troszeczke odnawiając temat mianowicie: Zrobiłem mały trip po mechanikach (było ich około 4-5), byłem u mechaników w ASO i zwykłych i się dowiedziałem następujących rzeczy. Wymiana rozrządu czyli ślizgów, napinaczy i zębatek to jest tylko doraźna naprawa, ponieważ zużywa się wał korbowy stąd cena wymiany w ASO jest 10 tyś. zł. Mechanik z aso powiedział mi że trzeba tym jeździć, aż pęknie ponieważ nie opłaca się wymieniać rozrządu. Niestety dla posiadaczy aut z 11-12-13 roku mam także złą nowine, bo BMW mówi że ten problem został poprawiony niestety nic bardziej mylnego. PROBLEM jest w każdej bmce z silnikiem DIESLA N47. Także biedny użytkownik musi się pogodzić że mając dieselka w BMW N47 czeka go bardzo duży wydatek. To jest moje pierwsze BMW ale tak błacha sprawa jak rozrząd bardzo mocno zraziła mnie do marki, auta super się prowadzą ale to jest mój ostatni silnik diesla.