Musisz walczyć ,moje bmw z 2010 roku wszystko się psuło nawet silnik padł wszystko robili na gwarancji ,przekładani standard wymieniają. Kupując jednak wymarzoną bunie przez 3 lata non stop w serwisie W Lublinie Panowie patrzyli na mnie jak na idiotę . (o co chodzi czytalem z mimiki co ten Pan chce przecież wszystko ok wmawiali mi ) .Poznałem cała procedurę reklamacji co się dało wywalczyłem wszystko wymienili ale droga przez męKę. tak ogólnie: tylna szyba akcja serwisowa sterownik x drive wymieniono lamy tylne wszystkie sie spaliły wymieniono\ przetarcie skóry wymi. poszycie przedni biksenon wym. na drugi nie starczyło gwarancji (klosz był popękany lamapa parowała ,najlepsze stwierdzenie serwisanta ja tu nic nie widzę niepokojącego ma Pan 20calowe felgi ,występują straszne naprężenia i może popękał lub to są pęknięcia od kamyków itp ,robią z ludzi wariatów ogólnie spychologia) . masa tylna klapy wym.\ znaczki bmw złuszczenia wymieniono przekładania wymieniono silnik obórcenie gładzi coś tam cylindra , wnioskowaliśmy o wyminanę silnika pisaliśmy do bmw germany nic cisza ,proceduralnie wymieniono blok wtryskiwacze i tak dalej trwało to 4 miesiace nie powiem auto zasępcze otrzymaliśmy ,koszty naprawy zbliżone były do wymiany na nowy silnik ktoś zle zaopiniował auto jezdzi jest ok. w mojej ocenie akumulator "nie podlega gwarancji" to kpina i spychologia.Proszę pisać do BMW POLSKA bo to od nich zależy czy rozliczą coś gwarancyjnego a serwisy nie podejmują lub są t działania ograniczone bo boją ze nie dostaną zwrotu kasy za wymianę i dlatego max stosują spycholog