piotres

ad1 i 2 - podziel się tymi namiarami, może kiedyś się przydadzą :)

Niż 19 cali to 100x bardziej bym się bał tego 9,5J et14 z tyłu ... :shock: Jak to upchnać do E9x bez przycierek a w szczególności do E92 która ma rzekomo troche węższe tylne błotniki jak e90/1 ? Chyba papeć góra 225/35 , nie szerszy.

kulfon czemu nie Twój ?

Jeśli tarcze "bija" odrazu na zimno to śmiało można toczyć i na 95% to załatwi sprawę, a jeśli minimalna grubość tarczy dalej będzie zachowana to nie ma w tym żadnego druciarstwa . Problem jeśli wibracje pojawią się dopiero po nagrzaniu to wtedy toczenie raczej nic nie pomoże, bo oznacza to że tarcza zaczyna się wyginać dopiero jak się rozgrzeje a na zimno jest prosta.

Fotki wrzuce do mojego tematu w ciągu najbliższych dni jak tylko znajde na to czas. A fotki we wnetrzu auta to pewnie za jakieś 2-3 tygodnie jak na spokojnie inne rzeczy porobie, a i lakier musi się najpierw solidnie utwardzić przed ich polerka, bo jeszcze ta je czeka :D . A kolor ...przegladając realoem natknałem się na listwy właśnie high gloss grey z informacją że jest to spacegrau - no więc zrobiłem sobie ich "kopie" :D . Do w całości czarnego wnętrza myśle że będą ożywiające :) .

heh akurat też dziś to robiłem ...tzn listwy ...i chyba bazowo z takich samych listew wychodziliśmy (nussbaum) :D Tylko u mnie inna technika i kolor (lakierowanie na spacegrau - high gloss grey) :8) . Swoja drogą ciekawe czemu w wiekszości bmw 3 e9x jest w środku drewno skoro na forach to tak z 90% osób go nie lubi :lol: (jak czytam fora USA to podobnie).

Spalanie to nie masz normalne/małe ...ja po trasce ok. 900km miałem 11,0l u siebie. a Ty 1500km trasy + ok 800km pewnie "w koło komina " i 11,7l. A co do wibracji to obstawiam krzywa felge/felgi.

Wiem że trzeba je rozebrać ...przerabiałem temat w E91 - ciekło tam z obu, po rozbiórce i wymyciu+uszczelnieniu oringu na odrobinie silikonu są w 100% szczelne od roku :cool2: . Tutaj o dziwo nie cieknie z nich, choć w sumie byłem tego prawie pewien jak kupiłem auto bez płynu w spryskiwaczu i wcale go nie dolałem bo i tak myślałem że zaraz wycieknie ...a tu niespodzianka teraz sprawdzałem i nie kapie z nich. Ale i tak dla pewności i "na zapas" wyczyszcze je :cool2: . Dzięki !

"Trochę" się podziało : Ostatnie chwile przed rozbiórką przed detailingiem mechaniczno-wizualnym ;) . Listwy wew. przerobie na wersje high gloss grey :D . No i już widać pierwszy problem. A tu kolejne ...poprzedni właściciel nie ukrywał że tuż przed sprzedaża uderzył zderzakiem w krawężnik i że zderzak był malowany niedawno, ale było to zrobione mocno niechlujnie . Czysto musi być . :) Zderzak zawiozłem do dobrego plastikarza i uratował go - naprawione uchwyty i wyprostowany od spodu . Listwy shadow zdjąłem z powodu tego co widać 3 fotki powyżej - korozja alu od przodu listew - lewa także wyżej miała punktowe purchelki. Powkładać te uszczelki ...oj czuje że będzie zabawa :oops: . 5 uchwycików się ułamało, na szczęście nie są drogie w ASO. Poszedł podkład epoksydowy i akrylowy. Elementy do lakierowania przygotowuje sam, samo lakierowanie zlece profesjonaliście - maska także ponownie idzie w lakier, miała troche odprysków. A że te 2 elementy jako jedyne już i tak były lakierowane to "nie szkoda" :mrgreen: . Brakowało zapięcia puszki modułów pod maska ale już nie brakuje . :D Odma zmieniona ...w orginale dostępna tylko wraz z całą pokrywa za ponad 1600zł, na szczęście da się kupić sama membrane z pokryweczka . Tak jak myślałem - była strzelona - czasami słyszałem cichutkie popiskiwanie na postoju na rozgrzanym silniku - charakterystyczny objaw w N55 że membrana pękła. Na szczęście olej nie zaczał jeszcze puszczać uszczelniaczami wału korbowego jak to się potrafi dziać przy uszkodzonym PCV w tym silniku. Wymiana dosyć przyjemna, tylko trzeba mieć dremela . Przy wymianie całości z pokrywka wygląda wszystko jak orginał . Chłodnica oleju jest jak dla mnie umieszczona w dziwnym miejscu ... :duh: ciekawe czy coś spadnie z temperatury oleju po wymyciu. Górka rzeczy do wymycia rośnie. Brakowało spinek dolnych osłony chłodnicy - już są na miejscu. Ten element idzie do piaskowania, nie mogę go namierzyć w realoem bo chciałem zamówić te gąbeczki nowe (pewnie kosztuja niewiele więc po co docinać). Ktoś coś wie na ten temat ? :| Migomat przezbrajam na nierdzewke bo czas na poprawke wydechu . Było wszystko OK poza nie za pięknie wspawanymi rurkami zastępującymi drugie katalizatory ...postanowiłem że to poprawie, doszły części z kwasówki 60/2mm. Końcówki które kiedyś pokazywałem ściełem na ukoś na pile taśmowej i troche poprawiłem satynowy look - teraz są zbliżone wykończeniem do nowych orginalnych końcówek. Niestety nie zauważyłem wcześniej że w nowym DP w jednym z gwintów lambdy siedzi kawałek gwintu zerwanego z sondy ...nie kupiłem wcześniej potrzebnych do przegwintowania gwintowników m18x1.5 :duh: . Brudu wszędzie sporo. Zaciski też idą do odświeżenia. Taki gwintownik udało mi się tylko zdobyć wczoraj lokalnie ...niestety ten genialny wyrób nadaje się co najwyżej do usunięcia brudu z gwintu, powinno to się nazywać czyszczakiem a nie gwintownikiem. :duh: Przy takiej robocie dobrze zaopatrzyć się wcześniej w komplecik plastikowych łapek ...nie rysują lakieru . Prawy błotnik przedni też pójdzie do lakiernika ale jedynie na małą zaprawkę z góry - było przetarcie od polerowania przy krawędzi maski. Troche porozbierałem to auto...ale ja inaczej nie potrafie . Musi być wszystko czyste i ogarnięte .

aaa lampy dałeś zwykłe nie dynamiki że jest błąd świateł adaptacyjnych czy inny powód ?

Bardzo ładne wyposażenie :) ...brakuje chyba tylko asystenta świateł drogowych i aktywnego tempomatu (nie jestem pewien czy te opcje były dostępne na rynek USA). Kolorki też spoko.

Odpuść plastidip , to dobre żeby sobie na sezon przemalować felgi w inny kolor jak sie znudza ale nie zeby trwale coś pokryć ... polecam czarny połysk, normalny lakier samochochody, a nie zadne dipy czy oklejki bo jakość i tak nigdy nie będzie taka jak ori. Dobry lakiernik powiedział mi kwote 150zł/szt za polakierowanie listew (wysyłko tez moze zrobic) - mowa o tej najwiekszej ich górnej części . Ja bede musiał u siebie niestety je pomalować choć mam ori high gloss shadow, ale od przodu niestety porobiły się purchelki pod lakierem.

Nawet w tytule galerii masz co wrzuciłem a fotki 2 strony do tyłu :cool2:, obecnie mam ustawione gdzieś tak w połowie zakresów gwintów tak przód jak i tył wiec w obie strony można iść :mrgreen: .

No w 98% bliźniaczka (listwy wew inne, moja nie ma indywidual audio tylko H/K +brak PDC i keylessa u mnie) ...nawet przebieg ten sam z różnica 1 tys :lol: . Tylko moja już tak brzydko wysoko nie stoi . A i spoiler już taki sam czeka na malowanie u mnie :mrgreen: .

o masz...to jednak nie chodziło o IIRC z amerykańskich for :mrgreen: W sumie to dziś już kupiłem 0,2l bazy space grey wiec ide w listwy high gloss grey :mrgreen: . wygladają na fotach w sumie baaardzo podobnie jak titan shadow z tym że bedą w połysku a nie w macie .

IIRC = if I remember correctly - więc może jednak nie pamiętać correctly ;) Na forach zdania są podzielone z czego te listwy są wykonane. Wystarczyłoby by ktoś wrzucił ich fotke od tyłu i już by było widać czy jestem tam warstwa blachy czy nie . Może być też tak że ciemne są z plastiku a jasne z alu ...albo odwrotnie :mrgreen: . Ciężko znaleźć ładne używane listwy w formie kompletu, miałem na oku kolejny komplet brushed alu, ale po waszych opiniach chyba odpuszcze sobie nim zainteresowanie szczególnie że sprzedawca to typowy handlarz dla którego porobienie dokładnych zdjęć jest problemem. Może po prostu przelakieruje swoje na wersje "high gloss grey" ? :twisted: http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=KF93-USA-01-2011-E92N-BMW-335xi&diagId=51_6987 czyli spacegrey :) jak na zewnatrz nie lubie tego koloru tak w środku do czarnej skóry może być spoko ...co uważacie? Dziękuje za pozytywne opinie :cool2: :cool2: :cool2: .

Dzięki :) poczytałem troche i faktycznie są opinie że brushed alu łatwo się rysuje. Glacier podoba mi się chyba nawet bardziej ale trudno je kupić w formie całego kompletu. A były 2 wersje , po 2010r listwy były ciemniejsze (dark glacier) więc i z pojedyńczych ciężko by było złożyc komplet . Ale wszyscy twierdza że to też prawdziwe alu, po czym wnioskujesz że to plastik ? pozdrawiam

wydechy chociaż wyprostuj :) . ja bym nie wytrzymał i wizualnie też coś podziałał ...obniżył, dołożył chociaż zderzaki mpakowe i lepsze koło :D

Pojawiły się problemy z układem paliwowym . Wszystko było perfekt aż tu pewnego dnia wyskoczył błąd engine malfunction i z 300KM zrobiło się pewnie ok 70 :rotfl: . Diagnostyka ISTA + INPA i okazało się że "wysokie" ciśnienie paliwa jest o wiele za niskie - np. 7 bar zamiast 50 na biegu jałowym. Ciśnienie podawane przez pompe z baku wyszło wzorowe 5,5 bar niezależnie od obciążenia. Wniosek - HPFP padła. Cena nowej przeszło 2900zł to "lekka" przesada, na szczęście udało się kupić używana pompe z auta po testach fabrycznych o przebiegu ok 1000km. I znowu wszystko wróciło do normy :). Przy okazji zmiany HPFP stwierdziłem że wyczyszcze zawory dolotowe. Najpierw nakupiłem chemicznych czyścików EGR/gaźników, a później stwierdziłem ze wysoduje te kanały soda o dużej granulacji za pomocą małego pistoletu do piaskowania GAV. Po 125tys w N55 nie było z tym tragedii, ale kanały i zawory były pokryte cienką równomierna warstwa mazi węglowej. Wyszło bardzo ładnie, w zasadzie jak po walnut blastingu. Wspomagałem się troche chemicznym czyścikiem CRC którego poszła cała butelka, a reszta chemii została . Przy okazji wyczyściłem blok i peszle elektryki skoro kolektor i tak był wyjęty. :cool: Montaż gwinciki, przy okazji tylne odboje oczywiście poszły nowe. Oraz przednie prawe łożysko (FAG) jak i tuleje wahaczy przednich (Lemforder). Okazało się że ramie regulacji xenonów na tylnym wahaczu było urwane i pogięte. Uszkodzone elementy mechanizmu zastąpiłem nowymi :hyhy: . Wahacze po delikatnym piaskowaniu i lakierowaniu 3 warstwowym proszkiem - fabrycznie są ocynkowane więc zachowałem wygląd zbliżony do stanu fabrycznego ale lepsze zabezpieczenie bo ocynk goły po paru latach wygląda pod spodem auta wygląda nie za ładnie. I taką robotę lubie :twisted: . Tak Santino, wkłady Bilsteina zwane "grubą lagą" :ok: . Gwinciki zabezpieczone, gwint skręcony gdzieś tak w połowie zakresu przód jak i tył - i niżej nie chce, jest dobrze :twisted: Wlałem czyścik do wtrysków STP, amerykanie polecaja go do N54/55 wiec czemu nie. Nie zaszkodził, a może wydłuży życie i sprawność wtryskiwaczy. Geometria ustawiona na stacji Auto Dukat w Milanówku, tej samej na której ustawiałem Z3 wiele lat temu. Mają dosyć niespotykany sprzęt Nussbauma który mierzy kąty kół bez zakładania żadnych głowic na felgi, na zasadzie załamania i układu padania pasów światła na koła. Kąty pochylenia kół przednich które jak wiadomo nie są regulowane wyszły równe co do min, geometryczna oś jazdy bliska idealnemu 0 więc wszystko w jak najlepszym porządku. :cool2: Sprawdziłem także wiązkę idącą do dmuchawy gdyż w USA trwa obecnie akcja serwisowa właśnie na ten element gdyż połączenie to lubi się przegrzewać co może spowodować pożar. Często styki w dmuchawie są już dobrze przegrzane, a biały plastik ma wypalone brązowe przepalenia wokół styków jak i same przewody, na szczęście u mnie nic złego nie widać. Dla pewności dałem kontakt spray i można zakładać osłone spowrotem. Lekkie mycie i po długiiiimmm postoju można w końcu chwile pojeździć, ale nie za długo .....bo w nadchodzącym tygodniu auto znowu trafia na podnośnik i biorę się za solidnie dopieszczanie głownie spodu auta ;) . Co do twardości gwintu to jest troche twardziej jak Z3 na gwincie AP, ale napewno nie jest to dokuczliwe. Czuć wyraźnie wszelkie poprzeczne garby asfaltu, ale jak droga jest idealna to mmmmmm :twisted: :mrgreen: .

Znowu mam problem :oops: ...miałem działająca ISTA D, zainstalowałem c-cleanera bo mi miejsca na dysku C brakowało a nie było za bardzo co wyrzucić i przy standartowym "sprzątaniu" usunał mi on chyba także coś co było powiązane z działaniem isty , bo teraz mam taki komunikat przy uruchamianiu programu - i nie odpala się : czy musze wszystko zainstalować od początku czy może da się to naprawić w prostszy sposób :) ? :oops: EDIT : pomogło , problem rozwiązany

Masz jakieś zdjęcia i opis? Przyda się napewno na przyszłość zaktualizuje dzis mój temat w galerii to będą fotki :) Co do turbin to zawsze w takiej sytacji ciśnie się pytanie dlaczego ktoś je wyjał i chce sprzedać :D ?

Na foto to wygląda że nieźle te kanały miałeś zawalone :) Ja czyściłem sam sodą pistoletem GAV do piaskowanie (sodowanie) :) wyszło jak po walnut blastingu . Ciekaw jestem co pokaże hamownia. :D

mock :podstawowa sprawa przy problemach z układem paliwowym i generalnie praca silnika w n54/55 - czy obie pompy paliwa zmienione na nowe ? HPFP i LPFP ?

Idąc dalej: Do zbiorniczka z płynem wspomagania trafił pakiet czyszcząco/kontrolny. Chciałem zmienić listwy wewnętrzne na te ze szczotkowanego aluminium ale cały komplet doszedł w tragicznym stanie - prawie każda listwa miała mnóstwo małych obić i rys. Odesłałem. Szczęśliwie udało się odzyskać pieniądze bez większych problemów. Filtr Burgera gruntownie umyłem, płyn do filtrów + ciepła woda z karchera na minimalnym ciśnieniu i jest czyściutki jak nowy. Wpadł dzielony podłokietnik w idealnym stanie, ciekawe dlaczego e90 wersje US maja zawsze zwykłe podłokietniki :dobani: . Kolejna porcja z ASO. I nowa membrana odmy - w orginalne dostępna tylko z całą górną pokrywą za ponad 1600zł, na szczęście są zamienniki :D . pozdrawiam

co to za felgi ? ładnie się prezentuje :) ale - OPIS zrób .