s0nar
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 254 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez s0nar
-
Oprogramowanie - jaki macie wersje? Komuś udało się zaktuali
s0nar odpowiedział(a) na Luki27 temat w G30, G31, F90
Na stronie BMW można znaleźć tylko antyczne wersje. To chyba od lat już nie działa. -
Marża pewnie jest spora, tu się zgadzam. Natomiast jeśli potrafisz wytworzyć/dostarczyć mi produkt o takich samych właściwościach co ten Fine Dust Filter to wezmę od razu kilka sztuk. Dla posiadaczy pakietów serwisowych dodam info, że pakiety obejmują tylko podstawowe filtry, ale można dopłacić ok. 250zł do filtrów antysmogowych.
-
Są filtry i "filtry". Osobiście polecam te antysmogowe, kosztują ok. 1000zł, ale swobodnie można znaleźć oferty promocyjne za 700-800zł. Może nie eliminują w 100% zapachu śmierdzącego diesla jadącego przed nami, ale odkąd stosuję BMW Fine Dust Filter to nie mam metalicznego posmaku w ustach, gdy trafi się, że ruszam spod świateł za jakimś capem. Jak ktoś lubi się truć ciesząc się, że zaoszczędził kilka złotych to spoko, ale jak komuś zależy na zdrowiu i nie żal mu kilku złociszy więcej to zdecydowanie polecam.
-
Jak często? To zależy od prędkości/przejechanego dystansu. Im szybciej jedziesz, tym częściej. Wystarczy jednak trzymać kierownicę dwoma palcami lewej ręki i można tak na asystencie jechać godzinami.
-
Super, że w ten sposób do tego podchodzisz. Już widzisz, a w zasadzie słyszysz różnicę, a jednocześnie masz świadomość, że ze wzmacniaczem efekt będzie jeszcze lepszy. W E60 i F10 zdejmowałem boczki wielokrotnie i wręcz dziwiłem się, że w Beemkach spinki są pancerne i wielokrotnego użytku. Jak robiłem audio we Francuzach to przy każdym demontażu pękało 90% spinek. A tu w G30 taka przykra niespodzianka.
-
Pirelli bym za darmo nie chciał. Rozumiem szanowanie pieniędzy, ale bez przesady.
-
No to chyba tak samo jak w przypadku niebieskich sportowych hamulców M, nawet przy 18" jest ciasno.
-
To dobrze, że miałem jeszcze przedlifta. Ale dziwię się takim "oszczędnościom". Tak jak brak pełnego flokowania schowków czy kieszeni w drzwiach. Przy cenie auta to są grosze i sądzę, że wielu klientów wolałoby zapłacić więcej, ale otrzymać produkt wyższej jakości.
-
Też uważam, że to błazenada. W E60 i F10 wszystkie były fotochromatyczne i komu to przeszkadzało?
-
To nie są stuki tylko zgrzyt przy zmianie kierunku jazdy. Wg mnie kluczowe są tu przechyły nadwozia. Jak jadę po ślimaku to nie ma opisywanego dźwięku. Ale wystarczy kilka skrętów w lewo i prawo i gotowe, zgrzyta. Niestety nie miałem jeszcze okazji sprawdzić czy to słychać na postoju kiedy ktoś buja na boki nadwoziem.
-
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Pewnie będę je weryfikował, choć kto wie jak w najbliższych dniach będzie wyglądała możliwość wychodzenia z domu lub praca serwisu. Auto jeździ stabilnie tak jak jeździło przed wymianą, luzu też specjalnie nie wyczuwam. Aktywny układ kierowniczy sprawia, że już minimalny ruch kierownicą przekłada się na koła. Oczywiście jak gra audio to niczego nie słychać, ale ja zdecydowanie z tych, którzy wolą usunąć przyczynę niż maskować efekty. Nawet jeśli to drobiazg. Kiedyś miałem auto za 1500zł i nic w nim nie stukało, nie zgrzytało i nie piszczało. W aucie za pół bańki nie powinno być gorzej, takie jest moje stanowisko,więc będę drążył temat.
-
Witajcie :) Mam ciekawy przypadek. Podczas ostatniego przeglądu zgłosiłem dziwne dźwięki, których wcześniej nie było. Wydobywają się (moim zdaniem) z przedniego zawieszenia. Dźwięki określiłbym jako zgrzytanie. Słychać je w momencie powolnej, parkingowej jazdy (zwłaszcza w trybie Comfort lub Adaptive) i ostrych skrętów, gdy nadwozie się przechyla na boki. Mam wrażenie, że dźwięk się nasila po deszczu kiedy jakieś elementy są mokre lub gdzieś dostały się drobinki piasku. Nie ma tego efektu kiedy stoję w miejscu i tylko kręcę kierownicą. Podczas normalnej, codziennej jazdy również tego nie słychać. ASO stwierdziło, że winna jest przekładnia kierownicza. Zdziwiłem się, ale OK, przecież nie będę się spierał z ekspertami. Wymieniono mi przekładnię na gwarancji, ustawiono zbieżność i miała być gitara. Niestety, już podczas powrotu do domu zauważyłem, że problem nie ustąpił, nic się nie zmieniło. Czy macie jakieś inne typy usterek/elementów powodujących zgrzytanie? Z góry dzięki. Z ASO nie mogę póki co uzyskać informacji co dalej. Podobno zorganizowali burzę mózgów, ale potem nastała niezręczna cisza. Mam nadzieję, że u Was wszystko OK. Życzę dużo zdrówka.
-
Mój ma 3 lata i nic się nie kończy. Doładowuję tylko bezprzewodowo podczas codziennej jazdy i działa elegancko nawet po dwutygodniowym postoju. Jak Ci się rozładował to spróbuj przez kilka godzin podładować przez kabel.
-
Pewnie, że jest.
-
Mylisz się, sporo osób używa gestów, w tym ja. Niestety, od czasów E60 z kierownicy nie ma np. możliwości zmiany utworu na następny (u mnie losowy). Niby jest rolka i wybierasz sobie utwór na headupie, ale to nie to samo co "next". A tu sobie przypisujesz gest do tej funkcji i masz. Do tego regulacja głośności, choć to akurat można zrobić również z kierownicy. Fajna sprawa, nie widzę wad. A jak jadę i rozmawiam to nie gestykuluję, bo i po co.
-
Co za różnica ile pali. Przy koszcie zakupu, ubezpieczenia i serwisu G30 koszt paliwa to jakieś śmieszne drobniaki. Jak mnie ktoś pyta ile pali to mu odpowiadam, że spali wszystko co wlejesz. Jednemu będzie palił mniej, a drugiemu więcej, bo spalanie jest pochodną wielu czynników, ale w aptekarza bym się nie bawił. Szkoda czasu.
-
W car audio bez porządnego wzmacniacza to nie robota, co najwyżej wiadomości w radio można wysłuchać.
-
Te opony są podobne, Goodyeary może trochę cichsze. I nie ma czegiś takiego, że opony są zarówno bardziej przyczepne, jak i wolniej się zużywają. Albo albo, coś za coś. Osobiście nie patrzę na zużycie, najważniejsza jest przyczepność na suchym i mokrym, a jak opona klei się do asfaltu to i szybciej się zużywa. Na drugim miejscu stawiam komfort akustyczny. Ogólnie Michelin i Goodyear są jakościowo zbliżone, w końcu obie te opony to segment premium o najlepszych parametrach.
-
goodyear eagle f1 asymmetric
-
Pewnie chodzi Ci o screen mirroring. Ogólnie powinno działać, ale podobno nie wszystkie aparaty są z BMW kompatybilne. Trzeba sprawdzić czy Twój widnieje na liście obsługiwanego sprzętu. Alternatywnie Apple Carplay.
-
Gdzie widzisz, że ktoś tak napisał? Ja np. jestem zwolennikiem run-flatów i od czasów E60 na innych się nie poruszam. Jeździłem też na praktycznie każdym rozmiarze od 16" do 21". Może Ty lubisz co chwilę wymieniać opony (pojawiają się balony) albo prostować felgi (oczywiście oryginały) albo wręcz je wymieniać (nie jestem zwolennikiem spawania), ale nie każdy tak ma. Na polskie drogi (zwłaszcza do jazdy po mieście) rozsądne optimum to właśnie 18-19". W G30 zrezygnowałem z 20" na rzecz 19". Od tej pory żadnych problemów, nawet ranty są jak nowe. Dodam, że jestem osobą, która raczej omija dziury i studzienki, a nie jeździ jak przecinak, stąd zdziwiły mnie te zonki na większych felgach. Na krawężnik ostatnio wjechałem chyba w latach 90-tych, a mimo tego wymieniałem kilka opon 20-21" i zdarzyło się też połamać tego typu felgę. Może miasto miastu nierówne, ale w jeździe chyba nie chodzi o to, aby martwić się o każdą dziurę, szkoda życia. Może jak ktoś ma 20 lat to jeszcze podnieca się wyglądem nawet kosztem komfortu użytkowania, ale nie martw się - to mija ;) To tak jak moda na pokazywanie kostek w przykrótkich spodniach nawet zimą.
-
Tu nie chodzi o komfort, bo ten na 20" jest dobry na adaptacyjnym zawieszeniu. Chodzi o to, że na naszych drogach takie koła szybko się krzywią, a nawet można połamać felgę, zwłaszcza w mieście na dziurach.
-
18" wszystkie koła 245/45 albo 19" komplet mieszany 275/35 tył i 245/40 przód 20" do jazdy po mieście nie polecam. Opony run-flaty z gwiazdką: Michelin, Goodyear, ew. Dunlop są godne polecenia Felgi jakiekolwiek oryginalne BMW, kwestia gustu
-
W 540i jest to jak najbardziej możliwe. I nie chodzi mi tylko o skóry, ale też o B&W, NightVision, ActiveSteering, wentylację, masaże, Webasto, pakiet M i inne gadżety, które można mieć w G30. Nie bawiłbym się w sprowadzanie aut z USA, a już z pewnością nie takich, które spokojnie można kupić w Polsce. Nie wspominając o amerykańskich szkodach/kraksach, może się okazać, że egzemplarze z tamtejszego rynku są słabiej wykonane. Już było mnóstwo takich przypadków, że producenci na USA dawali gówno, bo tamten klient jest mniej wymagający i pewnie nawet nie zauważy słabszych hamulców czy gorszego spasowania elementów. A potem wątki, że coś skrzypi czy trzeszczy. Śmiech, skrzypienie w serii 5 :nienie: :duh:
-
3-litrowe benzyniaki można śmiało polecić. Kilka lat eksploatowałem i zero problemów.