me: http://oi49.tinypic.com/2rzpe3c.jpg Oba zaprojektowane 20lat temu+ (klasyki :) ), oba okrutnie szybkie, oba naprane tą samą (z prawie tym samym softem) elektroniką :) oba brudne ;)

Oooo właśnie jakie polecacie tarcze, żeby się na autostradzie w dupsko Merca W220 ABC/ volvo s60 nie wbić ?

ja mam na jakiejś dziwnej (chyba z e65) feldze 17' i opony 235/60 (lub 65 - nie pamiętam) /17' i jest ok PS. jest jakiś niemiecki producent opon :) ? bo chyba znowu popsułem opony - a nie chce przekładać z francuza bo do niemieckiego auta potrzebne niemieckie opony dokładnie jak z olejem: http://www.youtube.com/watch?v=JQNHf65llMI

wrażenie bardziej było jak by sam gazu dodał - fakt dywanik gdzieś się tam wala (nie przypięty) ale ale za lekki i miękki jest żeby coś ponaciskał. na prostej nie odpuszczało hamulce vs silnik, w zasadzie to nie wiadomo co wygrywało ;) bo niby się rozpędzić nie dało ale cały czas był pchany - dopiero jak wrzucisz N to od razu przeszło linka (chyba) jest gdzieś tam + coś co dodatkowo samo przepustnice otwiera jak na łuku w zimie bym za szybko gazu odjął to samo doda jak wykryje poślizg tyłu i to chyba było... to, no bo już nie wiem co może samo gazu dodać ? (i odjąć po wrzuceniu N).

WINCYJ GAZU to wiem - tylko się boje zresztą ostatnio na autostradzie jak sobie depnąłem wincyj przy 140 na zakręcie/łuku to mi zaczęło tył znosić, bo mokro było... - - a co do manewru to nie, cały czas mi dodawał dużo gazu, jak już było na prostej to zrobiłem test i pchało cały czas z zewnątrz to boksował kołami bez przerwy

ooo jest całe BMW do rozebrania ? bo jeszcze jeden guzik mi się zaczyna psuć i kilka rzeczy by było - jakie województwo ?

Byliśmy w 3 auta (BMW7,R75,VelSatis) więc mam kilka punktów widzenia ze środka i z zewnątrz. Najpierw jak sytuacja wyglądała od środka: Jestem na poboczu, chciałem nawrócić żwawiej - na raz - bo co chwila auta jechały, wyłączyłem DSC (normalnie naciskając, nie 10 sekund). Gaz ruszam, poślizgnęło koła - śliskie i błotniste pobocze, jeszcze chwileczkę trzymam gaz tylko się orientuje że coś nie tak z tym gazem aż tyle go nie naciskałem, puszczam gaz i noga wędruje w stronę hamulca, a wrażenie jakby tego gazu było coraz więcej słyszę latające kawałki pobocza że coś wyrywam, jedno koło zaczyna chwytać asfalt, moja noga już blisko hamulca. Noga już na hamulcu, słyszę jak silnik zaczyna być duszony - teraz dziobie już wszystko z każdej strony, koła już na asfalcie pchają auto w stronę murku, ja nie mogę tego zdusić hamulcami pcha mnie to z prędkością jakieś 6km/h, auto się obróciło o jakieś 80 stopni i jest pchane w murek. Przednie koła zablokowane, tyle w poślizgu, delikatnie skręca, odpuściłem na ułamek sekundy to go trochę obróciło/rzuciło tyłem, ale też rozpędziło, uderzenie przednim kołem w krawężnik - pomogło obrócić i zwolniło auto do jakiś ~2km/h. Tył cały czas w poślizgu ledwo się mieszczę z tym murkiem jeszcze jedno uderzenie kołem (tylnym) - uff.. udało się jakoś "nawrócić" jestem w 2 stronę bezpiecznie ustawiony spokój po ~4 sekundach. Ustawiłem kierownicę prosto, a auto cały czas jest pchane cały czas wszystko dziobie dookoła, oki myślę starczy tego jeszcze poczekałem z 5 sekund i wrzuciłem N - wszystko przeszło tak momentalnie. Widok z zewnątrz: Dużo gazu, auto zaczyna się ślizgać zarzuciło tyłem, po chwili zwalnia i zaczyna wyrywać pobocze i rozrzucać je na kilkanaście metrów, przód zblokowany auto się obraca i rozrzuca cała ziemię z pobocza po całej drodze. koła "dziwnie się kręcą", tył cały czas rozrzuca rzeczy przyklejone do opon. bardzo mocne uderzenie przednimi w krawężnik bokiem po chwili tyłem, po czym widać jak auto jest pchane na zablokowanych przednich kołach. Całość koło 10 sekund. I pytania czy opony w ogóle zostały. Efekt, 25 metrów opon na asfalcie (ostatnie ~12 celowo żeby zobaczyć czy naciśnięcie hamulca na prostej kierownicy go zdusi) i rozrzucona ziemia i kamyki z pobocza... Czy ktoś miał taki cyrk żeby się siłował hamulcem z silnikiem ? i to jeszcze DSC było **wyłączone**, został chyba kawałek ASR który co prawda ma opcję (poczytałem PDF'y jak to zrobili) dodania gazu (tylko modele V12 i mocniejszy V8 w którejś opcji) jak tył jest w poślizgu, ale to na śnieg - jak odejmiesz gaz to on doda po wykryciu poślizgu, ale tu z 40% mocy miałem i było to mocniejsze niż hamulce, którym pewnie ABS przeszkadzał w zduszaniu silnika... Przeszło od razu po wrzuceniu N. http://s24.postimage.org/b7u8wku9x/bmw7v12_poslizg.png

Z przodu się ostała listewka i 4 czujniczki - ale i tak nie działa bez tylnych btw. te listewki to taka "normalna" rzecz którą kradną ?

hmm.. a może i ona czarna była - ale coś mi się wydaje że jakieś takie chromowane to auto z tyłu kiedyś było ;) czujniki są czarne tez czy pod kolor auta ?

dzięki pogrzebie i dam info czy to to :)

Mam ten stary model przed FL, w hurtowniach z częściami nie było.. tz. znalazły się tylko chińskie wkładki do lusterek te... czujniki mam też 2 kabelkowe tylko i urwane 4 kable, listewka chyba chrom to był, bo nie pamiętam za krótko to widziałem :) ciekawe czy 15 lat później jest to w ASO i po ile :)

Witam, Dawno dawno temu, jakieś 3 dni po zakupie auta jak sobie stało w nocy na zewnątrz ktoś mi ukradł listewkę z czujnikami parkowania z tyłu i... i wkładki lusterek wkładki znalazłem do kupienia wtedy, ale listewek i czujników nie mieli nigdzie. A mnie tak naszło żeby może to BMW jakoś tam wyglądało, nie licząc już tego że się parkować nie da jak 9 metrów nie ma wolnego bez czujników. gdzie można to kupić ? (w Krakowie)

tylko teraz już saabów nie robią :( Generalnie zostały 3 marki, merc, bmw, audi - z jednego kraju, ciekawe hmm.. ? w UK nie ma nic (no.. jest Jag), we Francji już też nic nie robią (VelSatis ostanie to 2011 i C6 to 2012), we Włoszech Lancia Thesis 2010 ostanie... w Szwecji tez już nic... ale za to jakie tanie używki będą ;) tylko za parę lat nie będzie co kupić.... wszyscy kupimy BMW F01 4x4 :)

aż taki szatan żeby kolce to nie ;) zawias to można pogorszyć ;) już teraz w koleinach na zakrętach nie do końca ok jeździ, tz nie nadaje się aż tak do napierniczania bo wylecieć można, chyba żeby pokombinować i sprężyny jakieś miękkie dać od innej wersji silnikowej :) OOO ! a jak continentale - do bmw dobre są, tz czy dobre produkują w tych rozmiarach ? bo je zawsze lubiłem niesamowicie się to trzymało drogi w każdych warunkach, poza ostrym deszczem ;)

Witam, Jako że jakiś miesiąc temu sobie kolano uszkodziłem w crash @ 94km/h i miałem mieć usztywnione - i się nie mogłem zmieścić do auta to odsunąłem wszystko na maxa i się jakoś mieściłem (obyło się bez kupowania coupe(szerokie drzwi) na chwilę :cool2: ) no i teraz "wracamy do sportowej jazdy", kolano już lepiej - tylko fotel przestał działać !! :( ze zdumieniem odkryłem że kierownica też, nic nie jeździ po stronie kierowcy, memory tylko się świeci, tez nie działa... u pasażera ok co to może być ?

elektronicznie to jest tak że tam pod spodem jest podświetlanie - czyli jak "pod słońce" widać text i obraz to padło "tylko" podświetlanie tam jest konwerter napięcia na wyższe + świetlówki, ale co się najczęściej psuje to nie wiem- jak walenie pomaga w niektorych to pewnie czasami wtyczka czy zimny lut ;)

jedyna metoda jaką znam,ale to przy małych silnikach (poniżej 2l) to dodawanie i odejmowanie gazu i wsłuchiwanie się w silnik czy nie lata na boki :) - tu jest chyba za duży :) 750 jak gubi zapłony to drży, ale to czuć że to zapłony btw. o co chodzi z ręcznym ? jak to testować ?

tu już jest taki offtop o motorach, mercedesach i francuskich że hej:) miałem ich trochę i się teraz cały czas przyzwyczajam do RWD - gdzie RWD ma tylko jeden minus - tylna oś nie jest skrętna - i sobie wektora ciągu nie można ustawiać ;) ten 4x4 mnie korci, absolutnie nie było tego w żadnym z modeli e65 ?

Znajmy sobie właśnie M3 zamienił na subaru WRX 2011 - nie, to BARDZO złe auto jest... <- myślałem nad tym bo po zakrętach rozwala prawie każde subaru tylko mu stuknęło 21 lat i zaraz przestana robić płyty CD do navi, a części już od dawna nie ma... Albo wezmę moje popsute i wstawię mu manuala, będzie 7.2 do 100km/h: to się obłędnie trzyma drogi, ale te starsze modele (12v) miały hydropneumatyczne full aktywne zawieszenie i 4x4, i były cichsze, bo z 300kg wygłuszeń wtedy jeszcze pakowali. tylko ileż można jednym autem... 8 rok by strzelił... a teraz się próbuję do RWD przekonać :) auta nie młodnieją i części do nich brak... następne to chyba będzie: bmw e65 760, vel satis lub citroen c6 ;) albo jeszcze jedno auto mam do przetestowania: Mercedes S600 W220 (do kupienia za naście k pln) z zawieszeniem ActiveBodyControl podobno obłędne V12 6 litrów a hamulce takie że praktycznie żadne ferrari czy lambo lepiej nie zahamuje :) (safrane już miało siłę hamowania jak mniejszy odrzutowiec ciąg silników, a tu wspomaga jeszcze zawieszeniem bo ono hydrauliczne - czyli b. szybkie jest) tak właśnie na krosowym bym się wywalił na asfalcie, ale w teren to dobre jest :) taki quad na 2 kołach :)

to ja mam jeszcze dodatkowe pytanie: -jak trzymam guzik otwierania na pilocie długo, to otwierają się wszystkie szyby i szyberdach, bardzo fajne :) ale z pilota nie da się tego zamknąć, lub nie znalazłem triku jak ? trzeba podejść wsadzić kluczyk w drzwi przekręcić i przytrzymać - to się samo zamknie Czy da się przeprogramować, lub jaki jest trick na zamykanie szyb i szyberdachu z pilota ?

strumiennice się >>>chyba<<< da (u mnie - znowu chyba bo nie wiem, poprzednicy przy "tuningu" coś tam pomotali w wydechu bo mechanik mówił że jakieś nie fabryczne kawałki są wstawione - strzelam ze to może być to - bo rdza tego zjeść w 7 nie powinna więc nie było sensu wymieniać). kabelki powinny być chyba 4, od sondy lambda przed katalizatorem i po, i to samo z drugiej strony auta, może to wersja z dwoma (a może mi się popierniczyło z innym autem - vel satisem - bo od spodu "podobne") ? w każdym razie jak są 2 to sondy lambda, nowe powinny wytrzymać bez katalizatora, nie jestem pewien czy dadzą ok odczyty, ktoś kto bardziej siedzi w mechanice musi się wypowiedzieć :) (a na czuja bez problemu prawie każdy mechanik co robi tłumiki to za jakieś totalne grosze "naprawi" (czyli bez katalizatorów zrobi) ). oki... tyle co mogę napisać bo przez chwilę widziałem moje 750 od spodu i jeszcze je mylę z renówkami - za podobne :)

zapomniałem o tym fragmencie :) Bardzo chciałbym kupić auto za 300k pln ;) - tylko że dobre nowe BMW v12 (czytaj seria 7) cennikowo kosztuje 640k pln a jako że oszczędności na spalaniu przychodzą z wiekiem ;) (i kasą wydaną na paliwo) to ja wole tanie dużo palące E38 niż nowsze droższe i gorsze auto - które jednak mniej pali (ale i wygląda lepiej) - to że tam jest v12 wiem tylko ja (i inni co są w stanie rozkodować że 750 to v12, mi się 750 kojarzy z v8, a dopiero 760/S600/W12 z 12 cylindrami ). no w każdym razie, tak - przy cenie 200k paliwo nie robi znaczenia ale... w ciągu ostatnich 8 lat spaliłem chyba koło 100k pln paliwa.. więc już powoli zbliżamy się do ceny używanego BMW 740 F01 ;) czyli może i (teoretycznie ;) ) trzeba było jeździć vw lupo a nie renault safrane i e38 750 - "dziś bym jeździł E65 760", lol ale tak - takie myślenie przychodzi z wiekiem, lub żona / przyszła żona rozkazuje sprzedać BMW v12 (poprzedni właściciel mojego ;) "albo ono albo ja" )