Witam, temat może "oklepany" ale nie mogłem znaleźć konkretów na forum. Mam BMW Z3 1.9 140 KM, rocznik 1999. Przebieg 130tys (i tak, wiem, że może być kręcony...:) ). Samochód mam od niecałego roku i od samego początku spalanie w mieście wynosi 12l. Próbowałem jeździć na różne sposoby, dynamicznie, ospale, tak, żeby nie przekraczać 2 tys. obr. (co nie jest trudne w tym silniku), albo tak, żeby podziałka była przy 3tys. I zawsze, zawsze spalanie oscylowało w okół 12l, może czasem udało się zejść do 11.5l. Na trasie pali mi ok 10litrów i to gdy go cisnąłem trochę bardziej (tzn. prędkość ok 140km/h, kiedy silnik wchodzi na prawie 4tys. obrotów), oczywiście ze zdjętym dachem co zwiększa opory powietrza. Co może być tego przyczyną? Nie przemawiają do mnie argumenty, że to taki samochód, bo jakiego raportu nie przeczytam, gdzie nie spytam to wszyscy mówią, że ten silnik pali 9.5-10l, jak ktoś się postara to 11l po mieście- wartości dla mnie nie osiągnalne... Chciałbym się od Was dowiedzieć na co zwrócić uwagę, może wymienić filtr paliwa, sondę lambda, przeczyścić zawory? Wiem, że najlepiej zrobić 3 na 3 z wymienionych, chociażby prewencyjnie ale niezbyt sobie mogę pozwolić teraz finansowo na robienie 'wszystkiego', szczególnie gdy nie mam pewności, że to da jakikolwiek efekt. Dzięki za pomoc! ;) Mat