Jeszcze jak oświetlenie jest w miarę dobre, np. w ciągu dnia to dramatu nie ma. Ale też widać, że to jest takie naciągane HD i w dobie 4K/8K widać, że HD to taka poprzednia epoka. Klatek na sekundę też mogłoby być więcej, bo w dynamicznych nagraniach to klucz do sukcesu. Po ciemku natomiast różnice in minus są jeszcze większe. Za dobrej optyki, softu i elektroniki to tam nie włożyli. Zwykła kamerka Mio 4K sprzed 5 lat nagrywała mi lepszy obraz. Zastrzeżenia mam jeszcze tylko do pojemności kart (max 64GB, więc np. 256GB czy 512GB co jest w sumie standardem nie są obsługiwane) i do działania aplikacji, która służy m.in. do pobierania nagrań na telefon - często się zacina, zamula, zrywa połączenie.
Ale ogólnie nie narzekam aż tak bardzo. Jest to mój pierwszy zestaw gdzie mam kamerę i z przodu i z tyłu.