Skocz do zawartości

s0nar

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 254
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez s0nar

  1. Pewnie widziałeś ten wątek, dla inspiracji:https://g30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1851043 Szczerze mówiąc akurat tego wątku nie widziałem, a przewija się tam tyle tematów, że aż nie wiadomo na co zwrócić uwagę :shock: Hamulce, wydech, detailing, felgi, opony. Gość ma zacięcie :D Poczytam na spokojnie, dzięki.
  2. Kurczę, same nietoperze słyszące najdrobniejsze skrzypnięcie z odległości kilometra. A 99% BMW ma w porywach audio Harmana gdzie nawet głuchy słyszy, że ten dźwięk to jakaś porażka :wink: Teraz już rozumiem dlaczego o kierowcach BMW mówi się, że nie używają kierunkowskazów - mając słuch absolutny pewnie są zdegustowani odgłosem działającego kierunkowskazu. Podczas jazdy powinna paniwać cisza absolutna. Tylko jak się do tego ma klekoczący diesel? :wink: Może nie ciągnijmy już tego wątku, bo i trochę odbiegamy od tematu i ja też nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że nie każda Beemka skrzypi :D Tak jak nie każda jest podatna na podmuchy wiatru itd. A Volvo pewnie jest tak wspaniałe, że nie słychać nawet silniczków sterujących fotelami :D No bo w premium to przecież nie uchodzi, by jakakolwiek praca czegokolwiek była słyszalna. Wentylacja też pewnie działa bezszelestnie. Cud natury to Volvo. Oczywiście żartuję, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
  3. Ja też w serii 3 czuję się klaustrofobicznie, choć klaustrofobii nie mam. Nie zaliczam do wielkoludów, a mimo tego czułem się jak sardynka w puszce. Seria 5 jest w tej kwestii znacznie większym samochodem, komfort i ilość dostępnych gadżetów bez porównania na korzyść serii 5. Seria 3 raczej dla singla studenta lub dla pary, żeby wyskoczyć na imprezę. Pewnie, serią 3 śmigają całe rodziny i jakoś żyją. W latach 80-tych rodziny mieściły się nawet do Kaszlaka :wink: Ale czy to jest wygodne? No nie wiem.
  4. Nie zgodzę się. Na rtf maszyna śmiga jak marzenie. I nic nie wibruje, bo to nie kwestia rtf. Teraz w M550i też chciałem nawet zostawić standardowe koła 19", ale jak się dowiedziałem, że tam są zwykłe gumy, a nie rtf, to dobrałem felgi 20" z oponami rtf. Sztywniej i bezpieczniej. Hałas czy klejenie do podłoża w zasadzie to samo co w zwykłych oponach.
  5. Fotele M są tak samo łamane jak komforty, tu nie ma żadnej różnicy w tej kwestii :8) Aktywną wentylację z masażem miałem w Volvo V90CC. Generalnie super. Do czasu. Ale jak każdy element ruchomy, wyrabia się. Skończyło się skrzypieniem fotela, jego otwieraniem, niemożliwością dobrego podkładania, a w konsekwencji wymianą całego fotela na nowy. Zaczęło się jak miałem 20 tys. km przebiegu. W salonie siedziałem już na Premium Selection w prasówce (tej znanej z sieci 545e Aegean Blue) z przebiegiem 13 tys. km, fotel komfort Individual Merino. Oczywiście już poskrzypywał pod plecami. Koszmar. Dlatego z moimi natręctwami - nigdy więcej masażu i elementów ruchomych w fotelach. No to nie wiem, może w serii 5 i 8 są inne fotele M, ale jak testowałem 8-kę z fotelami M to tutaj na bank nie było łamania oparcia. I też nie było masażu co jest błazenadą w tej klasie. Mam te wszystkie opcje w 5-letnim G30 i nic nie skrzypi :D A nie wyobrażam sobie skór bez aktywnej wentylacji. Tak samo jak serii 5 bez masażu. Nie porównujmy chińskiego Volvo do BMW. Wiem, że Volvo chce uchodzić za premium, ale dział dowcipów jest gdzieś indziej :wink:
  6. W salonie. To nie były demówki, ale mogłeś wsiąść i posłuchać. W Bawaria Motors mają/mieli Bowersa w wystawionych samochodach serii 5, 7 i 8.
  7. Na tor z serii 5 nadaje się chyba tylko M5 CS, ale pewnie i przy tym modelu znajdą się tacy, którzy powiedzą, że to bez sensu, bo duży, ciężki i w ogóle. Wracając jeszcze do foteli M - jak ktoś nie lata po torze to podam jeszcze dwa argumenty dlaczego lepiej wziąć Komforty. Otóż w fotelach M w wersji M550i nie da się ich połączyć z aktywną wentylacją i funkcją masażu co dyskwalifikuje ten fotel w mojej ocenie. No i w M nie można regulować/łamać oparcia tak jak w Komfortach. Jeśli chodzi o Active Protection to dla mnie opcja wręcz obowiązkowa. Napina pasy po ruszeniu, to prawda. Ale to jest system oferujący znacznie więcej. M.in. awaryjne hamowanie jak się zagapisz.
  8. Czyli dobrze, że mamy wybór i każdy może dopasować dodatki czy fotele pod siebie :) Pewnie sporo zależy od budowy ciała czy preferencji. Tym razem wziąłem rozszerzony Shadowline, czyli czarne obramowania szyb, czarny grill, czarne rury wydechowe, felgi też bicolor ze sporą dozą czarnego itp. Również m.in. po to, aby coś zmienić względem chromów, które mam teraz. Ogólnie czarne dodatki super współgrają z niebieskim Phytonic. No i ten kolor rzeczywiście na żywo wygląda zdecydowanie inaczej i lepiej niż w konfiguratorze czy nawet na niektórych zdjęciach.
  9. Ładne, ale odpadły, bo są za bardzo podobne do mojego obecnego Bluestone. Tak jak pisałem - chciałem jakiejś odmiany i ostatecznie wybierałem między Phytonic i Tanzanit. Na początku w grze był jeszcze Aventurine.
  10. Testowałem te fotele M i dla mnie to kupa na dłuższą metę (dłuższe trasy). Komforty znam nie od dziś, bo mam je od czasów E60 i są to dla mnie najlepsze fotele dostępne w BMW, a także na rynku. Jedziesz 1500km i wysiadasz jak nowonarodzony. W M minusem jest też fakt, nie ma zawijanych zagłówków przez co głowa lata na boki. W Komfortach nie odczuwam śliskiej skóry (Nappa), a trzymanie boczne zapewniają pompowane boczki. Może jak ktoś ma 2,5m wzrostu to potrzebuje podparcia barków, mnie tego w ogóle nie brakuje.
  11. Teraz mam jaśniejszy i chciałem coś zmienić :D Wiem, że na ciemniejszych wszystko widać, bo nawet zacieki po deszczu (miałem kiedyś np. czarny szafir) dlatego raz w tygodniu myję samochód. Jakoś dam radę :) Rozważałem Tanzanit i Phytonic, które widziałem na żywo w salonie. Oba fajnie zmieniają odcienie w zależności od pory dnia i oświetlenia. Stanęło na Phytonicu, bo Tanzanit za ciemny. No i jeszcze dlatego, że ten kolor idealnie się komponuje z niebieskimi zaciskami hamulców sportowych i niebieskimi elementami reflektorów laserowych. Pewnie można by było wybrać coś bardziej robiącego wrażenie, ale aż tak nie upadłem na głowę, żeby dopłacać 26k za barwę z palety individual. To tylko kolor. Wg mnie ważniejsze jest jego utrzymanie. Oklejenie folią minimum przodu, na reszcie ceramika i regularne mycie.
  12. A tak przewrotnie zapytam - czy wie ktoś jaka jest różnica w brzmieniu Bowersa pre LCI, a LCI? O ile jest jakaś. Który lepiej gra? Bo wg dokumentacji trochę się zmieniło jeśli chodzi o sprzęt.
  13. Ja się skusiłem m.in. dlatego, że: - konfigurator dealerski przewiduje możliwość dodania audio Bowers & Wilkins, a była to dla mnie opcja "must have" i gdyby nie była dostępna w serii 5 to pewnie bym konfigurował serię 8. Niestety, Night Vision nie ma i nie będzie, ale jakoś to przeboleję. - produkcja miała nastąpić 2 miesiące od zamówienia i pierwsze przecieki mówią o tym, że możliwa data rozpoczęcia produkcji to 1 marca, więc chyba nieźle (zamawiałem 25 stycznia) - w G60 nie będzie V8, poza tym nie do końca przemawia do mnie nowy design wnętrza, brak przycisków od klimy/sterowania wentylacja i ogrzewaniem foteli Podobno "piątki" produkują się ostatnio całkiem sprawnie i bez restrykcji, więc jestem optymistycznie nastawiony :)
  14. Gdybyś był przejazdem w Trójmieście lub Olsztynie to chętnie udostępnię tak jak pisałem w wiadomości prywatnej. Ale dziwi mnie, że dilerzy w dużych miastach nie mają choć jednego egzemplarza z B&W, np. w Gdańsku są.
  15. Zgadza się, tam mają być tylko R6 wspomagane elektrykiem dlatego nie czekałem na G60 tylko poszło zamówienie jeszcze na G30LCI. Chociaż z doświadczenia wiem, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja i nie jest wykluczone, że później po M550i trzeba będzie celować w M5 czy jakieś Porsche, żeby jednak to V8 pod maską było
  16. Jeśli chodzi o 50i to ostatni TU3 530KM, stosowany po lifcie ma długą listę poprawek i jest uważany za bezawaryjny o ile ktoś częściej wymienia olej i nie pałuje zimnego motoru. Czyli jak wszędzie. Choć i tak najlepiej brać nowy z 5-letnim pakietem BRI. Wtedy masz spokój ducha na 5 lat. Z używanymi loteria. Nie wiesz jak ktoś używał i jak dbał. Możesz długo pojeździć, a możesz trafić na egzemplarz, który zaraz będzie się kwalifikował do wymiany silnika. 40i jest pancerny i nie ma takich wad konstrukcyjnych. Mam go od 5 lat i kompletnie nic się nie dzieje, a mam go podkręconego na ponad 400KM i 600Nm. No, ale V8 to V8. Inna bajka i brzmienie. Dlatego wkrótce wymiana na M550i :D
  17. Teraz nie ma takiego eldorado z rabatami, bo do produkcji 13% to chyba max co można dostać. Choć też słyszałem, że karta zaczyna się powoli odwracać - tzn. dealerzy zaczynają przychylniej patrzeć na kupujących. Potwierdzają to też osoby zajmujące się leasingami. Na stockowe samochody w zależności od wersji i wyposażenia z tego co widziałem można dostać więcej niż 13%, ale raczej nie więcej niż 18-20%. No, ale to stock - bierzesz co jest, a nie dokładnie to co byś chciał. Coś za coś.
  18. Hmm, nie wiem jak inni, ale ja złego słowa nie powiem na maglownicę aktywną w G30. Co prawda i u mnie ją wymieniano na gwarancji, ale uważam, że niepotrzebnie, bo po wymianie nic się nie zmieniło, tzn. nadal zdarzało się usłyszeć zgrzytanie podczas parkowania. Zgłoszone przeze mnie zgrzytanie powodowały wahacze rozprężne i dopiero ich wymiana załatwiła temat i od tamtej pory mam ciszę. Kiepskie maglownice były w E60. W G30 to inna bajka. Inna sprawa jak ktoś jeździ :D Widuję takich, którzy śmigają na 20" ruflatach po krawężnikach, studzienkach i dziurach jak służbowym autem na 15" stalówkach. I jeszcze się dziwią, że im się felgi krzywią albo guzy wyskakują na oponach. Takiego traktowania nie wytrzyma na dłuższą metę żadna maglownica, ale nie tylko ona :D Obawiam się, że w samochodach demonstracyjnych możemy mieć do czynienia właśnie z takim przypadkiem i dotyczy to nie tylko układu kierowniczego, ale również innych elementów zawieszenia. Przy rozsądnym traktowaniu, omijaniu studzienek i dziur, problemu w zasadzie nie ma nawet jak się jeździ na runflatach.
  19. Niestety, ale gdy chcemy mieć w samochodzie lepsze granie to trzeba zainwestować, bo jakiego softu by nie napisali to nie da się zniwelować czy zamaskować pewnych braków HK czy niższych wariantów. Nie ta dynamika, nie ta czystość i detaliczność dźwięków, nie ta moc. Nawet do Bowersa za ponad 20k pln mam pewne zastrzeżenia, choć to poziom kilka półek wyżej nad HK. Na Waszym miejscu podjechałbym do jakiegoś studia zajmującego się car audio i podpytał co mogą zaproponować. Może nawet będą mieli jakiś demo car, G30 to całkiem popularne auto. Jak posłuchacie fajnie zrobionego audio to może też uznacie, że warto wysupłać trochę grosza na lepsze brzmienie :cool2:
  20. Trzeba dealera pytać. Ten konfigurator ze strony bmw.pl nie jest aktualny. Np. nie ma w nim audio Bowersa, a opcja ta znów jest dostępna. Poza tym dealerzy mają np. domykanie drzwi w jakimś pakiecie itd. Ceny pakietów też są inne na stronie, a inne u dealera (niższe). Warto udać się do salonu i pogadać. Na stronie bmw.pl można sobie wyklikać wyjściową konfigurację, która będzie stanowiła bazę do dalszych rozmów.
  21. Moim zdaniem każda customowa solucja będzie lepsza niż ten cały Harman karton. Niestety, ale w marce premium goły standard powinien się zaczynać właśnie od HK, bo to jest naprawdę podstawowy zestaw, a tutaj zrobiono z tego trzecią opcję od dołu i przedostatnią w ogóle :duh: Kilka dni temu miałem podobną rozkminkę tyle że z Bowers & Wilkins. Tutaj też mając do dyspozycji 20100zł (tyle wynosi dopłata do tej opcji audio) można się pokusić o lepiej grający zestaw. Okazało się jednak, że w przypadku B&W samochód jest jakoś dodatkowo wyciszony, więc nie dopłacam za same głośniki czy wzmacniacz. Zdecydowałem się na Bowersa, bo raz, że się do niego przyzwyczaiłem w przedliftowym aucie, a dwa - gra nieźle i do tego wygląda. Gdybym miał wybierać między HK, a customem to decyzja byłaby prosta, bo HK ani nie gra ani nie wygląda ani samochód nie jest dzięki niemu lepiej wygłuszony.
  22. To samo mówili jak trzeba było czekać na polifta w G30. W jakim okresie zrobiłeś 120tys. km jeśli można wiedzieć? Ogólnie te silniki co chwilę są poprawiane i już ten motor od 2020 roku (poliftowy) teoretycznie jest wolny od wad i w ogóle super hiper (względem poprzedników)...aż ujawniana jest kolejna wada :) Takie życie. Dlatego biorę pakier Repair Inclusive na 5 lat. W tym czasie niech sobie wymieniają silnik nawet 5 razy ;) Z ciekawości - co ile wymieniałeś olej w M550i? Ja pewnie nie zrobię tym samochodem więcej niż 60tys. km - czy do tego przebiegu wszystko było ok? A tak na marginesie - wychodzi na to, że silnik benzynowy 3L (40i) to wzór, bo nic się z nim nie dzieje.
  23. I jak? Komuś udało się uzyskać więcej niż 12% rabatu na auto do produkcji? Myślałem o M850i, ale chyba jednak bliżej mi będzie do M550i skonfigurowanego prawie na maxa. Pocieszające jest to, że na samochody M Performance wystarczy obecnie poczekać jedynie 2-3 miesiące (oczywiście o ile nic po drodze się nie wydarzy) i dla nich znikają restrykcje na kilka podzespołów, które normalnie nie są dostępne w konfiguratorze. Jedynie Night Vision nadal nie ma i już raczej nie będzie :(
  24. s0nar

    G30 restrykcje

    Drugi komin zawsze można sobie otworzyć na stałe. Trochę rzeźba, ale lepsze to niż spaliny wydobywające się tylko z lewej rury.
  25. 14-15% jest obecnie możliwe na auta stojące w salonie. Niestety, zazwyczaj to golasy. Na auto do produkcji nie chcą rozmawiać o rabacie większym niż 7-8% i to z wielkim bólem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.